Denerwuje was człon "Wielkopolski" ?

[gorzowianin1]

Jak to jest u was?

[Gość: Ostrowianin]

Proponuję : Poznań Wielkopolski, Kalisz Wielkopolski, Kraków Małopolski,.. itd.
Jest to denerwujące tymbardziej, że mój Ostrów jest NAJWIęKSZY.

[Gość: Krzysiek...]

Mi tam to wacale nie przeszkadza

[Gość: ostrowiak]

Jest to trochę upierdliwe, zwłaszcza przy wypełnianiu formularzy.. Były już
plany przywrócenia historycznej nazwy miasta, ale coś ucichło. Z drugiej strony
wkurzające jest mylenie Ostrowa z Ostrowią czy z Ostrowcem (sic!) przez
warszawiaków.. Gorzowa chyba nie mają z czym mylić...

[narcyz19]

Musieli wstawic tenczlon bo by nikt nie wiedzial gdzie sie ten ostrow
znajduje.Krakow wiadomo gdzie jest warszawa tez poznan tak samo a ostrow
jeszcze do niedawan byl bardzo maly wiec nei ma sie co obrazac(to do pewnych
wystepujacych tu pomylencow typu sector) ale wlasnie tym czlonem starano sie
pokazac gdzie miejscowosc sie znajduje.

[szycha-ns]

Przeprowadź ankietę i sprawdź ile Polaków wie gdzie dokładnie znajduje się
Kalisz, ojjj by się zdziwił. Człon "Wielkopolski" jest dodany, aby odróżniać
inne miasta i wsie zawierające słowo "ostrów". Z poziomu Twoich postów
wnioskuję, że nie masz pojęcia co to znaczy. Otóż jest to archaizm- wyspa. W
wolnej chwili zamiast pisania głupich postów (tak jak dzisiaj) obejrzyj mapę
naszego kraju i poszukaj podobnych miejscowości. Znajdziesz coś ponad 50... Czy
teraz rozumiesz, dlaczego został dodany człon "Wielkopolski"?

[plus601]

szycha-ns napisał:

> Przeprowadź ankietę i sprawdź ile Polaków wie gdzie dokładnie znajduje się
> Kalisz
Przeprowadź ankietę i sprawdź ile Polaków wie gdzie dokładnie znajduje się
Wielkopolska, dopiero byś się zdiwił.

[szycha-ns]

Aż tak źle to chyba nie jest, chociaż wiedza Polaków na temat swojego kraju
faktycznie nie jest duża...

[o00]

Jest źle, niestety. :(
Mój poznański kolega, facet niegłupi i z wyższym wykształceniem (cokolwiek to
oznacza) nie wiedział gdzie leży Kraków, a gdzie Katowice...

[narcyz19]

oj szycha nie myl pojec.Nie pisz polakow tylko mieszkancow osrowa bo akurat
gdzie kalisz jest to wszyscy wiedza.Ostrow nie zawsze nazwyal sie wielkopolski
oczywiscie ze osroznienie go od innych miejscowosci bylo rowniez powodem.ale sa
rozniez inne miesjscowosci o takich samych nazwach i nie maja czlonow
dodanych.Ostrow byl kiedys mala wsia potem miastecziem.kiedy zaczal sie
rozbudowywac zaszla potrzeba zeby ludzie kojazyli nazwe z ta miejscowoscia co
trzeba.Tu sie nie ma co obrazac

[o00]

Trochę to dziwne, że stolicą województwa lubuskiego jest Gorzów Wielkopolski.

Trzeba jednak pamiętać, że w 1945 wschodnia część Lubusza znalazła się w
granichach województwa poznańskiego (a poznanianie nie bardzo wiedzieli jak co
ponazywać). Na mapie z atlasu Polski wydanego w Krakowie w 1947 Gorzów nie jest
jeszcze Gorzowem Wielkopolskim, lecz zwykłym Gorzowem.

[cisy4]

Gorzów Wlkp stolicą Lubuskiego? A niby od kiedy? Przeciez każdy wie ze stolica
Lubuskiego jest Zielona Góra.

pozdro dla Ostrowa i Kalisza

[lubliniczanka]

Ja tam nie wiem ale wczoraj jak odbierałam Qmpele która wpadła do mnie z
Krakowa i czekałam se na dworcu w Lublińcu to spikerka zapowiedziała pociąg z
Krakowa Płaszowa do Świnoujcią mówiąc ze jedzie przez OSTRÓW Poznań Szczecin.
Ostrów nie Ostrów Wlkp.... ostatnio chyba coraz zadziej stosuje sie człon "Wlkp"

[kaliszanin2]

lubliniczanka napisała:

> (...)spikerka zapowiedziała pociąg (...) mówiąc ze jedzie przez OSTRÓW Poznań
Szczecin.
> Ostrów nie Ostrów Wlkp.... ostatnio chyba coraz zadziej stosuje sie
człon "Wlkp
> "

Ostrów urósł w ostatnich dziesięcioleciach, zdecydowanie dominuje nad innymi
miejscowościami o tej samej nazwie, więc możliwość pomyłki jest dużo mniejsza
niz wtedy, kiedy dla rozróżnienia wprowadzono dodatkowe określenie, teraz, jak
widać, już niepraktyczne. Szczególnie szybki wzrost wielkości Ostrowa miał
miejsce za czasów "gierkowskiego" województwa kaliskiego, w krótkim okresie
istnienia którego awansował on aż o 5 pozycji w hierarchii największych
polskich miast (zanim zaczniecie protestować, drodzy ostrowianie, najpierw do
ręki rocznik statystyczny) bijąc na głowę nawet stolicę województwa, która w
tym samym czasie spadła o 1 pozycję. Likwidacja woj. kaliskiego zbiegła się w
czasie - może tylko przypadkowo - z zapoczątkowaniem pierwszego od lat spadku
liczby ludności Ostrowa, ale nie należy z tego wyciągać wniosku, że szybko
zaistnieje znowu techniczna potrzeba stosowania w jego nazwie dodatkowego
określenia dla odróżnienia od innych miejscowości.

[kameralis]

> miejsce za czasów "gierkowskiego" województwa kaliskiego, w krótkim okresie
> istnienia którego awansował on aż o 5 pozycji w hierarchii największych
> polskich miast (zanim zaczniecie protestować, drodzy ostrowianie, najpierw do
> ręki rocznik statystyczny) bijąc na głowę nawet stolicę województwa, która w
> tym samym czasie spadła o 1 pozycję.

Nie było to nic niezwyczajnego w Polsce. Zarówno wzrost jak i spadek liczby
mieszkańców wpisują się w ogólnokrajowe tendencje. Spadek liczby mieszkańców
nie zbiegł się w czasie z likwidacją województwa - dynamika wzrostu spadała od
pocz. lat 90.

Mam rozumieć, że centralne sterowanie, dzielono jak dzielono, ale skoro Ostrów
nie stanął w miejscu, a nawet rósł z większą niż Kalisz dynamiką to wszystko w
porządku i nie ma sprawy? Nie zapominaj Kaliszaninie, że podstawowym zarzutem
jest, że w latach województwa kaliskiego za ilością nie poszła jakość. Owa
jakość mogłaby być wyższa, gdyby nie działania na szczeblu wojewódzkim (tak
tak, do czego przyłożyli rękę ostrowscy aparatczycy). Mam na myśli przede
wszystkim lata 1975-1990, gdy od centrali zależało najwięcej. W następnym
okresie samorząd miasta zyskał większe pole manewru, a to jak wykorzystał dane
możliwości to już inna sprawa - tu ostrowianie mogą mieć pretensje przede
wszystkim do siebie.

Co do nazwy. Można się spotkać z opinią, że jest to nazwa w jakimś stopniu
utrwalona przez historię i choćby dlatego nie należy jej zmieniać. Sądzę, że
nie była ona jednak przez te 85 lat stosowana konsekwentnie. Wiele
przedsiębiorstw/instytucji w samym Ostrowie używa tylko nawy Ostrów (SSA
Ostrów, Centrum Ostrów itp.), na licznych mapach z okresu jest tylko Ostrów, w
języku potocznym Ostrów. Gdy słyszę w mediach ostrowskich i
wielkopolskich "mieszkaniec Ostrowa Wielkopolskiego" brzmi mi to szczególnie
nienaturalnie.

Najbardziej odpowiadałaby mi dowolność w używaniu, ale prawo nie przewiduje (?)
takiej możliwości. W tej sytuacji - Ostrów bez przymiotnika i jednocześnie -
ciężko pracujemy na rozpoznawalność swojej nazwy-.

Pozdrawiam
--
A poza tym uważam, że Kartagina powinna zostać zburzona.

[o00]

kameralis napisał: "podstawowym zarzutem jest, że w latach województwa
kaliskiego za ilością nie poszła jakość. (...) Mam na myśli przede wszystkim
lata 1975-1990, gdy od centrali zależało najwięcej."

Dla Kameralisa oczywistym jest, że w czasach pana Jaruzelskiego jakość życia w
całym kraju podnosiła się systematycznie, w tym oczywiście także w Kaliszu, a
tylko w biednym i uciemiężonym przez kaliszan Ostrowie było inaczej, i jakość
życia się tam nie podnosiła. Winny temu był imperializm kaliskich szowinistów,
wspieranych przez wrogie ostrowianom siły w Waszyngtonie, Londynie i Monachium.

Słowem: w czasach realnego socjalizmu cała "Polska rosła w siłę, a ludziom żyło
się dostanio" z wyjątkiem ostrowian, bo byli pod kaliskim butem.

Kameralis - ja nie wiem, co ty jeszcze jesteś w stanie wymyśleć, jaką bajkę
skompilować, jakie kuriozalne argumenty wytrzasnąć, jakich historycznych
kłamstw się dopuścić, ale skończ już z tą cudaczną spiewogrą - oczywiście pod
warunkiem, że chcesz, aby nadal traktowano cię jak człowieka obytego.

A jeśli rzeczywiście masz jakieś braki w obyciu - zapytaj tatę albo mamę, niech
ci coś o PRL opowiedzą.

Pozdry

[kameralis]

Dopuściłeś się krzwydzącej dla mnie nadinterpretacji, ponieważ ani razu nie
stwierdziłem niczego takiego.

Pisząc o jakości celowo nie użyłem zwrotu jakości życia. Bo jak określić
sytuacje, w których obcina się fundusze do jakichś ochłapów i koncentruje
inwestycje w stolicy, hmm?

[o00]

Zatem, by inni nie nadinterpretowali, ty dointerpretuj i napisz w końcu jaką
lub czego jakość wyżej wspominałeś (no bo chyba nie jakość nijaką i niczego).

I napisz też w końcu, jakie to ważne "inwestycje" w owych czasach w Kaliszu
zrealizowano, bo ja nie wiem.

Masz oto, Kameralisie, niepowtarzalną szansę, by pokazać każdemu forumowiczowi,
czarno i na białym, jak Kalisz wszystkich okradał. Nie uciekaj się przy tym do
miałkich zdań pełnych frazesów, ale wymień: to i to - może być w podpunktach.

Czekamy.

[kameralis]

Wydaje Ci się, że chodzi tu zianie nienawiścią do Kalisza? Bardziej mnie tu
interesuje nie to co powstało w Kaliszu, ale to co nie powstało w Ostrowie.
Zrobiłem mały wyciąg z tych rzeczy, które mam pod ręką (pomijam tutaj to, do
czego nie mogę teraz podać źródła). Nie powinieneś mieć trudności ze
znalezieniem podanych tekstów w bibliotekach w Ostrowie, możliwe, że i w
Kaliszu. Są one, niestety, ostrowskie.

Punktowanie ostrowskich działaczy solidarnościowych (Orędownik Ostrowski,
listopad 1990). Bezdyskusyjne przejęcie pałacu w Lewkowie (OO listopad 1990).
Zarzucenie planów budowy dużego hotelu (Ostrów w "pigułce"). Niedoinwestowanie
w zakresie kultury prowadzące do zwolnień i likwidacji (OO luty-marzec 1991).
Zarzucenie budowy oczyszczalni - projekt był gotowy w roku 1974 (OO październik
1990). Ostrów gromadzący prawie 10% ludności województwa otrzymywał przeciętnie
2-4% środków, także po 1990 r. (OO paździrnik 1990). Likwidacja przez
kuratorium w 1978 r., bez podania przyczyn, II Liceum Ogólnokształcącego
(strona internetowa II LO). Przeniesienie do Kalisza jedynego miejskiego pisma -
"Południowej Wielkopolski" (Ostrów w "pigułce").
I jako ciekawostka - w 1990 r. na sesjach Miejskich Rad Narodowych w kilku
miejscowościach województwa wystąpiono z inicjatywą secesji (OO, listopad
1990). Jeden z głosów z Kalisza wziął region w obronę. Bohdan Adamczak, Ziemia
Kaliska, 14/1990: "Pierwszy błąd w wyznaczaniu =geografii= województwa polegał
na sztucznym skojarzeniu kilku (trzech) subregionów. Skoro jednak już się tak
stało, ówczesne władze wojewódzkie nie powinny były uwiarygodnić tego błędu
przez spłaszczenie naturalnych funkcji centrów subregionów, aroganckie
strofowanie ambicji i aspiracji tych społeczności i ich elit, w zamian za mniej
lub bardziej spektakularne uczestnictwo przedstawicielskie w gremiach
wojewódzkich(...)."

Serdeczności
--
A poza tym uważam, że Kartagina powinna zostać zburzona.

[narcyz19]

hehe ale zalosny jestes powolujesz sie jedynie na ostrowskie zrodla zreszta
bardzo "obiektywne"

[narcyz19]

dodam jeszcze abys zobaczyl ile inwetsycji zrobiono w ostrowie wlasnie w
czasach kiedy byl w kaliskim.Na dobry przyklad podam piaski

[narcyz19]

bardzo dobrze napisane

[kameralis]

Te wypowiedzi są prowokacjami. Proszę nie odpowiadać na te wypowiedzi. Zostały
zgłoszone do usunięcia jak wszystkie seryjne wypowiedzi forumowicza Narcyz19.

[narcyz19]

Tak jak w jednym z postow napisalem moze zamiast bezsensownego pisania o
prowokacji podejmiesz dialog