Gość: Zdesperowana
IP: *.dynamic.chello.pl
01.02.13, 22:24
Mam nadzieję, że ktoś to przeczyta... Rozglądam się za paca od roku. Przez 2 miesiące pracowałam jako telemarketer ale praca tam nie była dla mnie- na początku było ok ale później miałam dość niemiłych komentarzy rozmówców i poganiania przełożonych... błędne koło. Potem zaczęłam studia pedagogiczne (mgr). Jestem na 1 roku i szukam pracy, jestem gotowa pracować na pół etatu bądź pójdę na nauczanie indywidualne ... ale kto da mi prace? ;/ to takie smutne i demotywujące. Wysyłam dziesiątki CV ale nic jedynie odzywają się z telemarketingu... jestem załamana i żyje bardzo oszczędnie. Chciałabym się usamodzielnić ( mieszkam z chłopakiem który sam niewiele zarabia). Ktoś jest mi w stanie pomóc? Tylko proszę nie piszcie o klikaniu w reklamę czy coś w tym stylu bo to sa grosze a i często oszustwo ( moja koleżanka tak miała). Czy w tym kraju tylko znajomości się liczą? ;( Mam wiele takich przykładów niestety ... a co z nami? Uczciwymi którzy uczą się i chcą pracować ale pracodawca ma ich gdzies bo albo mają już ustalone po zajomych kogo zatrudnią albo szukają z doświadczeniem... tylko nie pomyślą o ty, że nikt nie pozwoli nam je zdobyć. Musiałam to wyrzucić...