Dodaj do ulubionych

Przeszczep organów - dawcy - fikcja

11.10.06, 21:22
Odwiedziłem dziś pogotowie z pytaniem dotyczącym możliwości oddania swoich
organów. Zakupiłem sobie nawet nieśmiertelnik. Na jednej części mam dane:
imię, nazwisko, datę urodzenia, pesel, grupę krwi, miasto, państwo. Natomiast
na drugiej tekst następującej treści: "PROSZE, BY W RAZIE NAGLEJ SMIERCI,
POBRAC CZESCI CIALA DLA RATOWANIA INNYCH". Poniżej wklejam krótki tekst z
wizyty na pogotowiu:
"Na pogotowiu pogaduchy jakiegoś ratownika z małzeństwem (mieli ok. 50 lat,
ratownik ok. 30). Po 5 minutach siedzenia i przysłuchiwania się wykorzystałem
chwilę ciszy i powiedziałem tak: Mam takie nietypowe pytanie dotyczące
przeszczepu organów. I opowiadam czy potrzebuję jakieś oświadczenie, żeby ode
mnie je wzięli w razie nagłej śmierci. Sanitariusz odpowiedział, że nie
potrzebuję. Po kilku konkretniejszych pytaniach zawołał całego szefa zmiany. I
mówię szefowi, że mam krótkie pytania dotyczące przeszczepów. A on od razu, że
to jest pogotowie i dlaczego do nich się z tym zwracam. Wtedy zacząłem mu
tłumaczyć, że to oni np. przyjeżdżają na miejsce wypadku i mogą coś ze mną
zrobić. Pokazałem mu nieśmiertelnik cytując treść, a ten się upierał, że z
takim pytaniem mam się zwrócić do prawnika. No to ja mu odpowiadam, że
przecież oni w takiej sytuacji nie będą dzwonić do prawnika z pytaniem...
Później podsumował, że nie robią przeszczepów i oni jako pogotowie się tym nie
zajmują. Wtedy szef wrócił do pokoju (z tv itd.). A ja powróciłem do rozmowy z
sanitariuszem i dyspozytorką. Pani powiedziała, że kiedyś przyleciał "samolot"
po czyjeś części. I sytuacja wygląda tak, że jeśli zginę na miejscu to
pogotowie mnie nie zabiera, tylko przyjeżdża zakład pogrzebowy. Co innego
jeśli umrę w wyniku odniesionych ran w szpitalu, wtedy "chirurdzy będą
wiedzieć co mają robić". Stwierdziłem, że zwrócę się z tym pytaniem do
dyrektora szpitala."

Proszę o komentarze, sugestie itd.
Nie rozumiem dlaczego w czasie gdy apeluje się o oddawanie organów nie ma
zbytniej możliwości zrobienia tego - zaznaczenia, że jesteśmy chętni. Dodam,
że wg prawa należy zgłosić w rejestrze sprzeciwów fakt, kiedy nie chcemy by od
nas wzięto organy.
Obserwuj wątek
    • lindaaa Re: Przeszczep organów 23.11.06, 15:18
      Niedawno słyszałam w radiu o podobnej sprawie i przypomniało mi się, że gdzieś
      tutaj był taki wątek. Z tego co się dowiedziałam, to wystarczy własnoręcznie
      napisane oświadczenie, że wyrażasz zgodę na pobranie organów, dołączone np. do
      dowodu osobistego, poza tym dobrze, jeśli poinformuje się rodzinę o takiej
      decyzji - w razie czego potwierdzą. Lub oczywiście ten nieśmiertelnik.
      Inna sprawa, że aby pobrać organy nie wystarczy chęć dawcy, ale także inne
      czynniki takie jak np. odpowiedni sprzęt. W naszym szpitalu wiele brakuje, może
      tego też nie mają - stąd nieznajomość zagadnienia.
      Może rzeczywiście trzeba się udać z tym pytaniem do pana Gostomczyka ;)
      • chantal10 Re: Przeszczep organów 23.11.06, 15:20
        Ja słyszałam, że zgoda na pobranie organów jest domniemana, natomiast
        niegodzenie się na pobranie swoich organów należy właśnie napisać na kartce i
        nosić w dokumentach.
        • lindaaa Re: Przeszczep organów 23.11.06, 15:30
          "Jesienią 2003 roku, podczas corocznego Zjazdu członków w Rokitnie
          Stowarzyszenie „Życie po przeszczepie„ zaprezentowało po raz pierwszy
          publicznie "Oświadczenie woli" dokument informujący o woli przekazania w
          krytycznym momencie swoich organów do transplantacji.

          Jednym z czynników ograniczających ilość przeprowadzanych w naszym kraju
          transplantacji jest brak organów pobieranych od zmarłych dawców a wiec osób,
          wobec których komisja medyczna orzekła śmierć pnia mózgu. Choć polskie prawo
          transplantacyjne przyjęte w 1995 roku przez polski parlament przyjęło
          rozwiązanie tzw. zgody domniemanej. Zgoda domniemana polega na możliwości
          zgłoszenia za życia swojego sprzeciwu wobec pobrania w krytycznym momencie
          organów i komórek do transplantacji w Centralnym Rejestrze Sprzeciwów. Jeżeli
          tego nie uczynimy chirurdzy mają pełne prawo bez zgody rodziny do pobrania
          organów i komórek. Przyjęto jednak praktykę każdorazowego pytania najbliższych
          o zgodę na pobranie.

          Niestety wiele rodzin nie zezwala na „okaleczenie” - w ich mniemaniu-
          swoich bliskich. Twierdza, np. że zmarły mówił im iż był przeciwny idei
          transplantacji, że nie zostanie zbawiony jeżeli trafi do nieba niekompletny
          itp. Wynika to z niskiej świadomości naszego społeczeństwa, braku głębszych
          zasad wyznawanej wiary i olbrzymiego w naszym kraju kultu zmarłych.

          Wypełniony druczek nosimy przy sobie w dokumentach np. obok dowodu osobistego,
          prawa jazdy itp. Wcześniej jednak pamiętajmy, że należy pokazać go najbliższym
          by znali nasze intencje.
        • lindaaa Re: Przeszczep organów 23.11.06, 15:30
          "Jesienią 2003 roku, podczas corocznego Zjazdu członków w Rokitnie
          Stowarzyszenie „Życie po przeszczepie„ zaprezentowało po raz pierwszy
          publicznie "Oświadczenie woli" dokument informujący o woli przekazania w
          krytycznym momencie swoich organów do transplantacji.

          Jednym z czynników ograniczających ilość przeprowadzanych w naszym kraju
          transplantacji jest brak organów pobieranych od zmarłych dawców a wiec osób,
          wobec których komisja medyczna orzekła śmierć pnia mózgu. Choć polskie prawo
          transplantacyjne przyjęte w 1995 roku przez polski parlament przyjęło
          rozwiązanie tzw. zgody domniemanej. Zgoda domniemana polega na możliwości
          zgłoszenia za życia swojego sprzeciwu wobec pobrania w krytycznym momencie
          organów i komórek do transplantacji w Centralnym Rejestrze Sprzeciwów. Jeżeli
          tego nie uczynimy chirurdzy mają pełne prawo bez zgody rodziny do pobrania
          organów i komórek. Przyjęto jednak praktykę każdorazowego pytania najbliższych
          o zgodę na pobranie.

          Niestety wiele rodzin nie zezwala na „okaleczenie” - w ich mniemaniu-
          swoich bliskich. Twierdza, np. że zmarły mówił im iż był przeciwny idei
          transplantacji, że nie zostanie zbawiony jeżeli trafi do nieba niekompletny
          itp. Wynika to z niskiej świadomości naszego społeczeństwa, braku głębszych
          zasad wyznawanej wiary i olbrzymiego w naszym kraju kultu zmarłych.

          Wypełniony druczek nosimy przy sobie w dokumentach np. obok dowodu osobistego,
          prawa jazdy itp. Wcześniej jednak pamiętajmy, że należy pokazać go najbliższym
          by znali nasze intencje.
          • lindaaa Re: Przeszczep organów 23.11.06, 15:31
            Za szybko poszło. Nie zdążyłam dodać źródła: www.przeszczep.pl
            • chantal10 Re: Przeszczep organów 23.11.06, 15:35
              Czyli dobrze słyszałam :)
              • lindaaa Re: Przeszczep organów 23.11.06, 15:41
                Czyli słyszałaś, jak to wyglada w teorii, ale w praktyce stosuje się inne
                zasady. Jeżeli nie masz przy sobie oświadczenia, że chcesz zostać dawcą -
                istnieją minimalne szanse, że nim zostaniesz.
                • chantal10 Re: Przeszczep organów 23.11.06, 15:42
                  Nie bój się, mam oświadczenie;)
                  • lindaaa Re: Przeszczep organów 23.11.06, 15:52
                    A ja nie mam. Najwyższy czas napisać.
                    Czasami człowiekowi otwierają się brutalnie oczy dopiero kiedy kogoś znajomego
                    spotka tragedia...:(
                    • chantal10 Re: Przeszczep organów 23.11.06, 17:31
                      Lindaaa, mam nadzieję, ze wszytsko ok z Twoimi bliskimi ...
                      • lindaaa Re: Przeszczep organów 23.11.06, 20:41
                        Z moimi bliskimi ok. Z dalszymi nie najlepiej. Dzięki za zainteresowanie.
                        • chantal10 Re: Przeszczep organów 23.11.06, 21:44
                          Oj :( mam nadzieję, ze wszystko będzie ok ... prędzej czy poźniej, ale będzie;)
                          • lindaaa Re: Przeszczep organów 23.11.06, 22:08
                            Niestety, ale nie będzie.
                            Masz nieśmiertelnik czy odręcznie napisane oświadczenie?
                            • chantal10 Re: Przeszczep organów 23.11.06, 22:15
                              Mam napisane odręcznie, z podpisem.
                              O nieśmiertelniku pomyśle, moze zamówię ...
                              A Ty masz? Czy będziesz miec?

                              Co do znajomych ... bardzo, bardzo mi przykro.
                              • lindaaa Re: Przeszczep organów 23.11.06, 22:21
                                Na tej stronce co podałam jako źródło - www.przeszczep.pl - jest wzór
                                takiego nieśmiertelnika, muszę tylko u znajomego na kolorowej drukarce
                                wydrukować, bo moja ostatnio przechodzi trudny okres... Już dawno chciałam to
                                zrobić, ale odkładałam na później i później. Ale nie znamy dnia i godziny -
                                później może być za późno.
                                • chantal10 Re: Przeszczep organów 23.11.06, 22:26
                                  A możesz tam zamówić, wysyłasz im maila wpisujesz adres i podobno mają wysyłać
                                  nieśmiertelniki ...
                                  • lindaaa Re: Przeszczep organów 23.11.06, 22:34
                                    Zamówiłam.
                                    • chantal10 Re: Przeszczep organów 23.11.06, 22:38
                                      Teraz? Czy wczesniej i dopóki Ci nie wyślą chcesz mnieć wydrukowane?
                                      Ja tam ręcznie póki co mam napisane, ale musze rodzine uświadomoć że owe cos
                                      posiadam :)
                                      • lindaaa Re: Przeszczep organów 23.11.06, 22:39
                                        Zamówiłam sobie teraz, ale dopóki mi nie przyślą - napiszę sobie na zwykłej
                                        kartce. Rodzina już dawno uświadomiona.
                                        • chantal10 Re: Przeszczep organów 23.11.06, 22:40
                                          No właśnie ja mojej nie uświadomiłam, ale znają moje stanowisko na ten temat.
                                          Lindaaa wysylam Ci zaraz maila;)
                                          • lindaaa Re: Przeszczep organów 23.11.06, 22:46
                                            W dalszym ciągu nie wiemy, czy to wystarczy by zostać dawcą. Tzn. czy np. w
                                            naszym szpitalu istnieje możliwość pobrania narządów. Ale może skończmy już ten
                                            temat. Po co los kusić...
                                            • chantal10 Re: Przeszczep organów 23.11.06, 22:49
                                              No to zmieniamy wątek ;p musimy przenieść się na bardziej optymistyczny, no bo
                                              o czym rozmawiać na wątku "przeszczep" ??:)
        • lindaaa Re: Przeszczep organów 23.11.06, 15:33
          Czyli jak widać teoria (prawo) to jedno, a praktyka - zupełnie co innego.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka