Dodaj do ulubionych

Przyszłość na Horowej.....

31.12.04, 10:38
Zastanawiam sie nad kosztami utrzymania mieszkań... Moi znajomi ostatnio
odebrali swoje pierwsze mieszkanie. Za 68 M(2) płacą 600 zł (+ ochrona).
Myśle, że należy pomysleć nad komisją, która będzie rozpatrywać wnioski co do
przetargów. Jest wielu krętaczy i cwaniaków (Tu jest O.K. ale na wszystko
trzeba patrzeć)Co Państwo na to????
Pozdrawiam w 2005r.
Obserwuj wątek
    • neuron8 Re: Przyszłość na Horowej..... 31.12.04, 10:46
      Z tego co ostatnio rozmawiałem, czynsz ma byc w granicy 4 - 4,5 zł za m2 bo to
      jest podobno pozim Marek i nie może być wyższy.
      • lostmind Re: Przyszłość na Horowej..... 31.12.04, 12:22
        Mam kolege, ktory mieszka w Markach, jakies 800 metrow od Horowej Gory. Koszt
        jego ksztaltuje sie na poziomie 450pln miesiecznie. W koszt ten wchodzi
        wszystko: czynsz za mieszkanie + koszt ochrony + telefon + internet + oplata
        garazu + woda + gaz + prad + wywoz smieci + jakies jeszcze oplaty. Mysle, ze
        nasz koszt bedzie na tym albo podobnym poziomie.

        pzdr
        rm
      • hunter777 Re: Przyszłość na Horowej..... 01.01.05, 11:01
        Wszystko to prawda. Zastanawiałem się bardziej nad grupą osób (oczywiście część
        z resortu i reszty właścicieli + zarząd, która powinna mieć głos w wyborze
        ofert. Szanowni Państwo, to są wszystkich pieniądze... W niedługim czasie może
        się okazać, że: konserwatowem elektrycznym jest szwagier "tego", ogrodem
        zajmuje się firma "Pani ANI", a sprząta firma znajomej "Pana Zygmunta".
        Oczywiście nie należy wpadać w paranoje, bo nie wiemy nic dokładnie na ten
        temat ale wyczulenie na pewne zagadnienia jest potrzebne.
        Proponuje, by sprawdzać i przesyłać na forum dobre firmy i ich ceny np. za
        sprzątanie itp. i będziemy porównywać.
        Wydaje mi sie, że kolesiostwa i "itp. układów jest wiele i trzeba na to uważać"
        Jednocześnie należy zastrzec, by każdy kto chce miał wgląd do umów zawartych
        pomiedzy "Horową Górą", a innymi firmami.
        Szanowni Państwo, taki straszak zawsze się przyda...
        Pozdrawiam !!!
    • mililuka Re: Przyszłość na Horowej..... 01.01.05, 12:28
      Nie jest to pozbawione sensu!
      Trzeba czekać na informacje ze Stołecznej, nasze poszukiwania i podsyłanie
      ofert będzie pewną wskazówką dla Zarządu.
      Będzie O.K. - Ci Państwo też tam mieszkają!
      • neuron8 Re: Przyszłość na Horowej..... 03.01.05, 07:20
        To prawda - jeszcze zanim kupiłem mieszkanko pytałem jaki bedzie czynsz. Wtedy
        jeszcze nie wiedziano nawet mnijejwiecje, ale usłyszałem: Proszę Pna, przecie i
        ja będe tu mieszkał i mój syn - krzywdy nie bedziemy sobie robić smile
    • hunter777 Re: Przyszłość na Horowej..... 03.01.05, 08:58
      Macie rację! Pamiętajcie jednak, że kilka dobrych przetargów, a i na czynsz
      starczy - na parę lat... Sam mieszkam na osiedlu, gdzie gosp. jest bratem PANI
      KSIĘGOWEJ (jest bru... i .... tp.). Każdy problem jest wyjaśniany "dziwnie",
      tj. nic się nie zmienia. Chcieliśmy zmiany gosp. i na faktycznie zmieniła się
      firma (a podwykonawcą jest ta sama osoba). A, prezes mieszka też na tym
      osiedlu, tylko w innym bloku... Dlatego KOMISJA PRZETARGOWA - JAWNA, to jest
      TOOOOOOOOOOO........
      Co Państwo na to....

      PS. Jeśli "Swoi" tam będą mieszkać, to nie będzie problemu. PRAWDA?????
      • kamelia17 Re: Przyszłość na Horowej..... 03.01.05, 10:54
        KOMISJA PRZETARGOWA - JAWNA, to jest
        > TOOOOOOOOOOO........
        > Co Państwo na to....

        Zgadzam się z Hunterem, pilnujmy sami naszych pieniążków, nie liczmy że ktoś
        zrobi to za nas ... a jeśli to uczyni (choć jako realistka nie bardzo w to
        wierzę) to tylko chwała mu za to!

        • neuron8 Re: Przyszłość na Horowej..... 03.01.05, 11:00
          Może mój poprzedni post źle zabrzmiał – ale Ja tez się zgadzam z przedmówcami.
    • hunter777 Re: Przyszłość na Horowej..... 03.01.05, 17:05
      Szanowni Państwo!
      Rozmawiałem dziś z jednym z prezesów pewnej spółdzielni mieszkaniowej..
      Poinformował mnie, że możemy powołać komisję jaką tylko chcemy, przy zachowaniu
      uregulowań prawnych zewnętrzych i wewnętrznych.
      Powinniśmy dostać lub sami zasugerować statut wspólnoty mieszkaniowej (to jest
      praca dla Stołecznej). W nim powinniśmy zagwarantować sobie wpływ na przetargi,
      naprawdę jest o co walczyć...
      1) wywóz nieczystości - śmieci,
      2) wywóz szamba - to są kolosalne pieniądze (a jest nas dużo....),
      3) wybór kablówki - dowiedziłem się, że abonament można negocjować (obecnie
      płacę 55zł. ASTER)Ów prezes powiedział mi, że w jego Spółdzielni jest jest
      jeden blok (współnota mieszkńców, którzy płacą po negocjacjach ww. firmie tylko
      30zł. (w roku 240zł i jez mamy na ubezpieczenie mieszkania - prostesmile))
      4) internet (możemy założyć sieć osiedlową - tanio)- wybór dobrego operatora
      jest b.ważny jak i cena...
      5) telefon stacjonarny - tu nie ma wyboru TP S.A.
      6) ochrona (duże pieniądze - jest o co walczyć) - na pewno firma POLICYJNA jest
      dobra i konkurencyjna (poczekamy zobaczymy - poproszę o cennik i porównam)
      7) sprzątanie (duże pieniądze i ważna jakość) - bedę miał cennik firmy, tu
      ważna jest specyfikacja...
      8)zieleń (duże pieniądze i ważna jakość) - ważne jest wybranie kilku (2 lub 3)
      i patrzeć,która jest lepsza (a potem wybrać lub zachować, niech sie trzymają na
      baczności...),

      "To tyle na tyle" - czekam na opinieeeeee i propozycję (może o czymś
      zapomniałem, lubie dobrą krytykę).
      • mentos1 Re: Przyszłość na Horowej..... 03.01.05, 18:32
        Witam, ja odnośnie kablówki. Żona moja pracuje w Aster i z tego co wiem, oni
        nie kablują nowych osiedli, a już na pewno poza W-wą.
        Co do reszty, trzeba pilnować.....

        Poz, Marek
        • hunter777 Re: Przyszłość na Horowej..... 03.01.05, 21:14
          Witam!
          Dobrze, że jest to forum, szkoda że Aster nie kabluje...
          Może Pani małżonka wie coś o konkurencji.
          Ciekaw jestem, czy możliwe jest załozenie kablówki osiedlowej i jaki to może
          być koszt....
          Na pewno przy interneci jest taka możliwość (to się bardzo opłaca)
          Może ktoś wie coś więcej ????
          • neuron8 Re: Przyszłość na Horowej..... 04.01.05, 08:18
            Witam

            Dzięki za dobre słowa na temat forum – takie miało nieskromne zadanie – żeby
            nam wszystkim się dobrze mieszkało.

            Bardzo ciekawy wątek zapodałeś, tylko czy możesz podać podstawę prawną na która
            się powołujesz, mówiąc, że jest tak możliwość żeby mieszkańcy brali udział i
            mieli wpływ przy wyborze wszystkich tych komponentów o których wspomniałeś.
            Osobiście bardzo mi się pomysł podoba i mam zamiar poszperać w przepisach.

            Co do konkretów:

            1) Własna siec kablowa to ogooooomny koszt – bardzo drogie są urządzenia a
            i musisz mieć kogoś kto się tym by opiekował. Niestety wg mojej wiedzy nie
            wyjdzie to taniej niż jak kablówkę założy firma zajmująca się tematem.
            2) Internet – to fakt własna sieć tez jest fajna sprawa ale znów się
            wszystko sprowadza do sprzętu – powiedzmy, że ten nie jest aż tak drogi jak
            przy kablówce, ale trzeba by komuś płacić za opiekowaniem się tym bo takie
            rzeczy maj to do siebie ze czasem cos jest nie tak, a to coś z serwerem, a to
            wirus, a to coś… Fakt, że to wszystko oczywiście można w liczyć w abonament –
            ale ten będzie odpowiednio większy – a my dążymy raczej w drugim kierunku. No i
            kolejna sprawa okablowanie – mnie osobiście irytują trochę kable na wierzchu –
            no jak nie można inaczej to czemu nie, zawsze można pod listwę schować, ale…
            jeszcze są bezprzewodowe, ale nie oszukujmy się jeszcze nie jest to tak super
            technologicznie żeby przy takiej pogodzie jak np. dziś działało to tak jak na
            kablu. Najlepszym rozwiązaniem była by kablówka z internetem smile
            3) Ochrona – rozmawiałem z człowiekiem który się zajmuje sprawą i jego
            firma zajmuje się ochrona. Mówił, że wszystko jest do ustalenia, co się che czy
            tylko człowieka na bramie, czy 2-3 ludzi do obchodów a wersji już de-lux, kilka
            kamer co się okazuje nie jest duży koszt. Wiec tu jest duże pole do manewru.
            Oczywiście najtaniej było by posadzić jakiegoś emeryta lub coś w tym stylu, ale
            co z ubezpieczeniem? Samochód ci ukradną, emeryta zwolnią, że nie dopilnował a
            ty i tak samochodu nie masz.
            4) Telefony właśnie TPSA i jeszcze chyba ta Sferia. Nie wiem jak jest z
            Netią, ale jak nie będzie to raczej jestem pewny, ze z TPSA można próbować też
            cos ponegocjować w sumie ponad 400 mieszkań na raz to już coś.

            To sa moje przemyślenia na w/w tematy. Pomysł żeby cos próbować wpłynąć jest
            OK., jednak nie wiem na ile jest to realne przed zawiązaniem wspólnoty itp. Tak
            jak mówię chętnie zobaczę podstawę prawną i jak będzie tak możliwości pierwszy
            się pisze do pomocy przy organizowaniu tego wszystkiego.

            neuron4@wp.pl
    • hunter777 Re: Przyszłość na Horowej..... 04.01.05, 10:10
      Lubie takie dyskusje.., wiem też że dużo osób czyta forum ale nic nie pisze ????
      Szanowni Państwo. Dajcie upust swojej wyobraźni i chęci pomocy "nam
      wszystkim..."
      Casy kiedy "dawano za darmo" już się skończyły, a tak naprawdę nigdy ich nie
      było. Jeżeli teraz damy się robić w ko..., to póżniej będziemy ciągnąć tą furę.
      Jeszcze dobrze jak bedzie jeden woźnica, a jak będzie więcej ???? Prezes od
      tego to od tamtego, dyrektor od tego i znowu jakiś dyrektor... Znam firmy gdzie
      jest więcej dyrektorów i prezesów niż pracowników...
      Każdy z nas zna kogoś kto ma firmę taką lub inną, dajmy jakieś propozycje..

      Postaram sie przedstawić kilka aktów prawnych, akurat tak sie stało, że mój
      teść jest prawnikiem i ...... (damy radę). Licze szczególnie na prawników i
      dyskusję.... (a na pewno jest kilku...)

      Dzięki za mały referacik.. to je to ....smile Pozdrawiam żonę z Aster
      Do zobaczenia... Pozdro !!!
      • hunter777 Re: Przyszłość na Horowej..... 04.01.05, 10:16
        Jeszcze raz.. jest firma internetowa JMDI, czy coś takiego (mają swoją stronę)
        zobaczcie .... Abonament 59zł (szyblość 100,0 Mb/s. Założenie ok. 1 zł (da się
        załatwić). Oczywiściezagmy ja do przetargu na obsługę internetu.... smile
        • neuron8 Re: Przyszłość na Horowej..... 04.01.05, 11:25
          Widzisz to jest tak, dowiedz się dokładnie od teścia co i jak, ale na moją
          wiedzę od prawnika z mojej firmy i człowieka który innego człowieka który jest
          przewodniczącym zarządu wspólnoty mieszkaniowej to do momentu jak faktycznie te
          mieszkania nie będą naszą (akt notarialny itp) własnością to dużo nie możesz
          mieć wpływu, bo wszystkie usługi wywóz śmieci, sprzątanie itp. będą nas
          interesowały nas od momentu faktycznego zasiedlenia.

          Jakieś wstępne umowy mogą być pozawiązywane, ale jak mówił ten prawnik,
          inwestor nie może w imieniu lokatorów zawierać żadnych umów na jakieś usługi.
          Dopiero takie rzeczy ustal wspólnota i nie 2-3 osoby które się zbiorą i
          stwierdza ze jakaś firma ma tani internet a inna ma tania ochronę.

          To nie tak łatwo www.prawo.lex.pl/bap/student/Dz.U.2000.80.903.html to
          jest podobno podstawowy akt prawny. Nie jestem prawnikiem opieram się na tym co
          mówią specjaliści.

          Ale dalej ponawiam pytanie – co my jako własciele na CHWILE OBECNĄ możemy
          decydować. Jako mieszkaniec che decydować (zapewne jak każdy hehhe) o przyszłym
          wyglądzie mojego miejsca zamieszkania (a w szczególności kwestie finansowe),
          tylko jak to wygląda w praktyce. Bo jak mieszkania przejdą na nasza własności
          całe osiedle jzu będzie wybudowane to wszystko OK. zakładasz wspólnotę i
          inwestor nie ma nic do gadania i co ustalisz (z zachowaniem wszystkich procedur
          pranych) tyle będziesz płacił.

          Dowiedz się konkretnie jakie mamy prawa i możemy cos zadziałać, tak jak mówiłem
          chętnie się w to zagazuje.
          • kamelia17 Re: Przyszłość na Horowej..... 04.01.05, 14:15
            neuron8, ta ustawa to dla nas podstawa. Na chwilę obecną faktycznie niewiele
            możemy zadziałać ale po podpisaniu aktów notarialnych mamy pole do popisu. Po
            pierwsze postanie wspólnota mieszkaniowa, która będzie musiała wyłonić zarząd -
            odpowiedzialny za "rządy", wybór administratora i wszystkich innych firm od
            śmieci, ochrony itp.
            Mam pytanie kto z nas wszystkich jest chętny do bycia członkiem zarządu, który
            może liczyć np. 10 osób, jeśli wspólnota tego zechce... dodam, że nie jest to
            funkcja reprezentacyjna a naharować się czasem trzeba...
            • hunter777 Re: Przyszłość na Horowej..... 04.01.05, 14:37
              Kamelka i neuron mają dużo racji... Ze swojej strony moge tylko zgłosić chęć do
              współpracy, myśle że kilka osób się znajdzie.
              Pamiętajmy, że funcja osoby w żarządzie jest reprezentacyjna (i bardzo dobrze),
              jedyna osobą która bierze kasę jest Administrator. Z moich informacji wynika,
              że kasa jaką dostaje to ok. 3,5tys. netto + kasa na obsługę ok. 10tys (on płaci
              innym firmom np. ochromie, itd. - wszystko zależy od standardu).
              Zarząd to jest taka komicja przetargowa, która akceptuje lub nie (pamiętajmy o
              jawności wszystkich przetargów) proponowane stawki.
              Ważne jest by w ZARZĄDZIE byli mieszkańcy, a nie tylko Millenium "pozdrawiam
              Stowarzyszenie z dyżym szacunkiem - robią jak do tej pory dobrą robotę).
              Pamiętajmy jednak, że są ludzie i ludziska, dlatego należy na wszystko
              PATRZEĆ!!!!
              Zastanawiam się dlaczego w FORUM nie bierze udział Millenium (crying a, na pewno
              obserwują (((POZDRAWIAM))!
              CO PAŃSTWO NA TO???
              W tym tygodniu postaram się przedstawić Ustawę, która nas dotyczy!
              Pozdro!!
              • hunter777 Re: Przyszłość na Horowej..... 04.01.05, 14:40
                USTAWA NEST WYŻEJ U NEURONA8
                LUDZIE TO JEST WAŻNE!!!!!!!
                TO JEST TO NA CZERWONO....
              • neuron8 Re: Przyszłość na Horowej..... 04.01.05, 14:49
                Jest dokładnie tak jak mówisz. Tylko wszystko po tym jak już te mieszkania będą
                faktycznie nasza własnością – czyli po podpisaniu aktu notarialnego. I też
                podpisuje się pod tym, żeby wspólnota mieszkaniową nie rządzili tylko ludzie z
                TBS Milleniu – też z całym szacunkiem
            • neuron8 Re: Przyszłość na Horowej..... 04.01.05, 14:38
              No właśnie tym mówię, że do póki nie będzie zawiązana wspólnota to chyba na nic
              nie będziemy (jako przyszli właściciel) mieli do dyskusji. Dokładnie o tym
              mówię…

              No tez słyszałem ze to dość „straszne” zajęcie – ale jak będą jacyś rozsądni i
              zorganizowanie ludzie to jakoś sprawnie poprowadzić….


              …. chyba smile


              Ale z drugiej stron, na pewno będzie wielu chętnych żeby wprowadzić plan o
              którym mówi hunter777, czyli (pseudo) sprzątać będzie firma kuzyna, ochronę
              będzie robiła firma Pana Zenka a jak przyjdzie co do czego, to będzie ze nic
              Pani nie poradzę bo tak jest zawarta umowa, za która musimy niestety płacić….

              … więc chyba lepiej się samemu (mówię o mieszkańcach) za to wziąć i jak mówi
              hunter777 im wcześniej tym lepiej, żeby się nie okazało, że ochrona jest i
              musisz za nią płacić, ale jak ci zaje…. znaczy ukradną samochód i jak nie masz
              ubezpieczenia, to twoja strata…bo taka jest umowa z firmą ochroniarską.
              • hunter777 Re: Przyszłość na Horowej..... 04.01.05, 14:58
                AAAAAA co do zaj... samochodu, juz jeden ukradli z pod bramy...
                Troche go odepchneli, a potem zapalili i od.....jechali..
                Pamiętajmy ochrona pilnuje w środku!!!!

                Szkoda mi tylko tego majstra... (ale nie był z budowy, bo nie mógł wjechać)
                O tej sprawie juz nic nie napiszę
                Pozdro!!!
                • domariusza Re: Przyszłość na Horowej..... 08.01.05, 23:22
                  Co do okablowania, to podobno dla kablówki ma być zamontowane. Firma musi tylko
                  dostarczyć sygnał do, powiedzmy, "bramy".
                  • neuron8 Re: Przyszłość na Horowej..... 09.01.05, 12:50
                    Dokładnie sieć kablwo-telewizyjna i telfoniczna ma byc porzciagana.

                    Dlatego warto znaleśc jaks rozsadna firme co za niewielkie pieniadze nada
                    sygnal i kablówki netu zeby nie rozprowadzac noiwych kabli do sieci
                    komputerowej.

                    Sa jeszcze bezprzewodowe, ale jescze jest to troche zawodne niestety
                    • mililuka Re: Przyszłość na Horowej..... 09.01.05, 15:54
                      Zgadzam się w 100%
                      Zastanawiam się jednak co jest bardziej opłacalne kablówka z internetem,
                      czy np. sama kablówka + niezależny internet (firma lub z TP S.A.)
                      Ciekaw jestem czy Aster (którego pracownikiem jest nasza sąsiadka na to)?
                      Może zachęcić ich, by złożyli ofertę do Millenium?
                      Jestem bardzo zadowolony z ich kabla, chociaż moi znajomi nie byli zadowoleni z
                      internetu (coś się tam wieszało - bolało to kumpla, bo jest maklerem) innych
                      zasmucał koszt.
                      ????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????
              • kamelia17 Re: Przyszłość na Horowej..... 13.01.05, 10:54
                No to szanowni rozmócy, kto zgłasza się na ochotnika do pracy w przyszłym
                zarządzie, kto chce wziąść sprawy w swoje ręce jak najwczesniej (i jak
                najskuteczniej mam nadzieję)? Proponuję abyśmy poważnie się nad tym
                zastanowili, tym bardziej, że mamy jak widzę dosknałych znawców tematu -
                dostawcy internetu. teraz jeszcze kilka osób, które zechcą się poznać albo już
                znają tematykę firm ochroniarskich, zieleni, zarządzania osiedlem, kanalizacji
                ( no własnie, czy ktoś ma wieści na jaki etapie są prace nad podłączeniem
                osiedla do kanalizacji).
                • hunter777 Re: Przyszłość na Horowej..... 13.01.05, 18:09
                  Myśle, że Kanalia17 ma racię, ja juz moge się zabierać do społecznej pracy,
                  oczywiście z miłąsą siadką włacznie (na pewno ma dużo do zaoferowania pomysłów)
                  Jestem także porzekonany, że potrafi postawić na swoim ....
                  Takich osób w zarządzie nam trzeba....
                  Pozdrawiam z uśmiechem !
                  • kamelia17 Re: Przyszłość na Horowej..... 14.01.05, 15:37
                    Drogi Hanker'ze777,
                    nie przękręcaj nicków Twoich przyszłych sąsiadów, bo nikt nie zechce z Tobą
                    gadać (nie mówiąc o wspólnej pracy)... i nie pomoże tutaj Twoja wzruszająca
                    chęć działania... pozostanie tylko wzdychanie smile

                    A na z drugiej strony to bardzo fajnie, że jestś chętny do Harówki, choć
                    oczywiście będziesz musiał być nieco bardziej uważny!
                    • hunter777 Re: Przyszłość na Horowej..... 14.01.05, 19:06
                      Droga Kanalko71 !

                      Wiesz, że przekręcanie to mój nawyk ze studenckich czasów (zawsze można o czymś
                      porozmawiać - każdy pretekst jest dobry).
                      Nie znam Cię,(TU NA CHWILE PRZYSTAŃ) jednak sposób w jaki dobierasz słowa jest
                      dla mnie natchnieniem, (TU TEŻ) do kelejnej wiadomości o współpracy...
                      Mam propozycje, jeżeli złożysz akces do współpracy, ja będe zawsze stał za tobą
                      MUREM (wiem, że Twoje decyzje będą zawsze dobre i bezbłędne iiiiiiii...wwcale
                      nie ściemiam). Jest coś w tych leterach AAAABBBBITB...
                      Na pewno NEURON8 i wielu innych "OGLĄDACZY" się ze mną zgodzi.

                      Może to już za późno.... ALE POZDRAWIAM MIKOŁAJOWO!

                      HANKER'ZE777

                      • kamelia17 Re: Przyszłość na Horowej..... 21.01.05, 12:38
                        Hankerku 777,
                        nie znam Cię, nie miej mi tego za złe ale dopóki nie spotkam Cię w realu i nie
                        poznam Twoich pomysłów, a przede wszyskim wizji współpracy, dopóty nie powinnam
                        chyba do niczego się zobowiązywać - z uwagi na własne bezpieczeństwo smile.

                        A z drugiej strony patrząc to nikt poza nami nie zgłosił wstępnego akcesu do
                        prac, chyba że coś przeoczyłam. Staram się rozumieć, że może jest jeszcze z
                        wczesnie (bo się nie znamy) ale nalezy też mieć na uwadze fakt, że jak się już
                        poznamy to może być za późno.
                        Pozdrawiam wszystkich zainteresowanych i uroczego Hankerka...
                        • neuron8 Re: Przyszłość na Horowej..... 21.01.05, 14:09
                          Ja tez zglaszlame swą chęć do pracy smile

                          Pro publico bono smile
        • scorp33 Re: Przyszłość na Horowej..... 19.02.05, 20:10
          hunter777 napisał:
          > Jeszcze raz.. jest firma internetowa JMDI, czy coś takiego (mają swoją
          stronę) zobaczcie .... Abonament 59zł (szyblość 100,0 Mb/s. Założenie ok. 1 zł
          (da się > załatwić). Oczywiściezagmy ja do przetargu na obsługę internetu.... smile

          Chciałbym wtrącić kilka spostrzeżeń od strony technicznej:
          1.szybkość 100Mb/s to jest "wabik dla laików" (nie chcę nikogo obrazić).
          Proponowana przepustowość jest pomiędzy Twoją kartą sieciową a najbliższym
          koncentratorem (HUB/Switch) - w rzeczywistości max do 100 metrów od Twojego
          kompa. Dalej może być jeden wpólny kanał do sieci transmisji danych (WAN) o
          przepustowosci np. 128kb/s (wykupiona od TP S.A.). I każdy w ten sposób tzw.
          dostawca internetu (ISP) wabi swoich potencjalnych klientów;
          2.lepszą alternatywą w przypadku gdy posiadasz łacze telefoniczne od TP S.A.
          jest Neostrada (przepustowość 128kb/s, 59 PLN/miesiąc-umowa na 12 miesięcy);
          3.najlepszym rozwiązaniem jest zbudować własna sieć komputerową:
          a.kilkanaście - zarządzalnych urządzeń koncentrujących (z trzyletną gwarancją
          od dostawcy);
          b.kilkanaście światłowodów (singlemode lub multimode);
          c.pare kilometrów kabla UTP;
          d.ok. 400 szt. gniazdek RJ45-po jednym do każdego mieszkania;
          e.jedno łącze o dużej przepustowości do sieci internet - np.10Mb/s;
          f.nie jest wymagane stawianie żadnych serwerów.
          Przy jednoczesnej pracy 400 kompów wychodzi 25kb/s na każde mieszkanie, ale
          niech mi ktoś powie jaka jest szansa, że wszyscy mieszkańcy w tym samym czasie
          będą chcieli korzystać z netu ?
          Prace instalacyjne (czyli punkty a-d) powinny być realizowane na etapie budowy
          całego osiedla. Dla celów serwisowych powinny być dostępne kanały
          teletechniczne (mam nadzieję, że projektant osiedla przewidziła coś takiego). W
          ten sposób całe osiedle ma całkowicie przygotowaną infrastrukturę sieciową pod
          dowolną usługę/serwis (za moment telefonia IP będzie standardem w Polsce a nie
          telefonia tradycyjna). Jeszcze kilka chwil i wszystko będziemy mogli załatwiać
          nie wychodząc z domu.
          Koszty: największy koszt to łącze do sieci WAN płacone co miesiąc (ale dzielic
          można na 400 mieszkań). Reszta to są opłaty symboliczne jednorazowe.

          Oczywiście jest to tylko zgrubny zarys (szczegółów jest znacznie więcej).

          Pozdrawiam
          • bixer Re: Przyszłość na Horowej..... 20.02.05, 16:35
            Witam !!! Jesli będzie taka możliwość by na naszym osiedlu stworzyć sieć
            internetowa to jestem za i oferuję swoją pomoc.Aktualnie wraz z kolegą
            prowadzimy małą sieć 36 komputerów na łączu 2mb/s,serwer postawiony na
            linuxie.Zbudowanie takiej sieci zajęło nam ok 2 miesięcy.Pozdrawiam
            • domariusza Re: Przyszłość na Horowej..... 20.02.05, 21:46
              Mi na pewno będzie zależało na dostępie do netu. Zwłaszcza, że zastanawiam się
              nad sensownością instalowania telefonu stacjonarnego. Komórki tanieją i teraz
              za dwie komórki płacę tyle samo co za tel stacjonarny (nie licząc połączeń do
              netu via modem).
              Cieszą mnie wszelkie inicjatywy. Powodzenia, oby znalazło się więcej chętnych.
              • neuron8 Re: Przyszłość na Horowej..... 21.02.05, 08:35
                Ja tez jestem za siecia tak "normalna" a nie kablwkowa - bo jak sie okazuje to

                Internet z Astry raczje nie da rady - bo astry nie bedzie - podobno sad
                jak czytam na innym forum to w markach jest tak lipnie dzialjaca TPSA, ze nawet
                z neostrada jest porblem - a nawet chyba napewno...

                Normalna siec - jestem za - nawet chetnie sie wlacze w tworzenie - jednak jedna
                sprawa mnie martwi... inafrastruktura kablowa. Bo w sumie fajnie by było
                pochowac te kable przynajmniej w mieskznaiu. Chyba ze wystarczy jak kazdy
                zainteresowany we własnym zkresie wyprowadzi kable na korytarz.

                Fajnie mic szybki internet...

                Czesto jestme u znajomego co am taka siec osiedlawa- swietna sprawa - szybko to
                chodzi - maja wlasnyego FTP i fajne rzeczy tma mozna posciagac wink

                Pozdrawiam
                • bixer Re: Przyszłość na Horowej..... 21.02.05, 10:06
                  Zawsze coś się da wykombinować-ale interesuje nas
                  1.Konkretne łącze internetowe, które będzie dostępne w okolicach naszego
                  osiedla.I od tego musimy zacząć by coś myśleć o sieci.
                  2.Pozwolenie od TBS Millenium na założenie takiej sieci (a z tym może być
                  problem z uwagi na oferty firm które dostarczają media a napewno już takie są i
                  złożyły swoje oferty.
                  3.Liczba osób chętnych do wpięcia się do sieci.
                  4.Osoby które to wszystko zorganizują i będą to prowadzić.

                  Moim zdaniem tak naprawdę i tak ruszymy z tym wszystkim dopiero wtedy jak tam
                  zamieszkamy,ale dobrze wyjaśnić pewne kwestie i wiedzieć kto jest za siecią i
                  kto się coś na tym zna.
                  • aajn2 Re: Przyszłość na Horowej..... 23.02.05, 20:46
                    czesc! Dla mnie i meza bardzo wazny jest internet i fajnie by bylo gdybysmy nie
                    musieli na niego dlugo czekacsmile) fajnie, gdybysmy stworzyli własna siec
                    internetowa smile) napewno jest to najtansze rozwiazanie.Moge sie wypowiedziec na
                    temat telewizji kablowej UPC, bo kiedys korzystalam. Niestety drogi interes, bo
                    miesiecznie placilam 159 zl za internet z kablowka. Niestety konserwacje
                    zdarzaly sie dosc czestosad( Obecnie mam internet z JMDI Jacek Maleszko, mozna z
                    Nimi wynegocjowac dobre warunki. Płace 59 zł/miesiecznie i jestem zadowolona.
                    Pozdrawiam. Aga z C1 m.1
Inne wątki na temat:

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka