Ośięcim to nie tylko obozy koncentracyjne

[sibeliuss]

Jak się tu mieszka na co dzień?

[kakussiaosw]

WIAM. mieszka sie tutaj tak samo jak np w Katowicach. Niczym sie to
nie rozni oboz mamy ale to normalne miasto. dowidzenia

mieszkańcy Oświęcimia nie mordowali ludzi

[felix_macierewicz]

czy władze miasta Oświęcim robią coś w kierunku zmiany wizerunku
miasta ?

Gazeta.pl > Szczecin >
Ofiary Oświęcimia tylko w Szczecinie?
Andrzej Kulej2008-01-14, ostatnia aktualizacja 2008-01-14 20:56

- Przykra i smutna nazwa - mówią mieszkańcy ulicy Ofiar Oświęcimia,
ale są radni, którzy nie chcą tej nazwy zmieniać. Czy słusznie?
We Wrocławiu radni zmieniają nazwę ul. Ofiar Oświęcimskich. Zdaniem
przewodniczącej rady miejskiej Wrocławia Barbary Zdrojewskiej,
pozostawanie przy starej nazwie byłoby niedopuszczalne, po tym jak w
czerwcu zeszłego roku na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego
UNESCO wpisano nową nazwę obozu "Auschwitz-Birkenau. Niemiecki
nazistowski obóz koncentracyjny i zagłady (1940-1945)". Wrocławianie
jeszcze nie wiedzą, jaka będzie nowa nazwa ulicy. Zastanawiają się
nad Pańską albo Ofiar Auschwitz.

Co ze szczecińską ul. Ofiar Oświęcimia? Rozmawialiśmy z kilkoma jej
mieszkańcami. Są zgodni: nazwa nie jest najlepsza i nie mają nic
przeciw jej zmianie.

- Nazwa jest trochę dziwna, bo to miejsce z Oświęcimiem nie ma nic
wspólnego... Jest dużo zasłużonych osób, na których imię można
byłoby ją zmienić - mówi Józef Zimnowłocki.

Podobne zdanie mają inni mieszkańcy.

- Ofiar Oświęcimia to trochę przykra i smutna nazwa. Rodzina z
innych miast Polski zawsze się dziwi, że mieszkam na ulicy o takiej
nazwie. My już się przyzwyczailiśmy, ale jednak to trochę smutne
mieszkać przy takiej ulicy - mówi Danuta Szymkowska, mieszkanka
jednego z wieżowców przy skrzyżowaniu z al. Wyzwolenia. - Poza tym,
to byłaby już trzecia zmiana nazwy ulicy od 35 lat, gdy tu mieszkam.
W latach 80. zmienili nam nazwę z Odzieżowej, bo podobno były
problemy z dostarczaniem przesyłek.

Mieszkańcy martwią się też, że trzeba byłoby zapłacić za wymianę
dokumentów.

- Jak to brzmi Ofiar Oświęcimia? Jestem za zmianą nazwy. Tylko, że
nowy dowód dostałam 5 grudnia, a teraz znowu miałabym go wymieniać?
A przecież wymienić trzeba by więcej dokumentów - nie kryje niechęci
Danuta Szymkowska. - Gdyby nie to, to nie byłoby żadnych minusów
zmiany nazwy.

Wrocławskim pomysłem zainteresowaliśmy radnych z komisji ds.
bezpieczeństwa publicznego i samorządności, która zajmuje się
zmianami nazw ulic.

- Bardzo dobry pomysł i na najbliższym posiedzeniu klubu PiS się nad
nim zastanowimy - zapewnia Tomasz Hinc, radny PiS i przewodniczący
komisji. - Jednak myślę, że trzeba z tym poczekać na ustawę o
zmianie nazw ulic przygotowaną przez poprzedniego ministra kultury.
Jeżeli ustawa weszłaby w życie, to koszty wymiany dokumentów
wzięłoby na siebie państwo i nie musieliby ich ponosić mieszkańcy.

Radny SLD Andrzej Mickiewicz jest sceptyczny: - Nie jestem do końca
przekonany, bo nazwa się utrwaliła. Poza tym, jak w przypadku zmiany
nazw każdej ulicy, może to wzbudzać kontrowersje. Przed zmianą nazwy
zapytałbym mieszkańców, co o tym myślą.

Z kolei przeciw zmianie nazwy jest wiceprzewodnicząca komisji Teresa
Kalina z PO:

- Uważam, że ta nazwa powinna zostać. Jestem historykiem i myślę, że
to historyczna nazwa, która nie powinna być zmieniana. Jeżeli
dojdzie do głosowania, to będę głosowała przeciw.
Komentarz
Przez jakiś czas mieszkałem przy ul. Ofiar Oświęcimia i pamiętam,
że było to mocno traumatyczne przeżycie. Bo przecież można i trzeba
mieć szacunek dla ofiar obozów śmierci, ale nie oznacza to, że każdy
ranek, dzień, wieczór i noc mamy spędzać w cieniu zagłady. A tak
wygląda życie mieszkańców ul. Ofiar Oświęcimia. Krótko mówiąc,
jestem za zmianą i to najlepiej na jakąś optymistyczną nazwę. Radni
Andrzej Mickiewicz i Teresa Kalina wyraźnie są niedoinformowani.
Szczecin, zwlekając ze zmianą tej nazwy, kompromituje Polskę.
Przypomnę, że to nasz kraj zabiegał w ONZ o to, by używać
słów "Auschwitz-Birkenau" zamiast Oświęcim. To była reakcja na fakt,
że sformułowanie "polskie obozy koncentracyjne" co rusz pojawiało
się w różnych (nawet naukowych) opracowaniach, co zdaniem polskiego
rządu było krzywdzące dla Polski, bo sugerowało, że to Polacy byli
odpowiedzialni np. za istnienie Auschwitz. Mam nadzieję, że Szczecin
nie będzie ostatnim miejscem na świecie, gdzie będzie funkcjonować
myląca nazwa "Ofiar Oświęcimia".

Wojciech Jachim
Źródło: Gazeta Wyborcza

[dzik0]

Mieszkam daleko od tego miasta i jedyne co o nim wiem to,że był tam
obóz.To chyba bardzo smutne miasto.

[sibeliuss]

dzik0 napisał:

> To chyba bardzo smutne miasto.

Ależ skąd, historia nie jest miła, ale samo miasto jest bardzo
sympatyczne. Drobniutkie Stare Miasto z zamkiem, bulwary nad Sołą.
Foty robiłem podczas rzęsistej ulewy, stąd takie mgliste:
fotoforum.gazeta.pl/uk/O%25B6wi%25EAcim,sibeliuss.html

[krytykantka07]

A dlaczego miałyby coś robić? Prawda obroni się sama, bo jest
poparta dialogiem z narodem wybranym. Oświęcimianie kochają naród
wybrany tak jak inne nacje i nie ma w Oświęcimiu antysemitów. Jeśli
już to są filosemici. Nie tak jak w Szczecinie. Co widać w tym
temacie:
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=70&w=75671425

[sibeliuss]

W Warszawie do lat 70-tych była mała uliczka Oświęcimska, ale
podczas rozbudowy Alej Jerozolimskich znikła. Dwa bloki dostały
adres nowy adres.

[sibeliuss]

kakussiaosw napisała:

> WIAM. mieszka sie tutaj tak samo jak np w Katowicach. Niczym sie
to
> nie rozni oboz mamy ale to normalne miasto. dowidzenia
--
Mi się Oświecim podoba, mimo że ciut senny.

[kumpelka15]

Miasto Oswięcim to bardzo fajne miasto. Mamy bulwary nad Sołą. Stare
Miasto, takie małe ale kolorowe, jezioro Kruki , osiedla - i bardzo
dużo zieleni.Wszędzie jest blisko,mieszkam tutaj od urodzenia i
nigdy nie chciałam zmienić mojego miejsca zamieszkania. Jak
wyjeżdżam gdzieś w lecie na wakacje, to bardzo cieszy mnie powrót do
mojego domu. A to znaczy, że tutaj się dobrze żyje skoro człowieka
ciągnie.