czy fizjoterapeuta to zawod przyszłosci?

[Gość: a]

czy jest na rynku praca dla fizjoterapeutow?

[gonzor]

Droga a, nie jestem z branży, jestem inż. ale aktualnie jestem pacjentem po
złamanej szyjce kości biodra.
1. By dostać się na rehabilitację norma to miesiąc czekania z przekazem od
ortopedy, miasto 60tys. wiem o istnieniu 5 gabinetów fizjoterapii w mieście.
Czyli jak na takie miasto to jest zapotrzebowanie na takie usługi. Dostałem się
po prośbach za tydzień.
2. Pracuje nademną młoda mgr absolwentka, ambitnie podchodzi to sprawy, szkoli
się na dodatkowych kursach, jej plan własny gabinet. Szefowa nie pracuje ma 2
kobiety.
3. Dopiero teraz widzę ile ludzi porusza się o kulach, młody, starszy, obojętnie.
4. Większość współćwiczących to panowie ok 50, po wylewach, złamaniach,
potłuczeniach, starsze panie co je coś boli, czasem pojawi się dziecko z matką
by pokazać ćwiczenia do wykonywania w domu.
5. Dodatkowo fizykoterapia - aparaty różnej maści oblężone na max, mój aparat do
p. mag. padł był włączony 9h/dzień łóżko nie stygło.

Także jak widzisz z moich obserwacji robota w tej dziedzinie jest i będzie,
społeczeństwo się starzeje a to będą głównie przyszli potencjalni pacjenci, nie
trzeba o nich zabiegać sami przyjdą, do tego urazowość sportów się nie zmniejszy
wręcz przeciwnie ludziom wmawia się, że sport to lekarstwo na wszystko, z
masowego sportu do indywidualnego kalectwa droga krótka.
Rozeznaj jak w twojej okolicy wygląda ta sprawa i działaj. Moja rada: wyuczyć
się, dokształcić w najnowszych metodach, nabrać doświadczenia, inwestować w
siebie potem kupić sprzęt i na swoje.
powodzenia

[Gość: as]

tak pod warunkiem że otworzysz swój gabinet i będziesz miał prywatnie płacących
pacjentów NFZ obcina nakłady na rehabilitacje , a płace rehabilitantów

[paulajal]

Moim zdaniem tak! Zwłaszcza jeśli zajmiesz się rehabilitacją dzieci, na nie
rodzice nie żałują kasy. Ale musisz być w tym naprawdę dobry/a!

Ja płacę za rehabilitację mojego wcześniaczka 80zł/60min, w domu tegoż
specjalisty, ma zajęte wszystkie terminy.

[Gość: ja]

Prowadziłem Gabinet rehabilitacji w poblizu jednego z największych szpitali w
Polsce , no i obsługujących jedna z zamożniejszych grup społecznych w polsce .
Marnie to widzę , szansa jest dla najlepszych , ale też trzeba uważać bo
konkurencja ze strony ukrainców jest olbrzymia , Dobry marketing to podstawa
na początek , plus to to że inwestujesz jedynie w siebie , w swój fach , reszta
to groszowe sprawy , i możesz to wykonywać w całej europie , Kumpel który jest
rehabilitantem w stanach znalazł od razu prace za całkiem niemałe jak dla niego
pieniądze gdzie zajmuje sie rehabilitacją kilku bogatych staruszków dla nich
pieniądze jakie mu płaca są niewielkie a on ma z tego naprawdę w przeliczeniu
kupę kasy

w Polsce cienko to widzę , no i praca nie jest lekka ,

[gonzor]

Do południowej Polski jeszcze bracia ukraińcy nie doszli... acha dodam jeszcze
że są u nas 2 sklepy ze sprzętem rehabilitacyjnym na 60 tys. mieszkańców.

[Gość: anka]

Dzieki za wasze sugestie,decyzji jeszcze nie podjęłam,ale jestem raczej na tak:)

[Gość: fizjo...]

a otwarcie takiego sklepu to dobry pomysł? jak wygląda sprawa z artykułami
refundowanymi prze NFZ, jest to do załatwienia? Wydaje mi się, że duża część
klientów chce kupować właśnie w taki sposób....