Spawacz elektryczny, gazowy, Mag

[kjs13]

Z powodu bezrobocia ( 5 miesiecy) zastanawiam sie nad takim kursem, jednak z
uwagi na jego cene, na razie sie tylko zastanawiam. Czy sa oferty dla
spawaczy?

[Gość: D.]

kurs z biura pracy jest gówno warty tam ucza smarkac a nie spawac,
Dobry spawacz z uprawnieniami wg EN czy UDt nie problemu ze znalezieniem prcy w
polsce i za granicą.Ale porzadne autoryzowane kursy sa tylko w Instytucie
spawlnictwa w Gliwicach
Ale Ci po kursach z biur i bez praktyki mogą miec problem bo tak w zasdzie to
oni nie mają pojęcia o spawaniu(wiem bo pracuje jako technolog i mam okazje
obserwowac ich ,,prace").

[kjs13]

Ja mieszkam w Bielsku- Białej. Swoje oddziały ma tu Zakład Doskonalenia
Zawodowego w Katowicach oraz Wojewódzki Uniwersytet Robotniczy w Katowicach.
Który polecasz, bo ja chciałem robic w WUR-ze.

[Gość: D]

Wiesz ciężko mi powiedziec bo ja nie jestem z Twoich stron, don Gliwic masz w
sumie niedaleko do Instytutu Spawalnictwa ale to kosztuje troche kasy, a co do
dwóch które wymieniasz to nie wiem

[Gość: hh]

na marginesie tej dyskusji wtrącę swoją wątpliwość ,czy będąc po szkole
Technikum Samochodowe gdzie w programie szkolenia były zajęcia ze spawania itp.
prowadząc teraz firmę branza ślusarstwo musze ztego spawania dodatkowo zaliczać
jakieś kursy.Będę wdzięczny za informację.Pozdr.

[Gość: D]

zależy co spawasz.jak bramy i płoty to nie musisz miec kursów, bo tam chodzi o
estetykę, ale gdy np. w gre wchodza rurociągi czy zbiorniki ciśnieniowe to
trzeba miec uprawnienia UDT

[kjs13]

Dowiedziałem sie ze ten kurs z Wur-u ma Atest Instytutu Spawalnictwa w
Gliwicach. Czy jest to cos warte?

[Gość: Cronos]

Masz rację. A ja ci powiem jeszcze więcej - po żadnym kursie nie będziesz mógł
powiedzieć, że umiesz spawać, nawet bram czy płotów. Za mało godzin.
Ale trochę praktyki i będzie w porządku. Spawać najlepiej nauczyć się od dobrego
spawacza,, resztę sam wyczujesz. Gliwice? Pewnie tak, tylko dlaczego tak drogo?!
Na Wybrzeżu liczą się uprawnienia PRS, a nie UDT.

[Gość: hh]

trafiłeś , spawam płoty i bramy od kilku lat i wiem o spawaniu troche ,
nawiasem mówiąc chciałem kiedys przyjąc do roboty faceta który był po kórsach
podziękowałem mu z obawy ze zrobi sobie tym spawaniem krzywdę

[Gość: Dar]

> nawiasem mówiąc chciałem kiedys przyjąc do roboty faceta który był po kórsach
> podziękowałem mu z obawy ze zrobi sobie tym spawaniem krzywdę


Święta prawda, pracowałem w jednej z firm jako technolog i miałem te wątpliwą
przyjemność obserwować ,,fachowców" od spawania.Zgroza!
Ja o nich mówiłem ,,smarkacze" a nie spawacze.
Nie chce generalizować ale większość to smarkacze a nie spawacze