zemfiroczka
28.01.08, 02:21
Był juz wątek mam, to teraz może by tak ogólnie, co by nie być aspołecznym- szukam jakiś nowych znajomych, może być kółko gospodyń, kółko wzajemnej adoracji ;), kółko dzieciatych i niedzieciatych równoczesnie tudzież- jednym słowem- z jednostki aspołecznej i mieszkającej w Piasecznie od miesiąca- niczym motyl z glizdy chcę się przepoczwarzyć ;) w osobę mającą tu jakiś znajomych.
Reflektuje ktoś? (i osobisty małzonek znowu pomyśli, że mi odbiło;)