fotografowanie i filmowanie (zakazy)

[photon]

czy napotkaliscie gdzies zakakazy fotografowania lub filmowania w
indiach polnocnych lub nepalu???

[lil_witch]

ponoć nie można na dworcach (są znaki zakazu), ale nie sprawdzałam

[kornel-1]

lil_witch napisała:

> ponoć nie można na dworcach (są znaki zakazu), ale nie sprawdzałam
na dworcach robiłem zdjęcia, oczywiście nie ostentacyjnie. Zdjęć nie
można robić w wielu miejscach, przede wszystkim w niektórych
świątyniach i sanktuariach itp (Amber, Taj Mahal, Złota Świątynia w
Varanasi/Amritsar, niektóre ghaty w Varansi/Pushkar, świątynia
bahajska w Delhi) oraz w niektórych muzeach ( Victoria Memorial) w
niektórych możesz wykupić opcję foto.
Generalnie pstrykać można, zwłaszcza bez lampy błyskowej

Kornel
kornel-1.webpark.pl

[photon]

dzieki ale zaglebie sie w temat... piszesz ze nie mozna pstrykac w
Taj Mahal i innych swiatyniach ..mam nadzieje ze chodzi o
pomieszczenia świątynne a nie dziedzińce...

(???)

[mleko_z_miodem]

na dziedzincu oczywiscie mozna, zakaz obowiazuje od momentu
przekroczenia wejscia do samego pomieszczenia z trumnami. przed
wejsciem radze jednak nie zaopatrywac sie w jakiekolwiek jedzienie
gdyz zostanie ono wam zarekwirowane przez straznika ktory bardzo
dokladnie sprawdza torebki i plecaki. papierosy tez nalezy wyrzucic!
sam musislem zjesc przed wejsciem 3 batoniki ktore byly w moim
plecaku.... woda oczywiscie moze wejsc z nami:)

[chihiro2]

Ale przeciez jest tam przechowalnia, gdzie mozna na czas zwiedzania
zostawic wszelkie jedzenie, gumy do zucia, trojpody do aparatu i
inne rzeczy, ktorych na teren Taj Mahalu wniesc nie wolno. Nie
trzeba nic wyrzucac ani zjadac!

[mleko_z_miodem]

wiec niezwykle mily ochroniarz nas o tym nie poinformowal, badz
zlikwidowali przechowalnie. informacje swieze bo w agrze bylem 2 tyg
temu.
pozdrawiam

[aska2000]

..w lipcu również konfiskowano wszelakie produkty spożywcze (utraciłam w ten
sposób całą paczkę 'Wrigley's', hehe), o żadnej przechowalni nikt nie wspomniał ;(

A na marginesie - doczytał ktoś info z biletu o 'przydziałowej' wodzie
mineralnej? Polecam wybierającym się dopiero - skorzystajcie ze swych praw ;P

[chihiro2]

Oczywiscie, ja dostalam wode, ktora moglam zabrac do Taj Mahal.
Dawano bez upominania sie. Przechowalnia znajduje sie niemal
naprzeciwko kasy biletowej, nie sposob ja przegapic (bylam w
styczniu). Wszystko mozna schowac, jak znajda w plecaku cos, czego
na teren Taj Mahal zabrac nie wolno, odsylaja do przechowalni. Mnie
pozwolono wziac gume do zucia - ladnie sie usmiechnelam i
podzialalo :)

[aska2000]

Hehehe, Chihiro :)
Najwyraźniej zasady dot. wnoszenia (bądź nie ;) 'spożywki' ewoluują - w lipcu,
jak już wspomniałam, wszystkie niepożądane przedmioty z plecaków lądowały na
specjalnej tacce, co się z nimi działo potem nie mam pojęcia. Niewykluczone,że
strażnicy znaleźli nowy sposób na 'dorobienie' ;P

..a uśmiech nie raz ratował mi 'skórę' (lub portfel, w przypadku panów z
drogówki ;), niemniej wówczas nie zdał się na nic - cóż, przebolałam jakoś :)

Aha - butelek (przynajmniej tamta 'zmiana', na którą trafiłam) nie dawała, także
lepiej być czujnym, na wszelki wypadek ;)

[photon]

hehe jad juz za 10 dni i zabieram koszulke z napisem "DAJCIE MI MOJA
PRZYDZIAŁOWĄ WODĘ"

:-)

[aska2000]

photon napisał:

> hehe jad juz za 10 dni i zabieram koszulke z napisem "DAJCIE MI MOJA
> PRZYDZIAŁOWĄ WODĘ"
>
> :-)
>

Koniecznie!!

Udanej podróży - może będziesz miał więcej szczęścia niż ja i 'załapiesz się' na
wodę w sadzawkach przed Taj Mahal'em :))

Dla porównania:

fotoforum.gazeta.pl/72,2,91,66835349,67870951.html
Szerokiej drogi i wielu wrażeń :)

[chihiro2]

Ojej, jak duzo uroku traci Taj Mahal bez sadzawek!

[photon]

o ja pierdykam... ale mailas pecha... tfu tfu mamnadzieje ze nie
trafie na czyszczenie .. bo bym sie w kurzył niesamowicie...


w jakim terminie bylas?

[ampolion]

www.google.com/search?hl=en&q=India+photography+and+the+law&btnG=Google+Search