Gość: ROMAZUR
IP: *.rene.com.pl
13.06.05, 12:18
> "Młodzi mają świadomość, że to dopiero początek ich kariery więc cierpliwie
zdobywają nawet negatywne doświadczenie. (...) Nie czekają na to, co
przyniesie los, ale walczą o swoje i to na wielu frontach."
Wczoraj wieczorem TVP2 pokazała kogoś, kto już doskonale wie, że droga do
sukcesu jest bardzo długa i wcale niekoniecznie musi być usłana różami...
"HERKULES" ma - co prawda - dopiero niewiele ponad 10 lat, jednak nie
przeszkadza mu to wcale - w pewien sposób - pracować na nie tylko swój własny
rachunek... Jeśli nie uda się jego środowisku zdusić w nim (dysonansem
poznawczym) jego wrodzonej chyba zaradności, sam z siebie "chłopak wyjdzie na
ludzi", przy okazji ciągnąc za sobą w górę swoich bliskich... Tą optymistyczną
drogą w którymś tam z następnych raportów o Młodych powszechna już świadomość
samokształtowania się takich superciężkich "ścieżek kariery życiowej", jak ta
jego i zapewne wielu tysięcy jemu podobnych, zapewne tchnie w Polskę jeszcze
większy pozytyw - niejako bilansując wysoki pułap obecnego trendu
"młodzieżowego bezrobocia".