Dodaj do ulubionych

Żłobek w Oławie

21.03.11, 14:04
Witam, Poszukuje opinii na temat oławskiego żłobka. Czy ktoś posłał tam swoją pociechę?
Obserwuj wątek
    • Gość: gość gaga Re: Żłobek w Oławie IP: *.dynamic.gprs.plus.pl 23.03.11, 09:16
      Ja uważam że jest dobra opieka, dzieci chorują, ale jest to normalne w takim przypadku, ogólnie jest ok, ważne że dziecko jest zadowolone (nie chce wracać do domu:). Nasze pociechy mają kontakt z innymi dziećmi, są organizowane teatrzyki, ale to chyba od drugiej grupy, bal karnawałowy, mikołaj i inne uroczystości. Dzieci z mojej rodziny wychowywały sie w miejskim żłobku i jakoś żyją.
      • Gość: gola Re: Żłobek w Oławie IP: 156.17.203.* 23.03.11, 12:16
        Miałam obawy, ponieważ mój mały miał 7 miesięcy jak poszedł do żłobka. Teraz (od stycznia) jest super. Cudowne Panie, świetna opieka, dziecko zadbane, najedzone, szczęśliwe. A ja nie mam "bólów serca" przy oddawaniu go rano :-)
        • Gość: magda Re: Żłobek w Oławie IP: *.dynamic.chello.pl 02.08.11, 07:44
          Witam!

          Kadra pedagogiczna jest wspaniała,moj synek chodził dwa lata i jestem bardzo zadowolona, bo dziecko czuje się jak u babci. Mam zastrzeżenia co dop. |Dyrektor organizuje co roku festyn, środki zebrane mają być przekazana na zakup wyposarzenia!!! Moje dziecko chodziło do żlobka 2 lata, niestety warunki sanitarne, czy też wyposarzenie sal wymaga wiele do życzenia. Zastanawia mnie to , dlaczego p. Dyrektor nie pozyskuje środków na remont żłobka, czyżbym się zasiedziała na stanowisku i mam to wszystko w d....?Prosty przykład w sali 3 zabawki były w opłakanym stanie , 3 samochodziki na krzyż, połamane zabawki, niestety dzieci wyrywały sobie auta bo nie miały się czym bawić (a wiem to od wychowczyni która prosiła o interwencje rodziców, aby p. Dyrektor zakupiła zabawki dla dzieci) .
          Mamy tylko 1 żłobek w oławie, remont jest niezbędny.
          • Gość: jan Re: Żłobek w Oławie IP: *.ronus.pl 18.08.11, 06:52
            Zgadzam się z Tą opinią . Kadra zarządzająca do kitu, pani Dyrektor czyta referaty na zebraniach (zebranie trwa ok. 90 min) nic z tego nie wynika. Powinna się wziąć do roboty, bo sale faktycznie są zaniedbane i pamiętają czasy późnego Gierka. Zgadzam sie ,że zabawki są w opłakanym stanie, nie wspomnę o sanitariatach. Zapraszam na festyn w maju można zwiedzić żłobek, sami sie Państwo przekonacie co do warunków.
    • Gość: pawfer Re: Żłobek w Oławie IP: 195.33.129.* 28.03.11, 10:59
      Polecam w 100%. Moja dwójka dzieci chodzą do żłobka. Dzieci chętnie chodzą, są zadowolone, zadbane.
      • vinnicia Re: Żłobek w Oławie 29.03.11, 10:06
        bardzo dziękuję za opinie :-)
        • Gość: mala Re: Żłobek w Oławie IP: *.ronus.pl 12.02.13, 00:41
          a ja nie polecam, jak opiekunka zamknęła moje dziecko w łazience ,bo płakało za mną to je wypisałam z tej przechowalni. Są inne metody na uspokojenie dziecka i myślałam, że po tylu latach pracy opiekunki powinny je znać
    • Gość: Mama Słoneczka ;) Re: Żłobek w Oławie IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 20.04.11, 23:30
      Może napisze ktoś coś więcej o oławskim żłobku, tzn, czy można na początku pobyć tam razem z dzieckiem żeby się przyzwyczaiło, jaki to jest z przewijaniem maluszków, czy jest w miarę częste, czy jest podział na grupy wiekowe, czy panie tam pracujące mają powołanie i serce do dzieci? Piszcie DROGIE MAMUSIE!!! :)
      • Gość: Gosia Re: Żłobek w Oławie IP: *.internetdsl.tpnet.pl 21.04.11, 11:34
        Niestety, dziecko oddajesz i nawet nie wchodzisz z nim na salę. Boli, ale ja rozumiem panie. Jak inne smyki widzą obcą osobę (nawet z dzieckiem) to potrafią się przestraszyć i nawet płakać, a płacz roznosi się po grupie jak wirus :-) W grupie jest po 20-26 dzieci i 4 panie- muszą jakoś nad dziećmi zapanować. Panie są naprawdę super. Mają dużo serca do dzieci. Ja mam niespełna rocznego malucha w żłobku i naprawdę jeszcze się nie zdarzyło żeby mały płakał przy oddawaniu. Szczęśliwy rano nie jest ale przechodzi mu jak tylko pani wchodzi z nim na salę do dzieci. Pieluchy schodzą jak woda- mały nigdy nie był odparzony. Dzieciaki są naprawdę zadbane. Choć wiadomo, jak widzą mamy, tatusiów to wszystkie w grupie mają miny Kota w butach ze Shreka :-), a przy dłuższej przerwie w "niechodzeniu" mogą być małe "przedstawienia" rano. Ja jestem zadowolona.
      • Gość: Gosia Re: Żłobek w Oławie IP: *.internetdsl.tpnet.pl 21.04.11, 11:35
        Acha, i oczywiście jest podział na grupy. Najmłodsze są od 7 do 18 (chyba) miesiąca. Potem są już 2, 3 latki. W sumie są 4 grupy.
        • Gość: Mama Słoneczka ;) Re: Żłobek w Oławie IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 22.04.11, 00:14
          Dziękuję bardzo za odpowiedź! Szkoda, że nie można pobyć trochę z dzieckiem, ale rozumiem, że tacy kręcący się rozdzice mogliby powodować niepotrzebny zamęt i dezorganizować istniejący porządek.
          My szykujemy się do żłobka od września, ale stresik już jest. Jak mi dziecko zrobi kota ze Shreka to chyba wymiękne! :)
          Ogólnie martwię się czy Słoneczko sobie poradzi psychicznie i fizycznie. Czy jak będzie płakała, to czy ktoś przytuli? Jeśli są cztery panie na taką sporą grupkę, to czy są w stanie upilnować wszystkie porozpełzywane szkraby?
          • Gość: gość m Re: Żłobek w Oławie IP: *.dynamic.gprs.plus.pl 22.04.11, 13:53
            Nie martw się każdy to przechodził, jedyne co mogę ci poradzić to oddaj dziecko dwa tygodnie po rozpoczęciu roku, bo na początku jak sa inne nowe dzieci to jest jeden wielki zaraźliwy płacz póki sie nie przyzwyczają.
          • vinnicia Re: Żłobek w Oławie 26.04.11, 11:52
            Witaj, Mamo Sloneczka ja też szykuje się od września z moim Maluszkiem do żłobka i też mam wielkiego stersa:-( Zastanawiam się jeszcze czy oddać do żłobka czy do Dzwoneczeka. Słyszałaś o Dzwoneczku?
            • Gość: Mama Słoneczka ;) Re: Żłobek w Oławie IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 27.04.11, 00:22
              Vinnicia, słyszałam o Dzwoneczku, ale nikogo nie znam kto by oddał tam maluszka. Miałam jeszcze zamiar zrobić takie rozeznanie wśród tego typu miejsc, bo jeszcze coś tam u nas jest. Jednak to nie są żłobki w pełnym tego słowa znaczeniu. Wydaje mi się, że w pańswowym żłobku jest bardziej wykwalifikowanan kadra, większa kontrola. Przez to, że dość łatwo założyć taki klubik istnieje ryzyko, że dzieciaczkami mogą zajmować się niewłaściwe osoby. Oczywiście nie skreślam całkowicie tej formy. Najpierw dowiem się dokładnie ( na ile to możliwe ) jak jest tu i tam. A propos będzie dzień otwarty w oławskim żłobku z tego co pamiętam 14.05.2011r. Wybieramy się na rekonesans. :)
              Ogólnie po tych powyższych postach jestem nieco spokojniejsza. Myśle, że nie jest tam tak źle. Do tego żłobka chodził dawno temu mój młodszy brat i na samym początku któregoś razu powiedział tak: ,,Mamusiu kochana nie zostawiaj mnie tutaj". Mojaj mama szła do pracy zalana łzami, ale później było już tylko lepiej. :) Brat niewiele pamięta z pobytu w żłobku, ale ogólnie nie pamięta żeby było mu bardzo źle. Do przedszkola lubił chodzić i łobuzować. Nawet raz był zły, że za szybko go ktoś odebrał, bo jego ówczesna miłość jeszcze do domu nie szła... :)
              • vinnicia Re: Żłobek w Oławie 29.04.11, 09:32
                Ja też właśnie nikogo nie znam kto by tam oddał maluszka ale wybieram się tam zobaczyć jak to wygląda. Jak coś będę więcej wiedziała to dam znać. A ile Twoja pociecha ma lat/miesięcy? Mój teraz skończył 9 miesięcy. Coś chyba jeszcze w rynku jest ale z tego co kojarzę dziecko musi mieć przynajmniej 2 lat więc u mnie odpada i chyba jeszcze jakiś smerfik klub malucha ale nic o nim nie słyszałam. Ja też wybieram się na dzień otwarty w żłobku popytać co i jak więc może nawet się spotkamy :-) Widzę też właśnie, że opinie o żłobku są pozytywne także zobaczymy jeszcze trochę czasu mam do zastanowienia się co dalej. Jak coś będziesz więcej wiedziała to daj znać. Pozdrawiam:-)
                • Gość: Mama Słoneczka ;) Re: Żłobek w Oławie IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 29.04.11, 22:30
                  Moja córeczka wkrótce skończy roczek! :)
                  To się na pewno spatkamy na tym dniu otwartym.
                  /Masz może GG??/ Pozdrawiam! ;))
                  • vinnicia Re: Żłobek w Oławie 01.05.11, 20:45
                    Pewnie że mam mój nr 9265038
            • Gość: Alicja Re: Żłobek w Oławie IP: *.ronus.pl 01.05.11, 02:14
              Co to wogóle za porównanie żłobka miejskiego do dzwoneczka? Żłobek od lat posiada wykwalifikowaną kadrę, wychowało wiele pokoleń dzieciaków którzy teraz oddają własne dzieci w te dobre ręce! Dowiedzcie się najpierw co wam oferuję ten dzwoneczek, ja w życiu nie oddam dziecka w prywatne ręce ...
              • Gość: mama okruszka Re: Żłobek w Oławie IP: *.ronus.pl 27.07.11, 22:37
                a mój synuś chodzi od lutego do smerfika i bardzo sobie chwalę. miał 16 m-cy jak zaczął chodzić, ale córcię, która się niedługo urodzi zamierzam zapisać do smerfika zaraz po macierzyńskim. w klubie jest bardzo ładnie, jest rodzinna atmosfera, właścicielka to osoba z powołaniem do opieki nad dziećmi i zawsze chętnie współpracuje z moimi akcjami typu odstawianie smoczka czy rezygnacja z pieluch. synek jest raczej nieśmiały, ale od kiedy chodzi do smerfika zrobił się bardziej otwarty, kontaktowy do innych dzieci.
                • aniusia_z Re: Żłobek w Oławie 19.08.11, 21:43
                  Proszę o namiary tego smerfika. Szukam miejsca dla córci.
                  Dziękuję za info.
                  • Gość: mama Okruszka Re: Żłobek w Oławie IP: *.ronus.pl 20.08.11, 16:53
                    Smerfik jest na ul. 3 Maja, przy rondzie obok tesco. dokładnego adresu nie znam, ale mają stronę internetową, tam pewnie jest wszystko. nr telefonu to 791 299 948. ja synka zaprowadzam tak między 7.30 a 8.00, ale można zostawić dziecko nawet o piątej rano, jeśli jest taka potrzeba. a czynne jest do 18.00. i mają tam dobre jedzonko, bo mój synek już parę razy mówił, że chodzi tam na mniam mniam :-)
                  • Gość: mama okruszka Re: Żłobek w Oławie IP: *.ronus.pl 20.08.11, 16:56
                    znalazłam adres stronki smerfika: www.smerfik.eu
                  • Gość: mama okruszka Re: Żłobek w Oławie IP: *.ronus.pl 20.08.11, 17:03
                    jak posyłałam tam synka to się bałam, że zacznie mi strasznie chorować, a póki co miał raz zapalenie uszu i to po tym jak mąż przez tydzień zabierał go kilka razy dziennie na lody :-). nie wiem jak w smerfiku to robią, ale synek jest zdrów jak rybka, a jak czasem tam przyjdę w ciągu dnia i trafię na posiłek, to nie mogę uwierzyć, że mój domowy niejadek tak ślicznie sam wcina zupkę. fajnie w ogóle widzieć swojego maluszka jak się bawi z innymi dziećmi, ma swoich kolegów, swój mini świat
                    • Gość: tata Re: Żłobek w Oławie IP: *.ronus.pl 22.08.11, 09:27
                      ta jasne sielanka
                      zabralismy dziecko po 2 dniach zaplakane
                      z tego co opowiadalo to nikt za bardzo sie przejmowal placzem
                      jest ciemno (piwnica) dzieci nie choruja bo ich tam nie ma
                      jesli chcesz oddac dziecko do przechowalni to ok jesli szukasz opieki to raczej nie w smerfiku
                      • Gość: mama okruszka Re: Żłobek w Oławie IP: *.ronus.pl 22.08.11, 17:36
                        przykro, że masz takie fatalne doświadczenie. ja jestem naprawdę zadowolona, nie mam żadnych zastrzeżeń i jak już wcześniej pisałam córeczkę też do smerfika zapiszę i to zaraz po macierzyńskim, bez przechodzenia etapu z nianią jak zrobiłam z synkiem. wiadomo, że jak zaprowadzam małego to płacze, ale tak mają nawet przedszkolaki, a synek nie ma jeszcze nawet dwóch lat. ale jak go odbieram to się bawi innymi dziećmi, jest wesoły. no ale może mojemu pasuje to, co nie pasuje Twojemu, przecież każde dziecko jest inne
                      • Gość: Marek Re: Żłobek w Oławie IP: *.ronus.pl 05.09.11, 06:13
                        jaka piwnica? człowieku, ty tam w ogóle byłes? to się nazywa parter.sala do spania to owszem jest zaciemniona roletami,ale dziwne zeby maluchy spaly jak im slonce w oczy swieci. moj chlopak tam chodzi od kiedy skończyl osiem miesiecy i nie poslalbym go nigdzie indziej.a ma juz 14 wiec jakie doswiadczenie juz mam i zdazylem sobie opinie wyrobic
    • Gość: nk Re: Żłobek w Oławie IP: *.centertel.pl 19.08.11, 20:50
      Moje dziecko też nie długo się szykuje/ ciekawy temat!
    • vinnicia Re: Żłobek w Oławie 22.08.11, 11:38
      Witam, Mam pytanie czy któś widział salę w żłobku gdzie mają przebywać najmłodsze dzieci? Byłam na festynie, na drzwiach otwartych ale pokazano nam tylko salę starszych dzieci. Pani Dyrektor broniła się rękami i nogami żeby nie pokazać sali na górze dla najmłodszych pomimo próśb rodziców. Zastanawiam się dlaczego? Tak fatalna czy może nie chciała aby tam jej chodzić i brudzić nie wiem.
      • gardenia84 Re: Żłobek w Oławie 22.08.11, 13:37
        witam, posyłam moja 15 miesieczna kruszynkę od września do naszego żłobka i mam ogromnego stresa. nie wiecie czasem jak te opiekunki zajmują sie takimi maluchami? moja na razie sceptycznie podchodzi do nocnika i nosi pieluchy a co do jedzenia to wiecej na stole niz w brzuchu. czy one podkarmiaja dzieci troszke? i jak jest z tymi pieluchami bo na kartce pisało ze maluch ma umiec siedziec na nocniku :) siedziec usiadzie ale nic nie zrobi ;) doświadczone mamy proszę o opinie!
        • Gość: gola Re: Żłobek w Oławie IP: *.ronus.pl 22.08.11, 19:51
          Już kiedyś pisałam o żłobku. Sala dla najmłodszych dzieci jest na górze. Jest całkiem zwyczajna: duża, jasna, mnóstwo zabawek, półeczki i szafki, kojce (ale jak długo prowadzę mojego młodego w życiu tam- w kojcu- dziecka nie widziałam). Obok jest sala z łóżeczkami- każde dziecko ma swoje, stałe łóżeczko. Oprócz tego są chyba 3 wózki głębokie (w tym nasz :-), w których usypia się najmłodsze dzieci lub te, które mają "gorsze dni". Oprócz tego jest jeszcze sala, w której maluchy jedzą. Dzieci są sadzane przy stolikach, najmłodsze w fotelikach- i oczywiście że są dokarmiane. Mój mały je sporo, ma apetyt i naprawdę nigdy nie wyszedł głodny. Oprócz śniadań obiadów i podwieczorków dzieci mają podawane owoce, chrupki kukurydziane, biszkopty, galaretki czy kisiele. Dodatkowo na "do widzenia" często jest jogurcik, jakiś batonik czy np. pączuś malutki. Co do pieluch- mój ma w tej chwili 15 miesięcy a zaczął chodzić jak miał 9- pieluchy są normą! Też dostałam karteczkę, co moje dziecko MUSI umieć. Nic nie umiał, ale co się dziwić w tym wieku. Dzieci są sadzane na nocnik, jeśli potrafią same się utrzymać w takiej pozycji, ale na początku bardziej dla towarzystwa i żeby oswajać się z sytuacją nocnikową. Spokojnie, najważniejsze to zaufać paniom. Naprawdę wiedzą dobrze jak zrobić żeby dzieciom też było dobrze. Robić tak jak proszą- nie wchodzić z dziećmi na sali, nie robić histerii, uśmiechać się do dziecka i mówić że jest ok. Bo naprawdę jest ok. Oczywiście każde dziecko ma swoją szafeczkę w korytarzu- zapomniałam dopisać :-)
          • vinnicia Re: Żłobek w Oławie 23.08.11, 11:15
            Gola jak wyglądają łóżeczka czy są ze szczebelkami?
    • vinnicia Re: Żłobek w Oławie 23.08.11, 11:07
      Gardenia ja też posyłam mojego smyka od września więc będą razem w grupie:-) Co do nocnika to się nie martw. Pani Dyrektor ma bzika na punkcie wmawiania rodzicom, że dziecko powinno się sadzać na nocnik w wieku 6 miesięcy. Nie wiem po co. Moje dopiero nie dawno (skończyło 13 m-c) zaczęłam oswajać z nocnikiem i usiądzie na niego ale na pewno nic do niego nie zrobi:-)) Pozdrawiam
      • Gość: Gola Re: Żłobek w Oławie IP: 156.17.203.* 23.08.11, 12:04
        Tak, łóżeczka są ze szczebelkami, żeby maluchy nie wypadły jak "wędrują" śpiąc
      • gardenia84 Re: Żłobek w Oławie 25.08.11, 15:56
        hej, dziękuję bardzo zaczynam się oswajać.Z tego co wiem to wiekowe grupy sa duże wiec bedą razem :) pewnie sie poznamy. Moja Łucja jest towarzyska i raczej problemów z oddawaniem jej nie bedzie -taką mam nadzieję ale już mnie uspokoiłyście co do warunków. A vinnicia nie wiesza czasem (bo ja się spóźniłam na festyn i nie słyszalam) czy jest jakas lista rzeczy obowiazkowych w które trzeba zaoparzyc pociechę? No i pamiętam cos o zebraniu ale nie znam szczegółów. z góry dziękuję.
        • Gość: Mama Słoneczka ;) Re: Żłobek w Oławie IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 29.08.11, 13:35
          Cytuję z informacji dla rodziców, którą rozdawano na festynie:
          -,,Zaopatrzyć dziecko w piżamkę, kapcie i worek. Oznakować rzeczy dziecka tak, aby można łatwo je zidentyfikować."
          -,,Dziecku należy zabezpieczyć pieluchy jednorazowe, ok. 4-5 szt. na dzień, 1 op. chusteczek nawilżających i chusteczek higienicznych w opakowaniu dużym ( ok. 100 szt. ) na miesiąc."
          -,,W szafce powinny znajdować się zapasowe ubrania na przebranie, 2 komplety ( majteczki, body, koszulka, rajstopy - to, co dziecko nosi )."
          ZEBRANIE RODZICÓW: 05.09.2011r., godz. 16:00.
          -Pozdrawiam-
          • Gość: Jagodzianka Re: Żłobek w Oławie IP: 212.244.185.* 01.09.11, 09:54
            Witam.
            Mimo, że dostaliśmy się do Państwowego żłobka :-) mój synek od paru dni uczęszcza jednak do dzwoneczka. Nie jestem w stanie dojechać z wrocławia do godziny 16.00.
            Na początku żłobkowania było oswajanie i zostawianie na godzinkę, potem na więcej a ostatnio już tam spał. Obyło się bez płaczu, zaoszczędziło mi to wiele stresów. Robi mi pa pa i idzie (ma 14 miesięcy) :-) Opiekę sprawują trzy panie. Wyżywienie oczywiście kateringowe, ale dzieci pałaszują jak szalone :-)
            Niestety w dzwoneczku mają już komplet - czyli 15 maluchów.
            W Smerfiku są miejsca tam jest tylko szóstka dzieci - zastanawiam się tylko dlaczego?
            Nowy klub malucha otwierają też na Ks. Janowskiego - w takim domku jednorodzinnym (ma to być jakaś większa placówka)
            • Gość: agunia Re: Żłobek w Oławie IP: *.internetdsl.tpnet.pl 02.09.11, 07:34
              ja zapisałam synka do Smerfika kilka tygodni temu i bardzo mi się tam podoba. jemu chyba też, bo dość chętnie chodzi. wcześniej mieszkaliśmy w Oleśnicy, ale tam za coś jedynie na kształt klubu malucha trzeba płacić aż 950 zł. tutaj jest o wiele taniej, a i warunki znacznie lepsze. dzieci w smerfiku jest mało, bo główna opiekunka jest w ciąży i paru rodziców się tego boi, ale z tego co rozmawiałam to opieka jest zapewniona, nawet gdyby Ta Pani musiała iść nagle do szpitala.
              • Gość: marta Re: Żłobek w Oławie IP: *.internetdsl.tpnet.pl 02.09.11, 07:46
                moja córeczka kiedyś chodziła do smerfika, ale potem zamieszkała z nami teściowa i ona się zajmuje Melcią. fajnie tam było,bardzo ładnie ten klubik jest zrobiony, osobne sale do spania, przewijania, łazienka z takimi malutkimi ręczniczkami dla każdego dziecka.no i te panie co przytulały Melcie ajk tylko miała smutną minkę.trochę mi żal, że mała już tami nie chodzi, bo i fajne zajecia byly.no ale te 650 zł to jednak dla nas byl spory wydatek, chociaz wiem, ze taniej to tylko w państwowym złobku, gdzie są wielgaśne grupy i mala pewnie ciagle bylaby chora
    • vinnicia Re: Żłobek w Oławie 01.09.11, 11:26
      Witam, Byłam zobaczyć w Dzwoneczku ale jakoś nie bardzo mi się tam podoba. Nie mają wykwalifikowanej, doświadczonej kadry tylko młode studentki opiekują się dziećmi. Nie zauważyłam osobnej zamykanej sali do spania są dwa przechodnie pomieszczenia z których jeden służy do spania. Nie ma łóżeczek tylko rozkładają materace. Jakoś nie zrobiło to na mnie wrażenia.
      • Gość: Dzwoneczek Re: Żłobek w Oławie IP: *.ronus.pl 06.09.11, 21:54
        Pracują z nami młode dziewczyny, którym się chce, moga spożytkować swoją kreatywność, i nie traktują pracy jako przykrego obowiązku
        i co najważniejsze kieruje nimi dyplomowany pedagog , psycholog dziecięcy.

        Porównywaliśmy łóżeczka i materace, materace są bezpieczniejsze (nie ma mozliwości upadku wiercącego się śpiocha),a przede wszystkim zdrowsze dla młodego kręgosłupa niż polowe łóżeczko z rozpostartym materiałem. Oczywiście trzeba zaznaczyc, że nie są to zwykłe 'łóżeczkowe' materacyki i niestety kosztują drożej niż chińskie łożeczka.

        Dzieci mają odpowiednie warunki do snu, a zamykane drzwi nie są tego wyznacznikiem.

        • Gość: Mama Słoneczka ;) Re: Żłobek w Oławie IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 07.09.11, 13:22
          Jeśli jest osobna sala do spania można ją przewietrzyć przed drzemką i rozdzielić dzieci śpiące od tych, które np. płaczą, czy nie mają zamiaru spać. W Dzwoneczku takiej możliwości nie ma. Nie wyobrażam sobie żeby dziecko spało, a koło niego inne jeździło autkiem wydając różne dźwięki. Dziecko, które śpi powinno przede wszystkim mieć spokój, ciszę i przwietrzony pokój. Faktycznie łóżeczka żłobkowe nie są najlepsze.
          Czy mam rozumieć, że autor powyższego postu uważa, że tylko młodym się chce pracować? Z mojego doświadczenia wynika, że wiek nie ma najmniejszego znaczenia i to obojętnie w jakim zawodzie. Jeśli ktoś robi to co lubi, to zawsze mu się chce. Panie pracujące w żłobku w większości mają po wiele lat stażu pracy w tym zawodzie, więc raczej lubią swoją pracę. Dodatkowo w żłobku jest też personel z wykształceniem i doświadczeniem medycznym, co dla mnie jako mamy ma duże znaczenie. Na pewno dużym plusem Dzwoneczka jest mniejsza ilość dzieci. Jednak w większej grupie można prędzej znaleźć kogoś w podobnym wieku. Wiadomo, że nawet te kilka miesięcy różnicy to dość dużo. W żłobku jest podział na grupy wiekowe, a w Dzwoneczku jest jedna grupa. Moim zdaniem Dzwoneczek może być całkiem fajnym miejscem, ale dla starszych dzieci.
          • gardenia84 Re: Żłobek w Oławie 07.09.11, 21:13
            witam,
            moja Lusia juz w żłobku od czwartku i jesteśmy zadowolone. Panie są bardzo ciepłe i przyjemne i na pewno wiedzą co robią. Niestety moja mała juz musiała zostac w domu z powodu przeziebienia ale nie z winy zlobka tylko zmiany pogody :) Myslę że wszystko bedzie ok :)
        • Gość: Waldemar Re: Żłobek w Oławie IP: *.ronus.pl 09.09.11, 23:52
          Panie dzwoneczek z żalem czytam Pana wypociny. Ja wiem że własny biznes trzeba reklamować ale nalezy robić to z głową! Pórównując własny ( nawet nie wiem jak to nazwać) do żłobka ośmieszasz się Pan publicznie. Masz czelność człowieku pisać że pracownicy żłobka chodzą do pracy z przymusu? Rozumiem że ta Kolegi Pani psycholog podskakuje rano cała w skowronkach i z radością biegnie do pracy, tak samo jak te " doświadczone" dziewczyny. Z chęcią poznamy staż pracy tej " doświadczonej" kadry! Pisanie że ktoś porzuca miejsce w żłobku i idzie do Pana placówki jest strzalem we własne kolano! Pana wiarygodność spada z każdym postem do minimum! Pisanie o złych materacach w żłobku i niebezpiecznych łóżeczkach jest karanym prawnie pomówieniem, ma Pan udokumentowany chociaż jeden przypadek wypadku w Żłobku lub złego podejścia do dzieci? Wstydu nie masz człowieku pomawiać instytucję która wychowała tylu mieszkańców naszego miasta. Podejrzewam gościu że karierę zaczynałeś od zerówki a żłobek widziałeś idąc obok chodnikiem! Tak na koniec. W Oławie coś slychać że rośnie spora konkurencja i to nie dla Pana ( takie pokoje dziennego pobytu może otworzyć każdy nawet we własnym dużym mieszkaniu które zamiast wynajmować, przerabia i zarabia na zdesperowanych rodzicach, którzy z braku wolnych miejsc w żłobkach oddaja dzieci do takiej właśnie placówki). Kilka emerytowanych Pań ( wszystkie były pracownicami oświaty) wraz z 2 kucharkami mają zamiar otworzyć mini żłobek dla dzieci, w dość dużym pomieszczeniu na terenie Oławy ( podobno jedna z mniej juz używanych sal weselnych). Ile w tym prawdy nie wiadomo, fakt że mówi się o tym na mieście, ostatnio nawet w przychodni lekarskiej. Oby powstawało jak najwięcej placówek z DOŚWIADCZONĄ kadrą! Bez odbioru...
          • Gość: mama Okruszka Re: Żłobek w Oławie IP: *.ronus.pl 10.09.11, 14:43
            Waldemar, skąd tyle agresji? akurat nie mam nic wspólnego z Dzwoneczkiem, przeciwnie, mój synek chodzi do konkurencyjnego Smerfika, ale wypowiedzi Dzwoneczka w ogóle nie odebrałam jako atak na żłobek. Dwoneczke po prostu odpowiedział na pojawiające się pod jego kątem zarzuty. przecież ma prawo się bronić.
            • Gość: Waldemar Re: Żłobek w Oławie IP: *.ronus.pl 11.09.11, 09:22
              Ja wcale nie wykazałem agresji, odpisałem bo poprostu czytać się nie da tej autoreklamy! Nie ważne czy jest to Smerfik, Muminek czy jakiś tam grzybek, prawda jest taka że dzieci muszą tam iść bo to ostatnia droga ratunku, żłobek jest jeden a ilość miejsc bardzo ograniczona. Pisanie bzdur że ludzie wybierają takie miejsca nawet wówczas gdy mają miejscówkę w żłobku jest żałosne poprostu! Niestety doczekaliśmy czasów kiedy jesteśmy zmuszeni oddać dzieci nie koniecznie wykwalifokowanej pseudokadrze gdyż w państwowej placówce nie ma odpowiedniej liczby miejsc. Sam się dziwie że Urząd Miejski nie myśli o otworzeniu innego żłobka np w byłym przedszkolu nr 1. widząc jakie jest zapotrzebowanie na miejsca dla dzieci. Lepiej aby powstawały coraz to nowsze miejsca z coraz to mądrzejszymi właścicielami którzy nawet nie potrafią zareklamować porządnie swojego interesu. Trzymam kciuki za te babki które myślą o otworzeniu tego mini żłobka ze swoją kuchnią, nauką itp. To ma być prawdziwy żłobek a nie przechowalnia dzieci faszerowanych kateringiem....
              • Gość: mama Okruszka Re: Żłobek w Oławie IP: *.ronus.pl 14.09.11, 09:03
                na jakiej podstawie oskarżasz opiekunki z klubów o brak kompetencji, mówisz o pseudokadrze?i co za różnica czy posiłki są gotowane na miejscu czy z cateringu?chyba liczy się to, żeby były zróżnicowane i zdrowe.w ogóle znasz kogoś kto ma dziecko w klubie, czy tak z założenia jesteś na nie?mój synek chodzi do smerfika, chociaż ja nie pracuję, więc nie jest to z konieczności, a z wyboru.ma tam zapewnione rozwijające zabawy,których nie umiałabym mu zorganizować, bo to mi brak kompetencji, jakie mają panie zawodowo i z pasji zajmujące się opieką nad dziećmi.to czy coś nazywa się żłobek czy klub chyba jest mniej ważne niż poziom opieki nad dzieckiem, a tej w oławskich klubach malucha niczego nie można zarzucić
                • Gość: Waldemar Re: Żłobek w Oławie IP: *.ronus.pl 14.09.11, 15:53
                  Na takiej samej na jakiej jeden z właścicieli oskarża kobiety pracujące od lat w Żłobku Miejskim.
                  • Gość: mama Okruszka Re: Żłobek w Oławie IP: *.ronus.pl 15.09.11, 07:59
                    ok. czyli wróciliśmy do punktu wyjścia, czyli wypowiedzi Dzwoneczka, którą Ty uznałeś za atak na żłobek, a ja nie
              • Gość: mama groszka Re: Żłobek w Oławie IP: *.ronus.pl 30.09.11, 19:49
                Moje dziecko też chodziło do Smerfika. Szkoda, że nie przetrwał :-(. Dziś mieliśmy nasz ostatni dzień :-((. Super było. Synek bardzo szybko się tam rozwinął i kochał tam chodzić. Do żłobka nawet nie składaliśmy papierów, bo postawiliśmy na mniejszą grupę i bardziej domową atmosferę. Nie zgodzę się więc, że do klubów malucha dzieci idą tylko dlatego, że to dla rodziców ostatnia deska ratunku.
                Co do kadry - wykwalifikowana wcale nie znaczy dobra. Nie ma znaczenia czy ma się dyplom z pedagogiki czy z politechniki. Jak się ma serce do dzieci, to żaden dyplom tego nie zmieni. Wielu jest doświadczonych pedagogów, którzy nie są dobrzy wcale w tym, co robią. Dzwoneczka nie znam ani żłobka, ale w smerfiku Pani wcale wykształcenia specjalnie pod małe dzieci nie miała a świetnie się nimi zajmowała, bo je zwyczajnie lubiła i sama jest doświadczoną mamą. Przychodziła do smerfika jeszcze jej babcia, która dzieci wszystkie tam kochała jak własne i zawsze je tam wyściskała i wykochała a dzieci kochały ją. Oj źle nam będzie strasznie bez naszego Smerfa.
                W zastępstwie pójdziemy do Fantazji.
                • vinnicia Re: Żłobek w Oławie 03.10.11, 07:58
                  Witam, Mamo goszka co znaczy że nie przetrwał? Smerfika zamkneli czy jak? A Fantazja to też jakiś klub malucha? Napisz coś więcej. Z góry dziękuję
                  • Gość: Sandi Re: Żłobek w Oławie IP: *.opera-mini.net 02.04.12, 13:39
                    Smerfik został zamkniety bo głowna włascicielka jak i opiekunka dzieci urodzila niedawno coreczkę i nie miala nikogo kto by sie mogl zajac dzieciaczkami podczas gdy ona bedzie sie opiekowac swoim noworodkiem. Wiem bo to moja kolezanka a moj synus tam chodził.
                    • Gość: essi Re: Żłobek w Oławie IP: *.play-internet.pl 11.02.13, 00:42
                      ile kosztuje żłobek państwowy i ile czeka sie na miejsce ? i od której do której jest otwarty ?
Inne wątki na temat:

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka