znacie kogoś dobrego z okolic Zabrza, bądź Katowic

[selinka1]

chciałabym założyć sobie stały aparat na zęby, być może ktoś może polecić
jakiegoś dobrego specjaliste z tych okolic bądź ortientuje się w cenach
aparatów stałych u tych lekarzy?

[olcia71]

Ja obecnie leczę się u p. dr Ewy Lewandowskiej z Katowic. Jeszcze nie ma
efektów jej pracy, więc nie powiem Ci czy warto ) ale jest to osoba bardzo
konkretna i ... rozsądna? W każdym razie dokładnie zawsze mnie informuje co
będzie robić i dlaczego, odpowiada na każde pytanie. Bardzo miło się z nią
współpracuje. Obsługa w przychodni bez zarzutu. Ceny przeciętne, ani niskie ani
wysokie. 1500 za aparat metalowy za łuk. Wizyty kontrolne do 60 zł przy 1 łuku i
70 przy dwóch (zależnie od tego co robi) Nie płaci się dodatkowo za wymianę
części, naprawę itd ani wymianę łuku.
Wcześniej byłam w Zabrzu u p. dr. Urszuli Ucherek-Kowalskiej i zniechęciłam się
nie tyle do niej co obsługi przychodni, niedoinformowania i w sumie jest droższa
od Lewandowskiej. Za aparat tyle samo i wizyty pozornie tańsze (50 zł), ale
więcej się płaci na wstępie (40 wyciski i przy drugiej wizycie 90 zł analiza i
diagnoza!) i płaci się 150 zł za wymianę łuku i 100 zł jak coś uszkodzisz
(odklei się zamek itp)
W obu przypadkach 2200 za porcelanowy aparat.
Polecam panią Ewę Lewandowską, naprawdę ortodontka do rany przyłóż!
Przyjmuje w Katowicach w przychodni "W gwiazdach" przy al. Rożdzieńskiego 90 .
Tel [phone]

[selinka1]

ile taki aparacik mniej wiecej sie nosi? i dziekuje za informacje

[olcia71]

To oczywiście zależy od wady wieku delikwenta :o) i takie tam.... Ja np. mam
wyrok na dwa lata (mam stłoczenia, dość znaczne i 31 lat). Choć słyszałam o
przypadkach, że lekarz decydował o szybszym zdjęciu aparatu jak zęby szybciej
się przesunęły... ale też słyszałam o wydłużeniu leczenia. Do tego musisz
doliczyć jeszcze czas na noszenie aparatu retencyjnego po zdjęciu
stałego(utrwala zgryz i nie pozwala na cofnięcie wady). Jest w formie aparatu
ruchomego lub takiej przezroczystej płytki(lub jeszcze inne formy, których nie
znam). Przez pierwszy mies trzeba przeważnie to nosić non-stop, później coraz
rzadziej, na noc, potem tylko parę godz aż w ogóle nie będzie potrzebny i ZWYKLE
(wszystko zależy od wady) tyle czasu ile nosiło się aparat stały.

[selinka1]

może w koncu sie zdecyduje.. chodzi tez o kwestie finansowe. jednak taki
aparacik tez sporo kosztuje, pracuje na niego pol wakacji i tak nie uzbieram
calej kwoty heh a nie sprawia wogole problemow w mowieniu? bardzo przeszkadza w
zyciu codziennym czy po prostu jest to kwestia przyzwyczajenia?

[olcia71]

:o) Jest to oczywiście sprawa indywidualna. Jedni przyzwyczajają się bardzo
szybko i nic ich nie boli, innym (mnie np.) taka metalowa nowość na początku
bardzo przeszkadza, zamki obdzierają policzki od wewnątrz i zęby bolą. Ale tak
jak powiedziała orto- najtrudniejszy jest pierwszy tydzień.Czułam się jak w
kagańcu. Na ból poradziły zwykłe tabletki p.bólowe. Dla mnie akurat to wszystko
stanowiło najmniejszy problem. Najtrudniesza bariera do pokonania to było
wyrywanie 2 zębów. Jeszcze będzie dół analizowany i nie wiem czy jeszcze mnie
nie czeka wyrywanie kolejnych. Teraz już normalnie funkcjonuję z aparatem (mam
ponad 2 tyg). Siekacze mnie bolą przy nagryzaniu, więc kanapki wolę pokroić w
kostkę. Poza tym jem wszystko (oprócz wgryzania się w jabłko) i albo płuczę usta
albo szczotkuję zęby (zależy co mi za aparat powłaziło) i nie przeszkadza mi w
mówieniu.
Życzę konsekwencji! :o)

[kropka_a]

Polecam dr Anna Barucha-Kępka, Bytom.
Łuk -1500 zł, wizyta-60-70 zł.
Pozdrawiam

[selinka1]

kropka nosisz od tej pani dr aparat? jak wogole wygladaja koszty aparatu oprocz
wizyt i zalozenia cos jeszcze trzeba zaplacic?

[aparatkaaa]

W Zabrzu przyjmuje pani dr Danuta Kusnierczyk-Grochowina (ul. Grunwaldzka 14,
telefon [phone]). Przyjmuje we wtorki oraz czwartki, ale rejestrowac na wizyte
mozna sie przez caly tydzien. Cena aparatu stalego to 1500zl za jeden luk.
Koszt wizyty 50 zl.

[selinka1]

a nie wiesz czy jest dobra? czy nie ma jakis dodatkowych oplat za ewentualne
uszkodzenie aparatu? tak sobie chciałam kogos znalezc z tych okolic bo bede
studiować w Zabrzu. mysle ze to chyba jest najlepsze rozwiazanie

[aparatkaaa]

Ja do niej chodze. Jeszcze nie mam zalozonego aparatu, bede miala 31. sierpnia.
Chodzi tez moja 8-letnia bratanica. U niej wyniki leczenia sa swietne. Ta pani
doktor ma wieloletnia praktyke, dobra opinie wsrod dentystow i jej pacjentow,
wyklada na Akademii Medycznej. Kobieta wie, co robi. Jesli chodzi o dodatkowe
oplaty, to niestety nie wiem. Ale pieniedzy raczej z pacjentow nie zdziera. Ja
bylam u niej dwa razy omawiac moj plan leczenia, bo po pierwszej wizycie
wyszperalam sobie w internecie pare informacji i zaczelam miec pewne
watpliwosci, wiec poszlam do niej drugi raz. Zajelam jej troche czasu przy
pelnej poczekalni ludzi, a nie policzyla sobie za to ani zlotowki.
Zreszta, mozesz sie umowic na konsultacje, to sama zobaczysz, czy Ci odpowiada.
BTW, co bedziesz studiowac?

[selinka1]

stomatologie w zabrzu

[aparatkaaa]

Noo Fajny kierunek, moze nawet bedziesz miala zajecia z ta orto:]

[selinka1]

hehe smiesznie by bylo umowie sie z nia na konsultacje jak bede szukac
mieszkania a ty mieszkasz w Zabrzu?

[mmissiaa]

hello

Od roku lecze się u dr Kuśnierczyk i za nic w świecie nie zamieniłabym Jej na
kogoś innego - świetna kobieta !!! LEKARZ jeszcze lepszy !

Faktycznie, koszt aparatu 1500 zł, wizyty 50 zł (mniej wiecej co 6 tyg). Do tej
pory tylko raz płaciła za wizyte 100 zł, bo miałam zakładany dodatkowy łuk. Dr
nie przyjmuje tylko we wtorki i czwartki! - ja najczęściej chodzę w poniedziałki
popołudniu (bo tak mi najlepiej pasuje, ale wiem, ze rano też są wuzyty, bo
zawsze asystentka daje mi wybór). Ostatnią wizyte miałam w środe, ale nie
polecam, bo strasznie długo czekałam (a i tak obsłużył ;] mnie inny orto,
poniewaz dr Kuśnierczyk przyjmowała dzieciaki na rozszczepach-wszystko byłoby
dobrze, gdyby nie przyjazd dwóch niemowlaków w inkubatorach-wiadomo, dzieciaczki
mają pierwszeństwo ). Teraz, wizyte mam w piątek, więc to też nie wtorek ani
czwartek .

Co do leczenia-w moim przypadku(jak na razie-jeszcze około od 0,5 do 1
roku)SUPER.. efekty CUDOWNE ))))


noo.. i to chyba na tyle, jeśli będą pytania-odpowiem

pozdroofka

[aparatkaaa]

Nie wiedzialam, ze przyjmuje tez w inne dni Bylam przekonana, ze tylko wt i
czw. Czy w inne dni przyjmuje rowniez na Grunwaldzkiej?

Jesli chodzi o pytanie w poprzednim poscie, to tak, mieszkam w Zabrzu, ale
studiuje w Sosnowcu.

[mmissiaa]

Ja chodze na Traugutta i często mam na swojej wizycie studentów - miło,
że uczą się na mojej szczęce hyhy

P.S. co studiujesz w Sosnowcu?

Pozdroofka

[mmissiaa]

P.S. II - właśnie doczytałam, ze w poprzednich postach pisałaś o tych wizytach
na Grunwaldziej, więc sorki za wprowadzenie w błąd .

[selinka1]

dzieki za informacje i opinie na temat tej Pani doktor pewnie skorzystam z
jej uslug jaki jest czas noszenia aparatu? mozna sobie wybrac jakis kolorowy
ten aparacik? czy za 1500zł łuk jest metalowy?

[aparatkaaa]

1500zl to luk metalowy, za apaerat kosmetyczny placi sie 2000zl od luku.
Kolorowe to chyba gumki, ale jak z tym jest, to nie wiem, bo sama bede miala
dopiero zakladany aparat. Ja mam go nosic w wersji optymistycznej dwa lata, ale
ja stara jestem ;> , wiec moje zeby moga sie nie ustawiac tak szybko, jak u
dzieci i moze to troche wydluzyc czas noszenia aparatu.

[aparatkaaa]

Ja nawet nie wiedzialam, ze pani doktor przyjmuje gdzie indziej Napisz mi
cos wiecej o kosztach wizyt juz z zalozonym aparatem. Czy po zalozeniu drugiego
luku koszty sie podwajaja? Czy chodzac na wizyty w innym miejscu, obowiazuje
Cie rowniez jakis inny cennik? Bede wdzieczna za odpowiedz
A w Sosnowcu studiuje anglistyke.

[mmissiaa]

Selinka, jak już wyżej Aparatka napisała, 1500 zł to metalowy-ja taki właśnie
mam. Na kazdej wizycie wybieram sobie ligaturki (moje ulubione-różowe:]),
kolorow jest duzo, wiec pewnie cos wybierzesz. Choc nie od poczatku mialam
gumki-przez pierwsze pol roku orto zakładała mi metalowe ligatury-takie srebrne
cieniutkie druciki zamiast tych kolorowych gumek.

Aparatka, to już wiesz, że przyjmuje. Na Traugutta 2-Wydział SlAM. Dlatego
jestem "narazona" na ogledziny przez studentow ale w ogole mi to nie
przeszkadza. Czasami jest z nimi smiesznie.
Nie wiem jaki jest cennik u Ciebie, ale u mnie to tak, jak już pisałam.. 1500zł
jeden łuk, wizyty 50zł, wizyty, na których przeprowadzane są jakies
inne "zabiegi" badz dodawane nowe elementy do założonego juz aparatu, rosną w
zalezonosci od wykonywanej czynności. Np. za założenie łuku podniebiennego
zapłaciłam nie 50zł a 100zł. Nie wiem, jak to jest przy dwóch łukach, bo ja mam
tylko górny.

Ja tez studiuje w Sosnowcu - WNoZ sie kłania (geografia) .. ( a w tym
roku dostłam sie na SLAVISTYKE).

Pozdroofka

[aparatkaaa]

Bedziesz miala zakladany drugi luk? Czy za wymiane drutu placi sie dodatkowo?
Slawistyka to pewnie tez na Zytniej? Czyli bedziemy sie mijac na korytarzach
Ahh, ta Pogon. Na ktorym roku geografii jestes? Ja skonczylam pierwszy. WNoZ
jest w 'zylecie', nieprawdaz? A gdzie mieszkasz? W Sosnowcu, w Zabrzu, a moze
jeszcze w innym miescie?

[selinka1]

ja bym wolala raczej omijac studentow tego samego kierunku troche byloby mi
dziwnie

[mmissiaa]

Selinka-no coś Ty hyhy-koleżanka z roku bedzie Ci ząbki naprawiać
HAHAHA .. nie ma zle

Aparatka, nie przypominam sobie żebym płaciła więcej za wymiane drutu.. hmm..
ale wydaje mi sie, ze nie. Mieszkam w R.Sl.. Slavistyka jest na zytniej,
ale nie wiem, czy bedziemy sie mijac, bo jeszcze nie podjelam decyzji
(geografie studiuje zaocznie, jestem po pierwszym roku, od 11m-cy mam prace i
nie wiem co zrobic((.. nikt mi nie potrafi doradzic a ja sama po prostu nie
wiem --> wiadomo jesli dziennie to musze sie zwolnic, a pracuje w biurze,
wiec spoko, poza tym skads musze wziasc pieniadze na geografie, bo nie
zrezygnuje z tego kierunku, a skad je brac, jesli sie nie pracuje ?!
[MOZE:/:/uda mi sie zalapac na stypendium-ciezko stwierdzic,bo tylko 25%
dostanie, a ja nie mam rozeznania w srednich ocen znajomych z roku, ale to i
tak dopiero w pazdzierniku bedzie wiadomo:/], no i ciagle sie zastanawiam).
A geografia jest w zylecie)

[mmissiaa]

Acha, drugiego łuku nie bede miała, bo dr stwierdziła, ze przy mojej wadzie nie
jest on konieczny

[aparatkaaa]

mmissiaa, mialas wyrywane jakies zeby do aparatu? Jesli tak, to gdzie?

[selinka1]

to jest dobre pytanie.. ja sie wlasnie zastanawiam czy beda mi kazali wyrywac
jakies zabki

[mmissiaa]

Dziewczyny, nie miałam wyrywanych zadnych zębów, moja wada tego nie wymagała,
więc u Was może to wyglądac inaczej. Pozdrawiam

[aparatkaaa]

Ja juz wyrwalam, niestety
mmissiaa, jak masz zamocowany ten aparat? Masz pierscienie czy te slynne rurki?
Mialas wczesniej zakladane separatory? Ze mna orto od razu umowila sie na
zakladanie aparatu, o separatorach nic nie wspominala.

[mmissiaa]

Mam pierścienie (na szóstkach). Separatorow nie mialam zakładanych aczkolwiek z
prawej strony orto toche się męczyła z założeniem pierścienia. Krew sie
polała :] ale przeżyłam hehe .

Ja znów miałam wizyte u tego doktorka, bo kurcze nie zadzwoniłam przed i
okazało się, ze orto na urlopie. Nastepna mam dopiero w pazdzierniku .

A kiedy Ci zakładają??

[selinka1]

dobry mi numer podałyście do tej doktor Kuśnierczyk? bo dzwoniłam już kilka
razy i nie mogę się dodzwonić. Jest na urlopie? nie wiesz do kiedy?

[mmissiaa]

hello, nie mam pojęcia do kiedy. Nie pytałam, bo nastepny raz ide dopiero w
pazdzierniku, a do tego czasu pewnie juz wrooooooccciiii

[selinka1]

na ten numer dzwonisz by się umówic? 2733231. czy masz jeszcze jakiś inny,
może tel komórkowy?

[aparatkaaa]

To jest dobry numer. Ona mowila, ze wyjezdza w sierpniu na urlop, wiec pewnie
jeszcze nie wrocila. Na pewno bedzie 31., bo ja na wtedy mam wizyte, ale chyba
bede ja musiala przeniesc, bo moja dentystka rowniez wyjechala na urlop i nie
ma mi kto sprawdzic, czy moja siodemka sie nadaje do aparatu. Inni dentysci nie
widza problemu, a ja sie upieram, ze tam jest ubytek i chce to z nia
skonsultowac. Byc moze wiec bedziesz mogla wskoczyc na moje miejsce, 31.
sierpnia o 15:10.

[selinka1]

umowilam sie z nia na wizyte ale dopiero na 14 wrzesnia... jakbys rezygnowala z
tego terminu to daj mi znac, zalezy mi na czasie. chcialabym miec aparat zanim
zaczne studia. musze sie do niego przeciez przyzwyczaic buziaki

[aparatkaaa]

Wlasnie tam dzwonilam. Kurde, te terminy Nie odwolalam klejenia aparatu, bo
nastepny wolny termin byl 28. wrzesnia. Wiec, niestety, nie wskoczysz na moje
miejsce ostatniego sierpnia. A i do pazdziernika raczej Cie nie zadrutuja.

[selinka1]

kurde mam nadzieje ze mozna sie z nia jakos wczesniej umowic... gdybym
wiedziala, ze az tylu ma pacjentow wczesniej bym zadzwonila.. ale chyba nie ma
sensu w moim przypadku umawiac sie na 2 wizyty naraz, zeby sobie zajac kolejke

[mmissiaa]

oj no właśnie o tym Wam nie napisałam-to jest jedyny minus - MASA LUDZI. Ja na
pierwsza wizyte !!! czekałam 3 m-ce (okres wakacji).. po tej pierwszej musiałam
zrobic rtg i przyjechac na konsultacje za m-c. Ze zdjec wyszlo wszytsko ok,
wiec umoowili nie za tydzien na zakladanie . Dzoewczyny, a Wy macie juz rtg?
jesli nie, to to jest kolejny krok jeszcze PRZED zalozeniem aparatu. Selinka,
obawiam sie, ze przed pazdziernikiem mozesz miec kiepsko z tym złozeniem ..

pozdroofka

[mmissiaa]

P.S. udalo mi sie zakladac "za tydzien" , bo po prstu ktos tam zrezygnowal i
sie miejsce zwolniło, tak to bym musiała znow jakis miesiąc czekac..

[selinka1]

to moze ja jednak umowie sie na 2 wizyty

[selinka1]

szkoda tylko ze w tej rejestracji nikogo nie ma w inne dni... bede musiala we
wtorek zadzwonic i zajac sobie jeszcze jakis termin bo chyba do listopada tego
aparatu nie zaloze, myslalam ze to wszystko szybciej pojdzie.. niestety bede
musiala poczekac, ale to i tak krotki czas w porownaniu z noszeniem aparatu
nie?

[selinka1]

już nie mogę się doczekać kiedy będę mieć ten aparat.. a proste zęby - to już
wogóle sobie nie wyobrażam nawet

[selinka1]

napisz mi jeszcze o jakie rtg chodzi, to jest jakies specjalne do aparatu czy
cio? trzeba miec skierowanie od stomatologa by je zrobic? bo byc moze bym od
razu sobie je zrobila na pierwsza wizyte

[aparatkaaa]

Nie potrzebujesz rtg na pierwsza wizyte. Na niej dostaniesz skierowanie, mozesz
tego samego dnia jechac zrobic zdjecie (w Zabrzu na ul. Wandy) i od razu
dowiesc je do gabinetu. W oparciu m.in. o zdjecia bedzie potem opracowany Twoj
plan leczenia, ktory zostanie Ci przedstawiony na drugiej wizycie.

[selinka1]

ja nie jestem z Zabrza i wlasnie chcialabym uniknac wszelkich takich kolejnych
wizyt chyba za bardzo się spiesze.. ale juz tyle czekam na ten aparat, ze sie
doczekac nie mogę dzięki za informacje ))

[selinka1]

a to zdjęcie rtg to wszystkich ząbków?

[aparatkaaa]

Zdjecie mozesz zrobic przeciez zaraz po pierwszej wizycie w Zabrzu (kilka km od
gabinetu, blisko dworca PKP) i zaraz zawiesc do orto. Nie bedziesz musiala
specjalnie w tym celu przyjezdzac do Zabrza dwa razy.
A zdjecia ja mialam wszystkich zebow, od przodu i z boku, nie pamietam, jak te
zdjecia sie fachowo nazywaly. Bedziesz to miala wszystko na skierowaniu
wypisane. Koszt dwoch zdjec to 70zl, robia Ci je od razu, potem czekasz ok 15
min i zawozisz do orto. Ot, cala filozofia BTW, skad jestes?

[mmissiaa]

Selinka, z tym foto, to dokładnie tak, jak Aparatka napisała! Dostaniesz
skierowanie, na którym wszytsko będzie napisane, więc nie martw sie o rodzaj rtg
itp. . Ja foto robiłam między wizytami, bo mam blisko i nie sprawiało mi to
różnicy. A zrobione rtg oddałam na kolejnej wizycie. Dr przy mnie obczaiła
zdjęcie i po spraiwe (teraz jest w moich orto-dokumentach w klinicie .

Pozdroofka i cierpliwości. Ja też długo czekałam na aparat, bo miałam wizyte 7
m-cy wcześniej, ale nagły wydatek spowodował, że musialam sie powstrzymać z
braku środków. Ale sie doczekałam i jestem szczesliwa, że go nosze .
Spokojnie-przyjdzie czas na Ciebie.

Trzymajcie sie Dziewczyny

[aparatkaaa]

Mmissiaa, mam dwa pytania.
Po pierwsze, czy nasza orto zaklada czasem rurki policzkowe zamiast pierscieni?
Bardzo chcialabym, zeby w moim przypadku zgodzila sie na rurki.
Po drugie, wiesz cos na temat tego, jakim dentysta jest jej corka? Czy dobrym?
Z gory dziekuje za odpowiedz.

[mmissiaa]

Aparatka, niestety nie wiem. Nigdy mnie to nie interesowało. Idąc do niej,
chciałam wyleczyć zgryz, a jaką metodą, jakimi narzędziami, było mi wszystko
jedno. Musisz zapytać. A dlaczego nie chcesz pierścieni?

Od dawna mam "swojego" dentyste w Mikołowie, więc na te pytanie również nie znam
odp. Nawet nie wiedziałam, że ona ma córke stomatologa, choć jest to do
przewidzenia hehehe .

[selinka1]

a co to sa własciwie te rurki? no poczekam ze wszystkim na ta wizyte mam
nadzieje, ze wogole do niej trafie bo Zabrza prawie wcale nie znam az mnie
cieszy ten aparat hehhe

[mmissiaa]

bo takie ma zadanie-cieszyć , a poczekaj, jak już ich nie będziemy
mieć .. kurcze, ale będzie fajjjnnieeee

[selinka1]

a macie aparacik zalozony na gore i dol? jak to jest, jakas przerwa jest przez
zalozeniem gory i dolu czy oba jednoczesnie sa zakladane?

[mmissiaa]

Ja mam tylko góre. I tylko góre bede miec. Moja koleżanka miała dół i góre.
Najpierw założyla górny łuk, a po roku dolny. Chyba nie ma różnicy w jakim
odstępie. Czytałam kiedyś na tym forum, wypowiedzi wielu zadrutowanych dwoma
łukami, i czas w jakim zakładali był naprawde różny.

[aparatkaaa]

Nie chce pierscieni, bo mam dosc podatne na prochnice zeby, a przy rurkach
mozna lepiej o trzonowce dbac niz przy pierscieniach (chyba).

Ja bede miala dwa luki. Teraz gore, dol na 2 lub 3 wizycie po zalozeniu gory.

[selinka1]

mam nadzieję, że w ciągu tych 2 lat czy jakoś tak będę miała taką motywację do
noszenia tego cudu na ząbkach jak teraz he

[mmissiaa]

Selinka, oczywiscie, ze tak bedzie!

Do aparatu nie idzie sie zniechęcic.. chyba, ze ma sie do dupy orto, ktory nie
umie wykonywac swojego zawodu.

SELINKA1 !!!!!

[aparatkaaa]

Droga Kolezanko z Forum!
Jednak zwalniam ten termin z 31. sierpnia z godziny 15:10. Bede sie drutowac
pod koniec wrzesnia niestety, ale coz, to najlepsze wyjscie. Takze mozesz tam
jutro zadzwonic i sie zapisac na moje miejsce.

[selinka1]

Droga koleżanko To bardzo dobra informacja dla mnie Zwolniłaś już do
miejsce czy jutro będziesz dopiero dzwonić tam?

[aparatkaaa]

Dzwonilam dzis, ale nikt nie odbieral. Zadzwonie we wtorek i zwolnie.

[selinka1]

Mam nadzieję, że nikt nie zajmie tego terminu przed moim telefonem Cieszę
się, że tak się złożyło będę wcześniej po konsultacji

[aparatkaaa]

Zwolnilam termin Okazalo sie, ze na klejenie aparatu moge sie umowic juz 16.
wrzesnia, a nie jak wczesniej mowiono mi 28 !!!! Hurra! 16. to jest sobota, co
mnie troche zdziwilo i 3 razy pytalam, czy pan jest pewny co do tego terminu
Takze Selinka, dzwon i sie przenos na 31. sierpnia na 15:10

[selinka1]

juz się przeniosłam ) mam wizyte 31 sierpnia noi tamtą 14 września myślisz,
że 14 będę już miała klejony aparat czy za wcześnie jeszcze na to?

[aparatkaaa]

14. najprawdopodobniej bedziesz miala przedstawiony plan leczenia.

[selinka1]

no pogadam z nią kiedy by mi mogła ten aparacik założyc ogólnie to mam pewne
obawy odnosnie tego ciaglego mycia zebow... czy cos zjesc na miescie czy jak..
raczej nie jestem na tyle odwazna zeby wyjac szczoteczke w pubie czy gdzies i
myc zabki kurcze nie wiem jak to bedzie z tym

[aparatkaaa]

Ja tez jestem pelna obaw Ale juz mam wyrwane gorne zeby, wiec odwrotu nie ma.
Moze to i lepiej, bo gdybym ich nie wyrwala wycofalabym sie na pewno i tym
samym pozbawila szansy na piekny usmiech. Najbardziej obawiam sie, ze moje zeby
tego nie wytrzymaja, wiecie, prochnica i te sprawy. Ehhhhh. No ale kosci
zostaly rzucone.

[selinka1]

ile tych ząbków musiałaś wyrwać? myślę, że każdy ma takie obawy, w końcu
założenie aparatu na ok 2 lata to poważna decyzja...

[aparatkaaa]

Dwa na gorze. Bede jeszcze wyrywac dwa na dole.

[selinka1]

ja już jestem po pierwszej wizycie aparat będę mieć zakładany 28 września, 29
mam rozpoczęcie na studiach narazie zrobili mi wyciski, rtg itd. nic nie wiem
konkretnego, dopiero na następnej wizycie dowiem się czy będę musiała wyrwać
jakieś zęby, ale ortodontka powiedziała, że raczej tego nie uniknę... zdziwili
się tylko, że z tak daleka przyjechalam

[aparatkaaa]

A ogolnie jak wrazenia i jaka pierwsza opinia o naszej orto?

[selinka1]

no w porządku wszystko ja to patrzyłam na nią pod kątem mojego przyszłego
wykładowcy na studiach hehe tylko zdziwiło mnie, że zapłaciłam normalnie za
tą konsultację 50 zł a wcześniej chyba pisałyście jak się nie mylę, że jest
bezpłatna mam nadzieję, że ta orto udzieli mi więcej informacji na innych
wizytach bo tutaj poszło wszystko bardzo szybko, bylam może u niej jakieś 5
minut. a swoją drogą to ile ona na tym ma kasy ;o

[aparatkaaa]

Ja za pierwsza wizyte z wyciskami placilam tez 50zl, za omowienie planu
leczenia 50 zl, potem bylam u niej trzeci raz, zeby sie jeszcze dopytac o moj
plan leczenia i wtedy nie placilam nic.

[selinka1]

rozumiem ciekawe jakie będzie życie z aparatem.. nie mogę się doczekać keidy
moje ząbki chociaz troszke sie zmienia

[mmissiaa]

hej.. no widze, że juz po wizytach i nawet terminy już są .. no to
powodzenia Dziewczyny ..


PROSTUJCIE SIĘ ! :]:]:] (a ja z Wami <lol>

Pozdroofka

[selinka1]

aparatka założyłaś już sobie ten aparacik?

[aparatkaaa]

Zakladam w sobote o 12:45

[selinka1]

oj to powodzenia ja już nie mogę się doczekać.. ta orto mi wszystko wyjaśnia
jak studentce już hehe "super" było się dowiedzieć, że o swojej wadzie dowiem
się na 4 roku studiów :] wiem, że nie ma się z czego cieszyć bo wadę mam
poważną, jednak samo to że coś z tym robię i że może się to zmienić wyzwala we
mnie radość buziaki

[notorist]

A czy w Katowicach, Zabrzu lub gdziekolwiek na Slasku mozna zalorzyc aparat
jezykowy? Prosze was o pomoc przeszukalem juz caly net i nic nie znalazlem

[selinka1]

ja się niestety nie orientuję.. zadzwoń do naszej orto i po prostu sie zapytaj
czy jest taka możliwość

[lucynka131]

Stomatologia rodzinna w Zabrzu na 1 Maja...Ja się leczę u doktora Tarnawskiego,
z tego co wiem mozna tam załozyć aparat językowy