nikodemf 16.08.06, 13:18 Przejeżdżając w poniedziałkową przedpółnocą przez Łomianki, zauważyłem że vis a vis MarcPolu działa całodobowy kebab bar. Ktoś może próbował? Jak wrażenia smakowe? pozdrawiam. Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
papirus22 Re: Donner Kebab 16.08.06, 13:39 Tak fajny automat mają, można wygrać trochę grosza, jak ktos lubi:) a jedzenie jak jedzenie, trzeba spróbowac. Odpowiedz Link Zgłoś
randolff Re: Donner Kebab 16.08.06, 14:31 Naprawdę. Co prawda o 3-4 nad ranem nie byłem ale w okolicach 23-24 działa i jest nawet ruch. W połączeniu z pobliskim sklepem Alkohole 24 jest tam centrum życia nocnego Łomianek. Odpowiedz Link Zgłoś
frags Re: Donner Kebab 16.08.06, 14:33 Uff, mamy więc w Łomiankach Centrum Handlowo-Rozrywkowe, gdzie i zjeść można, i drinka wypić i porozmawiać z ciekawymi ludźmi. O automacie do grania zapomniałem - jest więc i minikasyno... Nic tylko kolorowy folder można opracować :)) Odpowiedz Link Zgłoś
randolff Re: Donner Kebab 16.08.06, 14:42 Ja chyba nie odważyłbym się rozpocząć dyskusji z "ciekawymi ludźmi" :) Odpowiedz Link Zgłoś
esscort Re: Donner Kebab 16.08.06, 14:59 randolff napisał: > Naprawdę. Co prawda o 3-4 nad ranem nie byłem ale w okolicach 23-24 działa i > jest nawet ruch. W połączeniu z pobliskim sklepem Alkohole 24 jest tam centrum życia nocnego Łomianek. Teraz taka moda. Kebab pod kinem Bajka na Marszalkowskiej też pełni taką funkcję. Spokojnie mozna pójść o 3-4 nad ranem - zawsze jest otwarte i kogoś znajomego można spotkać Odpowiedz Link Zgłoś
frags Re: Donner Kebab 17.08.06, 10:33 Znalazłem jeszcze lepsze miejsce, niż kebab obok kina Bajka w Warszawie. Na Sienkiewicza, obok Szisza Baru (vis a vis Organzy) trzech Tunezyjczyków sprzedaje różne arabskie jedzenia. Kiufte. Mmmmmm... Odpowiedz Link Zgłoś
robert_58 Re: Donner Kebab 17.08.06, 15:43 raz niestety zjadłem kebab w Łomiankach ok północy ... nie dawał mi o sobie (ów kebab) zapomnieć resztę nocy i dzień następny Odpowiedz Link Zgłoś
papirus22 Re: Donner Kebab 17.08.06, 15:58 no wdzisz, jak nie znasz Łomianek. jak się kupuje kebaba przy nocnym to trzeba iśc obok dokupić drugą część zestawu wypić i nic nie boli! Odpowiedz Link Zgłoś
frags Re: Donner Kebab 17.08.06, 16:00 Czyli, papirus - jak korzystać z Centrum Handlowo-Rozrywkowego, to kompleksowo! :) Można np tak: 1. Kupić i zjeść kebaba 2. Popić w sklepie obok 3. Pograć na automacie 4. Wdać się w interesującą dyskusję z lokalną socjetą 5. Ocknąć w krzakach i z radością skonstatować, że przynajmniej szczęka ocalała. :)) Odpowiedz Link Zgłoś
iod Re: Donner Kebab 17.08.06, 16:06 papirus22 napisał: > no wdzisz, jak nie znasz Łomianek. jak się kupuje kebaba przy nocnym to trzeba > iśc obok dokupić drugą część zestawu wypić i nic nie boli! Papi, dobrze, że teraz nie piję, bo znowu ekran bym zabrudziła ;))) Odpowiedz Link Zgłoś
robert_58 Re: Donner Kebab 17.08.06, 16:10 ok Papi, ponieważ Łomianki nie słyną z wyboru lokali gastronomicznych zwłaszcza w godzinach nocnych (ale oczywiście mogę nie znać innego niż Donner) to może będę wpadał do Ciebie na jakieś jedzonko jak głód przyciśnie po północy? Nie wiem tylko czy w drodze do nocnego czy też z nocnego sklepu. Odpowiedz Link Zgłoś
papirus22 Re: Donner Kebab 17.08.06, 17:17 Fragi ujął to dobrze, pkt 1-4, na 5 o się nie skuszę. co do jedzenia u mnie nie ma problemu, jestem połozony w trójkącie między kebabem, fragim. Odpowiedz Link Zgłoś
janek9912 Re: Donner Kebab 16.08.06, 20:06 mam nadzieję że się tym gównem nie zatujecie, a właścicielowi gratuluję pomysłu, łomianki dzięki parfu ideologom papugują każde świństwo ale to nie mój problem tylko paru nawiedzonych idiotów. Odpowiedz Link Zgłoś
esscort Re: Donner Kebab 16.08.06, 20:35 Janek, nie podchodź do jedzenia ideeologicznie. Nikt tego nie naslal. Ja się domyślam, że twoim zdaniem powinno być jakoś tak: żona przynosi mężowi ziemniaki z omastą w dwojakach do pracy, on popija zsiadłym mlekiem, obciera usta rekawem. A w nocy czasem sex przez wyszywaną z brzegu dziurkę w koszuli nocnej (oczywiście tylko w celach prokreacyjnych)... itp. Ale przypominam, że czy nam się to podoba czy nie, świat się zmienia. Jeżeli kebab w łomiankach okaże się trujacy, to na pewno budka zbankrutuje. Odpowiedz Link Zgłoś
papirus22 Re: Donner Kebab 16.08.06, 22:41 janku, skoro w Łomiankach jest tyle kebabów, to jest na to popyt. Chcesz to w ramach wyeliminowania konkurencji, otwórz bar szybkiej obsługi z bigosem, pomidorówką, szchabowym, mileonym, na pewno znalało by się wielu chętnych, zapełniłbys luke na rynku lokalnym, podtrzymał tradycję kuchni polskiej, a poza tym walczyłbyś z kebabem jego bronią! Odpowiedz Link Zgłoś
ziomalreaktywacja Re: Donner Kebab 16.08.06, 23:05 Ja jednak wolę TWAERNE mozna tam fajeczke zapalić niestety bez dodatków Cherbatkę wypić i klimat jest inny mimo, że jest otwarta do ostatniego gościa UPS tzn mnie nikt z tamtąd nie wyprosił o 23 albo nie doczytałem ;-) A i muzyczka jest nastrojowa Arash - Tike Tike Kardi Odpowiedz Link Zgłoś
margolcia1984 Re: Donner Kebab 18.08.06, 01:23 papirus22 napisał: > "bar szybkiej obsługi z bigosem, > pomidorówką, szchabowym, mileonym, na pewno znalało by się wielu chętnych, > zapełniłbys luke na rynku lokalnym, podtrzymał tradycję kuchni polskiej" To naprawdę nie jest kuchnia polska! A tradycja ta wywodzi się z czasów PRL-u, i jest tylko marnymi popłuczynami po kuchni polskiej, więc proszę o nie nazywanie tego kuchnią polską! I polecam kebab pod kinem Bajka. Odpowiedz Link Zgłoś
papirus22 Re: Donner Kebab 18.08.06, 09:11 taaaak? a co jest kuchnią polską? kuchnia staorpolska? Odpowiedz Link Zgłoś
krzysiom1 Re: Donner Kebab 18.08.06, 09:34 Margolcia ma rację. Schabowy z kapustą, mielony z buraczkami,nózki w galarecie to polska kuchnia komunistyczna. Nie zmienia to faktu, że bardzo lubię te potrawy. Odpowiedz Link Zgłoś
papirus22 Re: Donner Kebab 18.08.06, 09:44 komunistyczna czyli jaka? sowiecka, czeska, nrd-owska. Jeżeli jakieś danie spopularyzowano w Warszawie np. czasie zaborów, to oznacza, że to tez nie jest polskie tylko rosyjskie, a jak w czasie okupacji to niemieckie, a w 20 leciu międzywojennym to sancyjne, nie polskie!? Ludzie nie wymyślił tych dań pierwszy sekretarz, ani człwoiekjakiś SBek, tylko ktoś w Polsce dla Polaków. Nie chrzańcie głupot proszę, to jest kuchnia polska, bo poza polską trudno to zjeść! a ryba po grecku jest z grecji, a nie zalicza się do kuchni polskiej?:))) Widzę, że mania prześladowcza dosięga wielu, może rozliczmy tego kto to wymyślił, tzreba jechać do IPN i złożyć wniosek, to jakis absurd!!! Na kuchni znam się średnio, ale dlatego mam książkę wybitnych kucharzy, "Kuchnia Polska" znających historię kuchni, te dania w niej się znajdują. Pewnie im tak jak i mi się pomyliło. Odpowiedz Link Zgłoś
krzysiom1 Re: Donner Kebab 18.08.06, 09:50 Dobra, dobra..widzę żę Cie nieprzekonamy. Był kiedyś na Wislanej bar z greckim żarciem gdzie w menu po daniach greckich była pozyzja. "Dania kuchni polskiej" a w niej "Fasolka po bretońsku" Wracając do "ryby po grecku"-spytaj się jakiegoś greka o to cudo to się bardzo zdziwi, podobnie będzie z fasolką po bretońsku i szwajcarskim kotletem. Odpowiedz Link Zgłoś
esscort Re: Donner Kebab 18.08.06, 09:52 i z parówkami po kanadyjsku, ktore wymyślono w czasach kryzysu jako wykwintne danie. Odpowiedz Link Zgłoś
krzysiom1 Re: Donner Kebab 18.08.06, 09:54 Dla mnie hitem była "kiełbasa po amerykańsku" w momencie gdy w barach pojawiły się mikrofalówki. Odpowiedz Link Zgłoś
esscort Re: Donner Kebab 18.08.06, 09:57 Kiełbasa po amerykańsku? Nie jadłem. Smaczna? :) Było jeszcze danie barowe pt. "pieczarki ala flaczki", no ale to już z innej beczki Odpowiedz Link Zgłoś
papirus22 Re: Donner Kebab 18.08.06, 09:59 mi chodziło o to, że ryba po grecku to także danie kuchni polskiej!:) Odpowiedz Link Zgłoś
krzysiom1 Re: Donner Kebab 18.08.06, 10:07 Kiełbasa po amerykańsku=Kiełbasa pieczona w mikrofalówce. Możesz sobie strzelić w kazdej chwili. Tylko same mikrofale, bez opiekaczy. Odpowiedz Link Zgłoś
iod Re: Donner Kebab 18.08.06, 10:12 Papi, "kuchnia Polska" to jedna z najgorszych książek kucharskich, moim zdaniem, ale też ją mam ;) Odpowiedz Link Zgłoś
papirus22 Re: Donner Kebab 18.08.06, 10:18 nie dyskutuję o jakości potraw,ich wyrafinownaiu, tylko o tym co zaliczamy do naszej kuchni. Przecież wiesz jaka kuchnia jest mi najbliższa smakowo, juz kiedyś o tym dyskutowalismy. Odpowiedz Link Zgłoś
krzysiom1 Re: Donner Kebab 18.08.06, 10:24 Sprwadzanie kuchni polskiej do schbowego z kapustą i mielonego to najbardziej szkodliwy dla tej kuchni stereotyp! Odpowiedz Link Zgłoś
papirus22 Re: Donner Kebab 18.08.06, 10:30 a kto sprowadza, podałem najbardziej spektakularne przykłady. Dania najpopularniejsze, bez których działalność kulinarna pod nazwą "kuchnia polska" nie ma sensu. Mam tez książkę, kuchnia staropolska, tam sa naprawde takie dania, ze nawet ich nie probuje robić, bo to jest już sztuka. Tylko, że nikt ich nie zna, a przygotowanie to prawdziwy problem i koszty Odpowiedz Link Zgłoś
iod Re: Donner Kebab 18.08.06, 10:32 znalazłam fajny przepis w "Kuchni Polskiej", cyt: "Herbata ekspresowa. Do wyparzonych wrzątkiem szklanek (!) lub filiżanek wlozyc po torebce herbaty ekspresowej. Zalac wrzącą wodą, przykryć spodeczkiem (!). Po kilku minutach, gdy herbata naciągnie, torebke wyjąć. Cukier podac osobno" dobrze, że nie radzą dalej w stylu: torebkę wyjąć, wysuszyć, użyć ponownie do parzenia następnej herbaty ;) Odpowiedz Link Zgłoś
drabbu Re: Donner Kebab - a schabowy z kapustą 18.08.06, 10:28 krzysiom1 napisał: Schabowy z kapustą, mielony z buraczkami,nózki w galarecie to polska kuchnia > komunistyczna Z pewną taką nieśmiałością chciałem tylko powiedzieć, że przez długie lata u mnie w domu funkcjonował przepis na nóżki, pochodzący bodaj od prababci, która z komunizmem nie miała na pewno nic wspólnego, zmarła bowiem była w czasie wojny. Był też przepis na kapustę (do schabowego) otrzymany od międzywojennej i zdecydowanie sanacyjnej ciotki. Bardzo była smakowita ta kapustka. Odpowiedz Link Zgłoś
papirus22 Re: Donner Kebab - a schabowy z kapustą 18.08.06, 10:34 Drabbu uważaj, Ciebie tez rozliczą:) Odpowiedz Link Zgłoś
papirus22 Re: Donner Kebab - a schabowy z kapustą 18.08.06, 10:39 Fajnie Drabbu, że podwazyłeś pisanie tych głupot wyżej. Również pomidorowa, to nie jest wymysł komunizmu, bo ta zupa funckjonuje w wielu krajach, od włoch, przez cała europę. Nasza pomidorowa jest trochę inna i dlatego zaliczana do kuchni polskiej. Czasem barkuje mi siły na odpisywanie i walkę :)))! Odpowiedz Link Zgłoś
drabbu Re: Donner Kebab - a schabowy z kapustą 18.08.06, 11:02 papirus22 napisał: Czasem barkuje mi siły na odpisywanie A więc - zjedz coś dobrego i czymś dobrym popij! Odpowiedz Link Zgłoś
papirus22 Re: Donner Kebab - a schabowy z kapustą 18.08.06, 12:10 "zmarła bowiem była w czasie wojny" Iod Ty polonistka i nie zauważyłas formy zaprzeszłej, coraz rzadziej spotykanej w naszym języku, no naprawdę-reforma jest potrzebna, jak widac język ewoluuje, a wiec trzeba to tylko przyspieszyć i uprościć:))) Odpowiedz Link Zgłoś
drabbu Re: Donner Kebab - a schabowy z kapustą i reforma 18.08.06, 12:17 papirus22 napisał: formy zaprzeszłej, coraz rzadziej spotykanej > > w naszym języku, no naprawdę-reforma jest potrzebna Papirusie, w tym punkcie to się jednak zdecydowanie różnimy: bardzo lubię tę formę, oznaczającą, że coś już nieodwołalnie przeszło do historii. Lubię tę formę tak samo, jak dobrą, polską pomidorową :) Odpowiedz Link Zgłoś
papirus22 Re: Donner Kebab - a schabowy z kapustą i reforma 18.08.06, 12:23 Mi też sie ona była podobała:) Żartuję nawet teraz ja lubię. Odpowiedz Link Zgłoś
iod Re: Donner Kebab - a schabowy z kapustą i reforma 18.08.06, 12:27 ale ładnie rozmawiacie :) Odpowiedz Link Zgłoś
frags Re: Donner Kebab 18.08.06, 10:40 Powiem Wam, że na Węgrzech przeżyłem kiedyś szok zamawiając swojsko brzmiącą potrawę: "rantott sertesborda parizsi modra, kaposztaval". Dostałem... schabowego z kapustą. Te znaczki w cudzysłowie tłumaczy się na narzecze nadwiślańskie jako: "smażony schab na sposób paryski z kapustą". Zatem polski schabowy, to kotlet paryski u... Bratanków!!! Odpowiedz Link Zgłoś
papirus22 Re: Donner Kebab 18.08.06, 10:42 nie fragi, mylisz się to jest kuchnia komunistyczna:) Odpowiedz Link Zgłoś
krzysiom1 Re: Donner Kebab 18.08.06, 11:05 Miałem nie dyskutować ale mnie wkurzyliście! Kuchnia komunistyczna to taka gdzie zgodnie z jedyną słuszną linią wyznaczoną przez partię w ramach urawniołowki jedliśmy wybrane, słuszne ideologicznie potrawy. Wybór padł na schabowego, mielonego, pomidorową i bigos! Przewodniej partii niepasiły kuchnie regionalne którymi Polska stoi, przeciez była jedna partia i jeden naród żrący schabowego z kapustą lub bigos. Jedzenie blinów, kartaczy, zawijanych z modrą kapustą, pieroga łomżyńskiego,czerniny i kaszubskiej rybnej zabielanej nie było po prostu ideologicznie słuszne! Nikt nie mówi przeciez, że schabowy nie jest polski tylko to, że dzięki komunizmowi stał się jednym z nielicznych słusznych i akceptowalnych. Dokładnie tak samo było z prasą i ksiązkami. Papi młody jest więc trzeba mu chyba to przypomnieć. Odpowiedz Link Zgłoś
papirus22 Re: Donner Kebab 18.08.06, 11:15 młody, młody ale nie głupi:) Nikt nikomu nie narzucał co ma jeść, tym bardziej, ze mięsa nie było, a jak było to na kartki!!! "Wybór padł na schabowego, mielonego, pomidorową i bigos!" a kto tego wyboru dokonał??? a może wydano jakiś dekret w tej sprawie, że prawdziwy komunista ma jeśc bigos z ziemaniakami i schabowym??? Kuchnia regionalna przetrwała komunizm, nikt z nią nie walczył, nie mieszajmy potraw do systemu, bo to przesada!!! Stara książka "kuchnia polska" chyba 900 stron, zapewniam Ciebie, że nie ogranicza się do schabowego i pomidorowej. Takich ksiązek akurat nie cenzurowano i nie było żadnych wymuszeń. Krzychu nie brnij dalej, nikt nikomu nie narzucał co ma jeść, a może mi opisz jak to narzucanie wyglądało w praktyce, może rzeczyywiście nie pamiętam? Odpowiedz Link Zgłoś
randolff Re: Donner Kebab 18.08.06, 11:22 Tego wyboru ktoś jednak dokonał. Nie bez powodu w barach, stołówkach pracowniczych, na dworcach i w setkach innych miejsc zbiorowego żywienia dyżurnymi potrawami były własnie schabowy, bigos, flaki i pomidorowa a nie zrazy wołowe, bliny, kartacze czy gęś pieczona. Odpowiedz Link Zgłoś
papirus22 Re: Donner Kebab 18.08.06, 11:45 Jaki schabowy, mięsa nie było, nie pamiętacie?-taki młody ma Wam przypominać! Co do barów, czy tez miejsc zbiorowego żywienia dziwne by było, aby w barze, stołówce pracowniczej podawali wyrafinowane potrawy jak gęś pieczona, baraninę czy combry. Bar to bar i podaje sie to co ludzie chca zjeść, szybko, tanio i wtedy z dostępnych na rynku produktów, taka specyfika-nikt nie narzucał. Kuchnia regionalna powstała własnie z produktów dostępnych w danym rejonie. Nie naginajcie faktów do teorii:) Nie zapominajcie, że były mimo wszystko wtedy restauracje nie tylko państwowe, gdzie można było zjeść dobrze i nikt nikomu nie narzucał menu! Nie wiem obsesja rządzących co do rozliczenia wszystko co było 1945-2005zgodnie z zamierzeniem Kurskiego została wszczepiona w lud i to z niezłym skutkiem! No chyba nie będziemy teraz rozliczać pomidorowej, bo jedzono ją także w tych latach, mimo że korzenie ma kilkuset letnie:) Nie bronię komunizmu, zawsze go zwalczałem, ale chyba już popadamy w jakąś paranoję:) Odpowiedz Link Zgłoś
frags Re: Donner Kebab 18.08.06, 11:52 Wiecie co? To piękna dyskusja, przypomina mi Monty Pythona. Czytam z zapartym tchem. :) Odpowiedz Link Zgłoś
papirus22 Re: Donner Kebab 18.08.06, 12:04 eee tam, pis ideologizuje społeczeństwo i to skutecznie niestety:( Odpowiedz Link Zgłoś
iod Re: Donner Kebab 18.08.06, 12:30 frags napisał: > Wiecie co? To piękna dyskusja, przypomina mi Monty Pythona. Czytam z zapartym > tchem. :) no własnie!!!! ja też! normalnie schabowy = sens życia, cudo :) Odpowiedz Link Zgłoś
iod Re: Donner Kebab 18.08.06, 12:29 juz pękam ze śmiechu przez Was i tego schabowego, naprawdę, nic nie piłam, samo południe, a ja tu siedzę i pękam ze śmiechu zamiast sprzątać :))) Odpowiedz Link Zgłoś
drabbu Re: Donner Kebab - po polsku i regionalnie 18.08.06, 11:49 krzysiom1 napisał: Wybór padł na schabowego, mielonego, pomidorową i bigos! > Przewodniej partii niepasiły kuchnie regionalne którymi Polska stoi, przeciez > była jedna partia i jeden naród żrący schabowego z kapustą lub bigos. Miałem nie dyskutować, obawiam się jednak, że nie masz racji. W latach komunizmu (mam na myśli 1975-1989) całkiem licznie wychodziły drukiem regionalne książki kucharskie. Jeśli byś upierał, znajdę przykłady, chociaż trochę to potrwa - niemniej, jestem pewien tego co piszę (sam mam w domu grubą "Kuchnię śląską", pamiętam też wyd. w r. 1954 "Poradnik gospodyni wiejskiej" z dużą częścią kulinarną zawierającą przepisy regionalne właśnie z czerniną włącznie. Oprócz kulinariów śląskich było sporo innych. Druga sprawa to dobór potraw w różnych barach i restauracjach - naprawdę nie sądzę, żeby je ktoś dobierał od ideologicznej strony. Były takie, jakie były - schabowy, bigos, mielony i pomidorowa, i jeszcze ryby - bo po prostu są nałatwiejsze do przyrządzenia i można je przyrządzać szybko i masowo! a wtedy to się bardzo liczyło. Partia stawiała wszak na turystykę i wczasy, turysta zaś coś jeść musiał. O smak mniejsza! Sporo w tych latach jeździłem po Polsce i doskonale pamiętam kłopoty ze znalezieniem jakiegoś w miarę przyzwoitego miejsca, żeby się pożywić. Ale specyjały miejscowe też były obecne - z kaszubską rybną zupą spotkałem się w Pucku, a z pysznymi blinami - w Przemyślu, a w Poznaniu były pyry na wiele odmian. Kolejna sprawa - w tamtych latach nawet małe miejscowości miały często jakieś swoje lokalne piwa z lokalnych browarów. Długo się je oglądało przed wypiciem, w smaku często były one paskudne, ale były! Zginęły dopiero teraz, wytępione przez wielkie browary. Odpowiedz Link Zgłoś
esscort Re: Donner Kebab - po polsku i regionalnie 18.08.06, 12:17 Słuchajcie, jak go zwał, tak go zwał, ale fakty sa takie, że w czasach komuny w zdecydowanej większości knajp (nie stołówek pracowniczych) dominowało kilka podstawowych potraw. W dodatku podobnych - niezależnie od miejsca położenia knajpy i jej klasy. Książki kucharskie z opisem różnorodnych dań oczywiscie były, ale raczej szefowie kuchni w restauracjach ich nie czytywali. Menu dla wiekszości ówczesnych knajp spokojnie można by było spokojnie drukowac centralnie w jednej drukarni. Wszystko to się diametralnie zmnieniło po upadku komuny - zaczęły powstawać knajpki regionalne, nardowe, zaczęto dbac o jakość i różnorodność potraw. Kulinarnie za komuny i teraz jesteśmy w zupełnie INNYCH ŚWIATACH. Nie ma żadnego porównania! A zatem jakiś wpływ polityki na oferte gastronomiczną jest. Odpowiedz Link Zgłoś
papirus22 Re: Donner Kebab - po polsku i regionalnie 18.08.06, 12:27 ja wiem, że nie ma czegoś takiego jak "kuchnia komunistyczna" i o to mi idzie- nawet jak coś kulinarnego powstało w tym czasie zalicza się do kuchni polskiej- która nie jest najgorsza. Ostatnio czytałem że "komunistycznym" bigosem, pomidorową i schabowym zachwycają się angole-pewnie tez komuniści:) Odpowiedz Link Zgłoś
esscort Re: Donner Kebab - po polsku i regionalnie 18.08.06, 12:51 No i sprawa się powoli wyjaśnia. Pewnie, że nie ma czegos takiego jak kuchnia komunistyczna. jest cos co można nazwać zestawem dań dyżurnych, które przez swoją dominację i beznadziejny z reguły poziom kuchni zostały w jakimś sensie obrzydzone. Gołas śpiewał: "... z twarzą wtuloną w kotlet schabowy panierowany...". I tak było naprawdę. A dlaczego twarz nie ladowała na pustym talerzu? A dlatego, ze ten kotlet był paskudny, twardy, łykowaty. I jakoś się tak zrobiło, ze ten zestaw dyżurny stał się w potocznym odczuciu reprezentatnem polskiej kuchni. Ludzie zapomnieli o innych daniach, zapomnieli też, że schabowy może pyc pyszny. To dlatego tak się rzucilismy na te dania włoskie czy arabskie. Jakiś czas temu był w TV program na temat kuchni. Młody czlowiek zapytany na ulicy, jakie danie z polskiej kuchni lubi najbardziej, odpowiedział: kebab (i nie był to żart). A zatem: przywracajmy pamięci dobre polskie dania! Odpowiedz Link Zgłoś
frags Re: Donner Kebab - po polsku i regionalnie 18.08.06, 13:41 Przepraszam bardzo, ale jest! Miałem okazję widzieć komunistyczną książkę kucharską, która przedstawiała potrawy, jako fundamentalne zdobycze nowego porządku. Oczywiście książka taka mogła powstać tylko w jednym Państwie Wiecznej Szczęśliwości, w czasach gdy kierował nim Józef, jedynie słuszny Przywódca. Księga ta promowała potrawy gotowe, nie zapomnę ryskunku zatytułowanego "jak powinien wyglądać stół?". Otóż na prawdziwym obiadowym stole prawdziwego nowoczesnego człowieka powinny znaleźć się : - marynowane ogórki (oczywiście w słoiku) - skumbrie w tomacie (puszka) - Koniak radziecki (butelka) i kilka innych pyszności, których już nie pamiętam. Najważniejsze było to, że wszystkie produkty były w opakowaniach. Autor zachęcał do tego, aby właśnie tak je podawać, bo to czyste, estetyczne i nowoczesne. półmiski i inne śmieci poszły w słuszną odstawkę. Kto chciałby tę książkę obejrzeć polecam wyprawę do Domu Polonii w Pułtusku i wizytę u dyrektora tej placówki, który ją ma i mi pokazywał. Warto! Odpowiedz Link Zgłoś
papirus22 Re: Donner Kebab - po polsku i regionalnie 18.08.06, 13:54 ale schabowego, bigosu i pomidorowej nie było? Odpowiedz Link Zgłoś
frags Re: Donner Kebab - po polsku i regionalnie 18.08.06, 14:02 No nie, akurat tego nie było. Odpowiedz Link Zgłoś
mwsylwia Re: Donner Kebab - po polsku i regionalnie 18.08.06, 14:25 frags napisał: Otóż na prawdziwym obiadowym > stole prawdziwego nowoczesnego człowieka powinny znaleźć się : > - marynowane ogórki (oczywiście w słoiku) > - skumbrie w tomacie (puszka) > - Koniak radziecki (butelka) > i kilka innych pyszności, których już nie pamiętam. Najważniejsze było to, że > wszystkie produkty były w opakowaniach. Autor zachęcał do tego, aby właśnie tak je podawać, bo to czyste, estetyczne i nowoczesne. półmiski i inne śmieci > poszły w słuszną odstawkę. Jak piszecie o tych ogórkach to przypomniała mi się impreza w bloku z wielkiej płyty na Bemowie, zorganizowana w modnym stylu lat 70. BYły odpowiednie fryzury, dzwony, poliestry a stół... no właśnie najlepszy był stół. Przykryty trybuną ludu a na nim: sardynki w oliwie w puszkach, wódka z etykietą zastępczą (gdzie to zdybyli nie mam pojecia), ogórki kiszone ze słoika, kaszanka z patelni i herbata przygotowana dokładnie tak jak gdzieś napisała juz IOD. Odpowiedz Link Zgłoś
iod Re: Donner Kebab - po polsku i regionalnie 18.08.06, 12:32 Drabbu, w Poznaniu to pampuchy były, są i będą. Mniam :) Odpowiedz Link Zgłoś
frags Re: Donner Kebab 18.08.06, 11:27 nie wiem, pobieżnie czytałem posty. Moze i komunistyczna. mi polityka w jedzeniu nie przeszkadza. o ile ona sama nie jest strawna, o tyle jeść lubię bardzo. Odpowiedz Link Zgłoś
lomiankowicz Re: Donner Kebab 18.08.06, 22:07 Papirus w temacie kuchni jest niestety nieodrodnym dzieckiem tamtego systemu. Stołówka w KC z jedynymi słusznymi potrawami jest mu najbliższa. Odpowiedz Link Zgłoś
papirus22 Re: Donner Kebab 18.08.06, 22:31 Jaka pamięć niektórych jest krótka, chyba nie powiecie mi ze przez cały okres komuny jedliście dzień po dniu tylko pomidorówkę, bigos i schabowe, bo Wam komuniści narzucali, a jedzenie było tylko w barach zakładowych i barkach mlecznych! a gdzie podziały się rosół, kapuśniak, grochówka, flaki, zacierkowa, koperkowa, chłodnik, szpinakowa, fasolowa i wiele wiele innych-a To są tylko zupy, w które komuna nie ingerowała. A może jednak Wy korzystaliście z jakis specjalnych książek i byliście posłuszni systemowi. Nie mieszajmy systemu do kuchni, bo to nie ma nic wspólnego! Zacieranie prawdy historycznej jest trudne póki żyją ludzie pamiętający fakty, ja je pamiętam, olbrzymi wybór dań u babci, która uczyła się gotować przed wojną, bogata książka kucharska, a smaki-też chyba były lepsze, bo dziś do jedzenia dodaje sie tyle chemii i produkcja zwierząt do uboju stała sie przemysłowa, do miesa dodają tyle azotanów i azotynów, że trudno wyczuć smaki, a masowa prodkucja obniżająca koszty obniża tez jakość. Co do komuny cała moja rodzina z nią walczyła, ale wydawało mi się że faktów nie da się zmienić, a jednak są i na to amatorzy:) Odpowiedz Link Zgłoś
glos-rozsadku Re: Donner Kebab 17.08.06, 18:12 Jadłem tam raz.... i to był ten ostatni;) Odpowiedz Link Zgłoś
robert_58 Re: Donner Kebab 17.08.06, 22:22 Dzięki Papi, jak rozumiem jest to zaproszenie miłe acz stanowcze. Dam znać jak będę się wybierał do Ciebie ze stosownym uprzedzeniem - 30 min. chyba wystarczy ;) Odpowiedz Link Zgłoś
papirus22 Kuchnia Polska 18.08.06, 23:09 Kuchnia polska to dość złożone zjawisko kulinarne. W odróżnieniu od wielu innych kuchni narodowych, trudno jest w polskiej tradycji znaleźć rzeczywiście "oryginalne" – "czysto polskie" potrawy. Na kształtowanie się kulinarnej świadomości smakoszy zamieszkujących Polskę miały wpływ przemiany historyczne, na przestrzeni dziejów ulegała ona wielu wpływom i zmianom. Znane są wpływy niemieckie, francuskie, orientalne, włoskie czy żydowskie. Kuchnię polską charakteryzuje też bardzo duży regionalizm, wynikający jeszcze z okresu rozbiorowego. Można przyjąć, że podstawowy zrąb kuchni polskiej stanowią potrawy wspólne dla większości narodów północnosłowiańskich. Zestaw był w okresie Rzeczypospolitej Obojga Narodów uzupełniony przez silne wpływy litewskie, niemieckie i tatarsko-tureckie. Odpowiedz Link Zgłoś
krzysiom1 Re: Kuchnia Polska 18.08.06, 23:11 W końcu napisałes coś z sensem i odessałeś się od schabowego z kapustą. Dyskusja coś dała..... Odpowiedz Link Zgłoś
papirus22 Re: Kuchnia Polska 18.08.06, 23:16 szukam natomiast Twojej "polskiej kuchni komunistycznej", szukam we wszystkich wyszukiwarkach, polskich zagranicznych i nigdzie nie ma takiego pojęcia??? Odpowiedz Link Zgłoś
papirus22 dania z komuny:) 18.08.06, 22:41 wg niektórych część dań wywodzi się z komuny zobaczmy jak to jest naprawdę: Bigos - tradycyjna dla kuchni polskiej i litewskiej potrawa z kapusty i mięsa, prawdopodobnie "importowana" do Polski przez króla Władysława Jagiełłę, który serwował tę potrawę w czasie organizowanych przez siebie polowań. Odpowiedz Link Zgłoś
papirus22 Re: dania z komuny:) 18.08.06, 22:41 Kotlet mielony zwany też sznyclem - jest to potrawa wykonana najczęściej z zmielonej surowej karkówki wieprzowej z dodatkiem surowego jajka, smażonej cebuli na maśle (wraz z masłem) lub/i czosnku oraz tartej bułki oraz do smaku pieprzu. Wszystkie składniki zostają wymieszane ze sobą, przy czym tartej bułki nalezy tyle dodać aby otrzymana masa miała odpowiednią lepkość, aby dało się z niej formować kotleciki o owalnym kształcie. Na koniec kotlety obtacza się w tartej bułce i smaży na niezbyt głebokim tłuszczu (oleju lub smalcu). Zazwyczaj sznycle podaje się wraz z ziemniakami oraz mizerią lub surówką. Pod wpływem żywieniowej mody z Stanów Zjednoczonych kotlety podaje się również w bułce wraz sałatą, papryką, pomidorem i grzybkami marynowanymi podobnie jak hamburgera. Kotlety mielone często wykonuje się również z innych mięs jak drobiowe (z kurczaka lub indyka), wołowe lub z dziczyzny. Pochodzenie tej potrawy nie jest do końca jasne, niektórzy wskazują na jej niemieckie pochodzenie, inni na rdzennie polskie. Odpowiedz Link Zgłoś
krzysiom1 Re: dania z komuny:) 18.08.06, 22:47 Mielony vel karminadel w kuchni komunistycznej składał się głównie z chleba, podobnie jak schabowy gr. 3mm głównie z bułczanej panierki. Papirusie. Naprawdę nic nie pamiętasz i piszesz o czymś co jest Ci obce. Odpowiedz Link Zgłoś
papirus22 Re: dania z komuny:) 18.08.06, 23:12 nie wiem gdzie jadałeś, ja jadałem w domu i było zawsze wszystko smaczne, bez papieru, nadmiernej ilości bułki. Jak widzisz te dania któe nazywasz komunistycznymi, mają swoją dłuższą historię! Odpowiedz Link Zgłoś
krzysiom1 Re: dania z komuny:) 18.08.06, 23:16 Nie pisałem o daniach ale o kuchni. Nic nie zrozumiałeś.... Szkoda.... Odpowiedz Link Zgłoś
papirus22 Re: dania z komuny:) 18.08.06, 23:17 Schabowy z kapustą, mielony z buraczkami,nózki w galarecie -to nie są dania? Odpowiedz Link Zgłoś
robert_58 Re: dania z komuny:) 18.08.06, 22:49 już dajcie spokój Papiemu. Ma rację. Kuchnia a polityka (w polskim sosie) ma niewiele wspólnego (cczytaj nic wspólnego chyba, że jest jakaś potrawa wymyślona przez komunistów owych). Inną sprawą jest "trend" serwowania w skali masowej czterech czy pięciu potraw w pewnym okresie na co złożyło się wiele czynników począwszy od dostępności produktów i na rzetelności i inwencji kucharza/szefa knajpy kończąc. Odpowiedz Link Zgłoś
krzysiom1 Re: dania z komuny:) 18.08.06, 22:58 Może papi niewłaściwie zrozumiał zwrot "komunistyczna kuchnia", bo mysli pisze o "komunistycznych potrawach" których po prostu nie ma. Może z wyjątkiem "zimne nózki i lorneta" Zamiast się zaperzać poczytałby dokładniej innych. Papi z zaprezentowanym podejściem do "typowych polskich" dań jest po prostu spaczony przez komunę. Odpowiedz Link Zgłoś
robert_58 Re: dania z komuny:) 18.08.06, 23:04 noooo ... nie wiem Krzysiom. Czytałem sobie ten wątek od czasu do czsu w dniu dzisiejszym. Nie wiem jak Papek gotuje/smaży/piecze, smacznie/niesmacznie (choć smakosz ze mnie marny). Ale jakoś nie jestem przekonany do "komunistycznego" podejścia Papiego do potraw. Łomatkojedyna!! Ja bronię Papiego!! Co się porobiło ... Odpowiedz Link Zgłoś
mwsylwia Re: dania z komuny:) 18.08.06, 23:28 To moze teraz byśmy pogadali o jakimś liberalnym jedzeniu, albo może jakieś demokratyczne sałatki omówimy, co? Odpowiedz Link Zgłoś
papirus22 Re: dania z komuny:) 18.08.06, 23:42 Podsumowując Nie ma pojęcia kuchnia komunistyczna, bo więksozść dań pochodzi z wcześniejszych okresów i wywodzi się z mieszanek różnych kuchnii-które wpłynęły na kuchnię polską. a więc stwierdzenia: "To naprawdę nie jest kuchnia polska! A tradycja ta wywodzi się z czasów PRL-u, i jest tylko marnymi popłuczynami po kuchni polskiej, więc proszę o nie nazywanie tego kuchnią polską!" oraz "Schabowy z kapustą, mielony z buraczkami,nózki w galarecie to polska kuchnia komunistyczna" sa zupełnie nieuprawnione. W zasadzie wszystkie te dania poza nóżkami, których nigdy nie jadłem, mają historię co najmniej przedwojenną, a nawet rozbiorową!:))) Ile to się można o kotlecie dowiedzieć! www.polska.gov.pl/Kuchnia,141.html a na koniec link pokazujący co składa się na kuchnię polską: cytuję kawałek: "Klasycznym daniem mięsnym jest kotlet schabowy w panierce, z ziemniakami i kapustą".:) Odpowiedz Link Zgłoś
iod Re: dania z komuny:) 18.08.06, 23:44 czy my już możemy skończyć o schabowym???? śnić mi się będzie.... Odpowiedz Link Zgłoś
drabbu Re: dania z komuny:) sen o schabowym 19.08.06, 12:59 > czy my już możemy skończyć o schabowym???? śnić mi się będzie.... To nic groźnego. Sen o schabowym jest znacznie mniej kaloryczny. Odpowiedz Link Zgłoś
krzysiom1 Re: dania z komuny:) 19.08.06, 05:29 Ja zostaję przy swoim. Ktoś kto uważa schabowego z kapustą, mielonego i pomidorówkę za sztandarowe w kuchni polskiej- dalej powinien wierzyć, że jesteśmy piątą potęgą gospodarczą świata. Odpowiedz Link Zgłoś
papirus22 Re: dania z komuny:) 19.08.06, 14:15 Ja ciągle uważam, że to podstawowe dania kuchni polskiej, Twój upór nic nie zmieni. Kuchnia Polska jest bogatrza, ale skoro wg. Ciebie sa to produkty kuchni komunistycznej, to może podeslij link z jakimś wyjaśnieniem, bo na razie nikt poza Tobą i Margolcią nie słyszał o kuchni komunistycznej, ani nie ma przykładów w żadnej książce, ani necie, ani żaden ze znanych kucharzy nie pisał nigdy o tym. Są natomiast powyżej przykłady skąd pochodzą te dania, jak długo istnieją itd, itp-"jak grochem z kuchni polskiej o ścianę":) Odpowiedz Link Zgłoś
krzysiom1 Re: dania z komuny:) 19.08.06, 15:14 Poczytaj gdzieś Makłowicza, obejrzyj jakiś program z Kuroniem. Pogadaj z kimkolwiek kto ma pojęcie o kuchni i potrawach. Może powstrzymasz się przed irracjonalnym zasuwaniem tych komunałów. Odpowiedz Link Zgłoś
kassus Re: dania z komuny:) 19.08.06, 15:30 Mnie tam smakuje i pomidorowa i schabowe. Czy to ważne z jaką epoką się kojarzą? Odpowiedz Link Zgłoś
iod Re: dania z komuny:) 18.08.06, 23:35 robert_58 napisał: > Łomatkojedyna!! > Ja bronię Papiego!! > Co się porobiło ... no co niby się porobiło???? wypiłeś za dużo, i tyle ;) Odpowiedz Link Zgłoś