mag2004 08.08.05, 10:40 witam:) czy mozecie pomoc mi rozszyfrowac mojego Stephanotisa ?? co jakis czas żółkną mu liście, troche więdnie!nie chce kwitnąć :(:(:( co dziwniejsze puszcza sporo nowych pędów;) co robic ?????????????? pozdrawiam !! Odpowiedz Link Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
oka5 Re: stephanotis, żółte liscie, nie kwitnie :( 08.08.05, 19:32 Liście u tej rośliny żółkną, gdy ma za mało światła. Brak kwitnienia też może być tego konsekwencją, ale może też wynikać z innych błędów uprawowych. Trudno cokolwiek doradzić, skoro nic nie piszesz, w jakich warunkach uprawiasz swojego stefanotisa. Odpowiedz Link
sekret_admin Re: stephanotis, żółte liscie, nie kwitnie :( 10.08.05, 09:05 a może przestawiasz z miejsca na miejsce? Odpowiedz Link
mag2004 Re: stephanotis, żółte liscie, nie kwitnie :( 10.08.05, 10:08 witam:) poczatkowo stal w dosc slonecznym miejscu, ale tez czasami liscie zolkly :( teraz musialam go przestawic, w ciut mniej naslonecznione i problem ten sam :( niestety mam kota, ktory wskakujac na okno czasami go potraca:( czy to zolniecie moze tez wynikac z przelania, bo niestety taka mam tendencje przy kwiatkach :( jak czesto powinno sie go podlewac ?? poza tym, kiedy powinnam go przesadzic, bo wlasciwie od czerwca zeszlego roku siedzi w tej samej donicy :( dzieki za wszelkie rady !!! Odpowiedz Link
sekret_admin Re: stephanotis, żółte liscie, nie kwitnie :( 11.08.05, 14:31 jasne (uwaga na silne nasłonecznienie latem) i przewiewne miejsce (ale nie przeciągi), na parapecie może być. od października trzeba rzadziej podlewać i umieścić w chłodniejszym miejscu. postaw go gdzieś gdzie kocisko nie ma dostępu. Odpowiedz Link
sekret_admin Re: stephanotis, żółte liscie, nie kwitnie :( 11.08.05, 15:01 na raty piszę, bo w pracy nie zawsze czas ;O) latem i wiosną trzeba nawozić i podlewać 2-3 razy w tygodniu, więc to raczej nie przelanie (chyba, że lejesz hektolitrami ;O) Odpowiedz Link
mag2004 Re: stephanotis, żółte liscie, nie kwitnie :( 15.08.05, 15:43 dzieki za rady:):):) sprobuje sie do nich zastosowac;) mam nadzieje, ze pomoze;) co do kociska - niestety wszedzie wlazi:(:(:( strasznie ciekawski;) pozdrawiam słonecznie z 3Miasta:) Odpowiedz Link
andriusha78 Re: stephanotis, żółte liscie, nie kwitnie :( 01.06.06, 08:16 a dlaczego żółkną kwiaty??? zaznaczę, że żółknie ok. 1/3..reszta jest OK Odpowiedz Link
ewax100 Re: stephanotis, żółte liscie, nie kwitnie :( 01.06.06, 19:37 Miałam kiedys stephanotisa i tez zółkły liście podobno to chloroza od chloru w w wodzie. Odpowiedz Link
lemna Re: stephanotis, żółte liscie, nie kwitnie :( 02.06.06, 10:19 Pojęcie "chloroza" raczej nie ma nic wspólnego ze słowem "chlor"!!!!!!!!!!!! Ja bym przesadziła roślinkę i podlewała, gdy ma sucho i NIE PRZELEWAŁA Odpowiedz Link
lemna Re: stephanotis, żółte liscie, nie kwitnie :( 02.06.06, 10:20 Pojęcie "chloroza" raczej nie ma nic wspólnego ze słowem "chlor"!!!!!!!!!!!! Ja bym przesadziła roślinkę i podlewała tylko wtedy, gdy ziemia przeschnie i NIE PRZELEWAŁA - to podstawa pielęgnacji każdego kwiatka:D Pozdrawiam:) Odpowiedz Link
andriusha78 stephanotis - żółte kwiaty 06.06.06, 10:39 a dlaczego żółkną kwiaty? mam 5 "punktów" z kwiatami z czego na 2 żółkną kwiaty i opadają. reszta rozwija się normalnie i jest biała. Odpowiedz Link
lemna Re: stephanotis - żółte kwiaty 06.06.06, 11:39 W zasadzie nie spotkałam się z żółknięciem kwiatów i nie wiem co może być przyczyną... może zwyczajnie jest to objaw przekwitania? Radzę obcinać wszystkie kwiaty, z którymi jest coś nie tak... Może te dwa "egzemplarze" są za mało dokarmione? Podobno im Stephanotis jest lepiej nawożony, tym piękniej kwitnie... Odpowiedz Link
ewab2507 Re: stephanotis - żółte kwiaty 06.06.06, 14:38 pomóżcie... mam piękną, bujną, zdrową roślinę, z którą jest tylko jeden problem - nie kwitnie. stefanotisa mam od kilku lat, jest przycinany, ma doskonałe rozproszone światło z okien dachowych, rośnie jak szalony, ma ładne ciemnozielone liście, ale nigdy nie kwitł... Odpowiedz Link
justyna.sobol Re: stephanotis, żółte liscie, nie kwitnie :( 04.06.06, 20:12 jeśli to młode liście żółkną to właśnie chloroza - teraz mam to samo - wyczytałam że trzeba podlać roztworem nawozu zaw. żelazo a później podlewać wodą bezwapniową (ja spróbuję przegotowaną) zraszać też trzeba bezwapniową jeśli żółknie "tak ogólnie" to za mało światła Odpowiedz Link
aanaid Re:Stephanotis OWOCE? 06.07.06, 11:22 od kilu miesięcy jestem wlascicielką tej pieknej roślinki, dostalam ja w prezencie.Mój kwiatek ot takie zielone cos ni to ladne ni użyteczne,:) tak mysalam o roslince do czasu aż pojawily sie jakies biale bąbelki :) śmieszna sytuacja myslalam że może zachorowala,...ale zostalam mile zaskoczona kiedy owe bąbelki przeksztalcily sie w przepiękne i cudownie pachnące kwiaty.Moj brak ingerencji w roslinke (oczywiscie podlewalam sumiennie:)) okazal się zbawieniem dla kwiatka kilka miesiecy w jednym miejscu i są efekty :).A teraz sedno sprawy kiedy zacznie owocowac i jak mam traktowac roslinke w tym okresie,i co robić z owocami??? pozdrawiam gorąco fanów Stephanotis :) Odpowiedz Link
ania9974 Re:Stephanotis OWOCE? 01.08.06, 23:21 Witam! Jestem posiadaczką przepięknego Stefanotisa, kyóry w tej chwili owocuje (ma 2 owoce). U mnie pierwszy owoc pojawił się wiosną tego roku i jest wielkości dużej śliwki węgierki, a drugi całkiem niedawno ale dosłownie roście w oczach i jest bardzo duży mniej więcej podwójnie co do pierwszego.Całego kwiatka ma od Walentynek 2003. Czasami pojedyńcze liście mu żółkną ale się tym nie przejmuję ponieważ jest to chwilowe i wynika chyba z ilości słońca. Jedyne z czym mam problem, to nowe pędy które rosną w zastraszającym tempie i nie wiem co z nimi robic bo nie mam już gdzie ich zawijac a z odciętych pędów jeszcze nic nigdy nie udało mi się wychodowac. Jeżeli ktoś wie jak go rozszczepic to bardzo prosze o radę. Z góry dziękuję Odpowiedz Link