Skoda Superb

[Gość: Zmotoryzowany]

Witam, może nie powinienem zakładać takiego wątku na forum Oławy, ale wiem, że w okolicy jeździ dość sporo tych aut i może akurat ktoś z Was mi pomoże w wyborze. Otóż zależy mi na aucie, które będzie miało przede wszystkim dużo miejsca w środku, bagaż ma drugorzędne znaczenie. Ma to być auto rodzinne. Nie lubię kombiaków.Zamierzam przejeżdżać rocznie do 10 tysięcy km. Czy Skoda Superb I generacji z lat 2001-2008 jest dobrym wyborem? Jaki silnik jest najbardziej odpowiedni do tego modelu, aby łączył dobre osiągi z przystępnymi kosztami eksploatacji?

[fiat-stilo]

To ma Pan zgryz, poważny zgryz. Nie chodzi tu o samo auto, bo w relacji przestrzeń-cena Superb nie ma sobie równych. Jest znana przede wszystkim z rekordowej ilości miejsca z tyłu na nogi. Jest tam tyle miejsca co w przedłużanej limuzynie! Dość powiedzieć, że aż o 10 cm więcej niż w rekordowo przestronnym Mondeo z lat 2000-2007. W aktualnej II generacji Superba jest jeszcze o kilka centymetrów więcej, więcej niż w Mercedesie klasy S! Wielkościowo Superb to auto klasy wyższej, czyli np. Audi A6, ale cenowo i wizerunkowo to klasa Passata, czyli klasa średnia. Co do auta, to przez mechaników Skody jest uważana za najtrwalszy model Skody. Nie ma co się dziwić skoro w konstrukcji auta wykorzystano sprawdzone rozwiązania volkswagenowskie (z wyjątkiem motoru 2.0 TDI PD). Ówczesne normy czystości spalin pozwoliły na takie rozwiązania. W aktualnej Skodzie Superb producent już nie mógł postawić na sprawdzone konstrukcje i chcąc nie chcąc ,,upakował" w Superba takie ,,ekologiczne" wynalazki jak np. silnik 1.4 125 KM... Auto bazuje na przedłużonej o 10 cm płycie podłogowej Passata B5, zresztą z wyglądu bardzo go przypomina. Zawieszenie także ma podobną konstrukcję, tyle że tu na szczęście jest dopracowane i trwalsze. Jaki silnik wybrać? Przy takich przebiegach teoretycznie lepiej benzyniaka. Najsłabszy to archaiczna, niewysilona, a co za tym idzie bardzo trwała jednostka ośmiozaworowa 2.0 o mocy 115 KM, która debiutowała w 1990 roku, znana szczególnie z Passata B3/B4 i Golfa III. Właśnie w pierwszej połowie lat 90-tych dominowały takie silniki, np. 2.0 115 KM w Renault, Oplu itp. Potem dzięki szesnastozaworowej głowicy z pojemności 2.0 zaczęto wykręcać moc 140 KM, a przy pomocy turbiny ponad 200... Ten silnik z pewnością jest najtrwalszy i najtańszy w obsłudze, dodatkowo bardzo dobrze znosi zasilanie LPG, tyle że z kompletem rodziny na pokładzie nie będzie miał za dużo do powiedzenia... Lepszy wybór to silnik 1.8 Turbo o mocy 150 KM - najpopularniejszy silnik VAG-u obok 1.9 TDI. Jest jeszcze silnik 2.8 V6 o mocy 193 KM, niby jakoś dużo więcej nie pali od 1.8 T, ale bym go odradzał, bo jest mniej popularny i na pewno droższy w obsłudze. Z diesli radzę szerokim łukiem omijać silnik 2.0 TDI PD 140 KM, który został wprowadzony aby spełnić normę Euro 4. Może dojść nawet do zatarcia silnika! Mnożą się pęknięcia głowicy, uszkodzenia dwumasówki, pompowtryskiwaczy, pompy oleju, turbiny i to przy niskich przebiegach! Zostają diesle 2.5 TDI V6 155 KM, a od 2003 roku 163 KM. W przeszłości borykały się z usterkami pompy wtryskowej i problemy z wałkami rozrządu, ale te w Superbie są wolne od tych wad. Jednak ten silnik na pewno jest droższy w serwisie od 1.9. Z tych ostatnich optymalny wybór to 1.9 TDI 130 KM. Są jeszcze także pompowtryskiwaczowskie wersje tego silnika o mocy 100, 105 i 115 KM.
Także albo 1.8 T 150 KM, albo 1.9 TDI 130 KM. Tyle, że przed zakupem tego ostatniego, radze dokładnie go sprawdzić, bo dwumasówka, turbo ze zmienną geometrią, przepływomierz kosztują...
Pozdrawiam :)

[Gość: locomotiveGT]

Spokojnie możesz kupowac. Pamiętaj tylko o kosztach napraw (jeżeli chcesz oryginalne części), są one potwornie drogie. 2 lata temu nie założyli mi osłony miski olejowej w stacjii na Pl. Grunwaldzkim. Musiałem kupic nowa i cena 870 zl za kawałek plastiku!!!!!!!!!!! Samochód OK , ale drogi w eksploatacji. Miejsca więcej niż dużo. Dzisiaj bym sie zastanawiał czy Skoda czy Leganza. Ma kolega z silnikiem 2,2l zagazowaną w idealnym stanie. Koszty napraw to 30% tego co w Skodzie, skóra, skrzynia automatyczna, 4 strefy klimatyzacji , no i to przyśpieszenie!
Powodzenia

[Gość: MotoDriver]

Skoda Superb to udany model. Szczególnie z silnikiem TDi. Jeśli uda Ci się kupić auto w dobrym stanie z niepodrobionym silnikiem będziesz zadowolony. Dużo lepszy wybór niż Leganza, Mondeo czy Laguna.

[fiat-stilo]

Tylko żeby ten TDI był tylko niewyeksploatowany i absolutnie nie w wersji 2.0 TDI...;) Bo inaczej to zaboli kieszeń... Chodziło Ci o wersję 1.9?
Czy lepszy wybór niż Leganza? Przy całym moim szacunku dla Leganzy, to jednak Superb jest nowocześniejszym autem, np. może mieć kurtyny powietrzne czego w Daewoo nie ma. Podobnie jak i silnika dieslowskiego. Ale z pewnością Leganza będzie tańsza w eksploatacji. Co do Mondeo czy Laguny, to jeśli ktoś zwraca uwagę na praktyczność bagażnika, to te auta wypadają lepiej od Skody, oczywiście mowa o wersjach liftback(hatchback), nie mówiąc już o kombi. Superb pierwszej generacji ma tą wadę, że nie da się złożyć oparcia tylnej kanapy. Sam kufer ma 460 litrów, co w klasie średniej jest OK, ale w wyższej jest przeciętnym wynikiem(np. okularnik ma 520, a A6 550 litrów). No i sedan... W najnowszym Superbie natomiast ma bardzo duże 565 litrów, ale przede wszystkim jest fajny system Twindoor - można podnosić samą klapę jak w sedanie lub klapę z szybą jak w hatchbacku. Bardzo praktyczne rozwiązanie.

[Gość: locomitiveGT]

Panowie. Jezdzę tym samochodem od kilku lat. Pamiętajmy,że to tylko Skoda. Tylko Skoda. Stilo ma racje, broń Boże silnik 2.0TDI ! I jeszcze jedno. Zawsze obowiązuje zasada,że czym mniej elektroniki tym lepiej. Odnośnie kurtyn powietrznych w Leganzie, to kolega je ma i to aż sześc! Inne modele były w Polsce, inne w USA. Powiem tylko tyle, ze miałem w ubiegłym roku awarię sprężarki i kosztowało mnie to prawie 7 tys złotych (oryginał w stacji obsługi). nie stosuję żadnych zamienników robionych w Chinach (tam tez jest montownia Skody). Żadnych chinskich części bo to pozorna oszczędnośc. Denerwuje od nowości skrzypiąca deska ocierająca sie o karoserię. Może to dlatego, że w książce gwarancyjnej jak wół stoi napisane "POLSKO POUZE"- tylko na Polskę.

[Gość: Zmotoryzowany]

Dziękuje Wam serdecznie za przydatne porady, a w szczególności fiatowi-stilo za wyczerpującą i bardzo dokładną wypowiedź. Jestem pełen podziwu dla Jego wiedzy. Rzadko się zdarzają osoby o tak dużej wiedzy. Pozdrawiam.

[fiat-stilo]

Nie ma za co :) Już od początku 2001 roku, a więc od 10 lat kupuję każdy numer tygodnika ,,Auto Świat". Wprawdzie tygodnik ten należy do grupy niemieckiego Auto Bilda, a co za tym idzie faworyzowane są tam auta niemieckie, a w szczególności z koncernu Volkswagena (tzn. w porównaniach w ciągu tych 10 lat zaledwie kilka razy zdarzyło się, aby Golf przegrał lub zremisował z jakimś innym autem), to jednak jego formuła odpowiada mi bardziej niż tygodnika ,,Motor". Oczywiście, nie znaczy, że jest ,,AŚ" jest jakiś nieobiektywny. Styl pisania nie daje podstaw do takich narzekań, np. mówi się tam otwarcie o wadach motoru 2.0 TDI. Wiele porównań i testów jest robionych w Niemczech, co widać na zdjęciach z autami na niemieckich ,,blachach", a z reguły na tamtym rynku auta debiutują szybciej. Poza tym wolę tygodniki od miesięczników, bo są na bieżąco aktualne informacje.
Osobiście tęsknię właśnie za czasami opisywanej Skody Superb, gdzie producenci nie mieli ekologicznego kagańca przy stwarzaniu auta. LokomotiveGT, napisz z jakim silnikiem masz Skodę. Pozdrawiam.