5'minutowa przerwa dla pracujących przy kompie...?

[roberro]

"warunki udzielania przerw wliczanych do czasu pracy takim pracownikom są określone w przepisach bezpieczeństwa i higieny pracy np. prawo do co najmniej 5 - minutowych przerw wliczanych do czasu pracy po każdej godzinie pracy przy obsłudze monitora ekranowego (§7 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 1 grudnia 1998r. w sprawie bezpieczeństwa i higieny pracy na stanowiskach wyposażonych w monitory ekranowe Dz. U. z 1998r., Nr 148, poz. 973)."

Czy to oznacza że osobom pracującym przy komputerze przysługuje 5 minutowa przerwa co godzinę?

[zwierz.alpuhary]

tak mi kiedyś powiedzieli w Interimie, kiedy miałem wklepywać dane dla PZU

[krzysztofsf]

Interpretacja jest taka, ze przerwa, ale od pracy bezposredni przy komputerze.
O ile osoba, ktora wciaz patrzy w monitor i wprowadza dane, moze miez zaakceptowana taka przerwe jak przerwe w pracy, to zwykle za zrealizowanie przerwy uznaje sie odejscie od stanowiska po dokumenty, rozmowe telefoniczna itp.
Nie jest to przydatne jako srodek nacisku na pracodawce ("a u pana przerw nie mamy")poniewaz powyzsze i podobne czynnosci sa kwalifikowane jako przerwy w pracy z komputerem.

[Gość: Zoee]

Tak naprawdę to człowiek siedząc w pracy 8 godzin pracuje wydajnie jakieś 4.
Widać jaki to bezsens :) Mnóstwo też się traci na wyjścia do łazienki, na
papierosa, pogawedki, patrzenie w okno, śniadania, kawki i herbatki. Zwykła
strata czasu ten 8-godzinny system pracy. Wydajnie pracuje się najbardziej dla
siebie, o wtedy to się wykorzystuje każdą godzinkę :)) Ja pracuję przy
komputerze po 12 godzin dziennie.

[singielek1]

To oprócz 5 minutowej przerwy pracodawca ma prawo zrefundować Ci okulary,
podstawa prawna:
www.abc.com.pl/serwis/du/1998/0973.htm
Dziennik Ustaw z 1998 r. > Nr 148 > poz. 973
ROZPORZĄDZENIE MINISTRA PRACY I POLITYKI SOCJALNEJ
z dnia 1 grudnia 1998 r.
w sprawie bezpieczeństwa i higieny pracy na stanowiskach wyposażonych w
monitory ekranowe.
(Dz. U. z dnia 10 grudnia 1998 r.)

Pozdrawiania dla Pstrowskiego