A może jest ktoś z ...XIX L.O.?

[lan.kwai.fong]

Jak się już ujawniają absolwenci Mickiewicza, to My nie możemy być gorsi...

Tak, czy nie?!

Tu się już poza mną, 2 koleżanki ujawniły:
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=23243&w=45000101&a=45882083
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=23243&w=33061402&a=45888698
Może ktoś jeszcze? (ankieta anonimowa)

Nasze L.O. znane było z tego, że jego mury opuściło sporo "zakręconych" ludzi,
którzy wzbogacili swoją niebanalna osobowością np. branżę reklamową,
muzyczną, show-biznes, plastykę, media, informatykę, ba - nawet sport (Piotrek
Zygo został prezesem Legii Warszawa).

Wielu znamy i nawet nie zdajemy sobie sprawy, że chodziliśmy do tej samej
"budy u Buby" ;-)

Pozdrawiam wszystkich 19-tkowiczów!
LKF z Ogólnej

[domiab]

Ja też maturę robiłam za granicą, ale dobrych kilka lat wcześniej. Za moich
czasów XIX była mega "sztywną" bez żadnego polotu szkołą :-( Miło jednak
słyszeć, że to się w końcu zmieniło :-)Nigdy bym nie przypuszczła że na Zbaraską
mogą uczęszczać "zakręceni" :-) Wow, moja klasa była tak beznadziejna :-(, że aż
trudnio sobie wyobrazić

[lan.kwai.fong]

domiab napisała:

> Za moich
> czasów XIX była mega "sztywną" bez żadnego polotu szkołą :-( Miło jednak
> słyszeć, że to się w końcu zmieniło :-)Nigdy bym nie przypuszczła że na Zbarask
> ą
> mogą uczęszczać "zakręceni" :-) Wow, moja klasa była tak beznadziejna :-(, że a
> ż
> trudnio sobie wyobrazić

Mówię o zakresie roczników 1968-1972 - to właśnie z tego okresu znam najwięcej
"kolorowych ludzi".

Za moich czasów (1986-1989) w XIX-tce grały 2 zespoły muzyczne, był teatr - choć
nieco sztywny (Buba trzymała nad tym stalową rękę), ale rzeczywiście, nie była
to szkoła otwarta... ale takie były czasy...

LKF

[domiab]

2 zespoły muzyczne!!??? TEATR???!!!! o rany!!! Ja pamiętam tylko Chór, do
którego mnie nie przyjęto :-(, (zresztą ku mojej wielkej radości) i zdaje się
jako, tako rozwinięte zajęcia sportowe.
Nie mam natomiast pojęcia kto to "Buba"??? Czyżby pani dyr. z wielkim blond
kokiem na głowie???? Cyba raczej nie.

[tenere1]

Witam,

"Buba"? To dyrektorka Prusa. Nie wiem, czy jest
nia nadal, ale w pierwszej polowie lat '80-ch
byla nia.
Zostala tak nazwana na czesc bokserki - psa kolezanki ;)

M.

[anetadutkowska]

BUBA nie uczyła wcześniej chemi czy może fizyki tak mi się coś kojarzy

[domiab]

W Prusie dyrektorka w latach 80-ty uczyła angielskiego, natomiast dyrektorka
Powstańców Warszawy uczyła matematyki, zresztą fatalnie :-).

[bebiak]

domiab napisała:

> natomiast dyrektorka Powstańców Warszawy uczyła matematyki, zresztą
>fatalnie :-).

A nie nazywała się przypadkiem Kwiatkowska?
Nie jestem pewna (1980 rok), pamiętam jak przez mgłę, że coś takiego wpadło
kiedyś do mojej klasy na zastępstwo właśnie z matmy.
Kwiatkowska...
chyba tak jej było, a może nie???

[domiab]

tak, Kwiatkowska jej było i pewnie jest do dzisiaj :-) Straszna!!!!
Mawiała "weźcie lynyjke i ekerke, narysujcie kąt synus i kosynus..." w I klasie
kazala nam się uczyć wszystkich definicji z książki na pamięć!!! Byłam co
prawda w klasie humanistycznej, ale to jednak przesada :-)))

[rudziel]

Ja rowniez chodzilem do XIX LO, lata 1987-1991. Bylo calkiem fajowo. Faktycznie
graly zespoly, byl chor, byl teatr. Milo wspominam te lata. Buba czyli
Kwiatkowska juz od bardzo dawna nie jest dyrektorem, ostatni raz slyszalem o
niej pare lat temu - ktos ja widzial przy biurku w Urzedzie Miejskim albo
powiatowym w Otwocku (przypuszczam, ze nie bez znaczenia jest fakt, ze starosta
otwockim byl wowczas moj byly wychowawca czyli tzw. Geograf).

A z ktorymi nauczycielami mieliscie lekcje ?

Buba

[lan.kwai.fong]

Buba była dyrektorką, jak widzę w nie jednym liceum ;-)

LKF

[kuleczka_re]

Nie wiem czy tam zaglądasz , więc na wszelki wypadek:
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=292&w=10464277
ponad 160 postów od absolwentów twojej szkoły:)
pzdr

[ishtar]

Buba była również w Mickiewiczu. Uczyła fizyki i oprócz wielu innych obsesji -
największą miała na punkcie Obcych, którzy obserwują nas z TV.

[lan.kwai.fong]

kuleczka_re napisała:

> Nie wiem czy tam zaglądasz , więc na wszelki wypadek:
> forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=292&w=10464277

Dzięki za namiar, przeczytałem prawie wszystkie.

LKF

[domiab]

Ja też bardoz dziękuje za namiar. Widać, że szkoła miała lepsze i gorsze lata,
ja niestety trafilam na te gorsze :-)

[rudziel]

LKF, musze Cie kojarzyc z widzenia. Ja bylem w ogolnej, ale zaczalem dwa lata
po Tobie. Wasza klasa to byli nasi idole - superwykrecona i wesola ekipa.