garrick456
29.08.07, 18:40
witam, przez pare lat hodowałam skrzydłokwiat, który pięknie rósł i regularnie kwitł. Niestety od początku lata końcówki jego liści zaczęły się robić ciemnobrunatne, suche i łamliwe, przypominające papier. Plamy szybko się poszerzały i wkrótce objęły całe liście i niestety dwa tygodnie temu musiałam go wyrzucić. Przedtem udało mi się zrobić z niego dwie sadzonki. Jedna trzyma się dobrze, ale zauważyłam, że na drugiej końcówki znów czernieją i plamy szybko postępują, wygląda to tak:
a169.ac-images.myspacecdn.com/images01/96/l_0cd44a13e07d01125ef1b2938a5c3d50.jpg
Co to u diabła może być, jakiś grzyb? Może mają za wilgotno? Stoją w zacienionym, chłodniejszym miejscu, dbam by miały lekko wilgotne podłoże. Bardzo proszę o pomoc, gdyż czuję się z roślinkami emocjonalnie związana!