Dodaj do ulubionych

mordy na Polakach w gminie Bircza - Sufczyna

09.06.05, 14:17
Witam wszystkich. Interesuję się hisorią gminy Bircza i bardzo się cieszę, że
jest takie forum. Powinno ono służyć m.in. obiektywnej dyskusji nad trudną
historią tego terenu. Zauważyłem jednak, że niektórzy wypowiadający się na
forum przedstawiciele mniejszości ukraińskiej idą w zaparte podkreślając
tylko swoje straty, a czasami je znacznie wyolbrzymiając, powołując się przy
tym często na nieobiektywne i wręcz fałszywe źródła ukraińskich
nacjonalistów. Uważam, że wina za to co się działo w latach 40-tych na
terenie Pogórza obarcza obie strony, ale osoby, które gloryfikują działalność
UPA i ukraińskich nacjonalistów powinny także poznać fakty odnoszące się do
terenu gminy Bircza. Może to skłoni ich do pewnej refleksji. Zaznaczam, że
przytoczone tu informacje zostały zebrane rzetelnie i pochodzą od
bezpośrednich świadków tamtych strasznych wydarzeń, a także opierają się na
zachowanych autentycznych dokumentach.
Na początek Sufczyna i niestety makabryczny, ale prawdziwy opis mordu UPA na
rodzinie Sugierów, która została zamordowana tylko dlatego, że była polska.

Podane informacje pochodzą z książki "Martyrologia polskiej ludności w
województwie lwowskim w latach 1939-1947" autorstwa prawnika Stanisława
Jastrzębskiego.
3 XI 1944 mord na 4 osobach z rodziny Dorociaków,
3 I 1945 okrutny mord 4-osobowej rodziny Sugierów:
Opis świadka Leopolda Beńki, byłego mieszkańca Birczy:
"(...)Zostaliśmy powiadomieni o zamordowaniu w Sufczynie rodziny
nauczycielskiej Sugierów.(...) Ciała ofiar: Jana Sugiera, jego żony Anieli i
synów Zbigniewa oraz Mieczysława znaleźliśmy w piwnicy. Zostały tam
zawleczone po torturach zadanych im w mieszkaniu, w którym podłoga i całe
ściany były zbryzgane krwią. Prawdopodobnie gdy zawleczono ich do piwnicy
byli już wszyscy w agonii. W piwnicy uformowano z nich straszliwą scenę orgii
seksualnej. Zbigniewowi obcięto genitalia i włożono je w usta jego matki.
Obciętą pierś matki włożono w usta Zbigniewowi, a do drugiej piersi
przystawiono usta jej męża, Jana. Rano, jak tam przybyliśmy, ciała były już
zamarznięte i mieliśmy trudności z ich rozdzieleniem. Zwłoki zostały
przywiezione do Birczy i tam pochowane".
Relacja Leopolda Beńki została potwierdzona przez lekarza medycyny Jana
Podgórskiego.
19 I 1945 zamordowanie dwóch kolejnych mieszkańców Sufczyny o nazwisku
Kotowicz i Trznadel
5 X 1945 spalenie przez UPA większości polskich i ukraińskich zagród we wsi
oraz zamordowanie 18 Polaków.
Kolejny napad miał miejsce 9 maja 1946 roku, zamordowano wówczas Jana
Burdziaka - syna Mikołaja.

To tylko Sufczyna... i zapewne niepełne dane.
Będę wdzięczny za dodatkowe informacje w tym temacie.
Obserwuj wątek
    • upowiec mordy na Polakach - Sufczyna 09.06.05, 14:47
      Witaj !
      Bardzo się cieszę, że będę miał z kim dyskutować o historii gminy Bircza, którą
      również bardzo się interesuję !
      Mam prośbę o podanie roku wydania i wydawnictwa, które wydało tę książkę, bo
      zupełnie umknęła mojej uwadze.
      Co do morderstwa rodziny Sugierów, to znalazłem relację żołnierza UPA
      pochodzącego z Sufczyny, w której wspomina o tym zdarzeniu, ale nie wyjaśnia,
      kto to zrobił - czy UPA, czy też AK. Twierdzi on, że byli ono komunistami i
      donosili na mieszkańców sąsiednich miejscowości, zarówno Polaków, jak i
      Ukraińców i za to zginęli ...
      Co do relacji, to postaram się przetłumaczyć i przepisać na forum do wieczora !
      Mam nadzieję na dłuższą współpracę :)
      • pogorzanin Re: mordy na Polakach - Sufczyna 09.06.05, 15:07
        W książce brakuje typowej "stopki" - prawdopodobnie wydana nakładem własnym -
        ISBN 915057. Świeża sprawa, gdyż dopiero od niedawna na rynku, widziałem ją w
        księgarni w Przemyślu. Zawiera szczegółowe informacje na temat zbrodni
        ukraińskich nacjonalistów z praktycznie każdej miejscowości na terenie gminy
        Bircza.
        A tak na marginesie uważam, że sugerowanie, iż rodzinę Sugierów w tak okrutny
        sposób mogła zamordować AK jest delikatnie mówiąc nietaktem i obraża pamieć
        zamordowanych.
      • upowiec z pamiętnika Iwana Olijara - "Kuma" 09.06.05, 15:41
        "Tymczasem rozpoczął się 1945 rok. Już 3 stycznia polska albo ukraińska bojówka
        zrobiła akcję w Sufczynie przeciwko rodzinie Sugierów (miejscowy nauczyciel,
        jego żona i dwóch synów).
        Mieli oni komunistyczne przekonania, śledzili tak za polskim, jak i ukraińskim
        podziemiem, wypytywali dzieci w szkole o ojców.
        Następnego dnia przyjechała do wioski karna ekspedycja - 300 żołnierzy i 2
        czołgi. Wszystkich mieszkańców spędzono pod szkołę i zaczęto męczyć. Żołnierze
        powybijali wszystkie okna w ukraińskich chatach i porozwalali piece. Trzy chaty
        spłonęły, w czterech (należących do członków podziemia) zrabowano cały majątek.
        Z tych rodzin większość uciekła do lasu, aresztowano tylko żonę jednego z
        członków podziemia i razem z 60 cywilami poprowadzono do Birczy. Zmuszono ich,
        aby ponad 2 kilometry szli na kolanach za nauczycielskimi ciałami (Sugierów
        pochowano na birczańskim cmentarzu). Aresztowanych zwolniono z aresztu po kilku
        dniach, wiele osób było tak zbitych, że nie mogli dojść do łóżka."

        Tyle na ten temat. Przyznam się , iż wydawało mi się, że relacja była dłuższa,
        ale czytałem ją dość dawno.
        Co do AK, to nie służyły w tej organizacj same anioły - mordy w Pawłokomie,
        Brzusce czy Bachowie to przecież ich dzieło ...
        • upowiec Re: z pamiętnika Iwana Olijara - "Kuma" 09.06.05, 15:47
          Zapomniałem napisać, że relacja ta została wydrukowana w tomie 4
          książki "Zakierzonnja", wydanym przez wydawnictwo "Tyrsa" w 1998 roku.
        • pogorzanin Re: z pamiętnika Iwana Olijara - "Kuma" 10.06.05, 10:42
          Do każdej organizacji typu militarnego szczególnie o charkterze podziemnym
          mogli także trafić psychopaci - obojętnie Ukraińcy, czy Polacy. Armia Krajowa
          nie była tu wyjątkiem, ale na pewno nie można porównywać AK z UPA, a
          szczególnie z ukraińskimi nacjonalistami, którzy słynęli z okrucieństwa i byli
          odpowiedzialni za ludobójstwo nie tylko na Wołyniu. To oczywiste fakty i czas
          się z nimi pogodzić. Co do odpowiedzialności za wymienione mordy to też nie
          byłbym pewniem, że to "dzieło" AK, która na terenie gminy Bircza miała słabe
          struktury. O ile dobrze pamiętam, to na tym forum obarczaliście
          odpowiedzialnością zbiorową za Brzuskę i Bachów Bogu ducha winnych mieszkanców
          Huty Brzuski. Czyżby teraz to nie Polacy z Huty, ale już sama AK, która w Hucie
          nie miała przecież żadnej placówki była winna??? Nie twierdzę, że wśród
          napastników w Brzusce i Bachowie nie mogli być także jacyś ludzie z Huty, ale
          przecież w społeczności każdej wsi - obojętnie polskiej czy ukraińskiej
          trafiali się także tacy, których trudno określić mianem człowieka i
          chrześcijanina. Przecież polskie wsie na Pogórzu palili i mordowali ich
          mieszkańców także zwykli ukraińscy chłopi z Cisowej, Krzeczkowej, Brzuski,
          Bachowa i innych wsi. Sama Huta też była kilkakrotnie palona, a kilkudziesięciu
          jej mieszkańców zostało zamordowanych przez Ukraińców. Znałem osoby, które były
          w polskiej samoobronie w Hucie, i tak samo, jak Ukraińcy były wówczas
          zszokowane tym, co się stało w Brzusce, Bachowie i Pawłokomie. Trzeba pamiętać,
          że w owych czasach po całym Pogórzu i Bieszczadach krążyły także zwykłe bandy
          rabunkowe, a NKWD też tu dobrze namieszało.
          Tak się składa, że w moim posiadaniu są relacje świadków pamiętających
          wydarzenia na linii Brzuska - Huta Brzuska, ale to już temat na inny wątek.
          Wracając do rodziny Sugierów, to twierdzenie, że za ten okrutny mord mogła być
          odpowiedzialna AK i to tylko dlatego, że jakoby byli oni komunistami, kłóci się
          ze zdrowym rozsądkiem i oczywistymi faktami. Pomijając oficjalną komunistyczną
          propagandę warto zaznaczyć, że to sami ludzie, którzy przeżyli na Pogórzu te
          straszne czasy nie mówią o UPA inaczej jak o bandach morderców.
          Mam kilku znajomych "normalnych" Ukraińców, którzy są tego samego zdania (tak
          na marginesie to pogratulować loginu.
          Morderca jest zawsze mordercą, obojętnie, czy to co czyni, czyni z pobudek
          materialnych, czy pod sztandarem haseł walki o wolną Ukarinę, Polskę, Serbię
          czy Chorwację.
          • upowiec walki na Pogórzu 10.06.05, 13:56
            Częściowo przyznaję Ci rację, jednak zdanie -"to sami ludzie, którzy przeżyli
            na Pogórzu te straszne czasy, nie mówią o UPA inaczej, jak o bandach
            morderców" - zupełnie mnie nie przekonuje. Ci, którzy mieli inne zdanie na
            temat UPA, a mieszkali w czasie wojny na Pogórzu, obecnie mieszkają dużo dalej
            na wschodzie i nie mogą wyrazić swojej opinii :)
            Zdanie o mordercach bardzo dobre i przychylam się do niego.
            Nie można osądzać wszystkich żołnierzy UPA - duża część z nich walczyła z
            pobudek patriotycznych, jako ochotnicy. Nie każdy decyduje się żyć kilka lat w
            bunkrach i w lesie, w międzyczasie walcząć, tylko dlatego, bo to lubi. W UPA
            walczyła, i w dużej części wyginęła, cała ukraińska inteligencja tego regionu.

            Czekam z niecierpliwością na relacje z wydarzeń w Brzusce i Bachowie - "Kum"
            wspomina, że mordercy doszli w ten dzień również do Sufczyny ...
            Czy data 11 kwietnia 1945 roku jest właściwa ?
          • m.cave Re: z pamiętnika Iwana Olijara - "Kuma" 03.07.05, 20:43
            Pogórzaninie, napsałeś:
            "Tak się składa, że w moim posiadaniu są relacje świadków pamiętających
            wydarzenia na linii Brzuska - Huta Brzuska, ale to już temat na inny wątek."
            Czy jest szansa abyś ten wątek rozwinął?
            Pozdrawiam.
    • tyrawa zbrodnie Polaków i Ukraińców 10.06.05, 16:43
      Myśle, że i jedni i drudzy popelniali zbrodnie. Teraz Polacy opowiadaja o
      ukrainskich zbrodniach, a Ukraincy o polskich nie mogą, bo sa wysiedleni na
      Wschod.
      A ksiażka nie jest obiektywna - dlaczego tylko "Martyrologia polskiej
      ludnośvi" ?
      To tak jekby napisac przewodnik samochodowy tylko o prawej stronie drogi, bo
      się jechało na miejscu pasażera !
      Jedyna obiektywna książka na ten temat, jaka przeczytałem to "Tak było w
      Bieszczadach".
    • czesio48 Re: mordy na Polakach w gminie Bircza - Sufczyna 11.06.05, 16:51
      Znam trochę sprawę tragedii w Brzusce z relacji rodziców. Mogę stwierdzićze w
      naszym rejonie krzywdy i tragedie były po obu stronach i licytacje nie mają
      sensu. Trzeba jednak pamiętać że to UPA zaczęło i to ludobójstwem na Wołyniu i
      to jest prawda. A w rezultacie to prosta ludność ukraińska najwięcej straciła
      bo została wywieziona ze swych stron i żyjew biedzie i tęsknocie na wschodzie.
      Dom moich rodziców też był spolony przez UPa chyba 3 lata przed moim urodzeniem
      więc też jestem pogorzaninem. Pozdrawiam
      • upowiec do Czesia ! 12.06.05, 09:39
        Może napiszesz coś o sprawie Brzuski, bo w literaturze prawie nic nie ma na ten
        temat, a śledztwo ciągnie się prawie 5 lat ?
        W IPN powiedziano mi, że sprawców wykryto (kilkunastu), ale większość z nich
        już nie żyje, a śledztwo wstrzymano !
      • pogorzanin Re: mordy na Polakach w gminie Bircza - Sufczyna 17.06.05, 09:21
        Również uważam, że żadne licytacje nie mają sensu, ale Polacy mają prawo mówić
        o tym co się stało w Sufczynie, Borownicy, Hucie i innych miejscowościach tak
        samo, jak Ukraińcy o Pawłokomie. Taka wiedza jest potrzebna obu stronom, więc
        stąd ten temat. Nie chodzi mi absolutnie o rozdrapywanie ran, lecz o zachowanie
        pamięci i znajmość historii gminy.
        P.S. Mój login odnosi się do Pogórza a nie do pogorzelców...
        Pozdrawiam
      • jolop Re: mordy na Polakach w gminie Bircza - Sufczyna 03.07.22, 18:50
        Witam, też się chętnie dowiem coś więcej o wydarzeniach i mieszkańcach Brzuski. Pozdrawiam

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka