maoz2 06.12.05, 09:53 Dawno juz nikt o to nie pytał, a przecież jest nas tak wielu. Ciekawe ilu z Was jest dalej związanych z Kępą? Odpowiedz Link Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
bajka111 Re: A może jest ktoś z Mickiewicza? 06.12.05, 14:37 Ja kiedys i moj syn (teraz juz mieszkamy gdzie indziej, ale syn dzielnie dojezdza). I cala nasza klasa z Mickiewicza, ktora po bardzo wielu wielu latach nadal sie spotyka na Kepie. Odpowiedz Link
stryj_dionizy Re: A może jest ktoś z Mickiewicza? 06.12.05, 23:28 I ja tam byłem... Matura '90 Pozdrawiam Odpowiedz Link
bajka111 Re: A może jest ktoś z Mickiewicza? 07.12.05, 09:17 Xxara, a ten roczniki to matury, rozpoczecia, czy Twoich urodzin? Odpowiedz Link
de_treville Re: A może jest ktoś z Mickiewicza? 20.07.06, 09:44 xxara napisała: > che che, urodzin To ja bylem rok nizej :) Ale tylko dwa lata, potem musialem sie przeniesc, bo nie moglem sie dogadac z nauczycielami co do ocen... ;) M. Odpowiedz Link
maoz2 Re: A może jest ktoś z Mickiewicza? 16.12.05, 09:42 Bajko111 ciekawe jak oceniasz polatach różnicę miedzy dzisiejszym Mickiewiczem a tym sprzed lat? I w ogóle jakie Twoje zdanie o tej szkole ? Na wybór czy drugie pokolenie ma chodzić mam niby jeszce dwa lata ... Pozdr (r.mat 1979) Odpowiedz Link
bajka111 Re: A może jest ktoś z Mickiewicza? 16.12.05, 23:21 Witaj maoz2. Moglismy sie minąć kiedys w Mickiewiczu:) Mam mieszane uczucia co do tej szkoły. Myślałam, że bardziej zmobilizują, zachęcą syna do zainteresowania się czyś poza jego dotychczasowym hobby, jako że to szkoła z ambicjami, z tradycjami itd. Nic z tego. Chodzi do mat - fiz -inf. Matme maja rzeczywiście na wysokim poziomie, ale matematyk nie potrafi wytłumaczyć. Fizyk nie chce tłumaczyć i wszystkich tylko straszy. Z informatyki na pewno nie nauczy sie więcej niż umie. Ma dobre stopnie mimo, ze uczy sie niesystematycznie i tylko do klasówek. Ale on już tak ma, że nie musi się jakoś przemęczać nauką. W porównaniu do gimnazjum (podwarszawskiego) w szkole podobno panuje większy luz. Na początku miałam wrażenie, że nauczyciele podchodzą do uczniów poważniej, ale to było tylko bardzo mylne wrażenie. Niektórzy traktują ich jak gnojków, niestety. Oj, to co napisałam wygląda bardzo pesymistycznie. Ale syn jest w sumie bardzo zadowolony z "czwórki". Natomiast tważne jet to, do jakiej szkoły Twoja pociecha będzie się mogła dostać. Te punkty - to naprawdę wyższa szkoła. W razie czego - pomogę w rozpracowywaniu tego systemu. Póki co podaję stronkę, gdzie znajdziesz wszystkie informacje na temat szkół ponadgimnazjalnych, punktów itd warszawa01.edu.com.pl/Kandydat/index.php Powodzenia :) Odpowiedz Link
maoz2 Re: A może jest ktoś z Mickiewicza? 02.01.06, 12:27 Dzięki - faktycznie nie brzmi to optymistycznie, ale nie jestes odosobniona w takich opiniach (niestety) . Pozdrawiam w Nowym Roku Odpowiedz Link
de_treville Re: A może jest ktoś z Mickiewicza? 20.07.06, 09:42 Libisz, a czy Ty przypadkiem nie byles tez w 39 zeglarskiej? M. Odpowiedz Link
jungwa Re: A może jest ktoś z Mickiewicza? 25.07.06, 22:43 Ja też z Mickiewicza (mat.79). Gut [WuTe] moim wychowawcą był. Odpowiedz Link
lan.kwai.fong ...nie bezpośrednio związany 26.07.06, 00:01 Ja z kolei po 1-rocznym epizodzie w Aninie (Alpejska), trafiłem do 19tki na Zbaraską, ale całą masę znajomych miałem i po trosze mam z Mickiewicza... stąd znam szereg mickiewiczowskich anegdot, np. słynną golarkę dla "Tomka" ;-) Pozdrawiam, LKF Odpowiedz Link
domiab Re: ...nie bezpośrednio związany 26.07.06, 16:31 ooo, ja też z 19-stki, ale sercem zawsze byłam na Kępie, więc moi znajomi albo byli w Prusie albo w Mickiewiczu. Niestety 19-stki miło nie wspominam :-( A ty?? Kiedy robiłeś mature???? pozdrawiam domi Odpowiedz Link
lan.kwai.fong XIX L.O. 27.07.06, 14:38 No to jest tu nas już 3-ka! tu się ujawniła jeszcze jedna koleżanka: forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=23243&w=45000101&a=45882083 Z XIX-tki jest sporo ludzi na Kępie. Spotykam co najmniej 3-4 osoby. Maturę robiłem już za granicą, nominalnie rocznik 1989-90 Pozdrowienia! LKF Odpowiedz Link
jungwa Re: ...nie bezpośrednio związany 26.07.06, 20:21 O golarce nie słyszałem , albo zapomniałem bo to dawno było. Ale pamiętam, że nasz Gut miał swój dream - zbudować system automatycznego przesuwu zasłonek w pracowni WuTe (na bazie silniczka elektrycznego) . Pracował nad tym latami (co najmniej czterema) , wszyscy mu gorąco kibicowaliśmy Odpowiedz Link
swinka4 Re: A może jest ktoś z Mickiewicza? 02.10.06, 11:52 Oczywiscie jestem dalej związana z Saską Kępą - mieszkam tu od pierwszego roku życia i już zawsze będę tu mieszkać; rocznik maturalny 77 ! Odpowiedz Link