Dodaj do ulubionych

no i mi nie zdjeli :(((

10.05.05, 10:21
dopatrzyl mi sie moj orto jescze jakis szczegolow i powiedzial, ze nie
zdejmuje, bo po 2-3 latach moze mi sie zrobic inna wada :( i jeszcze pare
miesiecy noszenia :((( buuuuuuuu i co naggorsze to czekaja mnie te wyciagi
miedzyszczekowe czy jak to sie zwie.... zalamka :(
a mialo byc tak pieknie :)
Obserwuj wątek
    • malamichalina Re: no i mi nie zdjeli :((( 10.05.05, 11:04
      W balona Cię chyba robią! Każdy powinien nosić wyciągi międzyszczękowe. To jest
      warunek wyleczenia. Ta faza trwa kilka miesięcy. Twój orto najwyraźniej Ci tego
      nie powiedział. Jak on mógł obiecać Ci zdjęcie aparatu, skoro jeszcze nie było
      wyciągów? Podaj nam jego nazwisko i miasto w którym przyjmuje. Bedziemy
      wiedzieć, że to ściemniacz i omijać z daleka.. A Ty sie nie łam, te kilka
      miesięcy wytrzymasz.
      • m-habibi Re: no i mi nie zdjeli :((( 10.05.05, 11:11
        nie no generalnie z calej reszty jestem zadowolona i po efekcie koncowym powiem
        jak to bedzie - mam nadzieje, ze nastapi to jak naszyciej - ale aparat nosze
        dopiero rok, wiec jeszcze troche wytrzymam... najgorsze jest to, ze sie
        nastawilam psychicznie na to zdjecie...
        • agnie_szka9 Re: no i mi nie zdjeli :((( 10.05.05, 12:19
          wytrzymasz, wytrzymasz. lepiej teraz się pomęczyć dłużej, niż żałować po kilku
          miesiącach/latach, że się wcześniej zdjęło!
          głowa do góry. pośpiech jest wskazany przy łapaniu pcheł:-))

          no i nadal będziemy się tu spotykać:-))
    • fjufju1 Re: no i mi nie zdjeli :((( 10.05.05, 12:13
      jak to kazdy musi nosic wyciagi? Z tego co się orientuję to chyba jednak nie.
      • agnie_szka9 Re: no i mi nie zdjeli :((( 10.05.05, 12:17
        mój otro powiedział, że nie każdy musi nosić te wyciągi. no i co teraz? komu
        wierzyć?
        • m-habibi Re: no i mi nie zdjeli :((( 10.05.05, 12:19
          obstawiam, ze nie kazdy musi nosic - tak jak napisalam - wszytsko zalezy od
          indywidualnego przypadku szczeki.
      • m-habibi Re: no i mi nie zdjeli :((( 10.05.05, 12:18
        no mam taka nadzieje ;) w zaleznosci od tego jak "z natury" sa dopasowane do
        siebie szczeki. zobacze co ten moj orto mi jeszcze wymysli.
        • fjufju1 Re: no i mi nie zdjeli :((( 10.05.05, 12:55
          Kurcze to teraz to jestem troszku zatroskana . Moj orto nie wspominal mi nic o
          wyciągach. Jak to w końcu jest
          • tomasz.idzikowski Re: no i mi nie zdjeli :((( 10.05.05, 17:43
            nooo...ja az sie boje zapytac co to jest ten WYCIAG, tez pierwsze slysze
            • malgos_76 Re: no i mi nie zdjeli :((( 10.05.05, 18:02
              Wyciągi to są gumeczki którymi łączy się górną szczękę z dolną w różnych
              kombinacjach żeby ustawić idealny zgryz.
              Mnie orto już na starcie powiedziała że będę nosić wyciągi, ale ja mam wadę
              zgryzu (oprócz zębowych) i bez wyciągów nie dało by rady.
              Wydaje mi się, że wyciągów nie musi nosić ten kto ma idealny zgryz i nie miał
              żadnych ekstrakcji.
              • m-habibi Re: no i mi nie zdjeli :((( 10.05.05, 18:27
                no tez mi sie tak wydaje.. ja niestety ekstrakcje mialam...
                jednak mocno przeraza mnie zycie z wyciagami, zwlaszcza, ze moja praca w duzej
                mierze opiera sie na kontakcie telefonicznym i nie wiem czy mnie ktos z drugiej
                strony kabla zrozumie... :(
                • malamichalina Re: no i mi nie zdjeli :((( 10.05.05, 20:35
                  No na poczatku gada sie kiepsko. w koncu te gumki maja jakas sile naciagu,
                  którą trzeba pokonać otwierając usta. Druga zła wiadomośc to taka, ze te
                  wyciagi widac. Mocuje sie je do dolnych trójek (po to tam macie te haczyki przy
                  zamkach) i do górnych trójek, czwórek i piatek. Oczywiscie w roznym czasie i
                  kombinacjach. Wbijcie haslo "wyciagi miedzyszczekowe" w wyszukiwarke i
                  poszukajcie zdjec.
                  • m-habibi Re: no i mi nie zdjeli :((( 11.05.05, 11:37
                    o kurcze... zastanawiam sie powaznie czy nie zostawic sobie takiej nie do konca
                    idealnej szczeki... boje sie tylko, zeby mi sie nie cofnelo...
                    • agnie_szka9 Re: no i mi nie zdjeli :((( 11.05.05, 11:57
                      kurcze, to Ty sie lepiej nie zastanawiaj, tylko rób tak jak lekarz mówi!
                      szkoda czasu i pieniedzy by było, jakby sie cofnęło!
                      • m-habibi Re: no i mi nie zdjeli :((( 11.05.05, 12:19
                        dzieki wielkie agniesiu! czy Ciebie czekaja one tez...?
                        • fjufju1 Re: no i mi nie zdjeli :((( 11.05.05, 12:32
                          Tak się zastanawiam skoro te wyciągi maja służyć ustawieniu prawidłowego zgryzu,
                          czyli np. jesli ktos ma szczękę dolną cofniętą do tyłu to czy niebedzie wyglądał
                          póżniej idiotycznie z brodą do przodu? Myślę,że chyba wygląd twazy ulegnie
                          zmianie? Co myślicie o tym?
                          • heca5 Re: no i mi nie zdjeli :((( 11.05.05, 12:40
                            no wyglad twarzy a konkretnie brody moze sie troche zmienic, no ale bez przesady
                            mysle. jak szczeka dolna sie przesunie np. 3 mm do przodu to chyba nawet nikt
                            nie zauwazy tylko ta osoba moze sie inaczej czuc.

                            Ale co z gorna szczeka? jesli gorna szczeka a raczej zeby na niej sie przesunie
                            do przodu o pare milimetrow to wtedy mysle ze moze to juz troche widac.

                            Bo w przypadku zuchwy ktora jest ruchoma moze nie miec to duzego znaczenia. Tak
                            sadze.
                            • fjufju1 Re: no i mi nie zdjeli :((( 11.05.05, 12:51
                              Mam taką koleżankę ktora właśnie nosiła aparacik ( jeszcze jako małolatka -te co
                              niegdyś były pokomunistyczne aparaty) . Owszem ząbki ma prościutkie ale wyglada
                              nie za ciekawie jak króliczek pomimo prostego zgryzu, więc chyba masz racje
                              gorzej chyba jest z górną szczęką cofniętą.
                              • m-habibi Re: no i mi nie zdjeli :((( 11.05.05, 13:01
                                no ja mam dolna cofnieta i to wcale nie o 3 mm... mysle ze cos ok 1cm trzeba
                                bylo mi ja wyciagnac zeby bylo idealnie...
                                • fjufju1 Re: no i mi nie zdjeli :((( 11.05.05, 14:50
                                  Ja też mam dolną cofniętą pisałam o sobie, mówisz,że 1cm to naprawde sporo
                                  ,kurcze nie chce wyglądać jak koń. buuuu
                                  • m-habibi Re: no i mi nie zdjeli :((( 11.05.05, 15:48
                                    no wlasnie sie zastanawiam czy jakbym ewentualnie dala sie wrobic w te wyciagi
                                    to szczeka zrobilaby mi sie normalna (no bo jest cofnieta) czy wyszedlby ze
                                    mnie taki kon... kurcze no ryzyk fizyk i nie wiem co robic :)
                        • agnie_szka9 Re: no i mi nie zdjeli :((( 11.05.05, 14:00
                          m-habibi napisała:

                          > dzieki wielkie agniesiu! czy Ciebie czekaja one tez...?

                          mam nadzieję, że nie...jak na razie nic nie słyszałam w tym temacie
                          • m-habibi Re: no i mi nie zdjeli :((( 11.05.05, 14:23
                            no wlasnie kurcze ja tez nie slyszalam az do teraz brrrrrr.... przeraza mnie to
                            okrutnie! a noszenia tego czegos od 3 do 6 m-cy juz zupelnie sobie nie
                            wyobrazam :(
                            • ortos Re: no i mi nie zdjeli :((( 11.05.05, 19:54
                              Oczywiście, że wygląd twarzy się zmienia. Broda idzie do przodu i traci
                              sie "gapowaty" wygląd. A swoją drogą to wydaje mi się, że autor watku jest
                              robiony w balona przez ortodontę. No bo jak można zdejmować aparat po zaledwie
                              roku??? Moim zdaniem to bardzo naciągana historia i albo lekarz traktuje Cie
                              nie poważnie, albo jest kiepskim fachowcem.
                              • fjufju1 Re: no i mi nie zdjeli :((( 12.05.05, 10:14
                                Ja chyba jednak niezdecyduje sie na te wyciągi, owszem mam krzywy zgryz ale
                                nieprzeszkadza mi to, ponadto moja praca nie pozwala mi na noszenie jakis gumek.
                                Nierozumiem również jak wada moze sie cofnąć skoro jest miejse aby te ząbki
                                jakoś się poukładały to o co chodzi? Niegdyś nosiło się aparaty tylko na jedną
                                szczękę i było dobrze. Może chdzi tu kase?
                                P.S. Zgadzam się z przedmowcą rok czasu to naprawde krociutko dziwne?
                                • m-habibi Re: no i mi nie zdjeli :((( 12.05.05, 10:40
                                  no rok to krotko - sama o tym dobrze wiem i bylam bardzo happy, ze akurat mi
                                  sie tak udalo ;)
                                  ja z tymi wyciagami chyba sprobuje i zobacze jak sie bedzie zylo, jak fatalnie
                                  to pozostane z tylozgryzem jak ujdzie to bede miec ta idealna szczeke ;)
                                  w przyszlym tyg sie wszystko okaze....
                                  • fjufju1 Re: no i mi nie zdjeli :((( 12.05.05, 11:25
                                    W takim badz razie powodzonka i napisz jak jest!!! Czytałam w jednym poscie że
                                    ślini się człowiek okrutnie i niewyraznie mowi!!! Daltegoteż jest to dla mnie
                                    oooogrommny problem.
                                    pozdrowionka
                                    • malgos_76 Re: no i mi nie zdjeli :((( 12.05.05, 20:30
                                      Dziewczyny słuchajcie swoich lekarzy bo potem będziecie żałować.
                                      Jakiś czas temu był tu wątek o nawrotach wad zębowych i ortodonta napisał m.in.
                                      cyt.
                                      "częściowy lub całkowity powrót zęba do ustawienia początkowego, może mieć
                                      swoją przyczynę w nieuzyskaniu idealnych relacji zwarciowych /.../
                                      Pozostawienie niespłyconego nagryzu, braku zwarcia w zakresie siekaczy,
                                      stłoczenia siekaczy dolnych (nawet minimalnego) niesie za sobą ryzyko nawrotów
                                      wady."
                                      "zgryz idealny to taki, w którym górne zęby przednie (siekacze) zachodzą na
                                      dolne na 1-3mm i są w kontakcie ze sobą. w odcinkach bocznych oś każdego
                                      górnego zęba rzutuje się na styczną między dwoma dolnymi. Przypomina to
                                      ułożenie dachówek. to tak w wielkim skrócie."
                                      "warunkiem stabilnego zgryzu po leczeniou ortodontycznym jest uzyskanie zgryzu
                                      idealnego, (już to wcześniej opisałem)."

                                      z wątku forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=22832&w=15910716&v=2&s=0

                                      Są tam wypowiedzi osób, które nie posłuchały swoich lekarzy i skończyło się
                                      nieciekawie.
                                      • m-habibi Re: no i mi nie zdjeli :((( 13.05.05, 14:07
                                        ojoj naczytalam sie tego i chyba dam sie zakuc w te wyciagi... bo jezeli nawet
                                        po 7 latach mialoby mi sie wrocic to bez sensu zupelnie... a ktos z Was mial
                                        moze takie cos do rozszerzania szczeki? cos mnie tez tym postraszyl... sporo
                                        sie tego narobilo a taka juz bylam zadowolona... w sumie grunt, ze mi go jednak
                                        nie zdjal bo to dopiero bylby klops...
                                        • davidek87 Re: no i mi nie zdjeli :((( 14.05.05, 15:43
                                          Ja nosze wyciągi i to wcale nic trasznego...zwłaszcza, że nie nosze ich w dzień tylko w nocy...(choć czasami jak jestem w domu to też zakładam w dzień). Mój orto stwierdził, że noszenie wyciągów przez cały czas jest kożystne, ale nie konieczne, można zakładać tylko na noc, ale najważniejsze jest żeby robić to regularnie! Zwykle zakładam 2-3 gumki jednocześnie, wtedy efekty sa szybsze. pozdrawiam;)
                                          • m-habibi Re: no i mi nie zdjeli :((( 16.05.05, 15:00
                                            oooo bardzo mnie pocieszyles! juz zaczynam sie przygotowywac na nie
                                            psychicznie :)
                                            pozdrawiam!

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka