Dodaj do ulubionych

Oceniamy piechowickie imprezy.

01.05.05, 11:32
Pierwsza dzisiaj.
Obserwuj wątek
    • queenfan1 Re: Oceniamy piechowickie imprezy. 01.05.05, 17:18
      no to się dziś zacznie forum... kicha, Kaliszowa woli szastać pieniędzmi
      często na byle co niż co jakiś czas zrobić coś porządnego - malo tego - wogole
      niema do tego chęci co robi - tak to jest jak brak kasy w portfelu zmusza do
      pracy ktorej sie nie lubi [na miejsce Leasingu na podwalu pani K dzis jest tam
      Ciucholand ..ech bankructwo]..................... jedyna ambitna rzecz to
      Pietrzak ktory jest niepodważalnie doskonałym muzykiem
      • logo20 Re: Oceniamy piechowickie imprezy. 01.05.05, 17:35
        queenfan1 a Ty co sądzisz o dzisiejszej imprezie? Odnosze wrażenie jakbyś był adwokatem pani K. Piszesz szastać pieniędzmi, jak już jesteś tak dobrze zorientowany to napisz jaka była przeznaczona kwota na organizacje dzisiejszej imprezy.A odnośnie gitarzysty to przyznaje racje.
    • inferno_m Re: Oceniamy piechowickie imprezy. 01.05.05, 19:39
      "Impreza" "zakończyła" się ok 19:00.
      • queenfan1 Re: Oceniamy piechowickie imprezy. 01.05.05, 20:48
        dokladnie o 19.00 zaczeło się chowanie sprzętu ............ niesądze zeby 19-
        latek moglbyc adwokatem pani K. - pytanie kto ta panią lubi a trzeba wiedzieć
        ze zanim zostala Kierwniczka POK-u to odchodzilo wielkie podlizywanie sie
        burmistrzowi ..........................a impreza no cóż,grupa taneczna cosik
        pokazała, breakdancowcy dali pokaz, na koniec wystapila grupa młodzieżowa z
        miasta - jak ktoś lubi taką muzyke to spoko............................szkoda
        ze pani K bazuje na miejscowych amatorskich kapelach i grupach [z wylaczeniem
        Pietrzaka oczywiście] a nie zaprosi jakiegoś ambitnego wykonawcy znanego
        powszechnie....z nostalgia wspominamy wystep Perfektu - Ambitna cześć mlodziezy
        Piechowickiej apeluje o Turnaua,SDM lub wykonawców Rocka - zapewne wpadnie
        Flinta jak znam gust pani K - To wszystko - powtorka tej imprezy we wrzesniu
        ale pod nazwą "Dni Piechowic"... :/
        • inferno_m Re: Oceniamy piechowickie imprezy. 01.05.05, 23:38
          SMD czy Turnau to by było wydarzenie, może gdzieś w Michałowicach można
          zorganizować coś na kształt gitarą i piórem.
          qeenfan lub Raz Dwa Trzy. Perfect był jakieś 5 lat temu. Były tłumy, ludzie z
          Jeleniej G przyjeżdzali.
    • redooktor Re: Oceniamy piechowickie imprezy. 01.05.05, 21:40
      Czy władza lub ktoś z urzędu był? Przepraszam! Zaszczycił imprezę.
      • mega.7 Re: Oceniamy piechowickie imprezy. 03.05.05, 20:01
        Scenariusz imprezy oparto na tym co zostawił w POK-u poprzedni dyrektor.A
        chciałoby się od nowej dyrekcji nowego spojrzenia na piechowicką kulture "dla
        mas".
        • ngo1 Re: Oceniamy piechowickie imprezy. 04.05.05, 06:33
          Wg mnie każda zorganizowana impreza w mieście dla mieszkańców zasługuje na
          poklask. Nie byłem 1 maja, ale słyszałem pozytywne opinie. Może i "Piechowickie
          Prezentacje" nie trwały do późnych godzin nocnych (z alkoholową dokładką), ale
          zapewne taki był zamysł organizatorów. Zorganizowanie imprezy ze sceną,
          nagłośnieniem i dobrą kapelą kosztuje bardzo dużo (Wystarczy popatrzeć na
          cenniki wykonawców, oraz obowiązki wynikające z organizacji imprez masowych).
          Martwi mnie fakt wprowadzania na forum komentarzy z życia prywatnego osób
          publicznych. Każdy z nas pragnie prywatności i wstawianie tekstów nie
          związanych bezpośrednio z życiem społecznym czy też gospodarczym naszego miasta
          jest nie na miejscu. Wskazujmy błędy, nagradzajmy udane działania - to jest
          metoda na uaktywnienie mieszkańców i władz Piechowic.
          • queenfan1 Re: Oceniamy piechowickie imprezy. 04.05.05, 09:19
            very funny
          • mgr12 Re: Oceniamy piechowickie imprezy. 05.05.05, 18:36
            Nie zgadzam się z tobą ngo1! Uważam ze takie imprezy powinny odbywać się np na
            stadionie sportowym a nie przy gl ulicy. Wrzaski nie wszystkim odpowiadają, a
            nie wspomnę już o małych dzieciach czy ludziach starszych i czy organizując
            taką imprezę ktoś o tym pomyślał? - chyba nie!
            I jeszcze jedno ngo1 - osoby publiczne muszą się liczyć z tym, że każdy ma
            prawo oceniać ich postępowanie.
            • ngo1 Re: Oceniamy piechowickie imprezy. 05.05.05, 20:20
              Pozwolisz, że i ja się nie zgodzę z Twoją opinią mgr12. Stadion jest oddalony
              od centrum i idealnie nadaje się na organizację wielkich imprez ze sporym
              nagłośnieniem (np.koncert PERFEKTU). Mniejsze imprezy i to w godzinach
              dziennych powinny odbywać się w mieście. Zapewne uczestniczyłeś mgr12 w
              imprezach w Jeleniej Górze, Gryfowie, Lubomierzu, Lwówku, we Wrocłwiu lub w
              innych miastach - wszystkie odbywają się w centralnym miejscu miasta. Raz na
              jakiś czas jest to dopuszczalne mimo niewątpliwej uciążliwości dla niektórych
              mieszkańców. Co do prywatności osób publicznych. Jestem całkowicie za tym
              aby "patrzeć im na ręce" i surowo oceniać wykonywanie zadań służbowych dla
              dobra społeczności. Oceniać i rozliczać. Uważam jednak, że osoby publiczne mają
              prawo do swojej prywatności.
              • logo20 Re: Oceniamy piechowickie imprezy. 05.05.05, 22:19
                A w którym miejscu naruszona zostala prywatność osoby publicznej? chyba nie masz ngo1 na myśli nauczyciela który w godzinach pracy używa panstwową wodę do mycia prywatnego auta?
                • ngo1 Re: Oceniamy piechowickie imprezy. 06.05.05, 06:13
                  Nauczyciele którzy myją samochody przy szkole nie tylko że naciągają koszty
                  (woda), ale dają również wspaniały przykład ekologicznego postępowania
                  (dodatkowa lekcja biologii).
                  Co do prywatności - to ja tylko proszę o skupianiu się na aktualnej
                  działalności zawodowej "osób na pierwszych stołkach".
                  • alfa6 Re: Oceniamy piechowickie imprezy. 06.05.05, 14:08
                    Rozumiem twoje obiekcje ngo1, co do narusznia prywatnosci publicznych osób z
                    P.Jednak czasami jest trudno nie wejsć na prywatne sprawy tych osób,bowiem w
                    naszym mieście praca zawodowa i obowiązki publiczne np. władz miasta dziwnie
                    często zazębiają sie z ich życiem prywatnym np. powierzanie stanowisk członkom
                    rodzin, najbliższym znajomym od kielicha. I chocby czlowiek nie chciał, to tak
                    czy siak ich życie prywatne staje się tematem postów.
                    • omega_7 Re: Oceniamy piechowickie imprezy. 06.05.05, 15:58
                      Słuszna uwaga alfa6. Pytanie do ngo1. Jeśli ktoś otrzymał np w Urzędzie Miasta stanowisko pracy, należy do ścisłego kręgu znajomych, lub adoratorów burmistrza, to: brak wymaganych kwalifikacji na to stanowisko, czy też jego pensja jest tylko sprawą prywatną?
                      Jeśli ktoś pełni funkcje publiczne, to niestety musi się liczyć z tym, że dla społeczeństwa nie będzie wyraźnej granicy pomiędzy jego sprawami publicznymi, a prywatnymi.
                      • irys15 Re: Oceniamy piechowickie imprezy. 06.05.05, 17:11
                        Zaglądać "osobom publicznym" do sypialni nie wypada,ale już do kieszeni
                        tak/oświadczenia majątkowe/,komentować ich wygląd zewnętrzny to nietakt,ale
                        krytyka niestosownych zachowań w trakcie pełnienia urzędu to powinność każdego,
                        kto te nieprawidłowości dostrzega.
                        Można zadać sobie pytanie:kto postępuje niemoralnie:ten kto widzi i toleruje
                        niewłaściwe zachownia "osoby publicznej"np nadużywanie alkoholu w miejscu pracy
                        czy też ten kto publicznie /choćby i anonimowo/taki stan rzeczy krytykuje?
                      • ngo1 Re: Oceniamy piechowickie imprezy. 06.05.05, 19:25
                        Odpowiedź ngo1.
                        1. Brak wymaganych kwalifikacji absolutnie uniemożliwia zajmowania stanowiska.
                        (sam pracowałem na pewnym stanowisku bez kwalifikacji i zrezygnowałem
                        dobrowolnie)
                        2. Pensja na samorządowym stanowisku kierowniczym nie powinna być tajemnicą
                        (tym bardziej sprawą prywatną). Dla dociekliwych - można przeliczyć sobie na
                        podstawie oświadczeń majątkowych w BIP-ie. Osoby na stanowiskach są
                        wynagradzane z naszych pieniędzy (podatników).
                        3. Zatrudnianie znajomych i "adoratorów" niestety jest naszą polską
                        specjalnością.
                        4. Pijaństwo w pracy to przestępstwo
                        5. Pijaństwo w domu to alkoholowy problem rodziny
                        • mgr12 Re: do ngo1 06.05.05, 20:07
                          Zatrudnianie znajomych i "adoratorów" wcale nie musi być naszą specjalnością, a
                          dzieje się tak z przyzwolenia nas wszystkich. Osobiście brzydzę się takim
                          załatwionym stanowiskiem bo uważam takich ludzi za niedorajdy życiowe, z reguły
                          są to osoby o bardzo słabej osobowości, które później broniąc swojego
                          stanowiska zdolne są do robienia paskudnych,szkaradnych czynów. I to właśnie
                          widzimy w naszym środowisku. Ciekawe tylko czy biorąc często niezasłużone
                          pieniądze mają wyrzuty sumienia, że komuś coś zabrali?
                          • mgr5 Re: do ngo1 07.05.05, 20:41
                            Ciekawe co zrobią osoby z "pierwszego" szeregu Ekipy,jeżeli rządy obejmie ktoś
                            inny?Będą mogły patrzeć ludziom prosto w oczy?
                            A jeżeli nawet się uda przetrwać jeszcze 1,5 roku plus następna kadencja to co
                            potem? Kto ich zechce?
                            • omega_7 Re: do ngo1 08.05.05, 16:57
                              Osoby z "pierwszego" szeregu Ekipy, jeżeli rządy obejmie ktoś inny, będą chciały natychmiast dopasować się do nowej sytuacji, takimi samymi metodami, jakimi trwają przy obecnej "władzy". Tzn: wazeliniarstwo, donosicielstwo itd. Będą też krytycznie oceniać poprzednią (czyli obecną) władzę.
                        • docent333 Re: Oceniamy piechowickie imprezy. 08.05.05, 11:22
                          Brak elementarnej logiki. Piszesz, że brak kwalifikacji uniemożliwia ...... ,
                          więc odpowiedz, jak się na tym stołku znalazłeś? Zrezygnowałeś
                          dobrowolnie...... po jakim czasie? Przez kilka lat brałeś kasę z urzędu, skoro
                          wołamy o jawność, to zrób tabelkę: ile, za co, jakie były dodatki? Dlaczego
                          zwolniłeś się z pracy w POK-u? I dlaczego tak późno? Jeśli to był mobbing, to
                          może by jakiś mały procesik? P.S. Jeżeli chodzi o tzw. "stare
                          dzieje" to ma pan, panie Adamie, też to i owo "za pazurkami", może by tak małą
                          samokrytykę? P.S.2 To co "wyciekło" nie jest już sprawą prywatną. Trzeba
                          albo bardziej się pilnować, albo zmienić swoje zachowanie. A za już
                          popełnione "grzechy" warunkiem "odpuszczenia" jest szczera skrucha, a nie apele
                          o zachowanie prywatności.
                          • ngo1 Re: Oceniamy piechowickie imprezy. 08.05.05, 19:17
                            Drogi anononimowy docent333. Na stołek powołał mnie jeszcze poprzedni
                            burmistrz. Brałem kasę z urzędu za pracę, którą wydaje mi się wypełniałem
                            dobrze (jeśli jesteś innego zdania to chętnie porozmawiam z Tobą ale nie
                            anonimowo). Co do samokrytyki - to właśnie dlatego zrezygnowałem z pracy.
                            • mgr12 Re: Oceniamy piechowickie imprezy. 15.05.05, 18:58
                              Drogi ngo1! Czy tak naprawdę zrezygnował Pan ze swojego stanowiska tylko ze
                              względu na swoje kwalifikacje??? Wcześniej Panu to nie przeszkadzało, a jednak
                              nie podnosił Pan swoich kwalifikacji.I czy naprawdę nie walczył Pan o swój
                              stołek ? - przecież był Pan ulubieńcem niektórych Pań z UM.
                              • ngo1 Re: Oceniamy piechowickie imprezy. 15.05.05, 20:29
                                Poprzednio pracowałem najlepiej jak potrafiłem (ocenę pozostawiam wszystkim tym
                                z którymi miałem okazję współpracować). Widocznie to było za mało i musiałem
                                odejść. Całkowicie nie potrzebnie moja osoba zajmuje tyle miejsca na forum. Są
                                ciekawsze tematy i bardziej istotne dla Piechowic. Pomogłem w założeniu
                                stowarzyszenia i na tym zakończyła się moja rola. Obecnie stowarzyszenie jest
                                coraz mocniejsze i pełne nowych inicjatyw. Zapraszam do współpracy w nowej
                                organizacji osoby z inicjatywą.
                                • kornelia33 Re: Oceniamy piechowickie imprezy. 15.05.05, 21:12
                                  Zwracam uwagę: nie mylić mgr12 z mgr5.A swoją drogą mgr12 nie mogłeś wymyślić
                                  innego loginu?
                                  Wypowiedzi mgr5 są bardziej merytoryczne,odnoszę wrażenie,że chcesz mgr12 kogoś
                                  zmylić!
                                • docent333 Re: Oceniamy piechowickie imprezy. 30.05.05, 18:25
                                  Dawno mnie tu nie było. Panie Adamie, wodę pan leje. To, co Pan pisze, to tylko
                                  tzw. "półprawdy". Zadałem kilka konkretnych pytań i co? Burmistrz też kasę
                                  bierze za to, że pracuje najlepiej jak potrafi. Pańska decyzja o rezygnacji z
                                  pracy w POK-u .....wróble ćwierkają, że "wisiała" tam jakaś dyscyplinarka,
                                  wiele osób chętnie poznałoby przyczyny tych zakulisowych rozgrywek. A Pan dużo
                                  wie, może nawet za dużo. Panie Adamie, czy ma Pan jaja????
Inne wątki na temat:

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka