ogłoszenia pracy - nasz klient renomowana firma...

[Gość: pipka]

czy nie trafia Was szlag, gdy natrafiacie na ogłoszenia dot. pracy typu: dla
naszego klienta, renomowanej firmy z bajońskim kapitałem.... ale nie pisze co
to za firma? Jeśli jest taka renomowana, to co, wstydzi się przyznać że szuka
pracowników
albo jeszcze gorsze: szukamy takiej-a-takiej to osoby, wymagania takie-a-
takie, oferty prosimy przesyłać do skrytki pocztowej albo na adres
[e-mail], nawet nie wiadomo do kogo się zwrócić pisząc list
motywacyjny! Normalnie uważam że to brak szacunku dla osób szukających pracy!


co o tym sądzicie?

[Gość: gość]

robi się tak dlatego zeby nie stracic możliwości pośredniczenia. Takie
ogłoszenia to oferty agencji doradztwa personalnego. Gdyby napisali co to za
firma mogłabyś złożyć aplikację bezpośrednio do tej firmy a tak pośrednik
zyskuje. Firmy które z tego korzystają zazwyczaj nie mają czasu zajmować się
rekrutacją, zlecają to firmą zewnętrznym.

[Gość: bipi]

mnie wkurza, ze w ogloszeniu takiej agencji czesto nie podaja w jakim miescie
jest ten ich klient poszukujacy pracownika. dla mnie to jest kluczowa sprawa,
jak daleko mialaby byc ta praca

[Gość: qw]

Nie ma co odpowiadać na takie ogłoszenia

[almondgirl]

> czy nie trafia Was szlag, gdy natrafiacie na ogłoszenia dot. pracy typu: dla
> naszego klienta, renomowanej firmy z bajońskim kapitałem.... ale nie pisze co
> to za firma? Jeśli jest taka renomowana, to co, wstydzi się przyznać że szuka
> pracowników

nie wstydzi się, ale np.:
- szuka kogoś na miejsce osoby, która jeszcze pracuje i nie wie, że wkrótce się
jej pozbędą
- firma jest w trakcie rebrandingu i nie chce używać ani starej ani nowej
nazwy, wobec czego występuje jako "renomowana firma" - brałam niedawno udziałw
takiej rekrutacji

[smooczyca]

ja jeszcze tylko dodam, ze czasami kandydaci na haslo >>tu znany swiatowy
brand<< w nierealny w stosunku do stanowiska sposob podbijaja swoje stawki.

[taki_i_owaki]

no skoro "chapcie w grochy sp. z o.o." to znana na calym swiecie firma to niech
placi za pracownika :), z drugiej strony to dziala w 2 strony - prcownik chce
10tys na miesiac a pracodawca takiemu chce dac 900zl brutto, kazdy ciagnie w
swoja strone i wszystko zalezy od tego jak sie skoncza negocjacje.

[annajustyna]

Ogloszenie umiescil posrednik, nie chce podac nazwy swojego klienta, bo dba o
swoja prowizje.

[roy_x]

i powinien okreslic budżet na to stanowisko,
oszczędziłoby to mnóstwo czasu.