jak najtaniej do gwinei?

[gvalcah]

witam
czy ktos moze cos zasugerowac w odp na powyzsze pytanie? najoptymalniejsza opcja jaka znalazlam
jest warszawa-londyn i z londynu air maroc z przesiadka w casablance. ok 3100zl. do razu uprzedzam
sugestie paryska, bo dojazd (dolot) do paryza jest drozszy niz do londynu i roznica biletow w wys. 200
zl sie wyrownuje...
pozdrawiam

[micko2]

Euroafrica - 1300 dolarów z żarciem ze Szczecina w obie strony. Taniej na
piechotę chyba.

[kingadpl]

ale czasem mozesz nie znalezc miejsca i musisz leciec na stojaco.... :))))) No
chyba ze jakiegos tubylca wyrzuca a wtedy ty znajdziesz miejsce :)))

[gvalcah]

micko2 napisał:

> Euroafrica - 1300 dolarów z żarciem ze Szczecina w obie strony. Taniej na
> piechotę chyba.
>
hm, a jednak, jakby nie mnozyc, 3100 to mniej niz 3900...:) ale dzieki za odpoowiedz

[micko2]

Ale za to żarcie i spanie gratis. I gorzała w sklepach bezcłowych...

sprawdz..

[camel_3d]

czy nie lepiej bedzie np. Berlin-Londy-Johanesburg (tu jakiej lokalne linie) -
Gwinea

bo np. Samolot Berlin-Londyn-Johanesbug-Tanzania - jest duzo tanczy niz Berlin-
Tanzania lub Beri-Londyn-Tanzania.

[emka26]

proponuje uderzyc na forum -latanie-, tam byc moze cos Ci doradza
pozdrawiam

[gvalcah]

dzieki, sprawdze

[kingadpl]

zalezy tez duzo w jakiej odleglosci czasowej jest przylot i wylot. Taniej mnie
wyszlo na 7 tygodni Amsterdam-Londyn-Dar es Salaam, z BA, a z kolei na tydzien
taniej jest Amsterdam-Dar es Salaam z KLM... Po prostu poszukac, dowiedziec sie
co i jak :))

[micko2]

bardzo fajowa rada!
jak ktoś mnie będzie pytal jak dojść do placu zamkowego to tez odpowiem, a to
proszę pani najlepiej jest chodzić i pytać...

A swoja droga ciekawe dlaczego wszyscy tak gardza ta Euroafrica. Mi sie to
coraz bardziej podoba...

[kingadpl]

a to lec, moze silniki nie wysiada! Zreszta pytanie o rozne linie lotnicze jest
jak najbardziej wskazane, poniewaz chyba nikt z nas nie pracuje tutaj w biurze
podrozy, aby wiedziec wszystko. Nie jestem z W-wy, i jakby ktos mnie zapytal
jak dojsc do Placu Zamkowego, powiedzialabym, musi Pan/Pani zapytac kogos
innego. Czyz nie jest to prawda?!

[micko2]

Dziwni ci ludzie sa i to coraz dziwniejsi. Ani w pytaniu nie bylo mowy o
lataniu ani w mojej odpowiedzi. Jesteś pewna, że dobrze się czujesz? Zawsze
jakoś nieswojo mi sie robi gdy slysze takie rozmaite abstrakcyjne odpowiedzi
jak twoje ...

[kingadpl]

jakos nie na temat sa twoje, jakbys mial tylko blade pojecie o wszystkim.
gdzies tam dzwonili po prostu...

[micko2]

przylozylas sobie lod?

[gvalcah]

to nie jest kwestia pogardy, przynajmniej w moim wypadku, ale uwazam, zed 800 roznicy to sporo. za
800 zarcia i alkoholu, gdyby mi na tym akurat w podrozy najbardziej zalezalo, nakupilabym, jak na
moje potrzeby na pol doby, po uszy w supermarkecie.
cos mi sie wydaje ze jednak moja opcja jest optymalna cenowo (pominawszy interesujace sugestie typu
kajak czy na piechote, jak dowcipnie (?) proponowaly osoby na innych forach. haha po prostu).
pozdrawiam
gvalcah

micko2 napisał:

> bardzo fajowa rada!
> jak ktoś mnie będzie pytal jak dojść do placu zamkowego to tez odpowiem, a to
> proszę pani najlepiej jest chodzić i pytać...
>
> A swoja droga ciekawe dlaczego wszyscy tak gardza ta Euroafrica. Mi sie to
> coraz bardziej podoba...

[micko2]

nie bardzo rozumiem gdzie mozna za 800 zl kupic żarcia na 3 miesiace? chyba ze
kartofle i cebule...

[kingadpl]

oj mozna... jak sie jest studentem, to mozna prawie wszystko :D

[emka26]

dobrze prawi.
tez bylam studentem (tka), pamietam te czasy..;)

chociaz..chyba cos sie zmienilo, bo za moich studenckich czasow, zycia za
drobne i picia lokalnej alkoholowej produkcji, bilety do Afryki pozostawaly
jednak w sferze marzen..


kingadpl napisała:

> oj mozna... jak sie jest studentem, to mozna prawie wszystko :D

[gvalcah]

czemu 3 miesiace? ja caly czas o kosztach PODROZY DO i Z.

[micko2]

no i czas podrozy jest 70 - 90 dni. przyjalem wariant optymistyczny, że 90.

[monomotapa]

nie znęcaj się nad koleżanką. mico chodzi o podróż statkiem, podał ci linie
morskie.
co chcesz robić w Gwinei? jedziesz turystycznie?

[gvalcah]

tak, wiem, ze to lodeczki - sprawdzilam w necie... zajmuje sie tancem afrykanskim i jade sie edukowac
dalej

[micko2]

o boze swiety, jak nie garnki lepic to tancowac...

[gvalcah]

coz, takim biednym samotnym sfrustrowanym osobnikom jak ty mozna jeno wspolczuc, jakkolwiek
trudno mi wzbudzic w sobie to szlachetne odczucie w tej sytuacji. propnuje skorzystac z rady dolaczenia
do grupy wsparcia. a jak nie - to proponuje spotkanie w realu i chetnie tam poslucham tych wszystkich
trafnych uwag, zenujacy typie.
calusssskow moc

[micko2]

Przeczytaj jeszcze raz cały ten wątek i znajdź posting lepiej odpowiadający na
Twoje pytanie niż mój.

Pozdrawiam

mic

NB Propozycję spotykania się doceniam ale na razie nie skorzystam.

Baron Rotshield

[micko2]

- Panie baronie, dlaczego Pan jeździ osobowym?
- Bo mniej się płaci, a dłużej się jedzie.