Co po archeologii lub historii?

[misialina4]

Jak wyżej
Gdzie mogę szukać pracy?

[Gość: marcin]

Ja skończyłem historię, pracowałem kilka miesięcy w szkole za 800 zł i kiedy
zorientowalem się, że nijak nie da się za te piniądze przeżyć na przyzwoitym
pozimie, zacząłem szukać, szukać i jeszcze raz szukać i znalazłem pracę w
telewizji. Człowiek kończący dobrą historię potrafi być świetnym researcherem,
dodać należy do tego sprawne pióro i gwarantuje, że można mieć dobrą pracę!

Sprawne wieczne pioro i gwarancja.

[zmaza.nocna]

Gość portalu: marcin napisał(a):

"...dodać należy do tego sprawne pióro i gwarantuje,
że można mieć dobrą pracę!"

Bardzo mnie ucieszyla ta optymistyczna wiadomosc.
Sprawne wieczne poro mam po dziadku a gwarancje Ty
dajesz. Z ufnoscia patrze w kierunku pracy w TV.

Dziekuje i pozdrawiam,
zmaza.

Do M.

[Gość: j]

Fajnie. Przynajmniej optymistyczne.

[misialina4]

Rzeczywiście optymistycznie...:))

[Gość: Mika]

Mozesz załapać się jako techniczna na wykopaliska ratunkowe na tzw.
autostradach. Jeżeli oczywiście potrafisz sporządzic dokumentację techniczną
tj. rysunek w skali, fotografia itp. Zawsze był deficyt dobrych pracowników
technicznych. Po jakimś czasie możesz zostac kierownikiem odcinka. Kasa duza
ale "zapieprz" ogromny.

[Gość: Kasia]

Historia to jest szerokie pojęcie, zalezy jaka specjalnośc kończyłeś, najlepiej
sie opłaca archiwistykę, uwierz mi ;-) Wszyscy moi znajomi i ja po tej
specjalnosci mamy pracę w rozmaitych urzędach takich jak IPN czy Urząd Miasta a
tam zarobisz na początek ponad tysiąc na rekę (w szkole tyle nie dostaniesz)

[Gość: mariusz_robert]

to prawda mozna zarobic duzo kasy pracujac przy budowie autostrad, jednak nie
jest to praca na etat, proponowane formy zatrudnienia to umowa o dzielo lub
zlecenie, wiec jesli lubisz ciepla posadke to szukaj etatu w muzeum,
wydawnictwie, na uczelni, archiwum,pracowni konserwacji itp itd.

[fionazielona]

a ma ktoś może namiary na dobry kurs archiwistyki?
z góry dzięki

[Gość: Paweł]

Kurs nie bardzo, ciężko po nim znaleźć pracę. Dobry archiwista to historyk po 5-
letnich studiach magisterskich na uniwersytecie.

[Gość: frodo]

Wszędzie!!!!!!
Czy nie dziwi was to że ludzie np. po medycynie pracują w banku jako ekonomiści. Znam taki przypadek. Czy nie uwaacie że "Państwo" powinno wprowadzić jakiś urząd od kontroli zatrudnienia. To ja po bankowości chodze po bankach żeby nawet na kasjera, a taki po okulistyce w banku.

[Gość: Paweł]

To byłby nawet dobry pomysł z takim urzędem. Ale jaki dyrektor banku przy
zdrowych zmysłach zatrudni na stanowisko wymagające wiedzy ekonomicznej kogoś
po medycynie??(chyba że ukończył dodatkowo ekonmonię-to już inna sprawa) W
takie razie niedługo leczyć będą historycy?? jakaś paranoja !!

[Gość: frodo]

[Gość: frodo]

Z taką osobą spotkałem sie na studiach podyplomowych z zakreu finansów i bankowości. Tylko że ta osoba juz trochę pracowała w banku i dopiero potem została wysłana na podyplomowe, hehehee, nieźle co??
A całym tym bagnem o którym mowa trzesie Pan Leszek B.

[Gość: starycynik]

Ja idac do lekarza czesto mam wrazenie ze bardziej zna sie na bankowosci niz na
medycynie, cos w tym jest :)

[Gość: Marcin]

Po historii można pracować:
-w szkole (jako nauczyciel)
-w branży turystycznej (jako pilot a szczególnie przewodnik-tu bardzo przydaje
się wiedza historyczna)
-w urzędach miejskich/powiatowych/wojewódzkich/administracji rządowej
-w archiwach
-w muzeach historycznych

[milana26]

Ja skończyłam historię specjalizacja nauczycielska,niestety bardzo tego żałuję
bo nie mogę znależć pracy,obecnie kończę podyplomówkę z polonistyki,i co dalej
nie mam pojęcia???????Pracy jak nie ma tak nie ma

[Gość: pipa]

Jak to gdzie??? Na bezrobociu:)))))
Opłacało się studiować co ????

[Gość: mariusz_robert]

nie dolowac mi dziewczyny....mam dobra rade mysl o rzeczach dobrych a one sie
wydarza, wiem co pisze

[milana26]

Zaczęłam dodatkowo uczyć się angielskiego Metodą Callana ale przerwałam już na
1 stage.Po prostu nie mam pomysłu co dalej czy jest dla mnie jakaś przyszłość?

[seth.destructor]

Jak przez okres swoich studiow nie zlapalas kontaktow w zadnym muzeum albo
instytucie itp, to pozostaje ci kazda praca nie wymagajaca zadnych kwalifikacji.
Popatrz sobie na rynek pracy i zastanow sie, jakie swoje kwalifikacje moglabys
podrasowac, by zaczac zarabiac na nich pieniadze (moze np. znajomosc jezyka)