porzeczka17
11.04.11, 16:30
Dzień Dobry panie Januszu.
Zastanawiam sie nad zmianą drugiego imienia u syna. Coś tak mnie tchnęło i nie jest to chwilowy kaprys. Intucja mi podpowiada, że może tak powinnam dokonać zmiany.
Syn ma imie Michał Karol ur. 2 IX 05 na Michał Włodzimierz, jest dzieckiem bardzo wrażliwym, mało przebojowym dopiero jak pozna srodowisko to sie otwiera, niestety mimo swojej ruchliwosci stroni od sportu jak moze.Chcialabym żeby bardzie wierzył w siebie.Ku zmianie imienia tak mnie natchnęło- synowi juz kilka krotnie sni się moj ukochany dziadziuś a jego pradziadek, we snie przytula go, mówi ze kocha daje cukierki, to wszystko w scenerii nieba, aniołów, papieża i jezusa. Mam wrażenie ze dziadek jest jego aniołem stróżem(syn po urodzeniu walczyl o życie, mial problemy z serce, a pradziadek 20 lat temu ponad umarł przedwczesnie na zawal serca i prawie w ten sam dzien co syn sie urodził chodzi o m-c) Tak mysle by własnie zmienic synowi imie drugie na imię pradziadka, choc go nigdy nie znał. Wiem, ze to sie wiarze ze zmianą prawną ale mam nadzieje ze coś by to pomogło. Mąz mowi zeby czekac do bierzmowania, ale cóż ja będę dziecku narzucac? Pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc. Jak pan to widzi? Jakby było potrzeba to godzinę i nazwisko mogę podac na priv.Pozdr.