Dodaj do ulubionych

To już w poniedziałek..

22.08.05, 13:33
hejsmile wiedząc, że będę to cudo (czyt. aparat stały) nosiła, postanowiłam
przeszukać net w celu info i wpadłam tutaj smile

dziś byłam u orto no i .... w poniedziałek (29.08)zakładają mi aparat aaaa smile

nie musze wyrywać zadnych ząbków ale efekt koncowy bedzie taki, ze dalej bede
miala tę szparkę między szczęką gorną a dolną (bo mam górną wysuniętą do
przodu).. tzn. orto dała mi wybór - albo wyrywam gorne czworki i mam równy
zgryz, ale i widoczną zmianę w kształcie twarzy (dodam, iz mam dosc duzy nosek
i po cofnięciu się gornej szczeki, nos stanie sie bardziej "widoczny"), albo
nie wyrywam tych ząbkow i mam szparke + dozywotni aparat retencyjny.. uncertain

hmm.. postanowiłam nie wyrywać, bo nie stac mnie na operacje plastyczną
heheeh.. dobrze zrobilam ?

choc mam 19 lat bede miala metalowy i ku mojej rozpaczy bez kolorowych gumek,
bo od pazdziernika ide do pracy a tam raczej nie wypada kolorkami straszyć..

jejq taka pewna byłam, ze go chce a teraz, gdy termin wyznaczony zaczelam sie
bac.. sadsad..

ale co tam- bedzie ok, no nie? smile

pozdroofka kiss
Obserwuj wątek
    • pszczolka80 Re: To już w poniedziałek.. 22.08.05, 14:01
      hej! no to zaczynasz walkę w identycznym terminie jak jasmile jestem o kilka lat
      starsza, ale też w poniedziałek zakładam metalowy, teraz nie są już one takie
      potwornie brzydkiesmile i olbrzymiesmile koniecznie odezwij się w poniedziałek!! mam
      nadzieję na wymianę odczuć i doświadczeńsmile pozdrawiam i 3mam kciuki!
      • lana82 Re: To już w poniedziałek.. 22.08.05, 14:44
        nio wlasnie mnie czeka aparat ale to dopiero za pare miesiecy, ale ciekawi mnie
        czy bede miala ten mniejszy tzn ze zamki sa mniejsze o 30% jakos nie zapytalam o
        to orto ale moze wy wiecie czy teraz juz wszedzie zaklada sie te metalowe z o
        30% mniejszymi zamkami? czy tez ona sa drozsze?
        • mmissiaa Re: To już w poniedziałek.. 22.08.05, 14:55
          to fajnie pszczolko smile bedziemy sie wspierac smilesmilesmile

          hmm.. ja sie dzis pytalam o te zamki, czy sa duze czy male i orto mi
          powiedziala, ze take srednie, chcialam zobaczyc ale mi nie pokazala, bo
          stwierdzila, ze to i tak niczego nie zmienie hahaha smilesmilesmile ogolnie mam bardzo
          sympatyczna lekarke smile

          pozdroofkasmile i rowniez trzymam kciuki smile

          aha wielkosc zamkow chyba nie rozni sie ceną.. ja place 1500zł.. jak mo zaloza
          to posle foto i zobaczycie czy sa duze czy male big_grin
          • pszczolka80 Re: To już w poniedziałek.. 24.08.05, 10:43
            Misiu, wyśli koniecznie zdjęcie! Ja się przyznam bez bicia, że- nie ma bata- w
            najbliższym czasie nie 'pokażę się' na pewno, bo mam po prostu okropne zębysmile
            więc o uśmiechach można mówić dopiero po paru mies. szczęśliwego, mam nadzieję,
            leczeniasmile Co do wielkości zamków, to wiem, że są różne rodzaje(widziałam
            również te, o których piszesz- 30% mniejsze mini zamki), moja orto pracuje nie
            tylko na jednym. Nie dopytywałam się specjalnie, ale podobno będę miała zamki
            'małe, co jest jedną z zalet tego aparatu'- również 1500zł za łuk- na początek
            tylko góra. W poczekalni widziałam osoby leczone u tej pani i jeśli będę miała
            podobny aparacik, to naprawdę nie wyglada to koszmarnie, choć nie powiem, że
            piękniesmile ale to kwestia gustu...Może chłopak mnie nie rzuci...winkchoć z facetami
            nigdy nic nie wiadomowink 3majcie się wszyscy! pozdrawiam.
    • oowca Re: To już w poniedziałek.. 22.08.05, 20:22
      > nie musze wyrywać zadnych ząbków ale efekt koncowy bedzie taki, ze dalej bede
      > miala tę szparkę między szczęką gorną a dolną (bo mam górną wysuniętą do
      > przodu).. tzn. orto dała mi wybór - albo wyrywam gorne czworki i mam równy
      > zgryz, ale i widoczną zmianę w kształcie twarzy (dodam, iz mam dosc duzy nosek
      > i po cofnięciu się gornej szczeki, nos stanie sie bardziej "widoczny"), albo
      > nie wyrywam tych ząbkow i mam szparke + dozywotni aparat retencyjny.. uncertain

      Hmmm, ja wyrwałam dwie górne czwórki i liczę na to, że to żuchwa się wysunie do
      przodu i w ten sposób wyrówna się mój zgryz. Szczerze mówiąc nie potrafię
      wyobrazić sobie jak może górna szczęka się cofnąć, chyba że chodzi o cofanie
      się wystających zębów i tym samym opadanie górnej wargi.
      • mmissiaa Re: To już w poniedziałek.. 22.08.05, 22:42
        hmm.... powiem CI szczerze, ze nawet sie nad nie zastanawialam, bo kilkakrotne
        "wtrącanie się" do leczenia roznych specjalistow nauczylo mnie, ze z lekarzami
        sie nie dyskutuje, bo w koncu to on mnie leczy a nie ja sama siebie..

        napisalam tylko to, co uslyszlam od orto.. moze inaczej to zrozumialam ale na
        pewno nie pomylilam sie w tym, ze wyglad mojej twarzy sie zmieni..

        co do wystajacych to nie jest moj problem, poniewaz nie mam wystajacych zebow !
        mam idealnie rownolegle do dolnych, z tym ze ze szparką trlala smile chyba sie nie
        umiem okreslic tongue_out wybacz ale nie jestem fachowcem smile

        smilesmilesmile w kazdym razie nie musze sie martwic o zmiany, bo nie przeszkadza mi moja
        "szparka" ;] <rotfl> wink ;] - zadowolona bede z zabkoow ustawionych rowniutko
        obok siebie smile a gdy juz sie to stanie, to bede wszystkich zamęczać moim
        uśmiechem smilesmilesmile

        big_grinbig_grinbig_grinbig_grinbig_grinbig_grinbig_grinbig_grinbig_grinbig_grinbig_grinbig_grinbig_grinbig_grinbig_grinbig_grin


        pozdrooooofka kiss
        • oowca Re: To już w poniedziałek.. 23.08.05, 19:20
          Życzę owocnego leczenia i jeśli zmian to tylko na lepsze smile)))))))))))))
          • mmissiaa Re: To już w poniedziałek.. 29.08.05, 13:13
            pszczołko smile i jak sie czujesz? masz aparacik big_grinbig_grinbig_grin? ja mam .. ojej nie umiem
            sie uśmiechnąć, bo mam wrazenie jakby warga mi na nim zostawala uncertain hahahaa
            dziwne uczucie smile i jeszcze te napięcie przed jutrzejszym bólem .. ojeju jeju smilesmilesmile

            pozdroofkakiss

            :# smile
            • pszczolka80 Re: To już w poniedziałek.. 29.08.05, 13:29
              !!!aaaa... ja mam wizytę dopiero o 16.30! brzuch mnie boli...prawie jak w
              sesjiwink już tyle lat noszę się z tym zamiarem, że leczenie orto urosło do
              rozmiarów mitycznych..! ale co tam...dorosła ze mnie kobitka, będę dzielna i do
              problemu podejdę lekko i z nonszalancjąwink pisz, jak się czujesz, ja odezwę się
              wieczorkiemsmile pa
              • mmissiaa Re: To już w poniedziałek.. 29.08.05, 14:29
                smilesmile bedzie dobrzesmile
                ja juz po pierwszym obiadku .. haha nie mogłam - łykałam w całości.. boje sie
                ugryzc jedzenie.. uncertain..

                na razie nic mnie nie boli.. nawet udaje mi sie zapomniec na chwilke, ze cos mam
                w ustach..

                trzymam kciuki smile i czekam na relacje smile
                • pszczolka80 Re: To już w poniedziałek.. 29.08.05, 19:14
                  hehe, ja też się boję...że odpadnie albo cosmile a głodna jestem masakrycznie, więc
                  zaraz zmykam na kolację...co to będzie, co to będzie...! zameczki malutkie,
                  ładniutkie, choć metalowe...ale drut tak powyginany, że łomatko..!smile no
                  nic...najgorsze przed namismile a potem tylko lepiejsmile pozdro i do "zgadania", mam
                  nadziejęsmile
                  • pszczolka80 Re: To już w poniedziałek.. 29.08.05, 19:18
                    aaaa, Misiu, jeśli możesz to napisz proszę, gdzie będziesz pracować, że nie
                    wypada tam 'straszyć' kolorowymi gumkamismile bo ja co prawda na razie mam srebrne,
                    na karku ćwierć wieku, praca za pasem, a tymczasem na taki ładniutki bordowy
                    kolorek nabrałam ochotysmile pozdrawiam!
                    • mmissiaa Re: To już w poniedziałek.. 30.08.05, 07:50
                      smile i jak po pierwszej nocce ? yyy ja juz od godziny nie umiem spać uncertain..
                      denerwują mnie te zakończenia przy pierścieniach bo mi sie wbijają w język uncertain..
                      hmm.. no i mycie tych zębów yyyyyyy.. nie da rady zwykłą szczotką.. dziś chyba
                      odwiedze wszystkie apteki i sklepy w okolicy w poszukiwaniu odpowiedniego
                      sprzętu do higieny moich ząków.. a Tobie jak się udało ich oczyszczenie? masz
                      jakiś specajalny sprzęt myjący (jak tak to jaki) ?..
                      co do pracy to ostatnio plany się zmieniły - dostałam możliwość wkręcenia się do
                      cateringu i chyba sie popłacze.. mysle, ze w takiej pracy jak najbardziej można
                      "chwalić się" kolorowymi gumkami, ponieważ tam sie liczy kreatywność big_grin.. tylko,
                      ze ja mam chyba mały problem.. --> nie mam gumek uncertain.. drut mam zabezpieczony
                      takimi małymi drucikami a nie gumkami sadsadsadsad..
                      co do zamków to raczej mam normalne - ani nie duze ani nie małe.. zresztą zobacz
                      sobie foto smile (i przy okazji-też mam powykrzywiany drucik hahahaha) smile.. -->
                      www.miss-prezes.elsat.net.pl/aparat/ --> jak powiększysz zdjęcie to
                      będziesz widziała tę "drucianą gumkę" smile

                      P.S. który łuk nosisz? i kiedy zakładają CI drugi ? (jezli w ogoole zakładają,
                      bo mi nie)

                      pozdroofkakiss
                      • caryca1 Re: To już w poniedziałek.. 30.08.05, 08:06
                        ligaturki pewnie bedziesz miala pozniej zalozone.
                        a tak wogole to z myciem zebow sie nie przejmuj, nie warto kupowac jakiejs
                        gigantyccznej ilosci rzeczy bo pozniej tak ich nie bedziesz uzywac.

                        Co ci dala orto? ja uzywam normalnej szczoteczki+superflossa no i plukanke, od
                        czasu do czasu wyciorka....orto mi powiedziala na ostatniej wizycie ze mam bdb
                        z higienybig_grin
                      • pszczolka80 Re: To już w poniedziałek.. 30.08.05, 09:29
                        smile eeee.... moim niewprawnym okiem widzę u Ciebie problem 'jedynkowy', ja mam
                        100 razy gorszy bałagan w buzi, nie mówiąc już o dole- co drugi wystąpwink serio.
                        Na razie mam założoną górę, dół pewnie koło zimy. Zamki- pewnie podobnych
                        rozmiarów, może to w ogóle ten sam model, jeśli płaciłaś ok. 1500 zł? te
                        kropeczki, cokolwiek to znaczy(może góra-dół?) mam jedynie niebieskieuncertain
                        Nie wiem, jak to będzie z Twoimi ew. gumeczkami, spytaj następnym razem, bo sama
                        jestem ciekawa.
                        Noc przespałam, cholerstwo nie powoduje jakiegoś strasznego bólu, gorzej jest
                        jak się zagryza. Jem trzonowcami, ale mimo, że się boje o zamki- raczej normalnie.
                        Co do mycia- mam ortodontyczną szczoteczkę z oralB- ok 10zł. I daje spokojnie
                        radę. Ale kupię jeszcze sobie z oralB szczoteczkę interdental do
                        dokładniejszczego wyczyszczenia przestrzeni po drucikami, bo międzyzębowych to
                        raczej nie mamwink Moja orto mowiła, że b.dobre są wszelkie irygatory, ale
                        niekonieczne, jeśli daje się radę samymi szczoteczkami, zwłaszcza, że to wydatek
                        200-300zł. W płyn do płukania też zainwestujęsmile
                        Raaaany...ale chciałabym mieć takie zęby jak Ty..smile Wiem, że bywają gorsze od
                        moich, ale jak patrzę w lustro to trudno mi w to uwierzyćwink Pozdrawiam
                        serdecznie i do zgadania!
                      • pszczolka80 Re: To już w poniedziałek.. 30.08.05, 09:31
                        aaa...i jeszcze jedno- ja nie mam pierścieni na 6ach, tylko takie tulejki,
                        kanaliki do przewleczenia i zakotwiczenia drucika, naklejone jak zamki.
                        • mmissiaa Re: To już w poniedziałek.. 30.08.05, 10:51
                          hmm.. mam ogromną nadzieję, ze faktycznie dostane te gumki później smile.. Caryca
                          ja nie dostałam nic od orto - poinstruowała mnie tylko jak myć te zęby, dała
                          karteczke ze "sprzętem", z której i tak nic nie wiem, bo jakoś tak dziwnie jest
                          zapisane.. no i tyle.. następna wizyta 10.10 to sie wypytam co i jak, bo na tej
                          wczoraj byłam w szoku i z wrazenia zapomniałam zadać kilka pytań uncertain .. wink

                          Pszczółko ja tez nie wiem o co chodzi z tymi kropeczkami heehehe smile.. jejq
                          fajnie , ze Cie nie bolą, bo ja nie umiem nagryzać.. musze łykać w całości sad..
                          ale doświadczone koleżanki twierdzą, ze po paru dniach będzie wszystko OK smile..

                          aha i jeszcze mam pytanie co do tych szczoteczek oralB, bo wczoraj wydrukowałam
                          sobie liste tych produktów do higieny i poszłam do apteki sie popytać ale
                          niestety nie mieli.. kobieta pokazała mi te wyciorki (big_grin) z innej firmy (za 4
                          sztuki - 16 zł).. jeszcze oblookam inne apteki i jak nie będzie to wyproobuje
                          w/w smile (potem dam znać czy sie opłacają hyhy) smile.. jednak co do innych
                          szczoteczek (szczególnie z oralB) to jakoś nie umiem ich dostać (oglądałam w
                          Auchanie, Tesco, 2 aptekach).. sad ..ale spox smile jeszcze mam siłe szukać smile -
                          bedzie dobrze smilesmilesmile :#

                          czyli dół też prostujesz smile - w sumie lepiej dla CIEBIE, bo podobno jednego łuku
                          się nie zakłada.. ja kosztem tego drugiego bede musiałam do końca życia nosić
                          aparat retencyjny .. uncertain..


                          ale ogólnie jest OK smile - wytrwałości życze smile (zresztą sobie też heheh)

                          pozdroofkakiss

                          • pszczolka80 Re: To już w poniedziałek.. 30.08.05, 11:16
                            a co tam, się nie nosi..! jasne, że się nosi- jeśli orto mowi, że możnasmile co do
                            retencji to na razie nie myślę o tym, ale przy moim bałaganie nie spodziewam
                            się, żebym mogła nie nosic dutów do końca życiawink
                            bolą, bolą...ale nie jest tragicznie... kiedyś nosiłam aparat ruchomy i uczucie
                            rozpierania jest podobne.
                            Martwi mnie co innego (być może pomęczę moją orto telefonicznie, chyba że
                            wytrzymam do wizyty 21 września, zobaczymy)- mam na zębach takie jakby białawe
                            naloty czy smugi i wymyśliłam sobie że to na pewno szkliwo się odwarstwiawinknie
                            da się tego zdjąć (bo myślałam, że to klej może), ale nie będę 'dziubać', bo
                            jeszcze coś sknocę...
                            no nic... postarajmy się rozwijać ten wątek, dziewczyny... pozdrawiam!
                          • pszczolka80 Re: To już w poniedziałek.. 30.08.05, 11:23
                            zawsze o czymś zapomnę:/- co do sprzętu- nie mieskam w wielkim mieście, ale
                            aptek tu na pęczki, raczej nie ma problemu z dostaniem zwykłych szczoteczek
                            oralB orto.
                            Ale podobno faktycznie nie jest to jedyna marka takich produktów, więc kupuj, co
                            dostaniesz. szczoteczka 'wyciorkowa' z oralB kosztuje ok 17 zł, są tam chyba 2
                            wyciorki. Wymienne 4- czyba ok 20 zł. daj potem znać, co kupiłaś, pa
                          • caryca1 Re: To już w poniedziałek.. 30.08.05, 20:06
                            ja dostalam cala mase zabawek :d

                            wyciorki, superflos, szczoteczki:jedna oral b do aparatu i taka mniejsza-
                            uzywam ja do wygrzebyania zarcia przed myciem, cos tam jeszcze chyba bylo nie
                            pamietam juz.
                            szczerze po prawie 3 miesiacach uzywam normalnje szczotki+ elektronicznej
                            wieczorem i rano, superflosa, troche wyciorkow, ale mi sie srednio chce i
                            plukanke ( a jedna tez dostalam od orto) 2 razy dziennie, water picka mam, ale
                            nie uzywam...w lazience nie mam kontaktu a w kuchni zregoly sterte naczynwink
                            ostatnio dostalam bdb za higiene wiec raczej duzych cudow nie trzeba robic i te
                            szczoeczki do aparatu nie do konca sa potrzebne.
                            Zreszta moja orto powiedziala ze na spokojnie mam sprawdzic co mi pasuje nie
                            wariowac i kupowac na poczatku.
                            szczeze najlepsze jest szczoteczka do podrozy+ mala pasta do podrozy, najlepszy
                            zestaw miesci sie wszedziesmile znaczy na dzien
                            • pszczolka80 Re: To już w poniedziałek.. 30.08.05, 20:19
                              Caryca, a jeśli chodzi o tę szczoteczkę 'do podróży' to co to takiego? czy to
                              jakać mini szczoteczka albo zamykana? napisz proszę jej dokładną nazwę. fajnie
                              by było zmieścić taki mini zestaw w każdej torebcesmile
                              • caryca1 Re: To już w poniedziałek.. 31.08.05, 12:14
                                jest to normalna szczoteczka podroznicza, cos takiego jak bys na pol zlamala
                                szczoteczke i raczka jedoczesnie jest pudelkiem. Bardzo wygodne.

                      • lana82 Re: To już w poniedziałek.. 30.08.05, 11:18
                        mmissiaa wklej jeszcze raz linka z fotka ząbkow mi sie nic nie otwiera tamsad
                        • mmissiaa Re: To już w poniedziałek.. 30.08.05, 14:46
                          lana - prosze bardzo smile --> www.miss-prezes.elsat.net.pl/APARAT/zeby1.jpg
                          .. nie otwierało Ci się, bo wyrzuciłam z serwera, ponieważ trzymam tam też inne
                          foto, które posyłam do oglądania znajomym i nie chciałam zeby ktoryś z nich
                          natrafił na moje zęby i sie przstraszył <hahaha> smilesmile ale już możesz zobaczyć smile

                          pszczołko ja na początku też myślałam, ze mam jakiś osad ale ten niby osad
                          okazał się kejem, którym przykejone są zamki wink (no chyba, ze chodzi Ci o coś
                          innego.. ale w moim przypadku zaobserwowałam tylko ten klej..)

                          zaraz jade do sklepu - może tam coś dostane.. jeśli nie-to lece do apteki po te
                          wyciorki i jakąs zwykłą szczoteczke (bo na razie myje ząbki moją starą szczotką,
                          w której musiałam powycinać gumowe "włoski" do masażu dziąseł, bo strasznie
                          przeszkadzały w myciu aparatu)..
                          ..w każdym razie mieszkam blisko Katowic i mam nadzieje, ze tam na bank coś
                          dostane (zalezy mi bardzo na tym oralB)..

                          ..ja znów mam jakieś schizy w związku z niedokładnym wyczyszczeniem ząbków przy
                          dziąsłach.. boje się, ze nawet nie zdąze zobaczyc "prostego uśmiechu", bo mi
                          zęby wylecą sad.. <lol> .. - no nie moge.. ten aparat zrobi ze mnie pedantke
                          hehehhee - nigdy nie miałam takiego hopla na punkcie czystości <lol> <lol>
                          big_grinbig_grinbig_grinbig_grinbig_grin big_grin

                          pozdroofkakiss
                          • mmissiaa Re: To już w poniedziałek.. 30.08.05, 14:51
                            hmm.. właśnie doczytałam pszczołko, ze myślałas, ze to klej.. hmmm.. a moze
                            jednak to klej ? - przecież po to jest taki mocny zeby zamki nie odpadły więc
                            moze dlatego nie umiałaś go zdrapać wink

                            jejq ja mam prawie 3 tyg pozniej wizyte niż Ty.. sad
                            • pszczolka80 Re: To już w poniedziałek.. 30.08.05, 15:37
                              hehehe, mnie zaczynają zęby boleć i mam wrażenie, że wylecą mi już na dniach,
                              jeśli zaraz tego nie ściągnę!!wink ale nie jest tragicznie...
                              klej nie klej(na całym prawie zębie..?)- caly czas jest...tzn jak się
                              'poszczerzę' i zęby wyschną, wilgotne wyglądają normalnie...
                              wizyty będę miała pewnie dość różnie, bo nie mieszkam tam, gdzie moja orto i
                              będziemy musiały spasowywać się z sobotamismile tylko wrzesień jeszcze tak w środku
                              tygodnia. a potem pewnie jakoś co 4- 6 tyg
                              ps.jeśli ktoś 'spoza środowiska' poczytałby nasze opisy...hihi
                              • mmissiaa Re: To już w poniedziałek.. 31.08.05, 10:51
                                oj pszczołko wiesz co Ci powiem.. strasznie bolą mnie szóstki (pierscienie:/)..
                                tak ogoolnie idzie wytrzymać ale te szóstki - koszmar sadsadsadcrying .. wczoraj caly
                                dzien byłam na tabletkach a dziś zapowiada się na to samo crying.. --> też mam
                                ogromną ochote to zdjąć.. crying

                                ja też nie mieszkam w tym samym mieście co moja orto - ale autem : 15 min, busem
                                : 30 min więc nie jest źle smile

                                wczoraj kupiłam kilka potrzebnych rzeczy.. po pierwsze: nie znalazłam
                                szczoteczki z oralB wiec kupiłam na próbe taką jakąś zwykłą wyginającą się wink..
                                szukałam nici oralB super floss no i standardowo nie było wiec na razie się
                                wstrzymałam.. i co najważniejsze - kupiłam te fajne cieniutkie szczoteczki smile -
                                w aptece z Jordana (5 sztuk za 16 zł).. powiem szczerze, że są super --->
                                www.miss-prezes.elsat.net.pl/APARAT/szczoteczki.jpg smile

                                do tego przez 3 dni znikło mi prawie 2 kg uncertain:/uncertain

                                z niecierpliwością czekam na efekty smile

                                pozdroofkakiss

                                • pszczolka80 Re: To już w poniedziałek.. 31.08.05, 12:07
                                  smileMisiu, fantastycznie wyglądają te szczoteczki!! napisz mi koniecznie, czy ta
                                  biała 'ochronka' była w tym zestawie?? dziś kupiłam co prawda szczoteczkę oralB
                                  z tymi wyciorkami i jest b.fajna, ale rozmiaru normalnej szczoteczki, więc
                                  koniecznie muszę kupić też te maleństwa do noszenia w torebcesmile jest to jakieś
                                  wyjście- w pracy(czy gdzie indziej poza domemwink używać tych wyciorków, a w domu
                                  ze 3x/dobe porządne szczotkowanie!
                                  Jak napisałam wyżej- na 6ach nie mam pierścieni, ale małe tulejki, naklejane jak
                                  zamki, więc chociaż ta 'przyjemność' została mi odebrana. Daję radę bez
                                  tabletek, ale łagodnie mówiąc dyskomfort cały czas odczuwam...
                                  pozdrawiam!!
                                  • mmissiaa Re: To już w poniedziałek.. 31.08.05, 17:38
                                    smile tak - ta "ochronka" wink była w zestawie smile .. włąsnie wpakowałam kosmetyczke
                                    do torebki , skład: pasta do zębów, szczoteczka do zębów, wyciorek i płyn do
                                    płukania jamy ustnej hehehe brakuje tylko nici <lol>..

                                    polecam smile poza tym opłaca się, bo 5 sztuk za 16 zł to naprawdę tanio smile no i ta
                                    elastyczność - można dotrzeć praktycznie w każdą szczelinkę smile

                                    a powiedz mi - ta z oralB ma włoski miękkie czy takie jak normalna szczoteczka
                                    do zębów ??


                                    pozdroofkakiss
                                    • pszczolka80 Re: To już w poniedziałek.. 31.08.05, 19:49
                                      tak mniej więcej jak normalna szczoteczka o średniej twardościwink
                                      W życiu nie używałam nici dentystycznej...no i nie wiem, może teraz powinnam
                                      zacząć..? tylko że ja praktycznie nie mam w ogóle szparek (między zębamismile więc
                                      pewnie poprzestanę na szczoteczce i wyciorkach.
                                      ps.temat:żywienie- dziś jadłam lasagne ze szpinakiem- hehe, wydłubałam potem
                                      cały trawnik z mojego rusztowaniasmile masakra to żarcie... ciekawe, jak będę jadła
                                      kanapki w pracyuncertain pewnie z pudełeczka w kosteczkachsmile
                                      • mmissiaa Re: To już w poniedziałek.. 01.09.05, 08:27
                                        mi sie wlasnie szparki robią uncertain szybko noo uncertain.. - zauwazylas juz jakies zmiany ?
                                        ja mam minimalną szparke między jedynkami a nigdy jej nie było..

                                        (milusio, ze nie masz pierscieni - dzień 4 a mnie dalej "rwią" szóstki)

                                        hehehe rozbawilas mnie z tym jedzonkiem.. w pudełq heheh no spoko - ciekawe jak
                                        znajomi z pracy będą to komentować smilesmilesmilesmilesmilesmile heheheh FAJNIE smile - bedzie OK -
                                        damy rade big_grin

                                        ja wczoraj zjadłam zapiekanke z bakłażana i powiem jedno: SUPER - tak gładko
                                        przechodziła przez gardło, ze nawet nie musiałam się wysilać smile (i wreszcie nie
                                        czułam głodu)

                                        dziś postanowiłam zrobić sobie placki ziemniaczane z sosem czosnkowym -
                                        zobaczymy jak to sie je w aparacie wink heheh


                                        pozdroofka i SMACZNEGO smilekiss
                                        • pszczolka80 Re: To już w poniedziałek.. 01.09.05, 09:29
                                          co do zmian... nie dobijaj mnie, błagamsad ja się co prawda nie spodziewam
                                          spektakularnych efektów po kilku dniach, ale jak mi napiszesz, że U CIEBIE JUZ
                                          COS WIDAĆ to zwątpię...smile Żartujęsmile Te Twoje jedynki pójdą błyskawicznie! U mnie
                                          trzeba przesunąć zęby od 4ek, więc mam nadzieję zobaczyć coś po
                                          miesiącachsmile(byle nie nastusmile
                                          Z jedzeniem nie jest źle, ale zjeść kanapki ze skórką jeszcze się nie odważyłam...
                                          Ciekawe, jak pojdzie jakiś obiadek w weekend na mieście...hihi.
                                          Pozdrawiam!
                                          • mmissiaa Re: To już w poniedziałek.. 01.09.05, 20:14
                                            hmm.. ale Ty sobie nie wyobrażaj, że mi sie już zęby poprzestawiały hehehe.. po
                                            prostu widze język pomiędzy jednym a drugim zębem czego wcześniej nie
                                            zaobserwowałam..

                                            placki..yyy - jadłam jak kanapki - środeczek a "skórki" do kosza (niestety, bo
                                            uwielbiam placki).. --> jak widzisz też jeszcze nie jadłam chleba ze skórką (ja
                                            nawet nie odważyłam się ugryźć kromki tylko nożem na kawałeczki a potem na język
                                            i do gardła hyhy)

                                            orot powiedziała, ze taki stan zębów może utrzymywać się nawet do 10 dni więc
                                            dam rade.. dziś dzień 4 ..

                                            poradzisz sobie na tym mieście smilesmilesmile - bede trzymac kciuki hihi smile

                                            pzdr:#
                                          • mmissiaa Re: To już w poniedziałek.. 01.09.05, 20:16
                                            P.S. dziś musiałam użyć SACHOL, bo mi sie ranka od tych pierścieni na języq
                                            zrobiła..

                                            a a no właśnie.. - nie umiem sobie wyobrazić tych Twoich "wykończeń".. jak to
                                            wygląda?
                                            • pszczolka80 Re: To już w poniedziałek.. 01.09.05, 21:07
                                              dziś urodziny mojego brata, więc kolacyjka była wypasionasmile nawet bułkę ugryzłamwink
                                              jakie 'wykończenia' miałaś na myśli?? te na 6ach? jeśli tak to wyobraź sobie
                                              zwykłe zamki, tylko dłuższe, które nie mają rowka, ale malutki kanalik, przez
                                              który przewleka się drucik.
                                              dziś wyciągam wyciorek spod drucika...a tam... goły trzonek!!- wyłysiał cały,
                                              biedaczek, pewnie go za bardzo wymęczyłamwink no cóż, muszę być bardziej delikatna
                                              i uważnawink
                                              Sachol jest od początku moim przyjacielem, mam nadzieję, że wiernym i
                                              wystarczającym.
                                              pozdrawiam serdecznie!
                                              • ewka.mnk Re: To już w poniedziałek.. 01.09.05, 23:34
                                                Kurcze, to fajnie masz - bez pierścieni.
                                                Ja przez nie troche nie domykam szczęk! Wkurza mnie to strasznie, ale jakos sie
                                                juz przyzwyczaiłam.
                                                • mmissiaa Re: To już w poniedziałek.. 02.09.05, 07:35
                                                  ja tez !!!!!! uncertain:/:/:/uncertain i niesamowicie mnie to denerwuje uncertain a do tego ten
                                                  biedny, obdarty język sad .. niech mnie ktoś przytuli cryingcryingcrying; ... <rotfl>


                                                  to WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA BRATA smilesmilesmilesmilesmile (ja bede swiętowac podwójnie
                                                  14.09, bo mam bliźniaków big_grin)

                                                  co do tych kanalików i innych.. masz to od środka czy od zewnątrz przyklejone?

                                                  pzdr
                                                  • mmissiaa Re: To już w poniedziałek.. 02.09.05, 07:40
                                                    P.S.2 - a zaraz zamierzam zabrać się za KitKat`a (białego) - nie wiem jak to
                                                    zrobie ale mam straszną ochotei na pewno się nie poddam !!! hyhyhyhy


                                                    pozdrookakiss
                                                • mmissiaa Re: To już w poniedziałek.. 02.09.05, 07:38
                                                  P.S. gratulacje w związku z tą bułką.. - ja właśnie męczę się z kawałkami bułki
                                                  .. hlip hlip .. sad tongue_out :#
                                                  • pszczolka80 Re: To już w poniedziałek.. 02.09.05, 09:54
                                                    smile mam to przyklejone normalnie, jak zamki, od strony zewnętrznej 6ek.
                                                    Dziś zęby bolą już mniej, nawet walecznie rzuciłam się na chleb ZE SKÓRKĄ.
                                                    Trochę dziwnie odgryzałam, ale już mniej się boję przynajmniejsmile Ale będzie
                                                    jazda przy dwóch łukach...hehe.
                                                    Jeśli wierzyć mojej rozklekotanej i stareńkiej wadze- to też nieco schudłam (a
                                                    nie obraziłabym się zrzucając ze 3-4 kg...), ale nie mam pojęcia z czego to
                                                    wynika, bo jem normalne iloścismile Może ze stresu? wink
                                                    Idę na kawę. Miłego dnia!
                                                  • ewka.mnk Re: To już w poniedziałek.. 02.09.05, 11:11
                                                    Mmissiaa, tez miałam takie zółte kropeczki na zamkach, to chyba sa jakies
                                                    oznaczenia - lewa i prawa strona? Ale teraz juz mi sie starły.
                                                    Co do bólu zebów, to górny łuk mam od 11 sierpnia, a jeszcze jak nacisne na
                                                    jedną jedynkę, to mnie boli. Ale i tak stwierdzam, ze górny łuk to pikuś. Dolny
                                                    mam od 4 miesięcy i z nim się troche meczyłam - otarty jezyk i policzki. Z
                                                    górnym już tego nie miałam.
                                                    Tak przy okazji - unikajcie ciast z poszatkowanymi orzechami (ja orzeszków w
                                                    całości trochę boje się jesć, a tu poszatkowane - myśle super!). Byłam w ten
                                                    weekend na weselu i sie takim ciastem poczęstowałam - pokrojone w kawałeczki
                                                    orzeszki idealnie pasowały do przerw miedzy zamkami a drutem, nie mogłam ich
                                                    wydłubać! Wyglądałam cudownie. Musiałam potem przepychać je "na chama" wykałaczką.smile
                                                  • mmissiaa Re: To już w poniedziałek.. 02.09.05, 13:30
                                                    pszczółko na serio Ci zazdroszcze braku pierscieni.. tak sobie myśle, że gdyby
                                                    mi ta "śrubka" czy co to tam jest (od wewnątrz przyklejone do 6) nie krzywdziła
                                                    języka to powiedziałabym nawet, iż czuję się REWELACYJNIE.. ale niestety.. ranka
                                                    coraz większa sad..

                                                    hehehe no to tak jak ja hehehe - generalnie nie mam cierpca do odchudzania a
                                                    dzięki aparatowi nawet nie wiem, że "jestem na diecie" smilesmilesmilesmilesmilesmile


                                                    ewka mi już też starły się te kropeczki smile smile
                                                    co do bólu to skończyłam brać tabletki, bo nie czuję potrzeby ale faktycznie
                                                    przy nagryzaniu jeszcze boli.. z tym ze ja mam dopiero 5 dzien a Tobie juz
                                                    prawie miesiąc minie..
                                                    dzięki za rade - na pewno nie będę częstować się niczym co ma orzeszki smile i mak
                                                    chyba tez - próbowałyście jeść coś z makiem? jak tak to jakie efekty ?


                                                    pozdroofkakiss zmykam myć ząbki smile
                                                  • pszczolka80 Re: To już w poniedziałek.. 02.09.05, 15:02
                                                    maku na szczęście nie lubięsmile
                                                    a od częstego szczotkowania cholernie bolą mnie dziąsła sad chyba się z Sacholem
                                                    naprawdę zaprzyjaźnimy...
                                                    Bardziej niż Ty mnie braku pierścieni, ja zazdroszczę Tobie ładnych ząbków. serio.smile
                                                    Pozdrawiam dziewczyny serdecznie!
                                                  • ewka.mnk Re: To już w poniedziałek.. 02.09.05, 18:30
                                                    Mak nie wchodzi w zeby bardziej niż bez aparatu. Tzn wchodzi miedzy szparki w
                                                    zebach ale nie między zamki, a druty, czyli tak jak bez aparatu. smile
                                                    Poza tym mak jest malutki i mozna go wyczyścić szczoteczką, a te orzeszki jak mi
                                                    sie powbijały, to...
                                                    Co do ranek na języku, to mi tak całkowice poznikały gdzies po 2 tygodniach i
                                                    juz wiecej sie nie pojawiały, a jak załozyli mi góre, to w ogole sie nie
                                                    pojawiły (jezyk i policzki chyba sie juz zahartowały)
                                                  • mmissiaa Re: To już w poniedziałek.. 03.09.05, 10:52
                                                    hejsmile

                                                    hmm.. pszeczólko ale pomysl sobie, ze za rok bedziesz miala całkowicie proste
                                                    ząbki smile ..

                                                    mnie dziąsła krwawią uncertain


                                                    Sachol pomaga - jezyk już mnie mniej boli.. no i dziś już normalnie zjadłam
                                                    kanapke smile gryzłam smilesmilesmilesmile

                                                    pozdroofkasmile miłego dniasmile
    • tigra.14 Re: To już w poniedziałek.. 03.09.05, 16:01
      Witajcie.Jesli chodzi o rany na jezyku,badz na dziaslach to moge polecic zel:
      Protect.Swietnie nadaje sie do takich obtarc i mysle, ze jest skuteczniejsza od
      Sacholu.A na pierscienie najlepiej na poczatku nakleic od wewnetrznej strony
      wosk.I po 2 dniach zapominasz, ze mialas jakies ranki. Pozdrawiam
      • pszczolka80 Re: To już w poniedziałek.. 04.09.05, 19:13
        smile dziś pierwszy dzień, kiedy nie bolą mnie zęby!!
        ale jest też i mały zonk- gumki miałam srebrne, a dziś patrzę w lusterko i są...
        zielone... uncertain
        • mmissiaa Re: To już w poniedziałek.. 04.09.05, 19:25
          heheh urok gumek - slyszalam wlasnie, ze sie przebarwiają.. dlatego ja jak bede
          zakladac to tylko i wyłącznie RÓŻOWE <lol> (choć nie jest to mój ulubiony kolor)..

          ..mnie zęby jeszcze bolą ale już sobie potrafie normalnie zjeść.. właśnie jesm
          kanapki z serkiem i pomidorkiem smile.. a wczoraj, z moją Myszką, pojechaliśmy jako
          komitet wyborczy mojego ojca na złaz górski i byłam zmuszona zjeść frytki, bo
          nic innego dobrego nie mieli w tej knajpie I DAŁAM RADE smile (ale "zmiękczałam" je
          sosem, który wyciekał z hamburgera mojego mężczyzny hehehhee)


          jest OK smile - co rano budze się i spoglądam w lustro z nadzieją zobaczenia
          jakichś efektów leczenia.. i widze smile i jestem zadowolona smile i za nic w świecie
          nie ściągłabym mojego aparatu !! żałuję tylko, że wcześniej go nie założyłam smile


          pozdrooofkasmilekiss
          • pszczolka80 Re: To już w poniedziałek.. 05.09.05, 16:38
            no ja też żałuję, ze nie zdecydoawłam sie wcześniej, ale co tam. co do efektów,
            to oczywiście u mnie po kilku dniach nic nie widać, ale nie spodziewałam sie
            cudów wcześniej niż po kilku miesiącachsmile no a na obiad jadłam pizze i myłam
            paszczę w pizzeriismile a co! jest ok, byle efekty były
            pozdrawiam
    • mmissiaa Re: To już w poniedziałek.. 06.09.05, 09:40
      hejsmile

      niop pszczółko moja "dieta" się skończyła" smile już mnie nic nie boli więc
      dosłownie wszytsko jem <lol> smile teraz tylko czekać do następnej wizyty i potem
      znów tydzien "odchudzania"..

      ..jejq jejq już nawet zapomniałam, że to nosze, a tym bardziej, ze mam qpe
      nowych "problemów".. - chyba w tym roq nie pójde do szkoły sadsadsad, bo już jest
      6.09 a mi się jeszcze grupa nie uzbierała uncertain:/uncertain (chcę isć na Uniwersytet Śląski
      na filologie słowiańską [chorwacki]) - i co ja zrobię bez szkoły ? sad
      • morfina_ma Re: To już w poniedziałek.. 06.09.05, 17:05
        mmissiaa skasuj swoja stronke, gdyz Twoje prywatne zdjecia sa dostepne:
        www.miss-prezes.elsat.net.pl
        • mmissiaa Re: To już w poniedziałek.. 06.09.05, 18:22
          heh wiem.. i tak bez objaśnien nikt nie będzie widział co i kto jest na foto
          więc nie ma problemu - ale racja skasuje smile

          pozdroofka
          • mmissiaa Re: To już w poniedziałek.. 06.09.05, 18:22
            <hahaha> a raczej nie skasuje <lol>
      • pszczolka80 Re: To już w poniedziałek.. 06.09.05, 18:52
        mnie już tez nic nie boli, ale dziś chyba mi sie cos przemieściło przy zamku-
        jedną dwójkę mam przymocowana do druta cienkim drucikiem (na razie gumką). ale
        pewnie się wstrzymam jeszcze te 2 tyg. do wizyty i zobaczymy...
        dziś zakupiłam jeszcze jedną szczoteczkę- tka składaną, podróżną, no i te
        wyciorki jordana, bo też sie wszędzie zmieszcząsmile
        byle jeszcze coś widać było...sad a tu na razie pustynia... mimo, że jak mówiłam,
        wiem, że na efekt trzeba poczekać, to już mnie skręca, żeby cokolwiek zauważyć...sad
        hm....życzę powodzenia z tą szkołą, ale może się wszystko ułoży
        pozdrawiam!!
        • mmissiaa Re: To już w poniedziałek.. 07.09.05, 08:49
          hmm.. składana szczoteczka smile hehe nie widzialam takiej jeszcze smile .. i co fajne
          są te wyciorki nie? tylko szybko się wykorzystują.. ja już używam drugiego, go
          pierwszemu główka odpadła smile big_grin <lol>.. teraz poluje na tę szczoteczkę z oralB,
          ale chyba sobie bede musiala z neta zamówić, bo na rynku coś kiepsko uncertain..

          dzięki smile, ale coś mi się wątpi, że będę miała w tym roq szkołe sad.. cóż - pójde
          za rok hehe smile

          jejciu ja bym już chciała otworzyć paszcze i widziec proste ząbki - fajne
          marzenie heh uncertain..

          smile

          pozdroofkakiss

          P.S. do mojej wizyty jeszcze miesiąc.. aż się boję zów tego bólu po
          podkręceniu.. ....
          • morfina_ma Re: To już w poniedziałek.. 07.09.05, 13:36
            Tez uzywam malych joradanków smile i coz glowka jak najbardziej odpadla po dosc
            krtokim stosowaniu-zabardzo sie nad nia znecalam i drucik nie wytrzymal...
            Pozdrawiam
            • mmissiaa Re: To już w poniedziałek.. 07.09.05, 14:54
              no ale to nie jest śmieszne morfinko - powaga, te szczoteczki są super ale chyba
              nie dla mojej "mocnej" ręki.. ten drucik choć jest bardzo fajny,b o taki giętki
              powinnien być mocniejszy, bo ja sobie myje zęby i nagle patrze do lustra a
              główka została "w zębach" a w ręce trzymam sam plastik.. dziwnie sie czułam
              <hahaha> - przykro mi było, że szczoteczke zepsułam <lol> <rotfl> <hahaha>..

              te prostowanie zębów to droga zabawa.. mam aparat dokładnie 10 dni (chyba <lol>,
              pszczółko 10?) a:
              1. 125 ml pasty do zębów właśnie dziś się skończyło (tylko ja tej pasty
              używałam, bo rodzinka nie lubi colgate herbal)
              2. 250 ml płynu do płukania buźki skonczyło sie kilka dni temu i obecnie prawie
              kończę następne 250 ml (zostało gdzieś na 3 razy)
              3. moja nowa malutka szczoteczka wygląda jakbym jej używała co najmniej tydzień
              po 20 uncertain<lol> razy na dzień (a używam jej jakoś od 2 dni średnio 4 razy na dzień)
              4. normalna szczotka do zębów jeszcze się trzyma ale nie wygląda ciekawie..

              nie wiem - albo ja jestem jakaś inna, albo to jest normalne, ze tak szybko sie
              wykorzystuje.. yyyyyyyyyyy chyba to jednak nie jest normalne indifferent
              • morfina_ma Re: To już w poniedziałek.. 07.09.05, 20:35
                wiesz co-przejdzie Ci smile Mam aparat juz prawie m-c i to co wyprawialam na
                poczatku to byl czysty obled - analizowalam spozywanie kazdego posilku z
                perspektywy wyszczotkowania po nim zebow-paranoja...No i w domu tez na mnie
                jakos tak krzywo patrzono,jakby juz kompletnie mnie sie poprzestawialo...Ale
                minelo, teraz myje zeby mozna powiedziec,ze z glowa. Jak najbardziej stosuje
                sie do zalecen ortodontki, mam te wszystkie wyciorki itd. ale juz i pasta
                wolniej sie zuzywa (pierwsza po tyg zeszla sad( )i plyn do plukania(500ml na
                tydzien) i jest ...normalnie bez zbytnich szalenstw.
                Pozdrawiam
                • mmissiaa Re: To już w poniedziałek.. 08.09.05, 13:22
                  heheheh ale w tym problem, że ja nie szaleje .. po prostu nie mogę wytrzymać
                  jeśli po każdym (choćby najmniejszym) posiłku nie umyję zębów ! wniosek z tego
                  jeden - za dużo jem <lol> (może nie tyle co za dużo a raczej za często) smile

                  a teraz nowość - kiedyś miałam dziurke między jedynkami więc poszłam do dentysty
                  i mi zeby zreperował wink .. ale teraz - kiedy zaczęły się przesuwać spod dziąsła
                  wychodzi taka czarna plamka - próchnica ? a może kamień.. (nic mnie nie boli ani
                  nie bolało - ja to miałam widocznie wcześniej tylko było pod dziąsłem i nie
                  widziałam tego).. chyba muszę się wybrać do dentysty..
                  dżizuss jak ja się boję tej próchnicy aaaaaaaaaaa.. moja kumpela jak ściągła
                  aparat miała aż 5 zębów do leczenia sad uncertain.. nie chcę tak ..


                  pozdroofkakiss
                  • pszczolka80 Re: To już w poniedziałek.. 09.09.05, 11:24
                    smilenie strasz tą próchnicą...mnie co prawda zęby raczej się nie psują, ale nie
                    szaleję za bardzo z higieną, więc może powinnam zacząć..?
                    zamówiłam sobie takie malutkie próbki past do zębów- to chyba dobre rozwiązanie
                    'torebkowe'smile
                    pozdrawiam i... nadal żadnych zmian crying
                    • caryca1 Re: To już w poniedziałek.. 09.09.05, 11:32
                      dziewczyny robcie zdjeciasmile ja je robie co jakis czas..i naprawde bardzo duzo
                      widac, mam aparat juz od 3 miesiecy i praktycznie co tydzien widze ze cos sie
                      ruszylosmile

                      a te male tubki past sa super, ja mam taka zawsze przy sobei + szczoteczka
                      turystyczna:d
                      • pszczolka80 Re: To już w poniedziałek.. 09.09.05, 13:57
                        ech, Caryca... a kiedy zauważyłaś po raz pierwszy, że coś się ruszyło? obiecałam
                        sobie, że nie będę zadawać takich pytań, ale...smile wiem, że gdyby tak od razu
                        było widać, to leczenie nie trwałoby 2 lata, ale...smileu mnie jak było- tak jest,
                        pewnie przez pierwsze tygodnie tak może być, mam nadzieję smile
                        pozdrawiam!!
                        • caryca1 Re: To już w poniedziałek.. 09.09.05, 14:45
                          szczerze...jeden zab to odrazu na drugi dzien ale byl latwy, po tygodniu juz
                          duzo widzialam, jak chcesz moge ci przeslac na priva zdjecie z pierwszego dnia
                          i po tygodniu to zobaczysz czy duzo widac czy nie.....po 3 miesiacach moge
                          powiedziec ze ..duzo sie dzialobig_grinsmile)))) nawet teraz cos sie dzieje mimo ze
                          jeden wazny drucik mi sie popsul i nie moge isc do orto ale inne zby sie
                          ruszajasmile a to dobrze bo juz sie balam ze bede miala 5 tygodni kompletnie w
                          plecy tak to tylko polowicznie
                          • mmissiaa Re: To już w poniedziałek.. 09.09.05, 18:13
                            caryca ja bym Cię prosiła o te fotki --> misia@elsat.net.pl .. z góry dziękuję smile..
                            a u mnie ze zmianami tak jak już pisałam - na razie widzę "szparke" między
                            jedynakami i niczego innego nie umiem się dopatrzeć..

                            ..zdjęcia robię smile, bo ja kocham zdjęcia smilesmilesmilesmilesmilesmilesmile hehehe ale nie moich
                            zębów tongue_out smile..

                            pozdroofkakiss
                          • pszczolka80 Re: To już w poniedziałek.. 10.09.05, 10:42
                            smile no właśnie mam nadzieję, że tylko "łatwe" ząbki idą szybciutko, a moje pewnie
                            do takich nie należą... jedynki są proste, ale wyciągnąć dwójki z położenia
                            podniebiennego nie będzie pewnie łatwo...Pogadam z orto jak to widzi, bo
                            właściwie nie zadałam jej głupiego pytania pt. kiedy coś będzie widaćsmileale w
                            sumie od razu powiedziała bez wahania, że 'sobie poradzimy', więc wciąż jestem
                            dobrej myślismile
                            Pozdrawiam!
                            • mmissiaa Re: To już w poniedziałek.. 11.09.05, 15:38
                              caryca dzięki za foto - faktycznie EFEKTY NIESAMOWITE big_grinbig_grinbig_grinbig_grinbig_grin ja już też tak
                              chcę big_grin smile

                              pozdroofkasmile

                              miłego dnia
                              • caryca1 Re: To już w poniedziałek.. 11.09.05, 21:40
                                dziekibig_grin

                                no wiesz po 12 tygodniach tez tak bedziesz mialasmile

                                a ta mala paste kupuje w drogerii..... colgate to jest
                      • ewka.mnk Re: To już w poniedziałek.. 11.09.05, 17:04
                        Dziewczyny, gdzie Wy kupujecie te mini-pasty i jakich są one firm? Mam
                        rozkładaną szczoteczkę turystyczną, ale nie mogę nigdzie znaleźć takich małych
                        tubek z pastą.
                        • mmissiaa Re: To już w poniedziałek.. 11.09.05, 17:49
                          hmm.. a jeszcze w życiu takiego sprzętu nie widziałam.. owszem pasty tak, ale
                          szczoteczki rokładane? chyba jestem zacofana hehhe uncertain yy smile

                          jak ktos ma mozliwość zrobić foto to bardzo proszę o udostępnienie smile
                          • pszczolka80 Re: To już w poniedziałek.. 11.09.05, 22:04
                            te małe tubki zamówiłam na allegro- colgate i elmex. składaną szczoteczkę
                            (ortodontyczną) kupiłam w drogerii we Wrocławiu, nazwy firmy nie pamiętam, a
                            szczoteczka została przez przypadek we Wrockusad napiszę więc za jakieś 2
                            tygodnie co zaczsmile
                            Pozdrawiam!
                          • ewka.mnk Re: To już w poniedziałek.. 11.09.05, 22:42
                            Znalazłam na necie zdjęcie takiej rozkładanej szczoteczki. Wyciaga się ją z tego
                            plastikowgo pudełeczka i wkłada do góry nogami. Bardzo wygodna smile
                            ewka.mnk.w.interia.pl/szczoteczka.jpg
                            • mmissiaa Re: To już w poniedziałek.. 12.09.05, 07:56
                              ach.. to tak wygląda smile no no no smile nie widziałam tego jeszcze smile.. hyhy trzeba
                              będzie się w takie cuś zaopatrzyć, bo głupio tak chodzić wszędzie z OGROMNĄ
                              kosmetyczką wink

                              ..dzis nie spoczne póki nie znajdę takich sczoteczek..

                              aaaa pszczólko a jak sie wyciorki sprawują ? ja mam już tylko 2 sad.. szybko się
                              niszczą sadsad..

                              aha i jeszcze jedno - zastanawiam się nad kupnem irygatora.. korzysta ktoś ?
                              opłaca się zainwestować ?


                              pzdr

                              miłego dnia smilebig_grin
                              • caryca1 Re: To już w poniedziałek.. 12.09.05, 08:58
                                mam irygator...kiedys uzywalam teraz mi sie nie chce zabardzo, fakt ze troche
                                trudne to logistycznie u mnie (brak kontaktu w lazience sad) ale przy tym co
                                robie to juz chyba irygator nie potrzebny, zobacz ze miesiac czy robic ci sie
                                osad jak nie to znaczy ze dobrze szczotkujesz zeby i ci nie jest potrzebnebig_grin
                              • pszczolka80 Re: To już w poniedziałek.. 12.09.05, 12:47
                                właśnie coś podobnego mam do tej szczoteczki na zdjęciu, tylko z innej firmysmile
                                co do wyciorków- to masakryczne badziewie, jeśli chodzi o wykonaniesmile staram się
                                nie eksploatować ich jakoś brutalnie, ale drucik przy nasadzie łatwo się łamie,
                                a trudno przecież nie wyginać go między zamkami.
                                Dzisiaj przyszły te pasty-próbki z allegro i wygląda to fatastycznie- wydanie
                                kieszonkowe- razem ze składaną szczoteczką można będzie zabrać podręczny zestaw
                                naprawdę wszędzie smile
                                Pozdrawiam!!
                                • mmissiaa Re: To już w poniedziałek.. 12.09.05, 13:09
                                  oo dzięki caryca za rade smile


                                  hmm.. też tak myśle co do wyciorów.. ale lepsze to niz nic (bo z oralB dalej nie
                                  mam) hehehe


                                  pzdr
                                  • pszczolka80 Re: To już w poniedziałek.. 20.09.05, 12:10
                                    ej....ale zaniedbałyśmy nasz wątek!! to nagannesmile
                                    Wczoraj byłam na pierwszej wizycie 'po założeniu' i tak to zęby znów mnie boląsmile
                                    ale już nie tak jak 3 tyg. temu
                                    Na 4ech zębach zamiast gumek mam druciki, podobno miała miejsce 'aktywacja'
                                    aparatusmile)
                                    Kolejna wizyta pod koniec października, mooooże zmienimy wtedy drucik.
                                    Ogólnie sie chyba przyzwyczaiłam i oprócz uciążliwości związanych z
                                    jedzeniem(straszne marnotraswto- połowę wypłukuje się potem spomiędzy zamkówwink)
                                    jest ok.
                                    Pozdrawiam serdecznie!!
                                    • mmissiaa Re: To już w poniedziałek.. 22.09.05, 21:14
                                      hejsmile

                                      oj oj ale mnie tu długo nie było.. ale troszq mi sie nie poukładało .. po
                                      pierwsze nie otwarli mi kerunku na uniwerq i musiałam coś na szybko szukać i
                                      takim oto sposobem wylądowałam na GEOGRAFII (ekhmm).. no ale zapisałam sie na
                                      sesje zimową na maturke i mam nadzieje, że po jej poprawieniu dostane sie na
                                      dzienną slavistyke smile.. itd. itd. itd... a oprócz tego miałam formata i jakoś
                                      nie umiałam się "dopchać" na forum smile.. ALE JUŻ JESTEM smile

                                      hmm.. też już się przyzwycziłam do mojego aparatu smile - jest dobrze smile jedyne co
                                      cierpi to moja skóra na brodzie , bo jest strasznie wysuszona z tego ciągłego
                                      mycia zębów smile.. wizyte mam dopiero 10.10 więc na razie jeszcze daleko do bólu smile

                                      heheheh co do jedzenia to najbardziej denerwuje mnie jak np. jem pomidor ze
                                      skórką i ta skórka przykleja mi się do zębów pod drucikiem i nie umiem tego
                                      wyciągnąć smile heheh denerwuje mnie to, bo nie zawsze mogę od razu po jedzeniu isć
                                      do łazienki umyć paszcze smilebig_grin


                                      już nie umiem się doczekać tej wizyty..

                                      ..na razie nic nie zepsułam ALE (no właśnie jest ale) - czuje, ze zepsuje, bo te
                                      druciki (te zamiast gumek) haczą o szczotki do zębów i coraz bardziej sie
                                      odginają.. uncertain mam nadzieje, że nie wylecą, bo sama tego na pewno nie naprawię..


                                      pozdroofkasmile ide nyny, bo ciężki dzień za mną (przede mną zresztą też).. a poza
                                      tym byłam u kosmetyczki i nie chciałybyście widzieć mojej buzi - tragedia..
                                      smilesmilesmile - wyglądam jakbym miała ospe smile - trzymajcie kciuki żeby te przebarwienia
                                      zeszły mi do niedzieli, bo mam chrzest mojego kochanego, małego Misia smile
                                      (www.miss-prezes.elsat.net.pl/Bobas/) wink

                                      smile

                                      kolorowych snoofkiss

                                      • mmissiaa Re: To już w poniedziałek.. 22.09.05, 21:18
                                        aaaa wesoły nawias zepsuł mi linka.. tam miało być tak:
                                        www.miss-prezes.elsat.net.pl/Bobas/ smile
                                        • pszczolka80 Re: To już w poniedziałek.. 23.09.05, 22:38
                                          hejsmile no wreszcie jestessmile
                                          czy to Twój synek? fajniutkismile
                                          pozdrawiam i wznawiam wymianę doświadczeńwink papa
                                          • mmissiaa Re: To już w poniedziałek.. 24.09.05, 10:05
                                            oj nie nie smile

                                            to mooj chrześniak smile - jakoś nie wyobrażam sobie mieć dzidziusia teraz.. (ja
                                            mam DOPIERO 19 lat) tongue_out wink


                                            pozdroofkakiss
    • plpk Re: To już w poniedziałek.. 26.09.05, 11:55
      Hej Mój sadny dzień to czwartek. Zakładam góre. Teraz mam separatory - koszmar.
      Zaczynam sie bać aparatu. Można sie do was przyłączyć? Fajnie tu u was smile
      • pszczolka80 Re: To już w poniedziałek.. 26.09.05, 15:38
        zapraszamsmile warunkiem uczestnictwa w projekcie 'wzajemnego wspierania' są
        regularne wizyty i sprawozdaniawink)
        uuuuu....! jak ja bym chciała, żeby juz się coś więcej ruszyło! a nie tylko
        jedna dwójka!
        ale piękne, słoneczne dni w tegorocznym wrześniu...byle do weekendusmiletak zostało
        pozdrawiam!
    • ewik2005 Re: To już w poniedziałek.. 26.09.05, 15:41
      zazdroszcze Wam...
      Mój entuzjazm troche minął, przestałam codziennie rano z dokładnością
      farmaceuty oglądać moje ząbki z nadzieją, że chociaz milimetr...
      Noszę od 5 miesięcy dwa łuki. Wprawdzie efekty lweczenia są już zauważalne, no
      dobra były zauważalne już po miesiącu ale...
      jak na złość dwa wesela w tym roku (i stres bo te zdjęcia, kamery, rzucanie
      welonu (zgroza), uśmiechy....) tak więc pilnowałam by ktoś nie walnął mi fotki
      z żelastwem w całej okazałości

      no i teraz ... imieniny przyszłej teściowej... na 20 osób
      i rocznica ślubu brata mojego faceta... na 15 osób
      no i ta jego bratowa - doskonała, piękna, inteligenta no i ... pasty do zębów
      mogłaby reklamować... nie, nie , to nie jest rywalizacja...
      ja po prostu mam dziś doła... po 5 miesiącach...
      a co dopiero będzie później....

      Dziwię się samej sobie, bo jestem optymiastką (no z umiarem)...
      zawsze miałam kompleks na tle zębów...
      teraz mam szansę go leczyć...
      i są efekty...
      bólu tez nie odczuwam...
      chyba po prostu mały dołek dziś mam....

      jest jeden plus...
      ślub odwleczony w czasie... smile)))))
      • mmissiaa Re: To już w poniedziałek.. 26.09.05, 16:51
        po pierwsze EWIQ wink nie dołuj sie smile - po to nosisz aparat zeby potem mieć
        piękne ząbki więc głowa do góry !!! big_grin - bedzie dobrzekiss

        po drugie smile - plkp - zaparszamy smile big_grin - podziel się doświadczeniami big_grinbig_grinbig_grinbig_grin

        a po trzecie, ostatnie smile - MAM !!!! yeah... kolejna szparka big_grinbig_grinbig_grinbig_grin - między
        jedynką a dwójką big_grinbig_grinbig_grinbig_grin - do tego wydłużył mi się lewy kieł - heheh śmiesznie
        to wygląda smile


        P.S. faktycznie super pogoda - trzeba korzystać, bo od następnego poniedziałku
        do pracy sad .. smile


        POZDROOFKA kiss

        • jox1 Re: To już w poniedziałek.. 26.09.05, 17:45
          Pozdrawiam wszystkich bardzo!!!! Ja zakładam aparat w piatek,narazie na górze.
          Od 3 dnii mam 4 separatory i też mnie bolą trochę zęby. Najgożej jest jak coś
          jem np.kanapki. Bardzo to wszystko przeżywam jak zareaguja inni,czy będzie
          bolało itd. Z drugiej strony mam dość tych "krzywielców",ciągle łapie sie na
          oglądaniu cudzych zębów i porównywaniu! Mam nadzieje że przeżyje to jakośsmile
          Bardzo chce się do was przyłaczyć i dzielić wrażeniami-BO RAZEM
          ŁATWIEJ!!!!!!!!!!smilesmilesmile
        • ewik2005 Re: To już w poniedziałek.. 27.09.05, 08:15
          Hej!!!!!!!!
          Dziś nastrój mój znacznie lepszy, słowem powróciłam do siebie i aż mi wstyd, ze
          wczoraj tak zalałam Wasz post moimi żalami.... wybaczcie.
          Wy wszystkie jesteście na początku tej drogi, ja zbliżam się do 1/3 (prognozy
          sa takie, że aparat będzie mi towarzyszył przez ok. 1,5 roku, choć znajomi
          mówią, że mój orto zawsze wydłuża okres leczenia po to,by mieć pewność, że zęby
          sa ustawione i "zapamiętały"swoje nowe miejsca. Na pewno wyda Wam się dziwne
          ale wyobraźcie sobie, że ludzie po zdjęciu aparatów zaniedbuja noszenie
          retencyjnych i mało tego, że wada powraca w jakimś tam stopniu, to jeszcze
          przybiegają do gabinetu po 6 miesiącach i krzyczą, że mają z powrotem krzywe
          zęby...)
          nie wyobrażam sobie jak można tego nie dopilnowac
          po takich przejściach z żelastwem

          Swoją droga tak sobie pomyślałam, że powinno się organizować coś w stylu zjadu
          osób noszących aparaty.. smile))))
          Ja w ogóle takich zadrutowanych ludzi nie spotykam...

          a co do moich doświadczeń...z aparatem..
          są sytuacje śmieszne, sympatyczne, czasem irytujące....
          pamiętam jak dzieci mojego kuzyna,witając się ze mną.... ze zdziwieniem w
          oczach zakrywały rączkami buźki, a mała Ania dotykała swoich ząbków (pewnie
          sprawdzała czy coś takiego może wyrosnąć tak po prostu)

          spotykam symaptycznych ludzi... którzy gratulują decyzji.. bo nie jestem już
          taka młoda... co ja pisze?????? jestem młoda, może do najmłodszych pacjentów
          nie należe ale mam przecież całe życie przed sobą smile))))))

          są też ludzie, którzy w zgodzie ich własnym poczuciem taktu, nic nie mówią na
          temat mojego aparatu, tylko cały czas przyglądają się moim zębom (zwłaszcza
          jedna w średnim wieku kobietka)a to strasznie irytujące....

          Ząbki mi się przesuwają, nie powiem, dość szybko (np trójkę dolną
          miałam "położoną" na dwójce a teraz te dwa ząbki oddalone sa od siebie o 3 mm)
          p.s. średnie tempo przesuwania się zębów to 1 mm na miesiąc, z tym że ja np.
          przez miesiąc czasu nie zauważyłam zmiany, a potem poszło tak szybko, że
          cieszyłam się bardzo smile))))

          gdybyście miały jakieś pytania, dołki ( a wierzcie mi, że to Was dopadnie za
          jakiś czas) to piszcie... może będę w stanie pomóc bo dodam, że
          oblookałam "teren" zanim zdecydowałam się na założenie tej biżuterii....
    • plpk Re: To już w poniedziałek.. 26.09.05, 17:28
      Dzieki. Fajnie jak jest ktos kto rozumie co przeżywam. Strasznie sie ciesze, ze
      bede miec aparat bo krzywych zębów wstydze się od zawsze. Z drugiej strony nie
      sądziłam ze to bedzie tak bolało, że zęby będa takie obolałe (a mam
      separatory). Boje się co bedzie jak założe aparat. Ortodontka mnie pociesza,że
      nie jest to regółą ale jak kogoś boli bardzo w separatorach to potem mniej
      cierpi w aparacie. Jak bedzie ze mną przekonam sie w czwartek ale trzymam sie
      tej myśli.
      • mmissiaa Re: To już w poniedziałek.. 27.09.05, 10:02
        Witam smile

        ciesze się, że jesteście big_grinbig_grinbig_grinbig_grinbig_grin

        JOX - dasz rade smile.. na serio nie jest źle.. ból jest przejściowy i do
        wytrzymania.. mnie, po miesiącu noszenia aparatu, ból (który zresztą "pojawia
        się i znika") w ogóle w niczym nie przeszkadza smile.. co jakiś czas czuję lekki
        ucisk, ale szybko o tym zapominam i nawet nie wiem kiedy owy ucisk ustaje
        smile..naprawde nie ma się czego obawiać.. hmm.. w moim przypadku bardziej
        uciążliwe były obtarcia języka (po sacholu szybko zeszły) oraz wysuszona skóra
        ust i ich okolic (zabezpiecz sie w tłuste kremy i pomadki smile..
        ..MIAŁAM TAK SAMO - gdy z kimś rozmawiałam to zamiast patrzeć w oczy ekhmm..
        zerkalam w usta.. to było chore !!!.. sama sobie tłumaczyłam, że nie mam
        kompleksów a jednak miałam, ale teraz.. po założeniu aparatu WSZYSTKO SIE
        ZMIENIŁO big_grinbig_grinbig_grinbig_grin - wreszcie, uśmiechając się nie myślę, o moich krzywych zębach
        smilesmilesmile.. a rozmawiając z kimś nie zazdroszczę pięknego uśmiechu, bo wiem, że za
        ok. 1,5 roku też taki będę miała big_grinbig_grinbig_grinbig_grin.. - życzę powodzenia i wytrwałości big_grinbig_grinbig_grin



        EWIQ - nie mamy czego wybaczać, bo każdy ma lepsze i gorsze dni smile.. hmm.. co do
        retencji to ja będę miała problem z głowy hyhyhy.. po prostu NIGDY nie rozstanę
        się z następnym aparatem (retencyjnym)..
        ..również bardzo chętnie wkręciłabym się na jakis zjazd zadrutowanych, bo choć
        mam jedną koleżankę, która obecnie też ma aparat, to jednak zawsze jest fajnie
        poznawać nowych ludzi, którzy mają podobny "problem" smile..
        ..hehehehheeheh tak jakbym widziała moją kuzynkę - ma 6 lat i jak w dzień
        założenia aparatu do niej przyszłam to biedna aż się mnie wystraszyła <hahaha> -
        nigdy nie zapomnę jej reakcji.. jak po prostu wyszczerzyłam do niej zęby a ona
        odskoczyła na pół metra i niewinnie powiedziała: "GOOOSSSIIAAA BLEEEEEEEEEE
        ŚCIĄGNIJ TO, BO TO JEST OKROPNE" <hahaha> - no i jak się człowiek miał nie
        zdołować.. heheheheehehhe druga osoba, która widzi cię w aparacie i od razu taki
        komentarz <hahaha> .. ale nie załamałam się smile - jednak do tej pory Sandra
        (kuzynka) zamiast mówić do mnie - "mówi do moich zębów" (ciągle mnie obserwuje..
        hehehe)..
        ..ja już zapomniałam, ze nosze aparat i chętnie się uśmiecham (tym samym
        pokazując go wszystkim, którzy są w zasiegu hehe).. nareszcie czuję się WOLNA
        !!! (jak pisałam do JOX - już nie ograniczają mnie moje krzywe uncertain zęby)..

        PLKP - trzymam kciuki.. jeszcze niecałe trzy dni i wreszcie będziesz miała swoje
        cudeńko big_grinbig_grinbig_grinbig_grinbig_grin - nie bój co będzie jak założysz aparat, bo gwarantuję Ci, że
        będziesz się czuła 100 razy lepiej niż przed założeniem smilesmilesmilesmilesmile



        jak już kiedyś pisałam - żałuję, że nie zdecydowałam się na to wcześniej.. ale
        widocznie do niektórych decyzji trzeba dorosnąć smile


        POZDROOFKA DZIEWCZYNY big_grin:D:D:D :*
        • pszczolka80 Re: To już w poniedziałek.. 27.09.05, 22:05
          smilepodpisuję sie, zwłaszcza pod ostatnim zdaniem, obiema rękami i nogamismile
          jak sobie pomysle, ze zakładając aparat 5 lat temu miałabym już teraz normalne
          zęby to...grrrrr.....!!!
          no ale z drugiej strony w końcu sie zdecydowałam, a każda podjęta decyzja to o
          krok bliżej sukcesu...
          ja też od poniedziałku do pracy... oj, nie bedzie lekko... i jeszcze prezentacja
          nowej biżuterii....
          ale tak serio to myślałam, ze będzie gorzej z SAMOAKCEPTACJĄ, a co do innych
          osób- Ci znajomi, którzy mnie już widzieli- zachowują się zupełnie naturalnie,
          bez patrzenia w zęby. a nieznajomi- cóż, prawda jest taka, że to ja raczej
          patrzę im w zęby niż zwracam uwagę na ich reakcjesmile pewnie mi tam lookaja w
          paszczę, ale to pewnie bardziej na zasadzie 'czy ja dobrze widziałem, ze ona ma
          aparat?' albo 'jak nosi aparat to czemu ma takie krzywe zęby?'smile))
          mimo, że efekty na razie mało spektakularne, to nie trace nadziei, że I W MOIM
          PRZYPADKU TO ZADZIAŁA, choć w stosunku do siebie jestem raczej pesymistką...
          A dzis uczyłam się używać nici dentystycznejsmile dobrze, że się nie wykrwawiłamsmile
          pozdrawiam!!
          • mmissiaa Re: To już w poniedziałek.. 28.09.05, 06:45
            pszczółko a idziesz do pracy, ze tak powiem po urlopie itp. czy do calkiem nowej
            ??? - bo ja do nowej awrecz powinnam napisac MOJEJ PIERWSZEJ PRACY big_grin.. jak
            byłam z dokumentami, badaniami itp. to "poznałam" ludzi raczej w średnim wieku -
            tacy to nawet nie zauważają, że masz coś w buzi.. <lol>

            smilesmile mam nadzieje, że będzie OK smile hehehe najlepsze jest to, że na badaniach
            okulistka kazała mi pracować przy komputerze w okularach (normalnie nie chodze w
            okularach, bo mam 0,5 i wada mi nie przeszkadza).. od razu przypomniał mi sie
            ten serial BRZYDULA <lol2>.. hehehehehehehhehe PIĘKNIE <hahaha>..


            w kazdym razie powozenia Tobie i sobie smile

            a dziś wybywam do Czech smile - wracam jutro smile - POZDROOFKAkiss


            smile
            • plpk Re: To już w poniedziałek.. 28.09.05, 09:07
              Hej wam. To już jutro.Teraz już się przyzwyczaiłam do separatorów nie czuje ich
              już. Nawet jest spoko. Ide dzis do apteki musze kupić płyny, szczoteczki, nici,
              wyciorki itp. Rany bardzo się ciesze bo proste zęby to moje marzenie ale boje
              sie bólu, głodu aż mnie w żoładku sciska.
              • ewik2005 Re: To już w poniedziałek.. 28.09.05, 09:26
                powodzenia! a z tymi zakupami to nie przesadzaj..
                są urządzenia niezbędne ale i takie, na ktyórych producenci zarabiają krocie
                oddziałując na Twoją psychikę....
                proponuję: nici super floss (dla osób noszących aparaty), płyn do płukania... a
                wyciorki.... wyginaja, psują się no i można oderwać zamek, mój orto nie poleca.

                Muszę wracać do pracy bo prezes przybył...
                • pszczolka80 Re: To już w poniedziałek.. 28.09.05, 10:48
                  Z tym bólem to myślałam, że będzie DUŻO gorzej. Fakt, przez pierwsze dni trudno
                  jest odgryzać, ale potem to już nic w sumie się nie czuje. Obawiam się trochę,
                  jak to bedzie, kiedy orto założy mi dół (okolice zimy), bo tam i siły będą
                  większe (o wiele bardziej masakrycznie to wyglada niz góra...) i haczyc górne
                  zęby mogą... Obawiam się, że za dobrze to wszystko znoszę i po założeniu dołu
                  MUSI nastąpić coś strasznego...smile
                  Misiu- nie dość, że praca pierwsza, to jeszcze młodzi ludzie będą pod
                  nieustannym obstrzałem...
                  Ale tak sobie myslę...teraz kiedy widzę, że ktoś ma nieciekawe zęby, to myśle
                  sobie: dlaczego nic z tym nie robi? bałagan w buzi naprawdę bardziej razi niż
                  aparat, bo przynajmniej widać, że dbamy o siebie i myslimy perspektywiczniesmile
                  szkoda, że leczenie wciąż jest bardzo drogie i wiele osób po prostu na nie nie
                  stać. Poza niezrozumiałym juz dla mnie wstydem, obawami przed dyskomfortem,to
                  własnie brak kasy często nie pozwala ludziom na leczenie. Dzieki, Mamusiu, Tatusiuwink
                  pozdrawiam!
                  • ewik2005 Re: To już w poniedziałek.. 28.09.05, 11:25
                    pszczółko!!
                    Niestety... masz rację. Aparat na dole i na górze to cała maszyneria w buźce...

                    Jeżeli chodzi o mój dół, to na początku było nieźle, miałam drut, który miał
                    wyciągnąc te ząbki, które zostały wypchnięte do tyłu. Teraz niestety, mam
                    taki, który ma ustawić ząbki w łuku, więc... jest sztywny i w znacznym stopniu
                    ogranicza mimike twarzy.. na przykład kiedy się uśmiecham, czuję, że ranię
                    sobie usta od wewnątrz. Poza tym od 5 miesięcy mam skaleczone usta na dole, tj.
                    taki odciśnięty drucik mi pozostał...
                    poza tym jak przesuwają się ząbki, końcówka drutu zaczyna wystawać i rani
                    policzki....
                    fakt, czasami boli, ale wtedy jest wosk (podobno, bo ja takiego nie dostałam)i
                    można sobie nim te końcówki zakleić.
                    Ja jestem dość wytrzymała na ból... i okresliłabym go w skali 1-10 na 1, więc
                    na pewno nie będzie źle.

                    Z uśmiechem trochę gorzej (co zauważyłam na zdjęciach z wesela mojej kuzynki)
                    bo zamiast lekkiego uśmiechu, mam taki wyraz twarzy, który mówi "Mnie się nic
                    nie podoba"
                    No ale... uśmiecham się tak samo jak przez całe życie, niejednokrotnie
                    prezentując aparacik w całej okazałości...

                    co do pieniędzy, moja sytuacja jest podobna.
                    Tyle że ja byłam leczona aparatem ruchomym w wieku 13 lat i teraz noszę stały
                    bo ówczesna otrodontka spieprzyła robotę (czego obecny orto nie ukrywa)

                    To że mogę leczyć ząbki zawdzięczam rodzicom.. oni mnie dofinansowali.
                    Sa ludzie, którzy nam zazdroszczą, że mamy szansę pozbyć się kompleksów..
                    • pszczolka80 Re: To już w poniedziałek.. 28.09.05, 14:46
                      zgadza się, to wazne, że- same czy z pomocą- mamy szansę pozbyc sie kompleksówsmile
                      ja również w czasach kiedyś-tam nosiłam płytkę ruchomą, ale zaniedbałam to
                      jakoś... a zęby tłoczyły sie i tłoczyły i tłoczyły...smilestąd moje wady zębowe
                      naprawdę nie należą do banalnych...niestety
                      no tego dołu sie troche boję, bo jak na razie to w sumie aparat w niczym mi nie
                      przeszkadza, a do obu łuków pewnie bedzie trudniej sie przyzwyczaić...może
                      lepiej mieć oba od początku? ale moja orto była innego zdania, a ja, jeśli nie
                      widzę ewidentnej fuszerki, nie wtracam się do pracy specjalistówsmilechoć inny orto
                      stwierdził kiedyś, że on 'to zawsze zakłada oba na raz', bo on ma z głowy i
                      pacjent raz sie męczy...bo ja wiem...?
                      no, to na razie tyle moich wypocinsmile
                      pozdrawiam sedrecznie!
    • plpk Re: To już w poniedziałek.. 29.09.05, 08:54
      To juz dzis Nie mogłam spać. Denerwuje się. Ciesze się bardzo ale jednocześnie
      mam obawy. Co to będzie? Oby nie bolało tak jak w separatorach. Pozdrawiam was
      i dzieki za wsparcie smile smile
      • luka80 Re: To już w poniedziałek.. 29.09.05, 10:06
        Ja też mam założone separatorki, ale pierścienie na dół zakładane będą we
        wtorek 4.10, a aparat tydzień później.
        Mnie ząbki bolały od separatorków przez pierwsze 3-4 dni, teraz się już
        przyzwyczaiłam.

        PS. Super wątek
        • jox1 Re: To już w poniedziałek.. 29.09.05, 10:30
          do "plpk" napisz koniecznie jakie wrażenia po założeniu. Ja ide jutro na
          godz.19 ale oczywiście ciągle przeżywam!Będe z niecierpliwością czekała na -
          twoje wrażenia,pozdrawiam trzymaj się APARATKO smilesmilesmile
        • pszczolka80 Re: To już w poniedziałek.. 29.09.05, 10:31
          Moje drogie! jeszcze jeden wpis i mamy SETKĘ! W momencie jego dokonania ogłaszam
          święto naszych aparacikówwink
          dziś pada deszcz, a ja musze zaraz wyjść z domuuncertain
          • plpk Re: To już w poniedziałek.. 30.09.05, 09:12
            Spałam jak zabita. Nic mnie nie boli. Ciesze sie bardzo ale mysle, ze to jest
            za piękne i ciągle czekam aż się pojawi ból hihihi. Drut jest pokrzywiony ale
            nie wyglada to jakoś paskudnie. Orto powiedziała ze najdalej za pół roku będzie
            prościutki i moję zabki też smile Jak to dobrze jest być aparatką.

            Jox napisz jak sie czujesz po założeniu. Zakładamy prawie w tym samym czasie
            super buzka
            • jox1 Re: To już w poniedziałek.. 30.09.05, 09:45
              ja ide dopiero o 19-stej,teraz zaczynam sie trochę bać,jak to będzie wyglądać!
              jutro na uczelnie od samego rana-ciekawe jak zareagują inni? narazie jestem w
              stanie niepewnościsad
          • mmissiaa Re: To już w poniedziałek.. 30.09.05, 12:47
            ..wroociłam smile..

            hejsmile

            no to gratki plkp smile

            ja sobie nowe szczoteczki zakupilam w czechach.. jak beda miala chwilke to
            zrobie foto i pokaze smile

            i jeszcze na szybciocha chcialam dodac, ze moim sponsorem roowniez byli rodzice
            smile a zalozylam dopiero teraz (pomijając pooł roq oczekiwania na kase, bo rodzice
            kupili samochood i musialam troszq odczekac), bo wczesniej po prostu bałam sie
            reakcji innych.. najgorsze jest to, ze podejmowanie decyzji trwalo u mnie ok.5,5
            roq, bo pierwszy raz o noszeniu aparatu uslyszalam w wieku 13 lat uncertain:/:/.. az
            wstyd pisac uncertain:/:/..


            ufff.. wreszcie w domq.. smile

            POZDROOFKAkiss
    • ewik2005 Re: To już w poniedziałek.. 29.09.05, 12:21
      hej!!!
      MMIISSIA ! Ja nosze okularki codziennie, bez nich nie moge sie obyć (niestety)
      więc to ja mogłabym byc dziewczyną z tego serialu sad(((
      Kiedyś smiałam się, że wszytsko mam do wymiany: ząbki, oczka...
      a tak na poważnie.Pracuję przy komputerze, przez rok czasu wada powiększyła mi
      sie o 100 % więc zakładaj okularki na nosek zawsze wtedy, kiedy jest taka
      potrzeba....

      PLPK
      Witamy w gronie zadrutowanych..

      Wiem jednak co czujesz.... dlatego zaopatrzyłam się w soczewki...
      Nosze je na jakieś okazje.. do pracy nie bo po
      musiałabym stawać chyba o 5 rano, myć ząbki, czyścić, po czym zakładać
      soczewki, co jest trudne....(po prostu patrzysz na to, jak linie papilarne na
      Twoim palcu "wchodzą" Ci do oka... no a że jestem spiochem... wolę być
      brzydulą...

      • ewka.mnk Re: To już w poniedziałek.. 29.09.05, 15:18
        Ja tez mam aparat i wadę wzroku, ale chodze w soczewkach (czasem tylko w
        okularach), a ich zakładanie zajmuje mi rano jakies 5 sekund.
    • plpk Re: To już w poniedziałek.. 29.09.05, 20:29
      Hej dziewczyny. Dopiero wstałam i pisze od razu. Stres był niepotrzebny. Nie
      chce zapeszac ale jak na razie nic mnie nie boli. Zęby mam tylko jakby
      zdrętwiałe, lekkie uczucie ciągniecia i troche mnie obciera moj aparacik.
      Dostałam wosk i 5 wyciorków oral b smile Nie wiem tylko ja mam jeśc boje sie, żeby
      mi sie nic nie odkleiło smile Bede pisac co u mnie i mojego cacka smile smile
    • krachu25 Re: To już w poniedziałek.. 30.09.05, 10:14
      hej pozdro dla wszystkich posiadaczy tego czegos cuda w ustach(choc ja bym tego
      tak nie nazwal)..ja mam dosc powazna wade pewnie czeka mnie dlugie leczenie i
      wiele wyrzeczen itp..a mam juz cwierc wieku za soba i wiele obaw jeszcze wiecej
      stresu ale mowie sobie nie poddawaj sie chlopaku!!!...generalnie mam aparat na
      obu szczekach plus drucik na podniebieniu ktory ma roszrzerzac gorna szczeke bo
      jest za mala..Mi sie raczej srednio wydaje zeby to pomoglo rozszerzyc bowiem za
      male sily dzialaja no ale moze sie myle. Moja orto jest optymistka i mowi ze
      damy rade bo zeby mam ladne i zdrowe no ale krzywe...Moze jest ktos kto mial
      ten drucik na podniebieniu badz jakas plytke(hyrax czy cos tam)i podzieli sie
      wrazeniami bo ja na razie to tylko seplenie(ciekawe czy moja ukochana mnie
      rzuci a i czy znajdzie sie pracodawca ktory zatrudni).pozdrawiam wszystkich i
      zycze wytrwalosci
      • pszczolka80 Re: To już w poniedziałek.. 30.09.05, 10:37
        smile no i w końcu jakiś 'aparat' sie pojawił, już nie jest to feministyczny wątekwink
        Co do płytki itp to mnie to ominęło, zdziwiłam sie zreszta bardzo z tego powodu,
        bo wady zębowe są nieciekawe- myślałam, ze czeka mnie każde mozliwe ustojstwosmile
        Ale nawet taki 'chudy' drucik na pewno działa! wcale nie musisz czuc, jak
        rozrywa Ci szczękęsmile
        A co do dziewczyny...hmmm....chyba to lepiej, jak z dwojga to chłopak nosi
        aparat, niz dziewczyna, nie sądziszwink? Więc my mamy się bać tym bardziej?! smile)
        pozdrawiam!
        • mmissiaa Re: To już w poniedziałek.. 30.09.05, 12:48
          ..wroociłam smile..

          hejsmile

          no to gratki plkp smile

          ja sobie nowe szczoteczki zakupilam w czechach.. jak beda miala chwilke to
          zrobie foto i pokaze smile

          i jeszcze na szybciocha chcialam dodac, ze moim sponsorem roowniez byli rodzice
          smile a zalozylam dopiero teraz (pomijając pooł roq oczekiwania na kase, bo rodzice
          kupili samochood i musialam troszq odczekac), bo wczesniej po prostu bałam sie
          reakcji innych.. najgorsze jest to, ze podejmowanie decyzji trwalo u mnie ok.5,5
          roq, bo pierwszy raz o noszeniu aparatu uslyszalam w wieku 13 lat uncertain:/:/.. az
          wstyd pisac uncertain:/:/..


          ufff.. wreszcie w domq.. smile

          POZDROOFKAkiss


          P.S. chyba coś tu pokręciłam z tymi odp.. ale spoko smile
          • mmissiaa Re: To już w poniedziałek.. 30.09.05, 12:51
            P.S.2 ależ tu dużo odp big_grinbig_grinbig_grinbig_grinbig_grinbig_grinbig_grinbig_grinbig_grinbig_grinbig_grinbig_grinbig_grinbig_grinbig_grinbig_grin


            SUPER big_grinbig_grinbig_grinbig_grinbig_grinbig_grinbig_grinbig_grinbig_grinbig_grin

            pzdr
      • hexe25 Re: To już w poniedziałek.. 30.09.05, 15:07
        ja równiez mam dwa łuki i drucik na podniebieniu (moja orto napisała o tym druciku tak: przerzut podniebienny Goshgariana jako wzmocnienie zakotwienia) na początku lekko sepleniłam, ale po paru dniach było ok.
    • plpk Re: To już w poniedziałek.. 30.09.05, 12:59
      Powiedzcie mi jedno jak wy w tym jecie? bo ja nie daje sobie rady ale mysle, że
      to kwestia przyzwyczajenia. Kurcze cały czas mi sie zdaje, że zamki mi sie
      oderwą przez to ciągnięcie. Ach i jeszzce jedno pytanie w sprawie jedzenia. Czy
      wy gryziecie cos przednimi zebami? czy raczej cały czas wpychacie jedzenie od
      razu do tyłu? dalej nic mnie nie boli zęby tylko sa wrażliwe na dotyk ale to
      żaden ból. Pozdrowionka JOX koniecznie napisz jak juz bedziesz zadrutowana.
      Jeśli chodzi o reakcje znajomych to mało kto zauważa że mam aparat smile
      • ewik2005 Re: To już w poniedziałek.. 30.09.05, 13:40
        hej!! byłam wczoraj u orto i dziś po raz pierwszy od 5 miesięcy bolą mnie ząbki
        na dole.. ale dam radę....

        PLPK
        ja właściwie nie nagryzam niczego twardego przednimi zębami, radzę sobie jakoś
        bokiem... a co do np. kanapek (śniadanko w pracy ) to za jakiś czas spokojnie
        będziesz mogła je jeść.
        Na początku moje kanapki okrajane były przez ... mamę... ze skórki, tj, tej
        płaskiej części. Miękki chleb jadłam. Teraz jem bułeczki (złożone)... więc
        cierpliwości, skonsumujesz jeszcze coś poza jogurtami i papką smile))
        Choć przyznam, że dziś nie zamówiłam sobie obiadku razez ze
        współpracownikami... pozostał mi jogurt... ale takich dni jest bardzo mało.

        Moim marzeniem obecnie jest ugryźć jabłko smile))))
        takie soczyste...
        no i pokroję je na kawałeczki i zzzzjjjjjeeeemmmmm !!!!
        • mmissiaa Re: To już w poniedziałek.. 30.09.05, 18:20
          smile jejq też bym zjadła takie jabłuszko sad albo gruszke taką średnio dojrzałą
          sadsad a tu nic.. nie idze sad..


          moje nowe szczoteczki --> www.miss-prezes.elsat.net.pl/szczoteczki ..
          10.10 jak bede u orto to koniecznie musze wymusic na niej gumki, bo te druciki
          już mnie MAX słabią !!! wrrrrrrrrrr :[:[:[..


          pzdr
          • jox1 Re: To już w poniedziałek.. 30.09.05, 20:34
            hej!
            mam aparat! oczywiście wiecej strachu niż to warte! myślałam ze będzie
            gożej,narazie wszystko mnie wkuża bo dziwnie no i obciera,ale i tak jest ok!
            jak dobrze że to zrobiłam!smile smile czy wam orto.dała wosk? bo mi nie-wogóle
            nic.Jeśli można go kupic to napiszcie gdzie,pozdrawiam.TERAZ DOPIERO SIĘ
            ZACZNIE! NAJLEPSZA RZECZ JAKĄ ZROBIŁAM W TYM ROKUsmilewinkwink
          • morfina_ma Re: To już w poniedziałek.. 01.10.05, 16:13
            10.10 jak bede u orto to koniecznie musze wymusic na niej gumki, bo te druciki
            > już mnie MAX słabią !!! wrrrrrrrrrr :[:[:[..

            słabią?? Misia tak ogółem to zdecydowałam się na druciki zamiast ligaturek i
            pasują do moich OKULATÓWsmile I na bank w okularach i aparacie nie wygladam jak
            bohaterka telenoweli Brzydula smile Mam piękne okularki bez oprawek(często
            ulegające uszkodzeniu). I reasumując druciki do nich bardzo pasują smile
            Pozdrawiam
    • plpk Re: To już w poniedziałek.. 30.09.05, 22:32
      Ja dostałam wosk i 5 wyciorków oral B smile Ja tez uważam że to była najlepsza
      moja decyzja i najlepiej zainwestowane pieniądze. Mnie tez nieco wkurza bo nie
      moge nic jesc jeżeli nie maa to płynnej konsystencji. Pocieszyłyscie mnie
      jednak że to długo nie ptrwa więc sie nie martwie. Dalej nic mnie nie boli.
      (moze tylko głowa) Ogolnie jest super nic go nie widać otoczenie reaguje
      całkiem normalnie. Jox pisz co u ciebie słychac i wy dziewczyny też smile
      • mmissiaa Re: To już w poniedziałek.. 01.10.05, 10:45
        JOX ja tez nic nie dostałam od mojej orto smile


        hmm.. co slychac ?.. no ja już praktycznie w ogóle nie czuje, że mam aparat..
        nic a nic smile.. chwilami tylko podchodze do lustra i podziwiam postępy smile
        (narcyz?) <lol>.. smile jest OK smile


        pzdr
    • plpk Re: To już w poniedziałek.. 01.10.05, 23:06
      i zaczęło się. Bolą mnie jedynki i trójki i dziąsła koło pierścienia boże mam
      nadzieje, że to tylko chwilowe bo zwariuje.
      • pszczolka80 Re: To już w poniedziałek.. 02.10.05, 11:46
        Co do wosku to nie dostałam, bo się akurat skończyłsmile ale nie byłby i tak
        potrzebnysmile

        Co do odgryzania siekaczami- odgryzałam już tak po kilku dniach i ciagle odgryzam

        Okulary tez noszę- od roku mam takie bezoprawkowe, całe przezroczyste (chyba Ewa
        Drzyzga nosi takie, jesli sie nie mylę)- i do nich pasowałby aparacik
        kryształowy, ale co tamsmile

        Misiaa- te druciki przy zamkach to nie wiem, czy sie da wymienic po prostu na
        gumki. U mnie jest tak, ze na początku miałam wszędzie gumki, a po pierwszej
        'aktywacji' aparatu- na dwójkach i czwórkach orto założyła mi druciki a na
        reszcie mam nowe gumki. Więc pewnie u mnie ma to cos wspólnego z działaniem
        aparatusmile
        Pozdrawiam wszystkich serdecznie!!
        • mmissiaa Re: To już w poniedziałek.. 02.10.05, 19:02
          pszczółko mam nadzieje, ze jednak da sie to wymienic.. przeszkadzają CI te
          druciki?.. mi tak, bo przez jedzenie i mycie zębów te "poskręcane końcówki"
          powychodziły mi spod DRUTU..


          a jutro do pracy smile --> czekam na relacje z pierwszego dnia pszczółko big_grinbig_grinbig_grin


          pozdroofkakiss

        • krachu25 Re: To już w poniedziałek.. 02.10.05, 19:12
          hej a u mnie juz po 4 dniach aparatu troche lepsze samopoczucie niz na poczatku
          (przezywalem dramat nie ukrywajac i nawet myslalem ze sie poddam i go sciagne w
          nastepnym dniu)ale juz jest lepiej jakos sie zaczynam przyzwyczajac i nawet
          lepiej mowie oby tak dalej!!!..jestem tylko ciekaw czy moja wada jest w oogle
          wyleczalna mam dwojki dosc cofniete do tylu i chyba nie ma miejsca w gornej
          szczece zeby one sie zmiescily i pewnie to moj problem bo za mala mam gorna
          szcenke ale moze ona dzieki temu sie rozszerzy..no jestem ciekaw czy ktos
          wierzy ze mi sie powiedzie. Ja i tak nie mam nic do stracenia wiec
          sprobuje..pozdrawiam wszystkich..wytrwalosci zycze
          • mmissiaa Re: To już w poniedziałek.. 03.10.05, 11:34
            KRACHU wszystko da sie naprawic big_grinbig_grinbig_grin


            a ja juz po pracy smile --> szkoda, ze tylko dzis tak wczesnie.. jutro już
            standardowo..


            pszczółko i jak było ??? big_grinbig_grinbig_grin jestem strasznie ciekawa big_grin


            pozdroofkakiss
            • pszczolka80 Re: To już w poniedziałek.. 04.10.05, 22:25
              Było ok, nikomu tam specjalnie nic nie pokazuje, ale tez nikt nie przygląda sie
              zbyt natarczywie...ale w sumie wiele osób sie będzie przewijać po drodze, więc
              zobaczymysmile
              te druciki są w porządku, na początku miałam tylko jeden na dwójce i ten
              faktycznie sie 'wykręcił' i mnie podrapał, ale teraz mam juz 4 założone całkiem
              solidnie i nic nie wystajesmile tylko tych zmian ciągle nie widaćsad
              ale mi sie chce spaaaaaać.............!
              • mmissiaa Re: To już w poniedziałek.. 10.10.05, 19:28
                hejka ludziki smile co u Was słychać ? dawno tu nikt nie pisał.. ja też jakoś nie
                miałam czasu nic naskrobać, bo ta praca daje mi w kość uncertain;?.. ale jest OK smile

                dziś byłam na I wizycie kontrolnej.. orto założyła mi nowe ligaturki,
                przykręciła i wyznaczyła termin kolejnej wizyty na 12.12 <lol>..

                ide więc jeść pooki mnie jeszcze nic nie boli.. zresztą i tak czas na posiłek bo
                ostatni jadłam o godz. 05.15 i była to jedna mała bułka indifferent..

                pozdroofkakiss
                • missta Re: To już w poniedziałek.. 19.10.05, 22:36
                  Mam to Cudo od wczoraj. Jakże miło poczytać, że ktoś już z tym żyje i nieźle
                  sobie radzi smileZyję nadzieją, że będzie lepiej...
                • ewik2005 Re: To już w poniedziałek.. 21.10.05, 08:09
                  hej! minęło prawie pół roku... przyzwyczaiłam się już do tego metalu w buzi,
                  nawet już nie zwracam uwagi na reakcje otoczenia...
                  mam inny problem. Moje ząbki przez cały swój żywot były bardzo do siebie
                  przytulone. Teraz, po założeniu biżuterii nareszcie mogę wyczyścić przestrzenie
                  międzyzębowe i niestety okazuje się że ząbki mi się zaczęły psuć. podobno to
                  normalne przy natłoku ale ja zawsze dbałam o ząbki i nawet dentyści na
                  przeglądach niczego nie zauważyli...
                  kolejny plus noszenia aparatu - przynajmniej wiem że ubytki się pojawiły
                  (tragedii nie ma - na razie odkryłam dwa) i mogę na czas zareagować...
                  pozdrowienia dla wszyskich...

                  ps. a u mnie na dole już prawie równo !!!!!!!!!!
                  a było tak, że jedynki i dwójki stały naprzemian - jedna z przodu, druga z tyłu
                  Ten sprzęt działa...
                  luka po usuniętej "6" jest już częściowo zamknięta przez "5"
                  najważniejsze, że coś się dzieje...no i że to widać

                  pozdrawiam!!!]

    • plpk Re: To już w poniedziałek.. 22.10.05, 12:04
      hej wam u mnie wszystko wporzadku czasem bola mnie pojedyncze zeby ale bol
      mija. Prawde mowiąc niczym nic sie nie zmieniło. Jem normalnie( no może tylko
      nie gryze przodem narazie) nic mnie nie boli, nie miałam zadnych ran w buzi.
      Przechodze to nadwyraz dobrze. Jest super ani przez chwile nie żałowałam, że
      złożyłam moje cudeńko pozdrawiam was smile
      • mmissiaa Re: To już w poniedziałek.. 27.10.05, 20:53
        hejkiss

        pojutrze mijają równe dwa miesiące od założenia.. MAM PROSTE ZĘBY !!!!!!!!
        <jupi> <jupi>.. jedynie długość jedynek jest troszq inna.. jedna jest dłuższa od
        drugiej ale to podobno szybko sie skoryguje.. teraz czeka mnie wizyta z wymianą
        druta i mogę spokojnie zapomnieć po co noszę aparat smile

        pozdrawiam i zycze tak szybkiej poprawy jak w moim przypadku smile


        KOCHAM SWOJ APARAT big_grinbig_grinbig_grinbig_grin <lol>
        • ewik2005 Re: To już w poniedziałek.. 09.11.05, 15:12
          gratuluję Misiu!!!!
          No i nie omieszkam pochwalić się, że ja tez na dole (a jedynki i dwójki stały
          na przemian)mam proste zabki i wszytskie w łuku ach.......ach....
          pierwszego dnia nie mogłam oderwać oczu od lustra........... że ja, po 24
          latach patrzenia na te krzywusy.... nareszcie mam proste ząbki....
          Żałuje tez że nie zdecydowałam się wcześniej na założenie aparatu ale cóż...
          najwazniejsze że efekty sa ( po 6 miesiącach wprawdzie, nie po dwóch ale są)
          Z górą będzie gorzej, muszę nosic jeszcze co najmniej przez rok, moze dłużej..
          wiem, że to działa....

          ... no i zjadłam to zielono-czerwone, pyszne jabłuszko, soczyste i twarde...
          ....sama je ugryzłam, torchę bolało ale nie mogłam się powstrzymać... a na
          owocu pozostały super szlaczki :_)))))
          wiem, głupota... więcej tego nie zrobię...

          pozdrowionka.

          p.s. leczę zabki bo po tym jak aparat zaczął je przesuwać, odsłoniły się
          plamki , które w przyszlości mogą być ubytkami... zapobiegam.
          Obserwujcie swoje ząbki. Nawet ciemna plamka wielkości główki od szpilki jest
          niebezpieczna....
    • ewik2005 Re: To już w poniedziałek.. 20.12.05, 12:10
      Hej!!! Wszystkim bywalcom tego postu, życzenia ciepłych, rodzinnych świąt,
      trochę zwariowanych, trochę nostalgicznych i trochę białych, no i aby w Nowym
      Roku wszystko się pomyslnie układało !!!!!
      I najwazniejsze: smacznego !!! Oby udało nam się bez większych przeszkód
      spróbować tych wszytskich smakołyków... ja już nie mogę sie doczekać smile)))
      • kamusia85 Re: To już w poniedziałek.. 26.12.05, 02:37
        Witam wszystkich!! Ja zakładam aparacik we wtorek po Świętach i podobnie jak
        wszyscy jestem przerażona kilkoma rzeczami. Po pierwsze tym strasznym,
        osławionym bólemi i problemami z jedzeniem. Po drugie tym, że dodatkowo będę
        mieć łuk podniebienny. Jego to chyba boję się najbardziej, podobno się przez
        niego sepleni i co ja biedna przyszła pedagog pocznę? zastanawia mnie też to,
        że jak miałam robione przymiarki pod pierścienie, to pani nie mogła mi ich
        wcisnąć i miałam przez dwa dni separatory i póżniej ładnie już weszły, a teraz
        nic nie mam i jak będzie z pierścieniami?? W międzyczasie usunęłam dwie 4, więc
        może coś się poprzesuwało i pierścienie wejdą. Zobaczymy w poniedziałek. Jesem
        przerażona (ostatnio byłam w takim stanie przed usunięciem 4, ale okazało się,
        że zupełnie niepotrzebnie, bo nic nie bolalo i nawet nauczyłam się na
        kolokwiumsmile).Wesołego ostatniego dnia Świątsmile
        • mmissiaa Re: To już w poniedziałek.. 26.12.05, 12:58
          hello smile

          Ja również życze w ten ostatni dzień świąt spokoju i radośći smile

          co do moich ząbków to już praktycznie nie dostrzegam ani nie odczuwam zadnych
          zmian.. jedynie ta długość musi sie jeszcze skorygowac i to chyba wszystko smile)..

          jem wszystko co oczy widzą, nic mi nie przeszkadza smile jest OK smile

          nie pamietam, że mam aparat smile i o to chyba chodzi smile))


          pozdroofkakiss
    • kamusia85 Re: To już w poniedziałek.. 27.12.05, 12:20
      No i mam już 2 godziny aparacik i na razie wszystko w porządku, nic mnie
      specjalnie nie boli, tylko ten łuk podniebienny mnie denerwuje. Jak się z nim
      dziwnie pije, wolę nie myśleć co będzie z jedzeniem.
      • mmissiaa Re: To już w poniedziałek.. 27.12.05, 18:52
        dasz rade - kwestia przyzwyczajenia smile))).. daje Ci góra 2 tygodnie na
        przystosowanie do nowej sytuacji.. po 2 tyg. zapomnisz, ze masz coś w buzi
        obcego wink))) .. trzymam kciuki smile pzdrkiss