Pytanie do Snajpera55,ale jak ktoś inny też wie...

[ga77-77]

Witaj Snajper, jak ostatnio zadałem pytanie o CV, to nieco się wzburzyłeś, ale mam tym razem trochę inne. Powiedzmy (a nawet nie powiedzmy: tak jest) że trafiła mnie pewna forma wypalenia zawodowego, ale jednocześnie zastanawiam się nad najwłaściwszym kierunkiem podniesienia swoich kwalifikacji. Niestety, nawet nie wiem za bardzo co byłoby pożądane przez pracodawców w komplecie z moimi istniejącymi kwalifikacjami: zero pomysłu i zero informacji w kwestii źródeł gdzie można by było zasięgnąć takiej informacji (urząd pracy IMHO wiele tu nie pomoże, bo to chyba raczej nie ich poziom; ich domeną raczej jest wyciąganie ludzi z poziomu zero, a nie przenoszenie na wyższy z jakiegoś tam, zwłaszcza że mój zawód nie należy do najbardziej popularnych i w urzędzie pracy ileś lat temu też mieli problem z właściwym zakwalifikowaniem go, a nawet wiedzą "jak to się je"). I tu pojawia się moje pytanie do Ciebie: czy jesteś w stanie udzielić wskazówek gdzie się udać, czy masz jakieś ogólne informacje odnośnie namiarów czy też ograniczają się one do Twojej branży?
Po prostu... jestem w miejscu, w którym kompletnie nie mam alternatywnego pomysłu na siebie, ale jednak chciałbym zrobić jakiś krok do przodu. Jesteś w stanie coś poradzić?

[snajper55]

ga77-77 napisał(a):

> Jesteś w stanie coś poradzić?

Już ci poradziłem w tamtym wątku. Według mnie robisz wszystko, żeby nic nie robić. Szukasz tylko pretekstów. Zamiast szukać pracy ty się zastanawiasz jakie CV jest lepsze i dzięki temu możesz pracy nie szukać. Jedyną rzecz jaką robisz z ochotą jest gadanie o sobie. Weź się w końcu do roboty (hamuję słowa, które mi się cisną na klawiaturę), jakiejkolwiek.

S.

[ga77-77]

snajper55 napisał:

> ga77-77 napisał(a):
>
> > Jesteś w stanie coś poradzić?
>
> Już ci poradziłem w tamtym wątku. Według mnie robisz wszystko, żeby nic nie rob
> ić. Szukasz tylko pretekstów. Zamiast szukać pracy ty się zastanawiasz jakie CV
> jest lepsze i dzięki temu możesz pracy nie szukać. Jedyną rzecz jaką robisz z
> ochotą jest gadanie o sobie. Weź się w końcu do roboty (hamuję słowa, które mi
> się cisną na klawiaturę), jakiejkolwiek.
>
> S.

No to już dawaj, nie krępuj się! W tamtym wątku "poradziłeś" jedno wielkie nic. Zacytuję żeby nie być gołosłownym:

snajper55 napisał:
>A jakie dla ciebie znaczenie ma odpowiedź na to pytanie? Co od niej zależy? Czy może zastanawiasz się nad >tym aby nie szukać pracy? Bo ci wygodniej rozsiąść się w fotelu i dywagować czy lepsze jest CV takie czy siakie, >zamiast wziąć się do szukania czy uczenia się czegoś nowego?

Pytam właśnie gdzie mogą pomóc ocenić jakie konkretnie nowe kwalifikacje będą dla mnie najpotrzebniejsze, bo nie mam za bardzo wiedzy w tym temacie, chciałbym coś zrobić, ale jednocześnie nie chcę latać po omacku jak dziecko w ciemności. Nie jesteś w stanie tego pojąć? Nie wiem gdzie to znaleźć! No przecież zajmują się tym chyba jakieś biura doradcze czy coś w tym stylu! Załap żesz że jestem totalnym introwertykiem, nie mam ŻADNYCH znajomych którzy mogliby coś wskazać czy ułatwić, nie mam też żadnych kontaktów zawodowych, które mogłyby być pomocne w zmianie pracy czy w jakimś sensownym doradzeniu . Wiesz, kto ma przyjaciół i kontakty, ten długo bez pracy nie jest; ja przyjaciół ani kontaktów nie mam, dlatego jest mi dużo trudniej, autentycznie nie mam się kogo doradzić!

[ga77-77]

snajper55 napisał:

Weź się w końcu do roboty (hamuję słowa, które mi
> się cisną na klawiaturę), jakiejkolwiek.
>
> S.

Jakąkolwiek robotę to ja cały czas mam, nie jestem bezrobotnym który nic nie robi i tylko siedzi w fotelu (jeśli tak Ci się pierwotnie wydawało). Po prostu nie mam kontaktów, patrzę na świat i mam uczucie (ale nie pewność, bo ku... też nie mam u kogo tego zweryfikować) że świat mi nieco uciekł. Chcę gonić, ale potrzebuję pomocy żeby ktoś wskazał właściwy kierunek.

[tapatik]

Przygotuj CV, a potem zacznij przeglądać ogłoszenia. Zobacz czego szukają twoi potencjalni pracodawcy.

[tapatik]

A, zrób konto na Linkedin.

[ga77-77]

tapatik napisał:

> A, zrób konto na Linkedin.
>
Dziękuję bardzo Tapatik za Twoje odpowiedzi.
Ostatnio w pracy nastąpił znaczny wzrost natężenia roboty, co w połączeniu z szansą na poskładanie życia osobistego do kupy zmusiło mnie do lekkiego wstrzymania z planami. Natomiast jutro kontaktuję się z tym biurem zajmującym się "obróbką" CV i coachingiem karier, spodziewam się ze tam dowiem się co konkretnie powinienem jeszcze, zrobić dla mojej specjalizacji (czyli jakie dodatkowe kursy, zwłaszcza jakie będą najpilniej potrzebne) i czy jest sens zakładać profil na LinkedIn (czyli zakładam że oni, mając mimo wszystko doświadczenie w zabawie w te klocki, powiedzą czy to dobry krok czy bardziej ryzykuje ośmieszenie się). To chyba jedyny sposob, bo ani ja nie mam pomysłu na siebie i na skuteczne zmiany ani nie mam żadnych znajomych z branży, którzy mogliby mnie polecić gdziekolwiek. . a niestety w tej robocie kontakty są bardzo ważne, więc siła rzeczy mam utrudnione zadanie

[tapatik]

Wal do mnie na PW.
CV zrób na canva.com