Dodaj do ulubionych

Kaczyński - dureń czy faszysta?

16.05.05, 10:12
Najnowszy pomysł Jarosława Kaczyńskiego zakrawa na posunięcia paranoika, nie
jestm za Jaruzelskim i opcją, którą prezentował ale ostatnim pomysłem
Kaczyński przeskoczył sam siebie. Rodzi się tylko jedno pytanie co zrobił dla
państwa gdy był ministrem sprawiedliwości, ile za jego rządów wykryto afer i
ich sprawców...
Jeszcze jedno, czy aby na pewno bracia Kaczyńscy są tak na prawdę w porządku
skoro do dziś jest do końca nie wyjaśniona sprawa finansowania PC...
Obserwuj wątek
    • makr5 Re: Kaczyński - dureń czy faszysta? 30.05.05, 12:33
      "Kaczyński jest demagogiem i człowiekem chorym z nienawiści. Był Ministrem
      Sprawiedliwości i nie zrobił nic w celu poprawy naszego wymiaru
      sprawiedliwości... Zastanawia mnie dlaczego ludzie sami pchają sie do
      nieszczęścia głosując na takiego oszołoma i nieudacznika."
      • jul.s Re: Kaczyński - dureń czy faszysta? 30.05.05, 14:32
        -piszecie -

        >posunięcia paranoika, <

        >jest demagogiem i człowiekem chorym z nienawiści<

        >takiego oszołoma i nieudacznika<

        ..już na tym forum wyjaśnialismy że dyskutowanie obelgami mówi jednoznacznie o
        poziomie intelektualnym tego kto obraża !!!!

        -> dla równowagi powiem że zgadzam się z oceną kaczyńskich o panu generale
        jeżeli jest "przegrany" to powinien siedzieć cicho jak mysz pod miotłą i nie
        dostarczać argumentów przeciw polsce i polskiej racji stanu - putinowi i innym
        wychowankom kgb -/ale to w końcu jego koledzy po fachu /

        - zapawniam szanowną publiczność że mieleckie forum nie jest czerwone -
        • mani1 Re: Kaczyński - dureń czy faszysta? 31.05.05, 07:03
          Czyżbyś był Julek uczulony na kolor czerwony? polecam alergologa, a tak na
          poważnie to uważasz, że za tych czerwonych czasów naszej histori nie było
          żadnych pozytywnych aspektów, wszystko było be??
          Nie popieram ani rządów komunistów ani nie jestem za rządami dzisiejszych
          układów partjniackich kolesi z lewej czy prawej strony, to tak dla twojej
          wiadomości. Skoro tak bronisz Kaczyńskiego to może naświetlisz mi jego wybitne
          zasługi i osiągnięcia bo z tego co pamiętam to nie popisał się jako minister
          sprawiedliwośći czy prezydent stolicy, chyba że za osiągnięcie przyjąc to, że
          kiedyś otarł się o kawałek styropianu.
          A co do poziomu intelektualnego to każdy świadczy o sobie (ja też) dlatego swoje
          uwagi zachowaj dla siebie bo i Ciebie może ktoś "ocenić"
          • jul.s Re: Kaczyński - dureń czy faszysta? 31.05.05, 09:53

            .....jako odpowiedz niech posłuży cytat z Twojego listu ....

            "...>chyba że za osiągnięcie przyjąc to, że
            > kiedyś otarł się o kawałek styropianu......"

            .... to jest świetny przykład stylu publicystyki uprawianej w czasach gdy
            kaczyńscy i inni ,-ponosili duze ofiary w walce z ludzmi których przesłaniem
            życiowym jest delikatnie mówiac "relatywizm etyczno - historyczny"

            ...ps. wiem też że nie każdy podobnie jak generał Jaruzelski jest z stanie
            przyjmować argumenty ogólnie przyjęte przez ludzi okreslanych jako autrytety
            intelektualne

            ...pozdrwiam...
            ....
            • mani1 Re: Kaczyński - dureń czy faszysta? 31.05.05, 10:00
              piszesz "w czasach gdy kaczyńscy i inni ,-ponosili duze ofiary w walce z ludzmi"
              Ci co rzeczywiście ponosili duże ofiary to na tym świecie ich już nie ma lub
              też wycofali się z polityki bo poznali czym ona w naszych realich jest.
              Zastanawiam się tylko czemu na na postawione Ci wcześniej pytania odpowiadasz
              wybiórczo?
              • jul.s Re: Kaczyński - dureń czy faszysta? 31.05.05, 14:15
                piszesz-
                > Ci co rzeczywiście ponosili duże ofiary to na tym świecie ich już nie ma lub
                > też wycofali się z polityki bo poznali czym ona w naszych realich jest.

                ..to jest temat do nowego wątku... i mozemy o tym podyskutować

                piszesz
                > Zastanawiam się tylko czemu na na postawione Ci wcześniej pytania odpowiadasz
                > wybiórczo?

                ..a na jakie to pytanie nie odpowiedziałem ???

                - jeżeli chodzi o alergologa - dlaczego się nie leczę ? ..bo złe znoszenie
                koloru czerwonego w moim przypadku trzeba by było leczyć w rosyjskim gułagu lub
                w rosyjskiej "psychuszce" ...inne sposoby nie dają rezultatu ,- co dopiero
                alergolog,- .......

                ...julek...
                • mani1 Re: Kaczyński - dureń czy faszysta? 31.05.05, 14:24
                  "a na jakie to pytanie nie odpowiedziałem ???" proszę badzo:
                  "to uważasz, że za tych czerwonych czasów naszej histori nie było
                  żadnych pozytywnych aspektów, wszystko było be??" i następnie" "Skoro tak
                  bronisz Kaczyńskiego to może naświetlisz mi jego wybitne zasługi i osiągnięcia"
                  • jul.s Re: Kaczyński - dureń czy faszysta? 31.05.05, 16:14
                    -odpowiadam -
                    >"to uważasz, że za tych czerwonych czasów naszej histori nie było
                    > żadnych pozytywnych aspektów, wszystko było be??"

                    --nie wszystko było "be" ale "be" było gigantycznie wieksze od "dobra"

                    od najważniejszych :
                    - od 17.09.39 - rozpoczęło się masowe fizyczne likwidowanie polskich elit
                    poprzez katyń , i straszny czas bieruta ,gomułki aż do popiełuszki .
                    - ci co pozostali /nieliczni dobrze urodzeni/ i nowe elity powstałe z biedy -
                    murarze ,brygadziści , policjanci no i ich dzieci byli systematycznie
                    indoktrynowani w duchu zniszczenia myślenia liberalnego , czystej ekonomii ,
                    wolnej kultury
                    - w czerwonym okresie nie istniała "ekonomia" tylko miejsca pracy , nie istniał
                    pieniądz

                    ..nie mam siły dalej....-... te uwstecznienia były największa naszą klęską
                    większą od wojny , ....odkształcone mózgi to gigantyczne osiągnięcie czerwonego


                    .......kaczyńscy - po prostu byli jednymi z grupy 200 - 300 osób którzy z
                    determinacją i konsekwentnie z duzymi ofiarami walczyli z tym co opisałem wyżej

                    .....polityka to nie matematyka , ludzie z opozycji antykoministycznej tez się
                    w swoich poglądach różnią - socjalista Kuroń ,modzelewski i młodzi liberałowie
                    bielecki , czy tusk - dlatego rozchodziły się ich drogi niektórzy odeszli
                    zrażeni polityką - czuli się oszukani - Walentynowicz , gwiazda

                    - każdemu politykowi można wyszukać decyzje niejednoznacznie trafne - ale musi
                    byc gdziś ocena obiektywna wsparta jakimiś autorytetami ogólnie uznanymi ...to
                    nie znaczy że "mani" nie ma prawa do głoszenia pochwały okresu
                    powojennego ..jest to moim zdaniem głos ludzi i pogladów ogólnie uznanych za
                    odchodzace - to nie tylko kombatanci , komuniści z przekonania /porządni/ bez
                    krwi na rekach renciści ,
                    • jul.s Re: Kaczyński - dureń czy faszysta?- do mani .. 02.06.05, 11:03

                      ...rozumiem że Twoje milczenie jest potwierdzeniem że zgadzasz się przytoczone
                      fekty i się z nimi zgadzasz ...
                      • mani1 Re: Kaczyński - dureń czy faszysta?- do mani .. 02.06.05, 11:33
                        Nie nie zgadzam się, zastanawiam się tylko czy trafiają do Ciebie wypowiedzi
                        pozostałych forumowiczów w tym temacie.
                        1. Uważasz że w tej chwili nie ma likwidacji polskiego społeczeństwa poprzez
                        brak nalezytej opieki zdrowotnej, ustalania prawa pod pseudo biznesmenów i klasy
                        rządzącej, rosnącą nędzę i bezdomność...
                        2. Uważasz że dziś mamy doczynienia z prawdziwą ekonomią?? gdzie ustawę w sejmie
                        mozna kupić, gdzie ustawia się przetargi i kwitnie łapuwkarstwo, gdzie
                        wprowadzane są limity, kontyngenty róznego rodzaju to jest ta Twoja dzisiejsza
                        ekonomia??
                        3. W dlaszym ciągu nie podałes mi konkretnych osiągnięć Kaczyńskiego czy jako
                        ministra czy prezydenta stolicy czy wcześniejszych, słyszę tylko slogany, proszę
                        o konkrety,
                        4. polityka to nie matematyka, owszem zgadzam się to dzisiaj olbrzymie szambo i
                        co chwilę z tego szamba ukazuje się głowa jakiegoś "polityka" czy to z lewej czy
                        to z prawej strony.... i to na razie tyle
                        • mani1 Re: Kaczyński - dureń czy faszysta?- do mani .. 02.06.05, 11:45
                          "Nie nie zgadzam się, zastanawiam się tylko czy trafiają do Ciebie wypowiedzi
                          pozostałych forumowiczów w tym temacie." - tu chodzi mi o post ...dedykacja...
                        • jul.s Re: Kaczyński - dureń czy faszysta?- do mani .. 02.06.05, 15:56

                          ad.1.- likwidacji polskiego społeczeństwa /Twoje słowa/ absolutnie nie ma -
                          jesteśmy w okresie transformacji i wprowadzania ekonomii do słuzby zdrowia i
                          nigdy wszyscy nie będą zadowoleni przy pustej kasie państwa.
                          ad.2. - tak właśnie tak w 1989-90 roku Balcerowicz wprowadził prawdziwą
                          ekonomię - dalej jesteśmy w okresie transformacji i trudności będa i są nawet w
                          tak rozwiniętych krajach jak niemcy czy francja
                          ad.3.- tu się poddaję - to by mi zajęło za duzo czasu - mam do człowieka
                          zaufanie większe jak np. do Kalisza
                          ad.4 - i tu sie ze soba zgadzamy

                          ...pozdrawiam ..julek...
                          • mani1 Re: Kaczyński - dureń czy faszysta?- do mani .. 02.06.05, 19:50
                            Wzruszyłeś mnie serdecznie, transformacja!! tak to jest to słowo którym możemy
                            wytłumaczyć brak kompetencji, nieudolność, błędne zarządzanie itd, skąd my to
                            znamy, naprawdę się wzruszyłem, ale spojrzyj na Czech, Łotwę, Litwę czy Węgry
                            stać ich na autostrady, lepszą służbę zdrowia (znacznie większy budżet na nią
                            jest tam przeznaczany) itd... no tak transformacja....
                            • jul.s Re: Kaczyński - dureń czy faszysta?- do mani .. 03.06.05, 09:02

                              ...Czech, Łotwę, Litwę czy Węgry to są kurduplaste państwa i skala problemu nie
                              ta -

                              ...a czechy moja mani to państwo z kregu kultury zachodniej , moralności i
                              rozumienia ekonomii w stylu bardziej protestanckim niż rzymsko-katolickim ,-
                              tam ludzie myślą inaczej niż w polsce -której niestety bliżej do ruskich

                              ..hey..
                              • mani1 Re: Kaczyński - dureń czy faszysta?- do mani .. 03.06.05, 09:31
                                zamotałeś się Julek, wielkość państwa o nie decyduje czy jego gospodarka jest
                                prawidłowo rozwijana czy nie, małe państwo mały budżet, mniej wydatków, duże
                                pańtstwo duzy budżet więcej wydatków, zasad proporcji czy matematyki nie
                                oszukasz, zresztą szkoda bić pianę.
                                • jul.s Re: Kaczyński - dureń czy faszysta?- do mani .. 03.06.05, 12:36

                                  .....przykro mi ..-..jezeli tak argumentujesz i uważasz że problemy dużego
                                  państwa sa takie same jak małego to nie możemy rozmawiać ...

                                  ..-juz raz doszedłem do takiego wniosku ..- ..i sprawdza się powiedzenie że dwa
                                  razy do tej samej rzeki się nie wchodzi ...

                                  ...-jeszcze cytaty z Twojego postu

                                  <zamotałeś się Julek,>
                                  <zresztą szkoda bić pianę.>

                                  ....to sa Twoje argumenty ????????? ...przykro mi !!
                                  • mani1 Re: Kaczyński - dureń czy faszysta?- do mani .. 06.06.05, 06:43
                                    To nie sa argumenty ty po prostu póki co nie przedstawiłeś swoich więc szkoda
                                    "atramentu" na pisaninę o niczym.
                                    • d25 Re: Kaczyński - dureń czy faszysta?- do mani .. 06.06.05, 12:25
                                      Mani!
                                      Kieruję tą dopowiedź bezpośrednio do Ciebie, bo z dziwnym upodobaniem lansujesz
                                      tezy rodem ze sloganów LPR-u i innych frustratów /przepraszam jeżeli cię
                                      uraziłem, ale niestety z tamtąd się wywodzą nie które twoje hasła/.
                                      O jakim wyniszczaniu narodu ty mówisz!!! Weż roczniki statystyczne i porównaj
                                      tylko jedną wartość - średnią długość życia w Polsce i na świecie i zmiany w
                                      ostatnich 20-25 latach. Skąd taki radykalny wzrost, bo chyba nie jest to
                                      skutkiem cytuję "planowej polityki wyniszcania narodu" (to z LPR-u).
                                      Apeluje do wszyskich na tym forum - zanim zacznie co powtarzać po naszych
                                      niewydażonych demagogach, pomyslcie i wyróbcie sobie swoje zdanie, oparte nie
                                      na odczuciach czy zasłysznych hasłach ale na danych i wiedzy. Wiem że to wymaga
                                      wysiłku - ale bez pracy nie ma kołaczy - wbew temu co niektórzy obiecują i
                                      głoszą.

                                      Pozdrawiam
                                      • mani1 Re: Kaczyński - dureń czy faszysta?- do mani .. 06.06.05, 13:09
                                        Nie wierz tak w te roczniki statystyczne d25, cyferki wszystkiego nie powiedzą...
                                        • d25 Re: Kaczyński - dureń czy faszysta?- do mani .. 08.06.05, 09:04
                                          Rozumiem, że posiadasz inne wiarygodne źródła - nie pojedyncze przypadki, tylko
                                          całościowy ogląd - z chęcia poznam, więc jeśli mogę prosić o źródło - to byłbym
                                          wdzięczny

                                          Pozdrawiam
                                    • d25 Re: Kaczyński - dureń czy faszysta?- do mani .. 06.06.05, 12:27
                                      A zapomniałem dodać: Nie lubie Kaczyńskiego i nie lubie Jaruzelskiego. A swoim
                                      obecnym zachowaniem, Kaczyśki sprawia, że mam wrażenie że są siebie warci. Z
                                      całym szacunkiem dla Kaczyńskiego lat 80-tych.
                                      • jul.s Re: Kaczyński - dureń czy faszysta?- do mani .. 27.06.05, 10:57

                                        .....stawianie Kaczyńskiego na równi z Jaruzelskim to jakaś delikatnie
                                        mówiąc "gruba kokieteria" ,-szczególnie jak to pisze "d25" --
                                        • d25 Re: Kaczyński - dureń czy faszysta?- do mani .. 27.06.05, 13:26
                                          to że ich nie lubie nie stawia ich na równi, Hitlera też nie lubie podobnie jak
                                          Stalina, nie lubie jeszcze marchewki i rapu. I nic nie nalezy wybierać.

                                          widze że lubisz słowne utarczki, ale to nie wnosi nic do rozmowy.
    • mani1 Re: Kaczyński - dureń czy faszysta? 26.06.05, 21:08
      No cóż odpowiedzi udzielił nam sam Kaczyński na konferencji po ogłoszeniu wyroku...
      • jul.s Re: Kaczyński - dureń czy faszysta? 27.06.05, 11:04


        ...pewnie chodzi o wyrok w sprawie Wachowskiego ........dedykuję Ci mani
        serdecznie szczegółowy życiorys Wachowskiego !!!!! .. poczytaj ..mimo że jego
        prawdziwe papiery są dokładnie wyczyszczone to mam nadzieję że jeszcze o nim
        usłyszymy
        • mani1 Re: Kaczyński - dureń czy faszysta? 27.06.05, 11:11
          Ręce mi przy Tobie opadają Julek, czy ja piszę coś o Wachowskim??. Nie chodzi mi
          o Wachowskiego bo o nim mam równie negatywne zdanie jak Ty ale o postrzeganiu
          prawa przez Kaczyńskiego. Był ministrem Sprawiedliwości, miał dowody, mógł się
          wykazać a nie podważać teraz wyroku niezwisłego Sądu.
      • jul.s Re: Kaczyński - dureń czy faszysta? 28.06.05, 14:42

        ....mani napisz o jaki wyrok chodziło ????????!!!!!!!!!!!
        • mani1 Re: Kaczyński - dureń czy faszysta? 28.06.05, 14:58
          Oczywiście chodzi o wyrok w sprawie Wachowskiego, ale aby nie było niedomówień
          nie chodzi mi o to kto był uczestnikiem rozprawy ale o sam komentarz
          Kaczyńskiego i jego poczynania.
          • jul.s Re: Kaczyński - dureń czy faszysta? 29.06.05, 10:44

            ...jest /kaczyński/ upartym , twardym człowiekiem absolutnie przekonanym o
            miałkości postaci wachowskiego , - jest bardzo duzo przykładów że nasze prawo
            jest sterowane , a prawnicy często"hachmęcą" - nie zawsze istnieją ewidentne
            dowody winy - jest polityka w prawie -vide Ungier !!!!, chojarska , lepper
            kwaśniewski , dochmal ,FOZ i można tak dalej -
            - i ja tez uważam choć nie jestem sądem ,-ze wachowski to ciekawy "typek" i tak
            samo myśli wielu co miało z nim styczność - w tym względzie zgadzam się z
            kaczyńskim choć chciałbym prezydenta wysokiego ,madrego i przystojnego , a on
            jest tylko mądry / - tylu jest takich w Polsce

            ......julek...
            • mani1 Re: Kaczyński - dureń czy faszysta? 29.06.05, 11:49
              Postać Wachowskiego jest tutaj marginalna. intersuje mnie postawa Kaczyńskiego.
              Znowu Julek jedziesz ogólnikami i sloganami a ja pytam jasno gdzie był Kaczyński
              gdy pełnił funkcję Ministra Sprawiedliwości, co dobrego zrobił aby jak to
              piszesz " jest bardzo duzo przykładów że nasze prawo
              > jest sterowane , a prawnicy często"hachmęcą"" ten stan zmienić, co zrobił aby
              mając dowody w ręce Skazać Wachowskiego. Julek przedstaw przynajmniej raz jakieś
              fakty bo od lania wody przez Ciebie zaczyna mi w butach chlupać.
              • jul.s Re: Kaczyński - dureń czy faszysta? 29.06.05, 14:48

                ....."gwiazdeczko" skąd ja mam mieć przyklady , skad mam mieć taka wiedzę , ani
                Ty jej nie masz ani ja - nie jesteśmy prokuratorami ani oficerami policji -
                -..zastanów się - takie zdania jak ;
                ...< Julek przedstaw przynajmniej raz jakieś
                > fakty bo od lania wody przez Ciebie zaczyna mi w butach chlupać.>

                ....są naprawdę bez sensu - jesteśmy w dziedzinie polityki i kazde
                stwierdzenie jest do obalenia
                ...takie rozumowanie nie pozwala prowadzić rozmowy
                ...chcę Ci przypomnieć Twoją odpowiedz /d25/ który cytował konkretne liczby -
                odpowiedziałaś mu że ze cyfry i roczniki statystyczne kłamią ..więc o czym
                mówić !!!!!!!!!!

                .......pojęcie prawdy ??? gdzie jest prawda ???? nie jesteśmy nigdy na tym
                forum , w naszych dyskusjach w sferze nauk ścisłych ... przedstawiamy nasze
                poglądy i staramy sie je wedle naszej wiedzy i intuicji przedstawiać a nie
                odpowiadać jak na przesłuchaniu w sądzie !!!!!!!

                ...julek..

                • mani1 Re: Kaczyński - dureń czy faszysta? 29.06.05, 14:57
                  czyli czysta demagogia, jeżeli ktoś dużo mówi ale tylko mówi, a nie idą w ślad
                  za tym czyny, na które mozna się później powołać i dać za przykład to z czym
                  mamy doczynienia??
Inne wątki na temat:

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka