Dodaj do ulubionych

Nie lubię ludzi w jarmułkach

29.03.05, 11:20
a Wy?
Obserwuj wątek
    • adas49 Re: Nie lubię ludzi w jarmułkach 29.03.05, 19:41
      a ja nie lubie manikutow...
      • mani1 Re: Nie lubię ludzi w jarmułkach 29.03.05, 21:07
        zdejm jarmułkę to polubisz
        • jarmulka Re: Nie lubię ludzi w jarmułkach mani1 09.04.05, 15:40
          Ta niechec wyssana z mlekiem mamusi ?
          • mani1 Re: Nie lubię ludzi w jarmułkach mani1 09.04.05, 20:11
            to niechęc wypływająca z tego jacy Ci ludzie są... tak jak Ty
            • jarmulka Re: Nie lubię ludzi w jarmułkach mani1 09.04.05, 21:18
              Po polsku zwie sie to antysemityzmem czyli patalogiczna niechecia do braci w
              wierze.Choroba przewlekla o roznorakich symptomach, leczona skutecznie na
              oddzialach psychiatrycznych szpitali zamknietych.Polecam.
              • mani1 Re: Nie lubię ludzi w jarmułkach mani1 10.04.05, 13:28
                Mylisz się, od niechęci do antysemityzmu daleka droga. Biorę pod uwagę tylko
                jedno, osoby w jarmułkach zawsze były tylko w naszym kraju goścmi, teraz Ci
                goście wyciagają rękę po to na co pracowali polscy chłopi i robotnicy
                przysparzając im majątku, to jedno, a drugie gość nie ma prawa wskazywać
                gospodarzowi czy i gdzie ten ma postawić krzyż bo zawsze będzie tylko gościem
                nie na swojej ziemi. Nie mam zamiaru bić piany bo nie o to chodzi, taki mam
                pogląd na te sprawy i mam do tego prawo. Koniec
                • jarmulka Re: Nie lubię ludzi w jarmułkach mani1 10.04.05, 14:30
                  Masz racje,twoja wiedza na temat "ludzi w jarmulkach " nie wykracza poza
                  prowincjonalne schematy wiec naturalna koleja rzeczy jakakolwiek dyskusja jest
                  niemozliwa.To oczywiste ze masz prawo do wlasnego zdania ale twoje
                  uogolnienie "...nie lubie ludzi w jarmulkach .." jest wlasnie
                  antysemityzmem.Chcialbym jednak zwrocic uwage na fakt ze twoj umilowany JP II
                  tez nosil to samo nakrycie glowy (a czy wiesz chociaz po co to nosil),wiec
                  twoje oswiadczenie "..nie lubie ludzi w jarmulkach.." nabiera innego
                  znaczenia.Czyz nie tak ?
                  • mani1 Re: Nie lubię ludzi w jarmułkach mani1 11.04.05, 15:20
                    Dla Twojej wiadomości: Piuska, mała okrągła czapeczka zakrywająca tonsurę.
                    Element stroju dostojnika Kościoła rzymskokatolickiego: papieża, kardynała,
                    biskupa - to nie to samo co jarmułka
                    • jarmulka Re:lubię ludzi w jarmułkach mani1 12.04.05, 03:12
                      Z tego samego zrodla :
                      Jarmułka, mycka, czapeczka sukienna lub aksamitna, która zakrywa jedynie sam
                      czubek głowy. Noszona głównie przez Żydów.

                      Glownie to nie znaczy ze tylko ,zwlaszcza ze zakrywa ten sam fragment glowy a
                      nazewnictwo nie ma znaczenia mozna ja nazwac bardziej swojsko berecikiem.
                      Pozostala jeszcze druga czesc pytania :jaki jest cel tej czapeczki;kiedy
                      znajdziesz odpowiedz na to pytanie moze bedziesz mogl postawic znak rownosci
                      miedzy piuska a mycka zwana pieszczotliwie jarmulka.
        • adas49 Re: Nie lubię ludzi w jarmułkach 11.04.05, 14:56
          mani1 napisał:
          > zdejm jarmułkę to polubisz

          Czy moze mam przyjemnosc rozmawiac z trzynastolatka? (wszelkie poszlaki
          wskazuja, iz Mani mentalnie jest w stanie adolescencji...)
    • klaudia1985 Re: Nie lubię ludzi w jarmułkach 10.04.05, 10:54
      Drodzy Forumowicze!
      naprawde nie macie już innego tematu do wypowiadania sie???
      • lemuriza Re: Nie lubię ludzi w jarmułkach 12.04.05, 10:50
        przecież to prowokator najwyrażniej
        • jarmulka Re: Nie lubię ludzi w jarmułkach 12.04.05, 13:06
          Przeciez to forum zalegaja wylacznie prowokatorzy.Czyz nawolywanie do kochania
          jednego chlopa nie jest prowokacja.
          To zdechle forum tylko prowokacje utrzymuja przy zyciu a skoro cel uswieca
          srodki to prowokujmy.
          • jul.s Re: Nie lubię ludzi w jarmułkach 13.04.05, 10:23

            ....absolutnie zgadzam się z jarmułką że nawoływanie do kochania jednego
            chłopa jest poważną prowokacją , mało tego jest świadectwem głębokiego
            egoizmu .
            ......julek..
            • adas49 Re: Nie lubię ludzi w jarmułkach 13.04.05, 16:35
              Czy zatem pochwala seksu grupowego jest uzasadniona i nie zostanie poczytana w
              tym purytanskim miescu za prowokacje? Toz to czysta oszczednosc: maksimum
              roznorodnosci doznan przy minumum czasu i wysilku. W sam raz dla zabieganych
              kobiet i zapracowanych mezczyzn.
            • lemuriza Re: Nie lubię ludzi w jarmułkach 14.04.05, 12:18
              zazdrośni jesteście prawda?:)
              • duch.kolora do jarmulki i adasia49 14.04.05, 18:24
                Dobra kolo, wrzuć se na luz. Ani nie jesteś śmieszny ani mądry z tymi gadkami.
                Jak nie masz co mądrego powiedzieć (napisać) więc znajdź se inne forum i tam
                się produkuj.
                • adas49 Re: do jarmulki i adasia49 14.04.05, 18:42
                  Jestes moze wujkiem dobra rada? Masz jakis problem? Chcesz o tym porozmawiac?
                  • duch.kolora Re: do jarmulki i adasia49 14.04.05, 19:04
                    nie kolo, nie jestem twoim psychoterapeutą. Jak nie masz co pisać, to kolo
                    zbastuj
                    • duch_handzi Re: do jarmulki i adasia49 14.04.05, 19:07
                      duch.kolora napisał:
                      > nie kolo, nie jestem twoim psychoterapeutą. Jak nie masz co pisać, to kolo
                      > zbastuj

                      Slownictwo wskazuje, ze na sile strasz sie udawac kogos innego, kogos kim nie
                      jestes...
                      • duch.kolora Re: do jarmulki i adasia49 14.04.05, 19:13
                        dobra kolo, nie wysilaj sie, jestem zmeczony robota i nie mam ani ochoty ani
                        sily na slowne gierki. Napisz lepiej ile kosztuje w Kanadzie Toyota Camry V6 z
                        automatem, najlepsza versja. Jeśli możesz podaj cenę w dolarach amerykańskich.
                        • duch_handzi Re: do jarmulki i adasia49 14.04.05, 19:16
                          Nie znam cen toyoty.
                          Ale moge ci powiedziec ile kosztuje kilogram jablek w jasielskim MDMie. A tak
                          swoja droga to mam gdzies twoje rozterki.
                      • jarmulka Re: do jarmulki i adasia49 14.04.05, 19:15
                        To bylo pewne ze w koncu mieleckie forum wzorem jasielskiego wyprodukuje jakas
                        zmutowana istote.Duch.kolora z nazwy bo z kolorem nie ma nic wspolnego poza
                        schamialym poszczekiwaniem .Pikanterii dodaje fakt ze ta "nowa" mordka sili sie
                        by byc "kul",ten jezyk,argumentacja no i poszukiwanie kolegi (komucha)
                        podpowiada ze mieleckie forum czekaja dni grozy.
                        • duch_handzi Re: do jarmulki 14.04.05, 19:17
                          Milo Cie spotkac!!!
                        • duch.kolora Re: do jarmulki i adasia49 14.04.05, 19:20
                          hehehehe, wróciłeś Liperus. Ciągnie Cię na stare śmiecie. Dobra, nie chce mi
                          się wdawać w spory. I przestań kolo wyzywac bo jak bardzo chcesz to możemy się
                          spotkać w Toronto. Ciekaw jestem czy będziesz taki mocny w gębie jak tu na
                          forum.
                          • duch_handzi Re: do jarmulki i adasia49 14.04.05, 19:23
                            To byl najsmieszniejszy tekst sezonu, ten o spotkaniu z Liperusem w Toronto.
                            • duch.kolora Re: do jarmulki i adasia49 14.04.05, 19:24
                              A co w tym smiesznego?
                              • duch_handzi Re: do jarmulki i adasia49 14.04.05, 19:26
                                duch.kolora napisał:
                                > A co w tym smiesznego?

                                Mnie osobiscie smiesza zawile drogi, po jakich kraza impulsy w Twoich zwojach
                                nerwowych. Groteska.
                                • duch.kolora Re: do jarmulki i adasia49 14.04.05, 19:27
                                  To po chu......j odpisujesz kiedy nie do ciebie korespondencja.
                                  • adas49 Re: do jarmulki i adasia49 14.04.05, 19:30
                                    duch.kolora napisał:

                                    > To po chu......j odpisujesz kiedy nie do ciebie korespondencja.

                                    No i coz tu dodac...czyzbys schamial/schamiala ? To wplyw jeziora Ontario czy
                                    tez marzen o toyocie z automatyczna skrzynia biegow?
                                    • duch.kolora Re: do jarmulki i adasia49 14.04.05, 19:33
                                      Nie kolo, na takie teksty taka odzywka. A o Toytocie kolo pytam konkretnie, bo
                                      nie wiem czy ciągnąc z USA czy z Kanady. I daruj sobie na przyszlosc takie
                                      teksty. Moze twoim marzeniem jest taka Toyota, bo moim nie. Jesli chce to ja
                                      kupje. To tak ciezko zrozummmiec?
                                      • adas49 Re: do jarmulki i adasia49 14.04.05, 19:37
                                        Prawde powiedziawszy odpowiadac Tobie to obciach wysokich lotow. Sprobowalem i
                                        juz wiecej nie powtorze tego bledu.

                                        • duch.kolora Re: do jarmulki i adasia49 14.04.05, 19:40
                                          No to wypad kolo.
                                          • jarmulka Re: do jarmulki i adasia49 15.04.05, 03:56
                                            Nie myslisz ze jestes zwyczjnie zarozumialy pozujacy na "kul" chloptasia ktory
                                            chce nam zaimponowac checia posiadania samochodu produkcji japonskiej choc od
                                            checi do posiadania daleka droga.Ide w slady Adasia z sakramentalnym ..i to by
                                            bylo na tyle.
                                            • mani1 Re: do jarmulki i adasia49 15.04.05, 06:57
                                              Wam się chyba zwoje wyprostowały, o czym wy bredzicie (może zwój jeden bo na
                                              więcej nie wygląda, że macie czytając wasze brednie)
                                              • yapkovitz Re: do jarmulki i adasia49 15.04.05, 07:30
                                                Mani, buahahahhahaa, popieram:))))))) a swoja droga to interesujace, jarmulka
                                                pozujacy na intelektualiste, pisze brednie:)))))
                                                • jarmulka Re: yap mani 15.04.05, 13:22
                                                  Bez szczegolnej i szczegolowej analizy trudno zorientowac sie o co wam chodzi w
                                                  waszym pisaniu,choc nalezy przypuszczac ze to wasze kompleksy nizszosci daja
                                                  znac o sobie.Kazde z was zaczynalo wielce"uczone" rozmowy i nic z tego nie
                                                  wyszlo bo jak powiadaja ludkowie znad Wisly "...burok to burok...".A Adas i
                                                  Jarmulka to urodzeni intelektualisci;no coz dobry bog musial komus zabrac by
                                                  obdarzyc innych (Jarmulke i Adasia).Czyz nie mam racji ? Yap i mani ,prosze
                                                  piszcie na temat jesli to nie jest dla was za trudne.Milego popoludnia.
                                                • adas49 Re: do mani1 i yapkowitza 15.04.05, 13:25
                                                  Jarmulka nie pozuje na intelektualiste. Jarmulka nim po prostu jest.
                                                  Widze, ze macie problem z zaakceptowaniem faktu, iz ktos pisze o niebo lepiej
                                                  od sredniej (notabene bardzo kiepsciutkiej) mieleckiej.
                                                  Ale czegoz mozna sie spodziewac po ludziach, ktorzy jedynie co maja do
                                                  powiedzienia to bakniecie, ze nie lubia ludzi w jarmulkach albo "bystrze"
                                                  zastanawiaja sie, kto i dlaczego chce ozywiac to forum...
                                                  • lemuriza Re: do mani1 i yapkowitza 15.04.05, 13:36
                                                    bardzo nie podoba mi się ta dyskusja i sposób w jaki ją prowadzicie.
                                                    niepotrzebnie sami psujecie sobie atmosferę tego forum.
                                                    No cóż...
                                                  • jarmulka Re: lemuriza 15.04.05, 13:57
                                                    Zabawne ze Ty dostrzegasz w tych luznych wypowiedziach dyskusje.Jest cecha
                                                    malomiasteczkowej spolecznosci w tym i mieleckiej ze morduja bez pardonu
                                                    wszystko co nie wykluly malomiasteczkowe ,prowincjonalne mozdzki i co w swej
                                                    prostocie wykracza poza sfere ich postrzegania.Ty rowniez, poza idiotycznym
                                                    oswiadczeniem nie masz nic do powiedzenia poza upierdliwym zapewnianiem o
                                                    milosci do chlopa zapominajac ze ten rodzaj manifestacji uczuc psuje atmosfere
                                                    niekochanych na tym forum.Milego wieczoru.
                                                  • yapkovitz jarmulka, adas 15.04.05, 14:23
                                                    No coz, wypowiedzi tych dwoch osob powalaja mnie swoim intelektem i wiedza:) W
                                                    kazdej wypowiedzi imc jarmulki, mozemy przeczytac ocene naszego stanu
                                                    intelektualnego, wiedzy i pochodzenia spolecznego:) Pan jarmulka wnioskuje ma
                                                    jakowys kompleks, nie wiem jeszcze jaki, ale ma, poniewaz obraza innych, w
                                                    sposob malo wyrafinowany. Jarmulka, jest takie madre przyslowie, "CHLOP ZE WSI
                                                    WYJDZIE,ALE WIES Z CHLOPA NIGDY". Zycze jarmulce milego wieczoru i tym samym
                                                    koncze moja wypowiedzi na temat jarmulki i adasia, poniewaz szkoda palcow i
                                                    intelektu.
                                                  • lemuriza Re: lemuriza 15.04.05, 14:36
                                                    nie znasz mnie.
                                                    Nie wiesz kim jestem , co myślę, co robię itd.
                                                    Dlaczego więc tak bezpardonowo mnie obrażasz?
                                                    Nie będe robić tego samego.
                                                    Szkoda mi Cię człowieku.
                                                    pewnie Ci właśnie brakuje miłości.
                                                    ale z całego serca życzę Ci żebyś ją kiedyś spotkał.
                                                    pozdrwiam gorąco z bardzo kochanego przez mnie Tarnowa i wracam na forum
                                                    Tarnów:).
                                                  • lemuriza Re: lemuriza 15.04.05, 14:38
                                                    to powyższe było oczywiście do niejakiego jarmułki.
                                                    Zaglądam na forum Mielec z wielkiego sentymentu do tego miasta, ale jak widzę,
                                                    można tu dostać solidnie po t...
                                                    Szkoda, ze tak się porobiło:(.
                                                  • lemuriza Re: lemuriza 15.04.05, 14:40
                                                    aha i serdecznie zapraszam na forum Tarnów wszystkich, ktorzy chcą po prostu
                                                    pogadac o rzeczach ważnych i mniej ważnych w miłej atmosferze:).
                                                  • yapkovitz do lemuriza 15.04.05, 14:53
                                                    Lemuriza nie uciekaj z tego forum:) po prostu nie pprzejmuj sie tym co pisze ow
                                                    jarmulka, gosc chcial jakosc zaistniec i zrobil to w sposob negatywny. Dla mnie
                                                    osobiscie jest osoba, ktora nie potrafi madrze i rozsadnie prowadzic dyskusji,
                                                    czy tez rozmowy. Pozdrawiam:)
                                                  • lemuriza Re: do lemuriza 15.04.05, 15:10
                                                    nie ucieknę:)
                                                    nie z takimi "strachami" przyszło mi w życiu walczyć:)
                                                    ale jak bedziecie sobie chcieli pogadać to naprawdę zapraszam na forum Tarnów,
                                                    tam nie kłuje w oczy moja sygnaturka:).
                                                    pozdrawiam Cię serdecznie.
    • mani1 Re: Nie lubię ludzi w jarmułkach 15.04.05, 14:07
      Ale się porobiło... dajcie sobie na wsztrzymanie, nie lubieć a nienawidzić to
      jest różnica a Wy moi mili zaczynacie obrzucać się błotkiem i zionąć
      nienawiścią, po co to...
      • jarmulka Re: Nie lubię ludzi w jarmułkach 15.04.05, 14:55
        Gwoli scislosci Jarmulka to nazwisko a zgodnie z zasadami polskiej pisowni
        nazwiska zaczynaja wielkie zwane duzymi litery.Yapkowitz nie zasluguje na
        komentarz ,pisze bzdury i nie na temat.Mani w roli rozjemcy wypada dwuznacznie
        zwazywszy na jego(a moze jej ) wczesniejsze napastliwe wypowiedzi.Natomiast
        urocza i ziejaca miloscia Lemuriza przechodzi sama siebie broniac jak lwica
        czystosci forumowych pseudodyskusji.Jesli z rowna pasja kocha swoje szczescie
        to powinna uwazac by nie zakochac go na smierc.Niech to forum pozwoli jej zejsc
        na ziemie po ktorej stapaja zwykle ,schamiale ,brutalne i dalekie od
        wyidealizowanych uczuc zwierzatka nazwane przekornie czlowiekiem.Milego
        wieczoru.
        • lemuriza Re: Nie lubię ludzi w jarmułkach 15.04.05, 15:06
          właściwie to wypowiedź Jarmułki nie zasługuje na dłuższy komenatrz.
          napiszę tylko tyle: jesli Jarmułko masz na myśli, że zejdę keidyś na ziemię bo
          życie mnie skopie po tyłku - to nie musisz się martwić - nieraz juz dostałam i
          musiałam się z tej ziemi zbierać:).
          a pomimo tego dalej będe chwalić zycie, miłość i Tarnów, i pomimo tego życzę
          takich osobom jak Ty - wszystkiego najlepszego.
          I również miłego wieczoru.
          • jarmulka Re: Nie lubię ludzi w jarmułkach Lemuriza 15.04.05, 15:45
            Dziekuje za krotki a nie dluzszy komentarz.Jestes w wielkim bledzie sugerujac
            ze moglbym zyczyc Ci zle ,albo conajmniej gorzej.Cale moje zycie i szczescie
            zwiazane jest z jedyna ,najcudowniejsza i niepowtarzalna kobieta ;doskonale
            rozumie Twoje uczucia i zlosc do jakiej moga prowokowac moje slowa.Ale jak sama
            wiesz " ..kto sieje wiatr zbiera burze..." wiec nie oczekuj czulosci kiedy
            sama probujesz gryzc.Milego wieczoru w objeciach najwspanialszego
            tarnowskiego "chlopa".
            • lemuriza Re: Nie lubię ludzi w jarmułkach Lemuriza 15.04.05, 17:03

              Szkoda, ze nie potarafisz sie wyzbyć tej złosliwości. Wydaje mi się, ze niczym
              sobie na nią nie zasłużyłam, przyjrzyj się wpisom i zobacz kto zaczął.
              Po co Ci to? powiedz mi.
              Lepiej się czujesz czy jak?
              Bo nie rozumiem.

              P.S. wieczorem idę grać w siatkówkę:) ( siatkówkę też kocham ) , więc na
              objecia nie ma szans.
              • jarmulka Re: Nie lubię ludzi w jarmułkach Lemuriza 15.04.05, 21:45
                O nie ,siatkowki nie mozesz kochac ,mozesz ja conajwyzej lubic.Kocham,to zwrot
                zarezerwowoany wylacznie dla tego najwazniejszego ,w moim przypadku dla
                najwazniejszej wiec sila rzeczy skoro ten tarnowianin jest najwazniejszy i
                kochany to siatkowka juz nie.Wyobraz sobie sytuacje kiedy szeptem wyznajesz
                kocham swojemu robaczkowi a w chwile pozniej tulac sie do poduszki dodajesz
                szeptem .."ciebie tez kocham ...moj jasieczku...".
                • lemuriza Re: Nie lubię ludzi w jarmułkach Lemuriza 16.04.05, 13:47
                  nie wiesz o czym mówisz mój drogi.A idąć Twoim tropem rozumowania to
                  znaczy, że matkę kochasz, a ojca tylko lubisz?:).
                  Słowo kocham jak dla mnie zarezerwowane jest dla osób i rzeczy najwazniejszych
                  w życiu człowieka.
                  A tym jest dla mnie właśnie siatkówka.Moją pasją.Jedną z najważniejszych rzeczy
                  w moim życiu.
                  Ale w Twoje wypowiedzi odczuwam wyraźną kpinę i chęć prowokacji.
                  Nie ulegnę jej:).
                  Miłego weekendu.
                  • lemuriza Re: Nie lubię ludzi w jarmułkach Lemuriza 16.04.05, 13:48
                    tfu ... miało być "idąc tropem Twojego rozumowania".

                    P.S. Gra w siatkówkę jak zwykle przypsorzyła mi masę przyjemności.
                    • jarmulka Re: Nie lubię ludzi w jarmułkach Lemuriza 16.04.05, 17:06
                      Mysle ze prawdziwe kochanie dopiero przed Toba,czego Ci zycze;Przyklad z ojcem
                      matka nie przekonuje mnie bo to zupelnie inny rodzaj uczuc.Slowo kocham
                      spowszednialo ,stracilo na znaczeniu ,jest uzywane przy byle okazji dla
                      emfatycznego podkreslenia uczuc na nieco wyzszym poziomie albo ma byc rodzajem
                      wytyrycha do dziewiczej cnoty.Kiedy moja najcudowniejsza z itot mowi " kocham "
                      wiem z cala pewnoscia ze tego nie slyszal i nie uslyszy nikt i nigdy bo to jest
                      zarezerwowane wylacznie dla mnie ,w zwiazku z czym ma swoja wartosc,jest
                      poprostu nieocenione,dokladnie jak ona sama.Reasumujac kazdy kocha jak umie.A
                      czy Twoj ukochany tez tak szafuje tym slowkiem ,powiadajac w porze
                      sniadania "kocham Cie moja boska Lemurizo " b w chwile pozniej dodac " kocham
                      ten boski nalesniczek "...
                      • lemuriza Re: Nie lubię ludzi w jarmułkach Lemuriza 16.04.05, 19:40
                        co Ty możesz o mnie wiedzieć człowieku...

                        P.S naleśników na śniadanie nie jadamy i Tobie tez nie radzę, niezbyt to zdrowe.
                        • lemuriza Re: Nie lubię ludzi w jarmułkach Lemuriza 16.04.05, 20:30
                          ale wiesz co Jarmułko...
                          skończymy te utarczki słowne.
                          Ja naprawdę jestem raczej dość ugodową osobą, nie lubię nieporozumień itd.
                          Myślę, że źle mnie oceniasz na podstawie samych tylko i wyłącznie wpisów i
                          sygnaturki, ale w koncu czy to ma takie wielkie znaczenie, co Ty tam sobie o
                          mnie myslisz?.
                          Wpadam od czasu do czasu na forum Mielec by sobie poczytać co tam słychać w
                          Mielcu ( bo tu się urodzilam i długo mieszkałam i lubię to miasto) i u Was i
                          naprawdę nie chciałabym budzić jakiś niezdrowych emocji.
                          Przykro mi że moja sygnaturka tak bardzo Was kłuje w oczy.
                          nikogo nie chciałam ja urazić.
                          zdaje sobie sprawę, że świat jest pełen ludzi niekochanych ( jak napisaleś) ale
                          to nie jest chyba powód żeby tak bardzo skrywać swoją miłość.
                          ja pomimo mojej miłosci mam rózne problemy życiowe ( jak każdy) , ale nie mogę
                          miec przecież żalu i pretensji do ludzi, którym w kwestiach np. zdrowotnych
                          powodzi się lepiej ode mnie i uciekać od ich towarzystwa, tylko dlatego ze mają
                          coś czego ja nie mam.Prawda?
                          A poza tym liczę, ze na tym forum są również ludzie, ktorzy kochają i są
                          kochani:).
                          pomimo tego , ze mam już trochę lat i doświadczenia stykania sie z róznymi
                          ludźmi - wciąz wierzę w ludzi i naprawdę pozytywnie się do życia i
                          ludzi "ustawiam".I lubię mówić o pozytywnych stronach życia, co chyba jest jak
                          widzę odbierane jako "dziwactwo".W Polsce modne jest bycie nieszczęśliwym.
                          Jakieś taka narodowa cecha - malkontenctwo.
                          Ponieważ wierzę w ludzi, ufam, ze zakonczymy dziś te słowne utarczki.
                          Pozdrawiam Cię szczerze.
                        • jarmulka Re: Nie lubię ludzi w jarmułkach Lemuriza 17.04.05, 22:42
                          Wiedzialem ze jedyne co dotrze do Ciebie to nalesniki na sniadanie.To byla
                          zamierzona prowokacja i powiodla sie.
        • duch.ducha Re: Nie lubię ludzi w jarmułkach 15.04.05, 15:21
          jarmulka napisał:

          > Gwoli scislosci Jarmulka to nazwisko a zgodnie z zasadami polskiej pisowni
          > nazwiska zaczynaja wielkie zwane duzymi litery.Yapkowitz nie zasluguje na
          > komentarz ,pisze bzdury i nie na temat.Mani w roli rozjemcy wypada
          dwuznacznie
          > zwazywszy na jego(a moze jej ) wczesniejsze napastliwe wypowiedzi.Natomiast
          > urocza i ziejaca miloscia Lemuriza przechodzi sama siebie broniac jak lwica
          > czystosci forumowych pseudodyskusji.Jesli z rowna pasja kocha swoje szczescie
          > to powinna uwazac by nie zakochac go na smierc.Niech to forum pozwoli jej
          zejsc
          >
          > na ziemie po ktorej stapaja zwykle ,schamiale ,brutalne i dalekie od
          > wyidealizowanych uczuc zwierzatka nazwane przekornie czlowiekiem.Milego
          > wieczoru.

          Nudzisz i pieprzysz bez sensu. Nie umiesz nic oprócz obrażania. Więc wypad
          kmiocie.


Inne wątki na temat:

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka