warszawianka23 10.11.06, 23:25 Mam pytanko czy ktos z was mial taka operacje. Moja ortodontka powiedziala ze bedzie to niezbedne,ale czekaja mnie jeszcze zdjecia, wycisk i wizyta u chirurga szczekowego. Z gory dziekuje za wszelkie informacje i rady! Odpowiedz Link Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
tigra.14 Re: operacyjne ustawienie żuchwy 11.11.06, 18:01 Ja juz jestem po wszystkich konsultacjach. I operacja...juz niedlugo Moje zeby sa juz prawie przygotowane do operacji. jeszce tylko trzeba wymienic luk i wtedy cala procedura: szczepienie, badania krwi, moze i nawet oddanie krwi(ale tego nie jestem pewna), wybranie terminu i mozna isc na stol Odpowiedz Link
warszawianka23 Re: operacyjne ustawienie żuchwy 11.11.06, 19:18 Ja stracilam 10 lat,wtedy zaczelam leczenie aparatem ruchomym u starszej ortodontki z wszystkimi mozliwymi specjalizacjami (ku przestrodze nazywa sie: Zygadło) i ona z perspektywy czasu okazala sie osoba niedouczona,nie zauwazyla zle ustawionej zuchwy,ktora po tym okresie spowodowala zwyrodnienie stawu. Dzisiaj juz wiem ze ciezko bedzie zregenerowac go i nastawiam sie na leczenie aparatem stalym(ma trwac jakies 6 miesiecy) a nastepnie operacje (podobno nie jest latwo sie na nia zakwalifikowac, NFZ nie za wszystkie chce placic). Mam pytanko,wiesz moze kto decyduje o zakwalifikowaniu na taka operacje,chirurg do ktorego idziesz czy jakis urzedas z NFZ? Odpowiedz Link
tigra.14 Re: operacyjne ustawienie żuchwy 12.11.06, 12:54 Ja o swojej orto nie bede sie wypowiadala, bo szkoda slow... Dzieki Panu dr Piskorskiemu zmienilam orto i dlatego moje leczenie teraz wyglada normalnie. ja mam miec operacje we Wroclawiu. poszlam na konsultacje tylko z RTG. Na konsultacji byla Pani orto i Pan chirurg. Popatrzyli na moj profil i od razu powiedzieli, ze operacja jest mi potrzebna. Potem ogladali zeby, zgryz...i powiedzieli, ze sie nadaje i ze bez problemu z taka wada(tzn. wrodzona) NFZ zaplaci za operacje. problem jest tylko z terminem. We Wroclawiu dosyc dlugo sie czeka. Ale Ty chyba jestes z Warszawy? Jesli tak, to u Was jest kilka klinik, ktore wykonuja takie zabiegi. I jak w jednej chirurg powie Ci, ze sie nie kwalfikujesz, to w innej powiedza, ze sie nadajesz. czasami wszystko zalezy od humoru lekarza. Wazne jest, zebys miala wade wrodzona. Bo jesli takiej nie masz, to nie ma mowy o refundacji i trzeba placic za operacje. Acha...i wez na pierwsza konsultacje zdjecia RTG, aktualne wyciski i usmiech pozdrawiam K. Odpowiedz Link
warszawianka23 Re: operacyjne ustawienie żuchwy 12.11.06, 16:49 Ja zaczelam teraz leczenie u dr Barbary Obłoj, juz na pierwszej wizycie odnioslam wrazenie ze to profesjonalistka i wie co mowi. Jestem z Warszawy, mowila ze operacja odbylaby sie w szpitalu Akademii Medycznej na ul.Lindleya (podobno czas oczekiwania jakies 6 miesiecy)przez ten czas nosilabym aparat,u mnie pozostaje kwestia czy mnie zakwalifikuja, nie wiem czy to wada calkiem wrodzona, czy nabyta w dziecinstwie,przyczyna zgryzu otwartego jest wlasnie zle ustawiona zuchwa,ktora spowodowala zwyrodnienia stawu,jezeli jej nie zrobie to moze byc tylko gorzej. Jutro jade robic zdjecia:pantomogram i cefalometrie boczna a w pitek ma mi robic wyciski. Robilam te zdjecia 2 lata temu,ale podobno musza byc aktualne. Nie wiesz czy cefalometria boczna to to samo co telerentgenogram? Zycze powodzenia w leczeniu! Odpowiedz Link
tigra.14 Re: operacyjne ustawienie żuchwy 12.11.06, 20:08 Nie wiem, ale chyba nie. ja zawiozlam zdjecia sprzed 10 lat, te. ktore robilam rok temu. A i tak kazali mi zrobic aktualne. Na Lindleya robia cuda, wiec nie masz sie co martwic. No to powodzenia na AM i jak bedziesz juz po wizycie, to napisz co Ci powiedzieli. pozdrawiam K. Odpowiedz Link
warszawianka23 Re: operacyjne ustawienie żuchwy 13.11.06, 16:10 Jak bede po konsultacjach zdam relacje. Pozdrawiam! Odpowiedz Link
warszawianka23 Re: operacyjne ustawienie żuchwy 18.11.06, 20:17 Bylam wczoraj u ortodontki i dala mi namiary do chirurga ktory by mial mnie operowac, ale wczesniej musze pojsc prywatnie do niego na konsultacje. Operuje na AM i nzywa sie dr Maciej Jagielak. Slyszalas cos moze na jego temat? Odpowiedz Link
warszawianka23 Re: operacyjne ustawienie żuchwy 18.11.06, 21:51 To pocieszajace,podobne opinie czytalam na innych forach! Ortodontka mowila mi ze czeka sie na wizyte do nie go nawet miesiac! Mowila zeby sie nie martwic i sugerowala ze on juz mnie poprowadzic jaka droga isc zeby zrobic ta operacje panstwowo,zastanawiam sie czy w zwiazku z tym nie bede musiala poniesc jakis "extra wydatkow"... Odpowiedz Link
warszawianka23 Re: operacyjne ustawienie żuchwy 21.11.06, 16:59 Zapisalam sie na prywatna wizyte do dr Jagielaka dopiero na 20 grudnia (takie sa terminy odlegle), wizyta kosztuje od 50 - 250 zl,spora rozpietosc, ale juz sie nie moge doczekac. Odpowiedz Link
tigra.14 Re: operacyjne ustawienie żuchwy 18.11.06, 20:39 Moja wiedza na temat dr Jagielaka: -przystojny -przyjmuje chyba w Raszynie -konsultacja kosztuje 200zł. -żona jest ortodontka -świetny chirurg!! -jak bedzie Cie operowal, to bedziesz chyba w najlepszych rekach w Polsce -innymi słowy...potrafi zrobić cuda Widziałam efekty Jego pracy i przyznam, że są zdumiewające. Odpowiedz Link
zzezz Re: operacyjne ustawienie żuchwy 16.07.13, 13:26 Ja jestem 4 lata po operacji. Jagielak ją schrzanił, mam część twarzy bez czucia... Niestety, po operacji nie był już zainteresowany, nie pomógł w znalezieniu odpowiedniej rehabilitacji, itd... Jak jest dobrze to wszyscy sie ciesza, ale jak schrzani to chowa głowę w piasek. Niestety. Odpowiedz Link
tigra.14 Re: operacyjne ustawienie żuchwy 19.11.06, 14:47 z tego co wiem, to w Warszawie za nic dodatkowo sie nie płaci. We Wrocławiu trzeba zapłacić za płytki tytanowe, jeśli oczywiście chcesz takie. Inne są za friko. Możesz zapłacić np. za pielęgniarke. Możesz sobie kogoś "wynająć" np. na 2 noce i wtedy masz ekstra opieke. natomiast wszystkie inne rzeczy są refundowane Odpowiedz Link
awia22 Re: operacyjne ustawienie żuchwy 20.11.06, 19:30 mamy może trochę głupie pytanie; jak wiadomo przed operacją i tak trzeba nosić aparat; zawsze jednak wydawało mi się, że aparat, przesuwa tylko przednie zęby (a 6, cz 7 już nie); czy mam racje?; jeżeli więc tylnie zeby ładnie na siebie nachodzą - czy można przesuwać żuchwę? rozumiem, że te przednie się dopasuje aparatem, ale jakoś nie umiem sobie wyobrazić tych tylnich Odpowiedz Link
tigra.14 Re: operacyjne ustawienie żuchwy 20.11.06, 20:23 aparat na dobra sprawe dziala na wszystkie zeby. ja np.mam zamki i pierscienie na wszystkich zebach wlasnie po to, zeby odpowiednio je ustawic. Jesli masz retrogenie albo progenie,to nie masz zebow ustawionych w I-szej klasie. Zeby nachodza na siebie jak dachowki ale kiedy masz jedna z w/w wad, to wtedy wszystkie zeby sa przesuniete albo do przodu, albo do tylu. Oczywiscie one pasuja w jakims tam stopniu do siebie. U mnie dochodzi zgryz glaboki, po operacji i innym ustawieniu zebow, powinien zniknac. Dlatego jak idziesz do AM, to musisz miec aktualne wyciski. lekarze na nich sprawdzaja czy wlasnie taka operacja jest mozliwa czy nie. Jest jeszcze tak, ze aby przeprowadzic operacje, to trzeba wrecz pogorszyc pierwotna wade. Czyli tak jak u mnie...dolne zeby wsunac, co wlasnie spowodowalo duzo wieksza szpare miedzy dolna a gorna szczeka. Ale sie rozpisalam... Odpowiedz Link
sanjeeev Re: operacyjne ustawienie żuchwy 21.11.06, 13:29 forum.dentonet.pl/viewtopic.php?t=628&postdays=0&postorder=asc&start=0 tu jest wszystko co powinnas wiedziec Odpowiedz Link
tigra.14 Re: operacyjne ustawienie żuchwy 21.11.06, 14:11 swietny link...przeczytalam kazda stroniczke i sama biore udzial w dyskusjach. Ale...tu jest tak duzo informacji, ze czlowiek ktory nie wie za wiele nt swojej wady, gubi sie w tym wszystkim. wroclaw, warszawa, Polanica, Lublin...wszedzie jest cos innego i na dobra sprawe jest wielki chaos!! Inna sprawa, ze jednak na dentonecie jest mowa o progenii...a to troszke inna sprawa. Owszem zdarzaja sie ludzie z retro, ale nikt nie napisal z nich o operacji. dodam jeszcze, że po przeczytaniu tego watku...wiem o wiele za duzo! takze ja polecam rozmowe ze swoim orto lub na AM. Odpowiedz Link
warszawianka23 Re: operacyjne ustawienie żuchwy 21.11.06, 16:57 stronka rewelacyjna!!!!!!!!!! Ale mozna sie za duzo naczytac i przestraszyc. Progeniccy przewazaja ale to gorsza wada do operowania niz retrogenia, dlatego czytajac mozna sie nastawic na najgorsze i milo sie rozczarowac! Jezeli chodzi o AM w Warszawie to panuje tam fanclub dr Jagielaka i jego kolegow po fachu... Odpowiedz Link
tigra.14 Re: operacyjne ustawienie żuchwy 21.11.06, 17:22 brawo warszawianka23!!!!!!!!!!!!!!!!! Lepiej nie mozna tego opisac. Odpowiedz Link
brzuzia Re: operacyjne ustawienie żuchwy 25.11.06, 17:05 hej!mnie również czeka operacja a ponieważ nie mam na to pieniędzy...ani czasu...to zostaje z tyłozgryzem dużym niestety stracilam rok czasu na noszeniu aparatu na gorze, bo trafilam do kiepskiej orto...teraz czekalo by mnie kolejne 2 lata przygotowania do operacji...a potem jeszcze kilka miesiecy w aparacie..łącznie wyjdzie mi 4 lata w aparacie!!nie podołam ani finansowo ani psychicznie szkoda...bo jakbym odrazu trafila do dobrej orto to pewnie bym sie na taka operacje zdecydowala... dobrze,ze trafilam na to forum i dowiedzialam sie ze wyciagi to pic na wode...pozdrawiam wszystkich!! Odpowiedz Link
tigra.14 Brzuzia... 25.11.06, 17:13 "kolejne 2 lata przygotowania do operacji"-Brzuzia...to lekka przesada! byłas u innego orto? Albo na AM u chirurga? samo przygotowanie do operacji nie trwa dlugo. ja mialam bardzo stloczone zeby na dole.Poł roku noszenia aparatu i ani szparki po wyrwanych zebach nie zostalo! pozdrawiam K. Odpowiedz Link
mila.j Re: operacyjne ustawienie żuchwy 25.11.06, 22:39 Witajcie. Dawno już nie pisałam, ale kiedy zobaczyłam temat, który mnie dotyczy musiałam się odezwać. Witaj tigra - moja "otucho"!!! Nie zapomniałam o zdjęciach uśmiechu, postaram się je przesłać na początku tygodnia. Dobrze, że piszecie o tych operacjach, bo ja ciągle nie wiem co z sobą zrobić. Raczej się zdecyduje - czego się nie robi dla pięknego wyglądu. Też mam zamiar wybrać się do dr Jagielaka, co oznacza, że już musze rezerwować termin. Warszawianko jeżeli masz nr kontaktowy do pana dr to mogłabyś mi go napisać i wysłać na maila "forumowego". Pozdrawiam wszystkich retrogeników i progeników też. Odpowiedz Link
warszawianka23 Re: operacyjne ustawienie żuchwy 26.11.06, 11:23 Ortognatyka dr Maciej Jagielak ul. Graniczna 18A 05-090 Warszawa-Raszyn tel. (022) 720-38-92 fax (022) 715-66-80 tel. kom. 0602-737-210 www.ortognatyka.pl/ a to jego stronka Pozdrawiam! Odpowiedz Link
tigra.14 mila.j 26.11.06, 11:50 hahaha!! Również witam Asiu oczywiście czekam na fotki...Ale nie o tym chciałam pisać. W piątek poznałam dziewczynę, która w listopadzie miała operacje, ale duzo bardziej skomplikowaną niż ja będę miała. Wygląda ślicznie!!! z ledwością Ją poznałam!!!(widziałam tylko na zdjęciu wcześniej) i co najważniejsze...jest bardzo, bardzo zadowolona!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Znowu nabrałam optymizmu i z uśmiechem na ustach idę w piątek po termin jak ktoś jest w dołku, to piszcie...mam w sobie tyle optymizmu, że mogę się podzielić Pozdrawiam kasia Odpowiedz Link
warszawianka23 dr jagielak 26.11.06, 17:03 hej wszystkim! rozmawialam z dziewczyna ktora miala operacje progenii 4 lata temu u dr jagielaka, wyglada super i ma bardzo mile wspomnienia zwiazane z tym lekarzem. Sama operacja i miesiace po niej byly ciezkie ale nie zaluje bo warto! Ps.Na szczescie nie miala takich historii z ciaglym przekladaniem terminow przez dr piekarczyka.Ale mysle ze nawet to jest do przejscia! Pozdrowienia dla wszystkich, glowa do gory! Odpowiedz Link
brzuzia Re: dr jagielak 26.11.06, 21:21 hej,tak byłam u innej orto i ona własnie powiedziala mi,że mój dół należy przygotowac 2 lata do operacji...te z przodu mam wyższe i je trzeba "wcisnąć"?a te z tyłu mam za bardzo położone są za niskie i trzeba je wysunąć do góry...zeby wszystko sie zgadzało...powiedziala również że wyciągi nie mają racji bytu w tyłozgryzie w moim wieku(mam 22 lata) no a poza tym kiedy wysuwam żuchwę do przodu to mój profil pogarsza się!po prostu wygladam duzo gorzej...chyba nie ma sensu z ta operacją...zwłaszcza ze tyle na nia czekac...łaczny czas leczenia 4 lata...to naprawde dlugo...ale tyłozgryz jest a plany na bycie logopedą zaprzepaszczone Odpowiedz Link
mila.j Re: dr jagielak 27.11.06, 19:51 Dzięki Warszawianko za te namiary. Może wiesz jeszcze w jakich godzinach najlepiej do niego dzwonić? Jak się umówie na wizyte, to czeka mnie przejazd przez połowę Polski. Świetnie. No cóż, zdecydowałam, że jak się dam kroić, to komuś, kto wie co robi.Ząbki lecze już u kogoś takiego...ale może nie będę go za bardzo chwalić, poczekam jeszcze na efekty, bo narazie mam aparat tylko na górnej szczęce i noszę go niecały miesiąc, więc nie mogę się spodziewać cudów. Pozdrowienia i szczególne buziaczki dla Kasieńki. Odpowiedz Link
warszawianka23 Re: dr jagielak 27.11.06, 20:31 Ja dzwonilam o 9,ale podejrzewam ze zawsze ktos jest w gabinecie to odbierze telefon. Jego zona tez ma tam gabinet. Dzwon lepiej jak najszybciej bo terminy sa odlegle okolo 1 miesiaca. Ja jeszcze nie mam aparatu i czekam z niecierpliwoscia na wizyte u dr bo bedzie w moim przypadku decydujaca. Pozdrawiam wszystkich! Odpowiedz Link
dzulla Re: operacyjne ustawienie żuchwy 29.01.07, 18:02 jestem załamana!własnie sie dowiedzialam,ze musze miec operacyjne przesuwanie zuchwy,mam o wiele za duzy kat pomiedzy zuchwa a czymstam,dodatkowo beda mi rozszerzec/przesuwac szczeka(co ortodontka to inna opcja).niestety lub stety ucze sie gry na instrumencie detym grewnianym-fagocie i kompletnie nie wiem co mam robic.chcialam sie dowiedziec o waszych przezyciach zwiazanym z przesuwaniem szczeki.pozdrawiam-dzulla ;] Odpowiedz Link
awia22 Re: operacyjne ustawienie żuchwy 30.01.07, 13:19 dzulla...nie załamuj sie; po pierwsze, jeżeli Ci to nie przeszkadza, nie masz z tego powodu kompleksów, ani nie dokuczają Ci np. stawy - to nie musi się decydować; po drugie..jeżeli nie jesteś pewna ortodonty - to koniecznie najpierw spokojnie przeczytaj całe forum na dentonecie (o progenii) - i tam są opisane różne historie; jeżeli już to prześpisz i masz kompleksy - to pomyśl sobie - że może droga nie ciekawa, ale jaki efekt!! i nadal mi się wydaje, że zwykły aparat nie powinien przeszkadzać w graniu na fagocie (albo można się przyzwyczaić); nie wiem jak z tym aparatem do rozszerzania szczęki...ale może jakiś ortodonta by się tutaj wypowiedział .. jest naprawdę dużo taki osób jak Ty, będzie dobrze Odpowiedz Link
parole_parole Re: operacyjne ustawienie żuchwy 27.11.06, 21:10 Hej Dziewczyny! Z wielkim zainteresowaniem przeczytalam Wasz watek, bo i mnie dotyczy ten sam problem. Jako dziecko nosilam aparta ruchomy (nie pomogl, a wrecz zaszkodzil). Przymierzalam sie do aparatu stalego juz na studiach, ale jakos zaden ortodonta z dwoch, u ktorych bylam na konsultacjach, nie zachecal mnie zbytnio do leczenia. Zalamywali rece i mowili, ze jestem trudnym przypadkiem ) No ale to bylo juz kilka lat temu. Co ciekawe, nie padlo wtedy slowo nt. ewentualnej operacji. Jakis czas temu mialam okazje byc u ortodonty, ktory od razu na moj widok wydal wyrok "operacja" ) Temat jednak sie nei rozwinal, bo akurat zaszlam w ciaze i o leczeniu nie bylo mowy. Teraz znowu powracam do tego pomyslu. Tylko, ze wnisokuje, ze Wy jestescie mlode, macie po 20 lat (??) (jedna z Was wspomniala, ze ma 22 lata). No wlasnie, a ja mam blisko do 30-tki. Zastanawiam sie czy to juz nie jest troche pozno... Z drugiej strony taka nieleczona wada zgryzu, poza wzgledami estetycznymi, moze prowadzic pewnie do problemow zdrowotnych. Czy wiecie cos na ten temat? Jakie moga byc nastepstwa nieleczonej wady zgryzu (mowie o takiej, jak Wasza, czyli przeciwienstwo progenii). Pozdrawiam! I czekam na relacje pooperacyjne Wiecie moze jak wyglada sam zabieg? Ile kosztuje, jesli nie pokryje go NFZ? Odpowiedz Link
warszawianka23 Re: operacyjne ustawienie żuchwy 27.11.06, 21:50 Twoj wiek na pewno nie jest przeszkoda (ja mam 25 lat),musisz byc po prostu zdrowa przed operacja i przygotowana ortodontycznie, czytalam ze nie mozna byc zbyt mlodym bo kosci rosna i sie zmieniaja a to nie jest dobre. Powinnas skonsultowac sie z dobrym ortodonta ktory zajmuje sie przypadkami operacyjnymi (nie jest ich wiele)-ja chodze do dr Barbary Obłoj, ale na AM w Warszawie tez znajdziesz specjalistow.I ortodontka napisze ci list do dr jak widzi twoj przypadek,zrobi wycisk aktualny,musisz tez miec zrobiony pantomogram i cefalometrie i z tym wszystkim wedrujesz do chirurga w swoim miescie np do dr jagielaka w warszawie. Moje pani dr powiedziala ze mam juz zwyrodnienia w stawie zuchowowo skroniowym i lepiej to nie bedzie bez operacji. Odpowiedz Link
parole_parole Re: operacyjne ustawienie żuchwy 27.11.06, 22:17 Dzieki za szybka odpowiedz! Ja nie mam jakichs strasznych problemow ze stawami (jeszcze...), tzn. nie bola mnie jakos szczegolnie czesto, ale za to moje wszystkie tylne zeby sa w oplakanym stanie, mimo systematycznego leczenia. Plomba na plombie, juz ich polowe zjadlam, bo tylko nimi gryze ( Jak tak dalej pojdzie, to mi wyleca zanim skoncze 40 lat. Dlatego coraz powazniej mysle nad ta operacja, o ile juz nie jest dla tych moich zebow za pozno. Odpowiedz Link
parole_parole Re: operacyjne ustawienie żuchwy 27.11.06, 21:20 A tak na marginesie, czy jest ktos na tym forum, kto taka operacje juz przeszedl? Odpowiedz Link
tigra.14 parole_parole... 28.11.06, 10:28 no no...widze, że jest nas coraz więcej A już myślałam, że sama borykam sie z retrogenią bardzo dużo jest progeników...tylko zastanawiam się czy dlatego, że ta wada występuje częściej, czy moze dlatego, że tylożuchwie jest przez lekarzy(nie wszystkich oczywiście) bagatelizowane. Bo przecież progenie widać "gołym okiem" a retro...no nie zawsze. U mnie jak właśnie jest...ja to widze, ale ludzie nie bardzo, ponieważ nie mam "braku brody" jak to u retro bywa. Myśle, że wlaśnie najciężej jest się zakwalfikować na NFZ. lekarze nie są chętni...i sama myślałam, ze mój przypadek nie będzie refundowany...Ale jednak okazało się, że we Wrocławiu kwalfikują tych wszystkich, którzy mają wady wrodzone. Także jak lekarze na mnie popatrzyli(tzn. jak tylko weszłam) to powiedzieli mi co spowodowało moją wadę. RTG później tylko to potwierdziło cena operacji zależy od miasta. We Wrocławiu cena od 7 do 10tys. a w Warszawie(mogę się mylić, ale tak mi się obiło o uszy) od 6 tys, ponieważ oni dają plytki tytanowe, a we Wrocku trzeba za nie ok. 1 tys. dopłacić. Z terminami też jest różnie...płacisz, to sama wybierasz termin. jak na NFZ, to przekładają Ci termin 3 razy!! Oczywiście jest na forum osoba, która przeszła operację na retro...ale dziewczyna jest bardzo zajęta i ciężko Ją "złapać". Miałam z Nią kontakt mailowy i napiszę tylko tyle, że jest bardzo zadowolona. Magda natomiast miała progenie i też jest po operacji. I myślę, że z każdą osobą można porozmawiać. Bo operacja to operacja. Chyba, że masz czas i siłę czytać o progenii na dentonecie...tylko tam mozna się załamac. ja przeczytałam prawie 500 stron i nie raz byłam zalamana. Lekarze na AM powiedzieli mi wprost, że po retro szybko człowiek dochodzi do siebie, bo to operacja jednoszczękowa. nie bez znaczenia jest tez, że nie oddajesz krwi. I cały okres zrastania się kości trwa 6 tygodni. We Wrocku drutują na 2 tyg, później nosi się wyciągi pionowe 22 godz na dobe, później tylko na noc... Moja koleżanka po operacji mówiła, że nie jest tak strasznie ciężko. Tylko jest problem z jedzeniem... Po tych wszystkich drutach i gumkach jest okras rehabilitacji. Uczysz się prawie od początku mówić i jeść. To tak w skrócie. W razie pytań, piszcie. pozdrawiam Odpowiedz Link
parole_parole Re: parole_parole... 28.11.06, 13:21 Hej Tigra! Zdazylam juz poczytac sobie wczoraj wieczorem rozne watki Moj maz jest przerazony wizja ewentualnej operacji (chyba bardziej niz ja), ale ja naprawde - jesli sie w ogole zdecyduje - zrobilabym to raczej nie ze wzgledow estetycznych, a zdrowotnych. Troche szkoda, ze jest tu na Forum tylko jedna osoba po operacji retrogenii. Ciekawe, swoja droga, ile takich operacji rocznie sie w Polsce wykonuje. U mnie wade bardzo widac, ale jakos do tej pory z nia zylam, i nawet za maz wyszlam (hihihi) , wiec moze nie jest tak zle. Tylko no wlasnie, zaczynam miec problemy z zebami ( Tylne sa juz tak zuzyte, ze mi sie zaczynaja kruszyc, nawet kiedy nie jem twardych rzeczy typu orzechy. Pewnie bole stawow tez sie pojawia predzej czy pozniej... (A co ciekawe, to gorne jedynki, ktorymi nawet mi trudno odgryzac cos, bo sa tak ustawione, ze sie odgryzc np. kanapki nie da, tylko odszarpnac, maja na koncach taka "falbanke", jak to zazwyczaj bywa u dzieci, kiedy im sie juz wyrzna stale zeby, a jeszcze sie nie wytra od gryzienia, nie wiem czy wiesz o co chodzi...). Gdybym wiedziala to wszystko, co wiem teraz, jakies 10 lat temu, to zupelnie inaczej by sie wszystko potoczylo Odpowiedz Link
dziub12 Re: operacyjne ustawienie żuchwy 14.01.07, 14:43 Tigra, polec mi jakiegos ortodonte, tez jestem z wrocławia i mam ten sam problem. jestes juz po operacji? Pozdrawiam Odpowiedz Link
tigra.14 Re: operacyjne ustawienie żuchwy 14.01.07, 17:32 chętnie bym Ci kogoś poleciła, ale...jest kilka osób, które przygotowują do operacji. I ja u nikogo z tych osób się nie leczę. Ale jest taka pani...ona jest dobra. Jak sie dopytam koleżanki, jak ona się nazywa...(nie pamiętam...łozińska...czy jakos tak), to dam Ci znać. Oprócz tego przygotowuje np. p. Strzałkowska, Warych, i pewnie Szymński. Możesz sobie wejśc na www.Ortho Smile. pl Reszty...to nie znam. Odpowiedz Link