moonika_l
26.09.04, 21:13
Nie uwierzycie... muszę znowu się odchudzać :))) Nie to zebym nagle zaznala
efektu jo-jo, ale... Okazuje się, że znalazlam oferte pracy tak bardzo mi
pasujaca, ze moglabym rzucic to, co robie teraz i zajac sie tym innym-
wymarzonym, ale... no cóż... bardzo, bardzo dobrze trzeba wypaśc na rozmowie
(o ile mnie łaskawie zaproszą w ogole). Do rozmowy jest pewnie około tygodnia-
dwóch. Nie więcej. I w związku z tym muszę zrzucic to, co mi prywatnie nie
przeszkadza, ale obiektywnie można to uznać za odstający brzuch. Więc od
poniedziałku przystępuję do ostrych cwiczeń i diety, ale nie ostrej, tylko
takiej normalnej. No i co wieczór planuje mumifikacje ciała. Trzymajcie
kciuki, bo koniecznie musze z brzucha i bioder ze 3 cm wytopic. Jak okaże
się, że zostałam zaproszona na rozmowę, to odpadnie mi przynajmniej ten stres
związany z brzuchem. Trzymajcie kciuki. Do boju!!!
M.