długi karmiczne w imionach .

[anubis7]

witam,co powodują długi karmiczne w imionach?,oraz czy droga życia 7 może mieć
2szustki?

[velvety2]

Z Gladys Lobos
(ale uprzedzam, ze jej oglad brzmi dosc dramatycznie)

BRAK PEWNYCH WIBRACJI - LICZBY KARMICZNE

Przeliczając litery na wartości liczbowe, zauważymy bez trudu, że o
ile pewne liczby występują w nadmiarze, innych mamy bardzo malutko,
a niektórych po prostu nie ma! I właśnie na ten fakt powinniśmy
zwrócić baczną uwagę: których liczb, podstawionych pod litery, nam
brakuje. W interpretacji ezoterycznej mamy do czynienia z liczbami
karmicznymi, których brak miałby wypływać ze specyficznych
doświadczeń z przeszłych wcieleń i nakładać na nas
określone "lekcje" do przerobienia w obecnym wcieleniu. Jeśli nawet
nie jesteśmy w pełni przekonani co do owej interpretacji, to w
każdym razie powinniśmy się zmierzyć z wyzwaniem zawartym w braku
tych a nie innych liczb w naszym Portrecie.

1.Brak ambicji, zapału, oryginalności.
Niepewność siebie, łatwe uleganie cudzym wpływom.
Skłonność do fatalizmu, nieumiejętność walki z przeciwnościami losu.
Brak silnej woli i hartu ducha. Osoby te powinny pracować nad
umocnieniem swego charakteru; zmuszać się do podejmowania
samodzielnych decyzji, uwierzyć w siebie.

2. Brak taktu i dyplomacji. Egocentryzm, nieliczenie się z resztą
świata. Chęć dominacji za wszelką cenę. Trudności we współżyciu z
ludźmi, nieumiejętność pracy w zespole. Brak wyrozumiałości i
tolerancji. Zbytnia nieśmiałość, mogąca powodować problemy w
kontaktach z otoczeniem. Osoby te powinny rozwijać
takie cechy, jak: cierpliwość, łagodność, szacunek dla innych,
altruizm, a także otwartość i uprzejmość.

3. Uboga wyobraźnia, schematyczność, nieumiejętność twórczego
myślenia. Kłopoty z wyrażaniem własnych uczuć. Liczne kompleksy i
zahamowania. Nietowarzyskość, skłonność do mizantropii.
Niecierpliwość i zbytnia impulsywność. Agresywność. Brak radości
życia.
Osoba smutna, ponura, zgaszona.
Powinna spojrzeć na świat i ludzi z większym optymizmem. Bardzo dla
niej będzie korzystne zajęcie się twórczością artystyczną, da jej to
większą pewność siebie.

4. Lenistwo, niechęć do codziennej żmudnej pracy. Brak zdolności
manualnych. Niezdolność do koncentracji, nieuporządkowanie.
Niecierpliwość, niestałość, brak wewnętrznej dyscypliny,
rozrzutność. Jednostka sfrustrowana i nadmiernie krytyczna.
Oportunista.
Powinna nauczyć się żyć w sposób bardziej uporządkowany,
odpowiedzialny i racjonalny. Przyda jej się więcej cierpliwości i
wytrwałości.

5. Skłonność do życia przeszłością. Apatia, obojętność wobec
wszystkiego, co ją otacza. Niechęć do podejmowania jakiegokolwiek
ryzyka, do zmian, a często również do płci przeciwnej. Brak
witalności, ogólne zniechęcenie i zrezygnowanie. Charakter chwiejny,
brak silnej woli. Mroczność duszy, nieumiejętność twórczego
podejścia do świata.
Osoba ta powinna dużo pracować, aby wyrobić w sobie umiejętność
podejmowania ryzyka; nieustannie poszerzać horyzonty poprzez
zawieranie nowych znajomości i podróże. Powinna dążyć do tego, aby
stać się człowiekiem śmiałym, odważnym i wolnym.

6. Brak ideałów. Niezdecydowanie i egocentryzm. Nadmierne umiłowanie
wygód, często kosztem innych.
Obojętność na takie sprawy jak rodzina i dom.
Uciekanie od wszelkiej odpowiedzialności. Chłód emocjonalny. Osoba
ta powinna otworzyć się na innych, zwłaszcza na najbliższych.
Powinna też wykazać więcej aktywności i zaradności życiowej, a swym
bliźnim okazać więcej serca i zrozumienia. Tylko w ten sposób
osiągnie wewnętrzną równowagę, szczęście.

7. Jednostki zimne i egoistyczne, zahamowane pod względem
emocjonalnym. Nie przejmują się sprawami ducha i intelektu; nie
obchodzą ich wartości wyższe ani religia.
Nieumiejętność korzystania z własnej bogatej intuicji i zdolności do
analizy rzeczywistości.
Snobizm i karierowiczostwo, szukanie towarzystwa osób ważnych i
wpływowych. Zbytnie przywiązywanie wagi do pieniądza, luksusu i
pozycji społecznej.
Osobie tej zaleca się odejście od spraw li tylko materialnych i
spojrzenie na świat w kategoriach duchowych i intelektualnych (pracę
nad doskonaleniem własnego ducha i umysłu). Powinna wykazać więcej
ludzkiego ciepła, wielkoduszności i zrozumienia dla innych.

8. Ciasne horyzonty umysłowe. Kapryśność, brak zdrowego rozsądku.
Lekkomyślność w sprawach finansowych. Osoba ta żyje wyłącznie dla
pieniędzy, a jednocześnie jest wyjątkowo rozrzutna i
nieodpowiedzialna.
Wewnętrzne sprzeczności; lęki i wahania hamujące jej rozwój duchowy.
Nieuporządkowanie i nierozwaga W interesach. Osoba ta powinna
walczyć ze swymi wadami i pozwolić, aby do głosu doszły jej liczne
zalety, takie jak: umiejętność kierowania dużymi zespołami, jasność
umysłu i "nos" do interesów.

9. Ciasnota umysłowa, małostkowość, chłód i obojętność na sprawy
bliźnich. Egoizm, brak wyższych uczuć. Nietolerancja, krytycyzm,
nadmierne wymagania wobec innych, nic im nie dając w zamian.
Samotność będąca wynikiem egoizmu.
Powinny nauczyć się wyrozumiałości, wielkoduszności i altruizmu.
Wyrażając miłość, współczucie i zrozumienie, mogą wzbogacić swoje
życie.

Straszne, prawda?

[metaphysics]

w moim portrecie brakuje 6 (wlasciwe w portrecie kazdej osoby, w
ktorej imionach i nazwisku/ach nie ma litery F, O i/lub X biorac do
przeliczen alfabet łaciński, bo w vedyjskim czy hebrajskim litery,
ktore maja wibracje 6 to U, V, W, X). Jeśli do przeliczeń
wykorzystuję system hebrajski i vedyjski 6 już się pojawia.

W moim przypadku, jak również w przypadku wielu osób, dla których
robiłam porterty numerologiczne przy wykorzystaniu systemu
łacinskiego, brak 6, związany z tym dług karmiczny i w konsekwencji
charakterystyka długu nie pasuje w zaden sposób do osobowości i
charakteru tych osób. Częsc z tych osób wrecz przeciwnie jest bardzo
prorodzinna i odpowiedzialna. Natomiast przy wykorzystaniu
pozostałych systemów 6 sie pojawiala. Dlatego tez w celu wiekszej
precyzji dobrze jest dokonac przeliczen wg wszystkich systemow,
porownac wyniki i wyciagnac wlasciwe wnioski.

[velvety2]

metaphysics
Bardzo, ale to BARDZO cenna jest ta Twoja uwaga.

Niemniej jeszcze zanim ja wyrazilas, pomyslalam sobie, ze moze
wystarczy nie patrzec na liczby od razu tak kassandrycznie, ani tak
doslownie. Moze bardziej jako tendencje, zwrocenie szczegolnej uwagi
na te czy inna sfere, w sensie, ze np. bedzie wymagala od nas
wzmozonego wysilku.

Powiem szczerze, ze generalnie bardzo mnie razi kategorycznosc
pewnych sadow. Np. co do numerologii czy astrologii partnerskiej, ze
temu z ta to sie nie uda (zreszta co numerolog i co astrolog to
sprzeczne opinie). Jestem pod glebokim wrazeniem taktu z jakim do
tych spraw podchodzi enneagram. On rozpatruje zwiazki pod katem
pozytywu i negatywu, czyli dokladnie tak, jak powinny byc
rozpatrywane, gdyz w kazdej absolutnie relacji daje sie wychwycic
obie strony medalu. Po mojemu uczciwym byloby wlasnie tak podchodzic
do sprawy - zwracajac uwage zarowno na szanse jak i zagrozenia.
Pomijam tu oczywiscie szalenie wazny (a bodaj najwazniejszy) fakt,
ze nikt nie jest ani czysta liczba, ani czystym znakiem zodiaku,
wiec porownywanie jedynie dwoch kategorii, zeby prorokowac czyjas
przyszlosc wydaje mi sie wielkim naduzyciem.

Troszke zboczylam z tematu, za co przepraszam glownie anubis.

[amatemi]

metaphysics, czy obliczalas dla tych osob sily liczb?
Czasem jest tak (a nawet czesto) ze przy braku jakiejs wibracji jest
ona bardzo silna w portrecie. Co moze oznaczac, ze ta energia jest
czlowiekowi "dana", jednakze aby sie dostac do swoich pokladow musi
on naprawde tego chciec i troche popracowac. Moze oznaczac tez cos
zupelnie innego))

[velvety2]

amatemi,
czy moglabys rozwinac temat tak bardziej, "jak chlop krowie na
miedzy" lub podac linka, gdzie mozna poczytac cos wiecej na ten
temat?

Czy np. brak 6 w dacie i w liczbie imiennej, ale pojawienie sie jej
w jednym ze szczytow wystarczy, zeby nie uznawac jej za dlug?

[amatemi]

ja bym tego w ogole nie nazywala dlugiem.
Sila danej liczby jest znajdowana w kazdym systemie inaczej.
Aby stwierdzic, czy ktos ma dany potencjal w duzej ilosci, to
nalezaloby zwrocic uwage na caly portret, w niektorych systemach
glownie na energie plynaca z imion i nazwiska (jak wiemy imiona i
nazwisko przedstawiaja nasz potencjal).
Data urodzenia przedstawia droge (wraz z jej etapami: punkty zwrotne
i wyzwania), po ktorej idziemy wykorzystujac (badz nie) nasze dary.
Czasem mamy taka wlasnie silna energie, ktorej nie potrafimy
uruchomic. I jesli jest to przypadek, o ktorym pisalam w poprzednim
liscie, to aby wyzwolic swoje umiejetnosci musimy przekroczyc
bariere, sciane, ktorą stworzylismy i ktora blokuje nasza ekspresję.
Jesli zakladamy, ze zyjemy wielokrotnie i ze kazdy nasz czyn, kazda
nasz mysl, z jakiegokolwiek wcielenia ma wplyw na to kim jestesmy
obecnie,to mozna taka blokade uwazac za cos w rodzaju obciazenia
karmicznego (moze dlatego tak czesto pojawia sie sformulowanie: dlug
karmiczny).
Moze podam na jakims przykladzie wcieleniowym
Kobieta uzdrowiciel pomagająca wielu osobom poprzez uzdrawianie
duchowe w pewnym momencie jest krzywdzona przez osoby, ktorym
pomagala (np. palą jej dom, morduja rodzine, bo uwazaja ze jest
czarownica). W tak wielkim bolu zamyka sie z wlasnej woli na
swobodny przeplyw energii uzdrawiajacej, uwazajac, ze jest to cos,
co powoduje jedynie cierpienie w jej zyciu.
Nastepnie odradza sie w innych warunkach, ale z pamiecia komorkowa
wszystkiego, czego kiedykolwiek doznala. Uzdrawianie duchowe jest
tym, co sprawialo jej ogromna radosc, co dawalo jej spelnienie, bo
czula polaczenie ze zrodlem. Zatem podswiadomie dazy do
przypomnienia sobie wiedzy, ale blokada, jaka postawila uniemozliwia
jej swobodne korzystanie z rozwinietego daru. Aby przelamac blokade,
musi wybaczyc i zaufac(a ze wzgledu na swe doswiadczeniajest bardzo
nieufna). To jest opis silnej energii 7 z nieobecnoscia tej liczby w
imionach i nazwisku.
Oczywiscie jest to sytuacja calkowicie wymyslona i byc moze zupelnie
nietrafiona.
Jest to rowniez jedna z wielu interpretacji braku energii w imionach
i nazwisku przy duzej jej sile w portrecie numerologicznym.

[velvety2]

amatemi,
no genialne jest to Twoje wytlumaczenie - jestem pod wrazeniem.
Ujelas w slowa to co czulam gdzies intuicyjnie, a czego nie
umialabym tak pieknie i jasno opisac. Wspanialy post!

Ale abstrahujac - co faktycznie uznawac za dlug - wibracje, ktorej
nie ma ani w dacie, ani w drodze zycia, ani w imionach i nazwiskach?

[janus50]

Witajcie
Myślę, ze nie należy aż tak bardzo demonizować braków karmicznych wynikających z
wibracji własnych. Oczywiście braki mają swój wpływ i to znaczny, mogą być
przyczyną rozmaitych problemów z którymi musimy się borykać, jednak wibracje
własne, w odróżnieniu od daty urodzenia, mają charakter płynny. Zmieniają się w
wyniku bierzmowania, związku małżeńskiego, czy chociażby zmiany numerologicznej.
Tak więc są stosunkowo łatwe do korekty.
Bardziej krytyczne sa liczby karmiczne wynikające z daty urodzenia, bo daty
urodzenia nikt i nic nam zmienić nie może. Jest zapisem trwałym, niezmiennym i
oddziaływającym na nas przez całe życie.

Pozdrawiam

[julietta253]

Znam osobę, która w swojej dacie urodzenia oraz w imieniu i nazwisku nie ma
żadnej 4, mimo to jest osobą bardzo pracowitą i zorganizowaną. Ja jako mocno
zaznaczona 4 z drogi życia, dnia urodzenia i wibracji imion, nawet jej tego
zazdroszczę. Czy to znaczy, że ta osoba w poprzednich wcieleniach wypracowała
sobie taką siłę i determinację do działania, że nie potrzebuje już pomocy tych
liczb??

[velvety2]

juletto,
czy w drodze zycia tez nie ma tej 4? Calkiem nigdzie nigdzie?
Ja nie mam 4 w liczbie imiennej, ale mam z miesiaca urodzenia.
I odczuwam jej brak, niemniej moze on miec swoje podloze nie w dlugu
jako takim, a w mojej wscieklej piatkowosci.
Z ktora, nota bene, nie wiem czy mam cos robic, czy nie...

[amatemi]

Jeśli brak jest energii 4, to znaczy ze jej brak))
Aby sprawdzic, czy ta energia jest wypracowana, nalezaloby zwrocic
uwage m. in. na sile tej liczby.
Czy nie ma ona 4 w calym portrecie (suma samoglosek, spolglosek
itd.)?
Mozliwe ze jej liczba duszy (pragnienia duszy) jest wyrazana poprzez
tę energię. Jest pewnie jeszcze wiele mozliwosci wyjasnienia tego
faktu)))))

[metaphysics]

zgadzam sie oczywiscie z amatemi, "braków karmicznych" nalezy szukac
w calym portrecie, byc moze sie pojawia - najczesciej tak w
zaleznosci od miejsca moga rozjasnic co nie co sytuacje

[julietta253]

Nie ma 4 ani w cyklach, ani szczytach, w imionach i nazwisku też brak 4, a
wibracje własne to 3-7-1, natomiast ma przezwisko, które daje sumę 4, jednak w
żadnej z pojedynczych liter nie ma 4. Totalny brak 4 w portrecie.

[julietta253]

Znalazłam 4 w sumie spółgłosek w nazwisku ale nie wiem czy ma się to jakoś do
reszty.
Znalazłam taki opis jeśli chodzi o brak 4:
Niedobór „4” często prowadzi nasze losy tak, że zmusza nas w efekcie do
założenia własnej działalności, lub co najmniej pracy
wymagającej zarządzania większą liczbą osób lub organizacją. W ten sposób mamy
udowodnić, że potrafimy podejmować własny trud, organizować pracę własną i
innych bez nadużyć i osiągać założone cele. Należy poważnie podejść w swoim
życiu do planowania i układania spraw. Należy wybrać w pracy, jedną bądź dwie
najważniejsze sprawy i
poświęcić im pełną uwagę. Nie można robić wszystkiego naraz i tylko snuć tysiące
planów, żyć marzeniami. Trzeba zaplanować konkretne działania i podjąć ich
realizację!
Lekcja „4” jest ogromną pomocą, w obecnym wcieleniu, dla osób które mają jakiś
„pomysł na własne życie”- wiedzą co chcą robić i dokąd zmierzać! Uczy ona nas
jednak, że nie mamy ani przez chwilę myśleć o porzuceniu pracy i życiu z „dnia
na dzień".

[amatemi]

tak to wlasnie podobno dziala.
Z Twojego poprzedniego maila wywnioskowalam ( moze zbyt pochopnie)
ze chodzi o osobe, ktora od zawsze byla sumienna itd.
Niedobor 4 bedzie sie objawial zmuszeniem tej osoby do wytresowania
siebie w obszarze samodyscypliny (m.in.). Odbywa sie to jednak
najczesciej nie bez oporu i cierpienia.

[julietta253]

Nie wiem czy ta osoba była od zawsze sumienna bo znam ją dopiero 2 i pół roku.
Jest 3 z drogi życia, ale życie ciągle wymuszało na niej ciężką pracę i od
najmłodszych lat uczyło samodzielności. W tym wszystkim zawsze potrafiła znaleźć
czas na pracę i na zabawę. Ponadto ma brak 3 w wibracjach własnych. Ogólnie
portret wydał mi się bardzo ciekawy. Jako trójka mogłaby być osobą raczej
próżną, a czasem ujawnia się w niej wręcz pracoholizm.

[velvety2]

amatemi,
czy moglabys rozwinac watek sily liczb?

Moze zle sie wyrazilam, ze mi brak - na pewno mi malo.

[amatemi]

z sila liczb jest tak jak z sila planet. Jesli planeta znajduje sie
w swoim znaku i w swoim domu to mowimy ze czuje sie tam swietnie,
gdy znajduje sie w znaku przeciwnym to twierdzimy ze jest na
wygnaniu, w energiach sobie przeciwnych, itd.
Oczywiscie do obliczen sily liczb czy planet uwzglednia sie wiele
czynnikow. W rezultacie otrzymujemy dodatkowe informacje (bardzo
cenne).
Na pewno brak jakiejs wibracji w imieniu i nazwisku nie mowi o tym,
ze jej naprawde brak. Dosc czesto zdarza sie sytuacja, ze wibracja
dana wystepuje a jej sila w portrecie wynosi 0 a nawet przyjmuje
wartosci ujemne, co moze wlasnie oznaczac cos w rodzaju dlugu,
aczkolwiek ja w kategoriach dlugów nigdy portretu nie rozpatruje.
Dla mnie (mozliwe ze tylko dla mnie) ) jest to niepotrzebne
straszenie ludzi. Moim zdaniem nie chodzi o dlugi lecz o
doswiadczenia, ktore chcemy przejsc.

[anubis7]

a takie długi jak,13,14,19,i 26 jak się przejawiają?czytałem ze jak są w imieniu
to to mają bardzo delikatne działanie,chyba że się powtażają.

[xallaya]

jestem ciekawa o co chodzi z imieniem z bierzmowania; ..."gdzieś dzwoni, a nie
wiadomo, w którym kościele".... . nigdzie nie zapisywali tego imienia, czary
mary, coś było dawno temu, czar prysł i co? czy ktoś wie co się dzieje z
imieniem z bierzmowania, czy jest gdzieś zapisywane w dokumentach kościelnych
itp. ???
ja tylko pamiętam swoje, ale nie wiadomo mi nic o jego wartości utrwalonej.

dzięki, xallaya

[janus50]

Witaj
Imię z bierzmowania jest nam nadane w wyniku rytuału, który trwale zapisuje to
imię w podświadomości, nie musi być więc gdzies zapisane.
znak graficzny wyrażający taką czy inną literę nie ma siły twórczej, jest
jedynie zapisem. Gdyby było odwrotnie, wszyscy ludzie w historii tego świata,
których imion i nazwisk nie zapisano, nie istnieliby dla numerologii i
pozbawieni byliby wibracji własnych - jest oczywiste, że tak nie jest.
Na marginesie, imię z bierzmowania jest zapisane w rejestrach kościelnych oraz
na świadectwie z bierzmowania.
Pozdrawiam