Dodaj do ulubionych

DIASTEMA- da się żyć -czy lepiej z NiĄ walczyć??

29.03.06, 14:31
Obserwuj wątek
    • 100kroteczka1 Re: DIASTEMA- da się żyć -czy lepiej z NiĄ walc 29.03.06, 14:37
      Może dokładneij...
      Byłam już na każdym forum na gazeta.pl dotyczącym PRZERWY MIEDZY ZEBAMI.
      Szczerze nic takiego się nie dowiedziałam. Tyle że raczej nie warto jest
      zakładac aparat-stały- ponieważ mimo początkowych efektów diastema znów
      powaraca. JAK JEST Z TYM U WAS? Jest jeszcze możliwośc "zabudowania" tej
      diastemy(nie wiem jaka jest profesionalna nazwa). Ale gnębi mnie pytanie : CZY
      TO SIĘ NIE BEDZIE KRUSZYĆ?? MIAŁ JUŻ KTOS TAKI ZABIEG? BŁAGAM ODPISZCIE!
      I CZY W WIEKU 15 APARAT STAŁY ZLIKWIDOWAŁ BY TĄ PRZERWĘ!

      *dodam ze nie mam innej wady -tylko diastema.


      PODZRO !!!
      LICZE NA WAS!
      • 100kroteczka1 Re: DIASTEMA- da się żyć -czy lepiej z NiĄ walc 29.03.06, 14:38
        MIAŁAM NA MYŚLI ZDEJMOWANY W WIEKU 15 lat...
        • outhlar Re: DIASTEMA- da się żyć -czy lepiej z NiĄ walc 29.03.06, 18:14
          Najlepiej iść do orto...
          • 100kroteczka1 Re: DIASTEMA- da się żyć -czy lepiej z NiĄ walc 29.03.06, 19:02
            Ok thx. wiem ... ale ja już byłam u orto i powiedziała mi "najlepsze wyjscie
            to zabudować diasteme".



            ALe pytam sie czy ktoś to miał robione? I jak długo ten efekt sie utrzyma...??
            • luasa Re: DIASTEMA- da się żyć -czy lepiej z NiĄ walc 29.03.06, 21:00
              dobrze zrobione wypełnienie trzyma się latami- tak samo "zabudowana diastema"
              powinna być na lata (nie powinna sie kruszyć)-czyli ok 5-7lat , a może i dłużej
              • 100kroteczka1 Re: DIASTEMA- da się żyć -czy lepiej z NiĄ walc 30.03.06, 16:50
                Thx lusa..
                Ale ty miałaś takie coś zakładane? Znasz kogoś z tym?
                Bo każdy orto mnie o tym zapewnia(co napisałaś) ale ja szukam kogoś kto miał
                doświadczenie...
                wink
                • luasa Re: DIASTEMA- da się żyć -czy lepiej z NiĄ walc 30.03.06, 22:25
                  ja nie, ale widziałam to (widzę nadal smile u mojej kumpeli , robiła to 3 lata
                  temu i wygląda super, a nie wiem czy ci się opłaci zakładać aparat (koszty i
                  czas!!!!) tylko ze względu na diastemę, pozdrawiam
                  • biedronka_85 Re: DIASTEMA- da się żyć -czy lepiej z NiĄ walc 31.03.06, 10:29
                    Witam! Mam podobny problem, z tą różnicą,że od tygodnia noszę aparat stały.
                    Konsultowałam się u dwóch ortodontów. Pomysł uzupełnienia nie przypadł mi do
                    gustu,dlatego,że zamiast zębów miałabym "łopaty". Skusiłam się na aparat.Lekarz
                    stwierdził,że leczenie potrwa ok 4 miesiące.Zobaczymy...Jeśli masz jakieś
                    pytania pytaj śmiało.
                    • 100kroteczka1 Re: DIASTEMA- da się żyć -czy lepiej z NiĄ walc 31.03.06, 15:14
                      Thx ;*
                      Moja przerwa ma 2mm i nie mam dośc szerokich 1 , ale najbardziej dreczy mnie
                      to :CZY TO SIE BEDZIE TRZYMAĆ? czy jeśli np ugryze kitketa to sie nie
                      odkruszy big_grin ... A ile masz lat? Leczysz sie w Wawie ? Ja mam 15 lat i myslałam
                      o zdejmowanym aparacie... A pożniej ile bedziesz nosic tą płytke-dla utrzymania
                      efektu? JAk dobrze zrozumiałam to zdejmoą ci stały po 4 mies. a pozniej płytka?
                      A jekiej wielkości masz diasteme? I czy aparat masz tylko na góre? Bo ja mam
                      poza ty dobry zgryz...
                      Czytałam gdzieś jeszcze na gazeta.pl że niektórym osobom korzenie się nie
                      schodzą... i po zdjeciu aparatu powraca...


                      DZieki że wogóle napisałas big_grin Miło mi smile)
                      • 100kroteczka1 Re: DIASTEMA- da się żyć -czy lepiej z NiĄ walc 01.04.06, 22:19
                        big_grin
                        prosze o posty big_grin

                        • elllos Re: DIASTEMA- da się żyć -czy lepiej z NiĄ walc 04.04.06, 09:18
                          wczoraj własnie zabudowałam swoją diastemę kompozytem , zapłaciłam trzy stówki
                          i jestem w koncu zadowolona ze wojego usmiechu . Byłam u 5 stomatologów w tym
                          tzrech odradzało, bo będę miała łopaty, gówno prawda, nie mieli wyobrażni albo
                          chcieli na mnie zarobic proponując drogie rozwiązania . Dostałam jeszcze 3 lata
                          gwarancji, także jakby co to poprawią ale nie zdaża się , no chyba ze wypadek
                          lub kamienie lubisz gryźć.nie tracisz zębów a wrazie ułamania poprawiasz i
                          spoko.
      • ortodonta Re: DIASTEMA- da się żyć -czy lepiej z NiĄ walc 04.04.06, 12:31
        diastema diastemie nierówna.
        postępowanie lecznicze zależy od przyczyny powstania diastemy, od jej
        szerokości i od warunków zgryzowych.

        trwałość zamykania diastemy aparatem stałym, zależy od prawidłowego
        rozpoznania, planu leczenia i jego realizacji.
        zasadniczo pownny być dwa łuki, nieuregulowana pozycja siekaczy dolnych stwarza
        dodatkowe trudności ze stabilizacją efektów leczenia.
        czasami konieczne jest poszerzenie protetyczne zębów, ale niekoniecznie
        jedynek, a dwójek, które często sa zbyt wąskie.
        retencja powinna być długoterminowa , retainerem stałym.
        • 100kroteczka1 Re: DIASTEMA- da się żyć -czy lepiej z NiĄ walc 08.04.06, 10:07
          hej
          już zapomnieliscie crying

          czy aparatem zdejmowanym moge zwalczyc 2 mm diastemy -przerwy miedzy 1

        • 100kroteczka1 Re: (((Do orto ))) DIASTEMA 08.04.06, 10:08

          > retencja powinna być długoterminowa , retainerem stałym.
          - co to znaczy>?
          a aparat zdejmowany?
          • outhlar Re: (((Do orto ))) DIASTEMA 08.04.06, 10:32
            Myślałam, ze już zabudowałaś tę diastemę.
            • 100kroteczka1 Re: (((Do orto ))) DIASTEMA 08.04.06, 10:42
              hej prosze
              piscie


              <nie nie zabudowałam, bo to poważna decyzja>
              czy to się kruszyć nie bedzie ?/

          • ortodonta Re: (((Do orto ))) DIASTEMA 09.04.06, 15:48
            100kroteczka1 napisała:

            >
            > > retencja powinna być długoterminowa , retainerem stałym.
            > - co to znaczy>?
            > a aparat zdejmowany?

            długoterminowa stałym retainerem.
      • renatulka Re: DIASTEMA- da się żyć -czy lepiej z NiĄ walc 12.04.06, 19:52
        mam znajomą, która wypełniła sobie przerwę między jedynkami.
        i w życiu bym nie zgadła, ze wczesniej tam byla przerwa gdybym o tym nie
        wiedzialasmile
    • 100kroteczka1 Re: DIASTEMA- da się żyć -czy lepiej z NiĄ walc 04.04.06, 20:34
      thx wszystkim
      Jeszcze dodam że według mojego dentysty moja distema jest "genteyczna" ojciec
      też ja ma-nie wiem czy to zmienia postać rzeczy. drugim powodem było
      prawdopodobnie wiazadełko, które usunęłam ponad pół roku temu. Od tamtej pory,
      wymiary diastemy sie nie zmieniają. Rozumiem że "ortodonta na tym forum" mówi o
      aparacie stałym. A dlaczyego nie zdejmowany? Z jakiego powodu? Nawet starsze
      osoby lecza sie zdejmowanymi!? A co ortodonta wypowiadający sie na tym forum
      mysli o kompozycie (2mmm diastema)??
      Dzieki
      • 100kroteczka1 Re: DO ELLOS-diastema 08.04.06, 18:52
        hej
        ja mam do ciebie pytanie
        moze niezreczne ale ile masz lat? dla mnie to jest bardzo ważne bo ja mam 15 i
        nie wiem czy w ty wieku zdecydowac sie naz kompozyt?... może na aparat?

        jak cie sie "nosi "kaompozyt?
        próbowałaś jeść cos twardego (ugryzc)?

        bardzo bardzo prosze odpisz

        pozdro
      • ortodonta Re: DIASTEMA- da się żyć -czy lepiej z NiĄ walc 09.04.06, 15:52
        ano dlatego stały i to na obu szczękach, że tylko takie leczenie daje możliwość
        nie tylko idealnego zamknięcia diastemy ale i takiego ustawienia zębów, że
        będą one sprzyjały stabilizacji.

        aparat ruchomy nie pozwala na równoległe przesunięcie zębów, powoduje jedynie
        nachylenie koron do siebie, poza tym u dorosłych nie powinien być stosowany ze
        względu na:
        trudności z precyzyjnym ustawinieniem zębów,
        zwiększonym ryzykiem choroby przyzębia i
        nawrotem wady.
        • 100kroteczka1 Re: DO ORTO------DIASTEMA- 09.04.06, 18:11
          drogi orto czy jak mam 15 lat to jestem dorosła! nie sadze. chyba coś pomyliłeś

          a co ortodonta mysli o zamknieciu diastemy kompozytem?




          ponawiam pytanie również do ellos
          • ortodonta Re: DO ORTO------DIASTEMA- 10.04.06, 10:29
            drogi orto czy jak mam 15 lat to jestem dorosła! nie sadze. chyba coś pomyliłeś
            >
            > a co ortodonta mysli o zamknieciu diastemy kompozytem?


            w sensie biologicznym jesteś już dorosła, albo niedługo będziesz.
            mniejwięcej rok po pierwszej miesiące kończy się wzrost.

            jeśli są wskazania to kompozyt nie jest zym rozwiązaniem, ale to kwestia oceny
            i diagnozy.
            ....
            • 100kroteczka1 Re: DO ORTO------DIASTEMA- 10.04.06, 16:49
              zalezy jak na to patrzeć-z pkt prawnego jestem dzieckim wink

              dzieki za opinie
              • tiga11 Re: DO ORTO------DIASTEMA- 11.04.06, 18:46
                to, ze masz 15 lat nie ma tutaj znaczenia. ja mam 19 i mam podobny problem.
                aparat zdajmowany, w pol roku moze, troche dluzej rzeczywiscie naprawi Twoja
                wade, ale co z tego skoro po jakims czasie zeby wroca do pozycji wyjsciowej.
                lepiej zainwestowac w staly.
                taka moja drobna rada smile
                • 100kroteczka1 Re: DO ORTO------DIASTEMA- 12.04.06, 11:38
                  Wydaje mis sie ze to nie od rodzaju aparatu zalezy czy zęby "wrócą". Po
                  aparacie stałym dziewczyny(również gdzień na gazeta.pl-czytałam) też zauważały
                  ze zeby się cofnęły (chyba jak raz nie miały załozobych gumek czy czegoś).
                  Myslę ze to zależy od tego jak jesteś systematyczna i ile ci na tym zalezy.
                  Ponieważ mi zależy BARDZO żeby móc sie spokojnie usmiechjać aparat bede nosić
                  tyle ile mi sie uda (i bede w nim spała), jeżeli zajdzie możliwos założenia
                  zdejmowanego. Ja już nosiłam aparat zdejmowany, nawet 2 i jakoś go nosiłam.

                  pozdr
                  • tiga11 Re: DO ORTO------DIASTEMA- 12.04.06, 14:13
                    tez slyszalam, ze po stalym niektorym osoba wrocily. ale pytalam ortodonte o to
                    (bo tez bardzo nie chcialam stalego smile ) i powiedzial, ze ttuaj jest wiecej niz
                    pewne, ze wroca. no ale rob jak uwaszasz smile
                    • 100kroteczka1 Re: DO ORTO------DIASTEMA- 12.04.06, 20:03
                      Tak każdy orto mysli inaczej. Bo byłam u 2 i byli zupełnie innego zdania.
                      Moze ciebie stać i pod względem finansowym i psychicznym na stały aparat, bo ja
                      gdybym sie zmusiła tez bym nosiła. Szukam jednak prostszego wyjscia bo aparat
                      staly to powazna decyzje


                      pozdr



                      Moze ktos ma kontakt do orto który załozylby aparat zdejmowany na diasteme
                      2mm 15latce
                      • tiga11 Re: DO ORTO------DIASTEMA- 12.04.06, 20:56
                        ja jak cos to sobie funduje lingwalny, wiec pod wzgledem psychicznym nie bede
                        miala problemu, co do pieniedzy to jeszcze nie wiem, skad wezme.
                        jak sie uprzesz, to kazdy orto Ci zalozy ruchomy smile
                        pozdr smile
                        • 100kroteczka1 Re: DO ORTO------DIASTEMA- 13.04.06, 15:29
                          Hej
                          a jaki to jest ten na "L" ?
                          Napisałaś w ostatnim poscie?
                          Czym on sie rózni?
                          • eselte Re: DO ORTO------DIASTEMA- 13.04.06, 17:28
                            ja własnie zdjelam aparat stały po 2 latach i 2 m-cach noszenia, potem założony
                            miałam drucik z tyłu moich jedynek, który nosiłam 1 rok i 8 miesięcy. po
                            zdjęciu przerwa wróciła-((((. Ortodontka potwierdziła, ze czasem tak
                            bywa..tylko dlaczego u mnie-((??.
                            I też mam dylemat pokochać czy walczyć do upadłego. Pytałam się o wypełnienie i
                            tez dostałąm odpowiedź, ze wyjdą "łopaty", ewentualnie korony lub licówki...
                            kurcze, moze uprzec się na te "łopaty".....bo tak naprawdę to najbardziej sie
                            cieszyłąm, ze nie mam przerwy........
                            • tiga11 Re: DO ORTO------DIASTEMA- 13.04.06, 19:24
                              100kroteczko, to jest taki rodzaj stalego aparatu, tylko ze sie go zaklada od
                              strony jezyka, czyli jak sie usmiechasz albo mowisz, to go nie widac. tylko, ze
                              jest tez odpowiednio drozszy..uncertain

                              Eselte, a nosilas pozniej aparat retencyjny? kurde, wspolczuje Ci kiss
                              • 100kroteczka1 Re: DO ORTO------DIASTEMA- 13.04.06, 20:41
                                Hej
                                JA tez ci współczuję crying Wiem co czujesz "jak żeyc z tym [...] czymś crying(

                                Podobno jest trudniej sie przezwyczaić do tego "od strony jezyka"- bo sam JEZYK
                                na tym cierpi ....


                                pozdr

                                Mogłabys mi podac dokładną cene za 1 łuk smile
                                • tiga11 Re: DO ORTO------DIASTEMA- 13.04.06, 23:16
                                  tez tak slyszalam, ze sie bardziej sepleni i ze jezyk na tym cierpi, ale da sie
                                  przyzwyczaic.

                                  ceny sa rozne u roznych orto, ja slyszalam ze w okolicach 5-7 tys za jeden smile
                                  pzdr
                                  • eselte Re: DO ORTO------DIASTEMA- 14.04.06, 09:43
                                    nosiłam, nosiłam- własnie ten drucik o któym pisałam...
                                    i powiem ze z niczego tak nie byłam zadowolona (bo miałam i wysunięte przednie)
                                    jak z tego, ze ta przerwa znikneła, a teraz gucio........Może jednak upre się i
                                    sporóbuje nałożyć kompozyt..może nie bedzie tak źle.?
                                    na licowki szkoda zębów (przynajmniej na razie, hłe hłe, korona tez nie bardzo
                                    ze względu finansowych..
                                    ech........-((()
    • 100kroteczka1 Re: DIASTEMA- da się żyć -czy lepiej z NiĄ walc 24.04.06, 18:12
      widze ze temat sie wyczerpał....

      jeszcze raz zapytam:
      czy ktos z WARSZAWY robił sobie kompozyt na diasteme i jest zadowolony?
      podajcie kontakt
      prosze



      pozdr
    • ewik2005 Re: DIASTEMA- da się żyć -czy lepiej z NiĄ walc 24.04.06, 21:52
      hej!
      mój kolega ma diastemę i myślę, że dodaje mu to uroku smile
      Drugi zabudował tę lukę i jest zadowolony
      od dwóch lat nic mu sie nie kruszy ani nie wypada.
      Koleżanka nie miała diastemy ale lukę między jedynkami, zabudowała ale niestety
      kolor odbiega od jej naturalnego
      • 100kroteczka1 Re: DIASTEMA- da się żyć -czy lepiej z NiĄ walc 25.04.06, 10:32
        HEJ

        wielkie dzieki smile
        mogłabys mi napisac jakiej wielkosci kolega miał diasteme ?

        mi zalezy na kontaktach
        moze macie nazwiska i telefony do orto albo dent którzy zabudowali wam diasteme
        kompozytem -w warszawie- i jestescie zadowoleni

        pozdr
        • ania19610 Re: DIASTEMA- da się żyć -czy lepiej z NiĄ walc 23.03.07, 22:04
          A może ktoś z okolic Zawiercia zetknął się z tym problemem?
    • albusdent Re: DIASTEMA- da się żyć -czy lepiej z NiĄ walc 31.05.16, 17:53
      Diastema, czyli szpara pomiędzy górnymi jedynkami, przez większość jej posiadaczy uważana jest za problem. Choć są osoby, dla których jest ona wyjątkowym znakiem rozpoznawczym.

      Dla tych, którym diastema przeszkadza, jest kilka metod jej usunięcia. Są one oczywiście dobierane indywidualnie przez lekarza stomatologa czy ortodontę. Zazwyczaj zamyka się diastemy, których szerokość przekracza 2 mm.

      Można ją usunąć zakładając korygujący aparat ortodontyczny. Pierwsze efekty widoczne są po kilku miesiącach. Po jego zdjęciu należy poddać się leczeniu retencyjnemu, które ma zapobiec cofnięciu się osiągniętych zmian.

      Aby pozbyć się diastemy można też zdecydować się licówki. Są to cienkie, 0,5 mm, porcelanowe płytki przyklejane do zębów. Ich trwałość to nawet kilkanaście lat.

      Kolejnym sposobem jest zamknięcie diastemy za pomocą kompozytu, tzw. bonding. Przypomina zakładanie plomby. To najmniej inwazyjny i najszybszy ze sposobów. Jeśli w przyszłości chciałoby się powrócić do uśmiechu z diastemą, wystarczy usunąć wypełnienie.

      Zaufany dentysta pomoże dobrać najlepszą metodę zamknięcia diastemy.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka