Forum Praca Praca
ZMIEŃ
    Dodaj do ulubionych

    Kariera w branży budowlanej?!

    IP: *.acn.pl 26.01.03, 22:21
    Pozwalam sobie zadać forumowiczom głupie z pozoru pytanie. Wychodzę jednak z
    założenia, że nie ma głupich pytań. Czy jest w ogóle sens wiązać swoją
    przyszłość zawodową (w Polsce) z szeroko rozumianą branżą budowlaną? Myślę
    tu o perspektywie najbliższych 10 lat. Czekam na rzeczowe wypowiedzi.
    Obserwuj wątek
      • Gość: Redzi Re: Kariera w branży budowlanej?! IP: *.pam.szczecin.pl 27.01.03, 20:52
        Myślę, że tak ale jest bardzo trudno się przebić i zdobyć uprawnienia. Ja robie
        teraz podyplomówkę choć jestem inż. tyle tylko, że bez uprawnień.
      • Gość: mgr inż. bez pracy Re: Kariera w branży budowlanej?! IP: *.czarnkow.sdi.tpnet.pl 30.01.03, 14:12
        Wszyscy mówią, że coś i w tej dziedzinie musi się ruszyć. Póki co jest jednak
        marnie. Skończyłam budownictwo w 2002 r., nie mam żadnego doświadczenia, a
        tylko pracownicy z uprawnieniami są poszukiwani. Z mojej grupy studenckiej 4
        osoby siedzą na stażu absolwenckim w urzędzie (w tym i ja), kilka w firmach
        budowlanych, ale i tak są niezadowolone. Myślę, że ok. 50% nie ma żadnego
        zajęcia albo robi coś o czym nie ma pojęcia. Niestety studia nie przygotowują
        do praktycznego wykonywania tego zawodu, ale o tym dowiadujemy się po fakcie.
        O karierze na razie nie myślę, póki co chcę pracować...
      • Gość: mgr inż. pracujący Re: Kariera w branży budowlanej?! IP: proxy / 10.98.0.* 31.01.03, 09:46
        Jest ciezko w branzy budowlanej i branżach z nia związanych ale jest to nadal
        przyszłośc. Wolniej niz w innych zawodach osiaga się sukces ( praktyka ,
        uprawnienia) ale praca stwarza ogromne mozliwośc i satysfakcję. Trzeba byc
        cierpliwym i dążyc do celu.
      • Gość: bud Re: Kariera w branży budowlanej?! IP: *.lodz-retkinia.sdi.tpnet.pl 31.01.03, 11:39
        Na pewno warto - jeżeli nie w wykonawstwie, to w ostateczności w handlu. Na
        bazie doświadczeń z wykonawstwem budowlanym i kontaktów bajecznie łatwo jest
        założyć po kilku latach własną firmę, nawet typu majster + 2 ludzi na początek.
        Przy dobry dojściu do zleceń spokojnie nawet z takiej firmy-krzaka właściciel-
        inż. będzie miał 10 - 20 tys./m-c na czysto.
        Firmy budowlane koszą potworne pieniądze, wielu ludzi pracujących dla nich na
        stanowiskach decyzyjnych również (tylko, że już nielegalnie, lub pół-legalnie).
        Nie jest niczym dziwnym, że kierownik dużej budowy przytuli przy okazji z pół
        miliona na jednej takiej realizacji. W tym czasie firma zapłaci mu ze 30 tys.
        pensji - na drobne wydatki (widziałem raz nawet z-cę kierownika budowy, młodego
        chłopaka, przyjeżdżającego na budowę nowym BMW serii 7).

        Branża budowlana w każdym kraju należy do najbardziej znaczących pod względem
        wielkości obrotów i zatrudnienia. Zatem stwarza proporcjonalne do tego
        możliwości zatrudnienia, kariery i zarobku.
        • Gość: adam Re: Kariera w branży budowlanej?! IP: *.eu.org / 192.168.0.* 31.01.03, 15:08
          Fajnie by bylo jakby sie rozkrecilo.......ja narazie prawie 11 miesiecy pracuje
          za minimalna krajowa (miesiac na czarno, miesiac z zusem na zmiane) wyplacana
          od czasu do czasu-jestem inz. budowy i nawet moje chlopki ktorymi dowodze
          zarabiaja lepiej niz ja.....od poczatku jak zaczolem chce zmienic firme....ale
          dzis to na 98% niemozliwe (jestem prawie 2 lata po studiach). Zawod
          fajny.......ale dzis jestesmy na dnie!
      • Gość: Mojo Re: Kariera w branży budowlanej?! IP: *.makor.pl / 192.168.1.* 03.02.03, 10:08
        Ja też myślałem, że jak zrobię upranienia budowlane, to znikną problemy z
        zatrudnieniem - kasą. Niestety, nie jest do końca tak wesoło - pół roku temu
        zrobiłem wykonawcze (stażu mam teraz 5 lat), i szukam pracy w Trójmieście
        (aktualnie pracuję, ale nie na stanowisku wymagającym upranień tzn. inżynier
        budowy- uprawnienia ma kierownik, więc po co firma ma płacić za moje ?). Np
        ostatnio byłem na rozmowie w pewnej spółdzielni mieszkaniowej, gdzie szukali
        kogoś z uprawnieniami do remontów, bieżących napraw itp. - w sumie w miarę
        spoko oferta... do czasu gdy pani zaśpiewała pensję: 1400 zł brutto i umowa na
        3 mies (beszczelnie jej powiedziałem, że to fajnie że tak jak w Stanach płacą
        co tydzień ;-) - niestety płacą co miesiąc. Poza tym jest jeszcze cała rzesza
        calkiem sprawnych i doświadczonych emerytów, którzy mimo swoich całkiem
        niemałych emerytur, podejmują pracę za 1100 zł.... i co, wygrasz z takim ?

    Nie pamiętasz hasła

    lub ?

     

    Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

    Nakarm Pajacyka