w_winnetou
08.06.07, 22:44
Zalozmy ze jestem od niedawna mieszkancem Ostrowa, wprowadzilem sie calkiem
niedawno do mieszkania, pracuje ale po pracy chcialbym milo spedzic czas z
kims ciekawym. Czy tylko ja odnosze wrazenie ze ludzie maja tyle obowiazkow ze
nie istnieje zycie towarzyskie, ludzie z pracy sa "wstrzemiezliwi", wiekszosc
ma juz partnera/-rke i ciezko sie wbic w towarzystwo tak na singla, chyba ze
jakos pechowo trafilem. lubie klub Heaven ale odnosze kolejne wrazenie ze tam
sie raczej nie poznaje ludzi w takim sensie jaki mam na mysli. przychodzimy
paczka i bawimy sie w paczce, podlacza sie obca osoba to ja wtedy ignorujemy
lub dajemy do zrozumienia ze nie jestesmy zainteresowani zabawa. czy ktos nie
ma podobnego odczucia ?? juz mega hardcorem jest uderzac kompletnie solo na
taka impreze co mi sie zdarzalo ale sprawa wyglada wtedy tak jak napisalem.
bynajmniej nie uwazam ze ostrow to jakas pustynia kulturalna i nic sie nie
dzieje, narzekac potrafi kazdy, tak najlatwiej. Tylko co zrobic kiedy niby
chce sie wyjsc do ludzi ale trudno sie wbic w towarzystwo, upijanie sie w
samotnosci to nie jest moje ulubione zajecie, z gory mowie!! pozdrawiam i
czekam na reakcje wszystkich ktorzy zgodza badz calkowicie zaprzecza temu co
napisalem