Klinika Villa Nova - Wilanow, Warszawa

[magda83.only]

Czesc wszystkim! Czy ktos leczyl sie u ortodonotow (aparat staly) z
Villa Nova na ul. Marconich w Wawie? Chodzi mi glownie o dr Rosiak.
Bede wdzieczna za wszelkie opinie i wskazowki. Pozdrawiam:)

[isa2]

Ja tam sie leczę od 10 miesięcy u dr. Kolasa-Rączka. Serdecznie
polecam, sama z polecenia trafilam. Reszty niestety nie znam.

[edimanka]

a orientujecie się może jakie tam są ceny? chodzi mi o aparat
lingwalny i estetyczny(ceramiczny lub kryształowy),koszt konsultacji
z góry dziękuję i pozdrawiam
Paulina

[mka1310]

Koszt konsultacji - pazdziernik 2007 - 70 zl. Niczego sie nie
dowiedzialam, orto nie wspomnaila slowem o retencji a i samym
leczeniu pare tylko słów. Zle wspominam te wizyte. aparat
krystzalowy gora i dól 6000 tys. + wizyty od 210 do 250 zl. Nie
spodobalo mi się. Pozdrawiam.

[kerry2]

wizyta konsultacyjna to nie plan leczenia.. Vila Nova nie trzeba polecać. Z tego
co wiem mają pacjentów w długiej kolejce (w Wilanowie!!!), co jest opinią samą w
sobie.

[mka1310]

nie polecam, nie zniechecam. Ot, napisałam, jak bylo. Pozdrawiam

ja tam jestem bardzo zadowolony i polecam

[cipera]

mka1310 napisała:

> nie polecam, nie zniechecam. Ot, napisałam, jak bylo. Pozdrawiam

niedługo zdejmują mi aparat:) jakość usług i obsługi jest pierwsza klasa.
ostatnio moje zęby oglądały 3 panie doktor aby podjąć dobrą decyzję. mają
lekarzy od każdej specjalności: leczenie kanałowe, periodentolog, chirurg,
higienistka itd. z pacjentem obsługują się jak z jajkiem: "czy podłożyć panu pod
głowę poduszkę?" - takie teksty to normalka. to co bardzo mi się podoba to, że
panie doktor nie traktują mnie jak idiotę i tłumaczą ideę wszystkich zabiegów i
całego leczenia. cenowo jest przystępnie, wychodzi mnie taniej niż w moim
spierdolonym małym miasteczku. Klientów mają od groma co jest poniekąd minusem
bo ciężko jest z wolnymi terminami. aha, dzięki kuponikowi z "Claudia" mam u
nich kartę rabatową 10% ;) ogólnie bardzo polecam!

[robak.rawback]

czesc,
ktos cos wie o pani ktora sie nazywa - emma Kiworkowa-Raczkowska
czy ona ma specjalizacje ortodontyczna?

zastanawiam sie czy tam sobie aparatu nie zrobic.

nawiaze tu do postow wyzej - to ze ktos ma duzo pacjentow zwabionych
artykulami w prasie, etc to nie znaczy ze jest dobry. tak jak na
przyklad bylo ze 'znanymi' chirurgami plastycznymi ktorzy
wystepowali w tv/czasopismach w formie 'ekspertow'. a naprawde
knocili ze ho ho.
wiec to nie zadna rekomendacja ze ktos w tv.
tak czy siak - czy ktos ma jakas wiedze na ten temat?

pozdrawiam

[cipera]

tak, ona jest ortodontą. w gabinetach wisi mnóstwo jej certyfikatów i
nawet dyplom ukończenia akademii medycznej.

ja oceniłem jakość ich po usług po wykonanej robocie i podejściu do
mnie, nie po reklamach w kolorowych gazetkach. poza tym, daj mi namiar
do jakiegoś innego periodontologa w Warszawie, co?

[cappuchino]

Te certyfikaty co wiszą na ścianach to kursy jedno-dwudniowe. Zgodnie z tym co
mówi Centralny Rejestr Lekarzy pani dr Emma Kiworkowa nie ma specjalizacji z
ortodoncji. Również leczę się w Villa Nova. Żaden z dwóch lekarzy, z którymi
miałam do czynienia w klinice wg Rejestru nie ma specjalizacji z ortodoncji.
Zaniepokojona efektem sprawdziłam również paru innych by ewentualnie poprosić o
zmianę i również nie mają specjalizacji. Klinika piękna, podejście do pacjenta
rzeczywiście bardzo dobre, ale zastanawiam się czy to nie przerost formy nad
treścią. Z leczenia nie jestem zadowolona: spore opóźnienie i już wiadomo, że
efektu o jakim była mowa na początku nie będzie. A na początku leczenia było
mówione, że wada jest prosta i będzie pięknie. Otóż nie będzie ani pięknie ani
prawidłowo... Pewne rzeczy zostały zrobione źle (nie wiem czy w planie leczenia
nie było błędu) i już nie da się (nie potrafią?) tego skorygować. Do zakończenia
leczenia zostało jeszcze trochę czasu, ale już wyraźnie widać, że nie będzie
dobrze. Kiedy oglądam zdjęcia zębów po leczeniu ortodontycznym dostępne w
internecie to robi mi się przykro. Przyglądam się swoim i nie widzę co jest
lepiej? Jest inaczej, to prawda, ale również źle. Czasem myślę, że jest nawet
gorzej. Wybór kliniki nie był dobry.
Sprawdzajcie w Rejestrze (jest dostępny w internecie na stronach Naczelnej Izby
Lekarskiej), czy lekarz ma specjalizację, być może szansa na pozytywne
zakończenie leczenia będzie większa.

[remi-2]

No niestety! Prawdopodobnie klinika skupiła się na celebrytach i przeciętnych pacjentów traktuje bezceremonialnie. Miałam nadzieję na poważniejsze potraktowanie. W dzień wizyty - piątek po południu - dowiedziałam się, że pani doktor ma pilną sprawę rodzinną i nikt jej nie zastąpi. A wizyta była konieczna choćby z powody raniącej mnie wkładki, założonej dwa dni wcześniej. Recepcjonista nie oddzwonił mimo obietnicy, a przy okazji dowiedziałam się, że lekarz, który zrobił plan całego leczenia - koszt około 20 tys. - odchodzi z kliniki. I tak skończyły się moje relacje z kliniką Villa Nova.

[aguzet]

BARDZO ŹLE, NIE POLECAM! CHCIAŁAM ZMIENIĆ ORTODONTĘ W KLINICE VILLA NOVA. CONCIERGE UMÓWIŁ MNIE NA WIZYTĘ DO PANI DOKTOR NA KTÓREJ DOJAZD ZMARNOWAŁAM GODZINĘ BO KLINIKA ZNAJDUJE SIĘ W WILANOWIE. PANI DOKTOR POWIEDZIAŁA, ŻE MNIE NIE PRZYJMIE BO NIE ZMIENIAJĄ LEKARZY W TRAKCIE LECZENIA I ZACZĘŁA MNIE WYPYTYWAĆ DLACZEGO CHCE ZMIENIĆ LEKARZA (W NIEGRZECZNY SPOSÓB). ODPOWIEDZIAŁAM, ŻE NIE CHCE MÓWIĆ, I ŻE MÓWIŁAM JUŻ O SWOICH POWODACH PANI CONCIERGE (POPRZEDNIA PANI ORTODONTKA MIAŁA CHOROBĘ ZAWODOWĄ BO RĘCĘ JEJ SIĘ TRZĘSŁY I ZA KAŻDYM RAZEM NIE DOKRĘCAŁA ZACISKÓW I WYCHODZIŁY MI DRUTY PO TYGODNIU I RANIŁY MNIE W POLICZEK I MUSIAŁAM PRZYJEŻDŻAĆ NA DODATKOWE WIZYTY). PANI DOKTOR POWIEDZIAŁA, ŻE NIE MOŻE MNIE PRZYJĄĆ BO MUSI WYJAŚNIĆ O CO CHODZI. JAK ZAPYTAŁAM JESZCZE RAZ CZY MNIE PRZYJMIE POWIEDZIAŁA, ŻE NIE PRZYJMUJE PACJENTÓW KTÓRZY NA NIĄ PODNOSZĄ GŁOS. PANI DOKTOR I KLINIKA SĄ NIE PROFESJONALNE I RADZĘ UNIKAĆ JAK OGNIA!