apalena888 28.08.07, 17:37 wiatjcie od dziś jestem aparatka mam 34 lata i bardzo sie cieszę.....że decyzję mam juz za sobą..ale wyglądam przyznam tragicznie....hihihi..jak bylo z wami w pierwsze dni? Odpowiedz Link Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
asiakop Re: pierwszy dzień w aparacie 28.08.07, 21:50 JA również po 30-ce, aparat od 18 lipca b.r. Pierwsze dni to koszmar poranionych od wewnątrz warg, otarcia podniebienia. Zero komentarzy w pracy. Najbliźsi komentowali, bo wiedzieli o zamiarze założenia aparatu. Z jedzeniem fatalnie, z resztą nie gryzę jedynkammi do dnia dzisiejszego, bo mnie bolą. A poza tym podobam się sobie z aparatem. Moje dzieci są zachwycone, syn co chwilę prosi " pokaż aparat" !!!!! Odpowiedz Link
patatajowa Re: pierwszy dzień w aparacie- ja również ;) 05.09.07, 07:36 lat 30, w końcu dojrzałam do decyzji o założeniu (rownież finansowo )) aparatu -no ale lepiej pozno niz wcale.Noszę go juz 5 dni, właściwie nie boli tylko uciska.Na początku zachaczały mi zamki na 3-najbardziej wystających-teraz juz się przyzwyczaiłam.Gryźć w dalszym ciągu nie gryzę, kroję np chleb na małe kawałki i wkładam glebiej na "szóstki" ).Starszej córce aparat sie podoba a młodszy synek(rok) kaze sobie otwierac usta i stuka mi w niego Odpowiedz Link
koliberek_86 Re: pierwszy dzień w aparacie 29.08.07, 11:53 ja aparat mam od wczoraj W tym momenice bolą mnie wszystkie zęby, a najgorzej jest z jedzeniem - tylko kaszki wszyscy pozytywnie reagują na mój aparacik Odpowiedz Link
doriss91 Re: pierwszy dzień w aparacie 29.08.07, 19:21 ja mam aparat o kwietnia br początki były najgorsze jadłam tylko kaszki i teraz na sama myśl o kaszce robi mi sie niedobrze a teraz to zęby mnie bola tylko po zmianie łuku Odpowiedz Link
selfimprover Re: pierwszy dzień w aparacie 30.08.07, 10:03 Zakladalem w zeszly piatek. U mnie zeby bola tylko troche, mozna powiedziec, ze prawie w ogole. Gryze "normalnie", jem "normalnie". Nie w 100% normalnie, mam apart lingwalny i gdybym chcial zagryzc do konca jedynki na jedynki, to dolne sa blokowane przez aparat od wewnatrz i moglbym albo uszkodzic zeby albo urwac zamek Ale ogolnie wcinam kanapki, salatki, normalnie obiady itd. Na razie jest ok, szkoda tylko, ze tak wolno sie prostuja Odpowiedz Link
kate91 Re: pierwszy dzień w aparacie 30.08.07, 21:35 Lat 16, w aparacie od października 2006. Najpierw mialam zalozony dol i hyrax, a potem expander i gore dopiero w czerwcu 2007. NA poczatku mialam rany od wewnetrznej strony warg. ale przyklejanie wosku pomoglo nie mialam cierpliwosci do przyrzadzania miekkiej diety, wiec jadlam normalnie, przyplacajac bolem zebow. Odpowiedz Link
kumpel24 Re: pierwszy dzień w aparacie 31.08.07, 10:34 Witam ja mam 30 lat,jestem w hyraxie i aparacie na dół od 24 maja tego roku. Początki były cięzkie. Miałam problemy z jedzeniem,ze śliną, sepleniłam, kaszki i serki itp. Ale juz odliczam dni do zdjęcia hyraxu (19-cie dni pozostało oby do 18.09.07).Potem zakładam na górę.Muszę się zdecydować czy metalowy (taki jak na dole) czy tak zwany kosmetyczny.Zdania na forum są podzielone, jedni chwalą inni odradzają. Dla swojego komfortu psychicznego chyba wybiorę kosmetyczny (droższy ale mniej widoczny,tylko trochę mnie martwią te przebarwienia)Pozdrawiam wszystkich! Odpowiedz Link
beatrice22 Re: pierwszy dzień w aparacie 03.09.07, 11:08 Witajcie Ja nosze aparat od 2 sierpnia 2007 i jestem bardzo zadowolnona Pierwszy tydzien byl ciezki,bolaly zeby,usta opuchniete ale da rede to zniescTeraz to w ogole nie czuje,ze nosze aparacik a najlepsze jest to,ze po tym miesiacu widze bardzo duze efekty Odpowiedz Link
ita55 Re: pierwszy dzień w aparacie 05.09.07, 11:41 Hey ja mam 27 lat i 18.09 będę miała założony aparacik na razie tylko na górę a za 2 miesiące na dole. Strasznie jestem podekscytowana ale mam pewne obawy właśnie jeżeli chodzi o jedzonko ile czasu jadłyćie papki ? Odpowiedz Link
olczissimo Re: pierwszy dzień w aparacie 05.09.07, 13:12 ja w ogóle nie jadłam papek, od poczatku jadłam normanie, co najwyżej wybierałam bardziej miękkie rzeczy- np. zamiast chleba bułkę. I to też tylko przez max 2 dni, potem już całkiem normalnie. Odpowiedz Link
ita55 Re: pierwszy dzień w aparacie 05.09.07, 13:55 wydaje mi się, że to sprawa indywidualna - tak samo jak niektóych bolą zęby a inni prawie nie czują aparatu Mam nadzieję, że u mnie będzie spokój. Tak naprawdę mam małe skrzywienie i nie musiałam wyrywać zębów.. no zobaczymy jak to będzie Odpowiedz Link
dorka-2-9 Re: pierwszy dzień w aparacie 11.09.07, 17:15 Ja też 18.09 będę miała zakładany aparacik Odpowiedz Link
natalka85 Re: pierwszy dzień w aparacie 08.09.07, 09:22 Akurat mój pierwszy dzień był spokojny. Nic mnie nie bolało. Zaczęło się później i co chwilę pobolewa mnie coś do teraz . Noszę aparat od 1 czerwca. Odpowiedz Link
sylwiawilinska A ja mam za soba 2 pierwsze dni;) 08.09.07, 10:39 W tej chwili nosze dwa aparaty, dol mialam zakladany 4 miesiace temu, gore prawie 2 lata temu. Co tu duzo mowic...nie wspominajac o uczuciu pelnosci w ustach i slinotoku, bolalo mnie wszystko. O jedzeniu moglam tylko pomarzyc! Gorzej bylo z dolem...chyba mam bardziej wrazliwe zeby rzuchwy! Mialam bardzo odretwiale zeby, pamietam jak niechcacy przygryzlam mocno zeby, to lzy same stanely mi w oczach. ALE TERAZ JEST JUZ DOBRZE)))NAWET PO WIZYTACH JUZ TAK NIE BOLI! I W OGOLE APARATY SA OKI EFEKTY SA ZDUMIEWAJACE POLECAM!!!!!!!!!! Odpowiedz Link
evvka1 Re: pierwszy dzień w aparacie 25.09.07, 20:14 Od wczoraj mam aparat. Wczoraj nic nie bolało, a po waszych postach byłam na to przygotowana. Dzisiaj od rana ciągle boli, a zamek z górnej 3ki rani dziąsło. Seplenie, nie mogę jeść. Odpowiedz Link
dorka-2-9 Re: pierwszy dzień w aparacie 26.09.07, 11:19 Niedługo przestanie Cie boleć. Ja tydzień temu miałam załozony apartat i teraz juz nic mnie nie boli, mogę w miarę normalnie jeść, nic nie obciera. Poobcierane dziąsła płukałam szałwią, smarowałam sacholem i na zameczki zaklejałam wosk pozd Odpowiedz Link
karolcia8881 Re: pierwszy dzień w aparacie 06.10.07, 11:50 Jestem już trzeci dzień w aparacie. Zęby bolą, dziąsła poranione, ale i tak nie jest tak źle Jestem w stanie dużo znieść, żeby tylko mieć proste zęby. Uczę się jeść, uczę się mówić, ogólnie jest śmiesznie. Zastanawiam sie tylko jak ja wytrzymam w tym kagańcu przez dwa lata?... Odpowiedz Link
tebasyle Re: pierwszy dzień w aparacie 27.09.07, 14:21 Noszę aparat od 24.09.07. Separatory założone tydzień wcześniej bolały tylko 2 dni. 21.09 miałam wyrwaną górną 4, wyłam z bólu przez 4 dni, czwartego dnia lekarz stwierdził, że mam suchy zębodół(zapalenie końcówek nerwowych objawiające sie silnym bólem)i że będzie boleć do końca tygodnia. Cały czas jestem na lekach przeciwbólowych więc bólu aparatu nie czuję albo go nie było. Ból separatorów to nic w porównaniu z bólem po wyrwaniu 4. Dziwnie się czuję, za dużo w buzi, tak jakbym nie mogła domknąć ust. Na razie mam aparat na górę, ale będę też miała na dół i to mnie przeraża, a jeszcze bardziej te 2 lata przede mną. Jeśli teraz ledwo zamykam buzię to co będzie jak dojdzie jeszcze dolny. Ogólnie jem głównie płynne rzeczy. Dziś zupa warzywna (strasznie sie wygląda z marchewką z zupy w aparacie, na szczęście mogłam szybko umyć zęby). Ogólnie to stwierdzam, że gdyby nie konieczność to nigdy bym sie nie zdecydowała wiedząc jakie są tego konsekwencje. mam aparat estetyczny, ale cały czas wydaje mi się, że jest tak samo widoczny z bliska jak ten metalowy. Totalne załamanie ale staram sie jakoś to zaakceptować. Bardzo proszę podzielcie się odczuciami co do noszenia aparatów na dół i górę równocześnie. Wydaje mi się, że najgorsze jeszcze przede mną. Odpowiedz Link
kata01 Re: pierwszy dzień w aparacie 27.09.07, 15:02 witaj mam od roku gore a od 2 miesiaca tez dol. jest ok, tylko 2-razy dluzej czyszczenie ja mam szcz elektr z koncowka do aparatow i taez kupilam taka koncowke pedzelek (do koronek) - super do wyciagania resztek pomiedzy Odpowiedz Link
olczissimo Re: pierwszy dzień w aparacie 27.09.07, 15:43 Naprawdę nie ma się czym tak naprawdę załamywać. Ja noszę aparat na górę i na dół jednocześnie (zresztą jak chyba większość z nas)i wierz mi że do wszystkiego się przyzwyczaisz. Ja też na początku miałam wrażenie że nie domknę ust, ale szybko mi to wrażenie minęło. Co do widoczności aparatu estetycznego to naprawdę jest dużo mniej widoczny niż metal, ty go widzisz wyraźnie bo jak patrzysz na siebie w lustrze to patrzysz od razu na swoje zęby. A ludzie jak z Tobą rozmawiają to nie patrzą Ci się cały czas na zęby tylko raczej w oczy albo ogólnie na Twoją twarz...Wiem o czym mówisz, bo ja sama mam wrażenie że ten aparat i tak strasznie widać, ale już mnóstwo osób mi mówiło że aparatu prawie nie widać, że nie zwraca sie na niego uwagi. Ostatnio jechałam autobusem i niedaleko mnie siedziała dziewczyna z porcelanowym aparatem na zębach. Uśmiechała się pełną gębą a ja się jej bacznie przygladałam i wtedy uświadomiłam sobie że chyba faktycznie nie jest tak źle jak mi się wydaje. Ja noszę aparat juz prawie 10 miesięcy, minęło baaardzo szybko i mimo że zdaję sobie sprawę że jeszcze nie doszłam nawet do połowy to efekty jakie mogę podziwiać każdego dnia sa dla mnie najlepszym wynagrodzeniem. Nie załamuj się, przyzwyczaisz się do aparatu, a czas minie Ci naprawdę bardzo szybko. Najgorsze już chyba za Tobą, zrobiłaś pierwszy krok a pierwszy krok zawsze jest najtrudniejszy. Teraz będzie tylko lepiej. Pozdrawiam Odpowiedz Link
evvka1 Re: pierwszy dzień w aparacie 27.09.07, 20:41 Ne mogę się doczekać efektów. Pierwsze kiedy sa widoczne? Mam założone 2 łuki. Góra porcelana, dół metal. Chciałam cały estetyczny, ale ze wzgledu na głeboki zgryz orto doradził, że na dół powinien iść jednak metal. Niestety porcelana na górze tworzy straszny efekt. Moje jedynki rosną do środka buzi, bez aparatu nie rzucało się az tak w oczy, ale gdy mam założone zamki na końcach zebów jak mówię w oczy rzucają się tylko zameczki i daje to efekt takich malutkich króliczych ząbków Nie wiem jak długo będe musiała czekac na wysynięcie się jedynek, żeby pozbyc się tego fatalnego wyglądu. Odpowiedz Link
olczissimo Re: pierwszy dzień w aparacie 28.09.07, 09:53 zależy co rozumiesz przez pierwsze efekty....Bo tak naprawdę zmiany można dostrzec już nawet po tygodniu, ba, ja pierwsze widziałam już po trzech dniach jak mi się dolne jedynki ustawiły równo względem siebie,a wcześniej były trochę "wykręcone". No ale te pierwsze zmiany są tak naprawdę widoczne dla Ciebie, ale niekoniecznie dla innych, bo tylko Ty znasz każde swoje skrzywienie Ja osobiście zapamiętałam moment kiedy po 3 miesiącach od założenia aparatu poszłam do dentystki na wizytę i ona była po prostu zszokowana jak mi się zęby w tym czasie wyprostowały. Teraz już sama aż tak tych zmian nie dostrzegam, bo patrze się dzień w dzień na te moje ząbki i trudno jest zauważyć jakieś naprawdę widoczne efekty. Ale Ci co mnie widzą co jakiś czas potwierdzają, że moje żeby stają się coraz prostsze w szybkim czasie.... Odpowiedz Link
evvka1 Re: pierwszy dzień w aparacie 28.09.07, 20:55 Mam nadzieję, że u mnie też tak szybko będzie wszystko następować i zacznę szybko widzieć efekty. Możesz napisać czy miałaś poważną wadę? Moje ząbki sa bardzo zwichrowane i stłoczone Odpowiedz Link
olczissimo Re: pierwszy dzień w aparacie 01.10.07, 09:57 wadę miałam dosyć poważną, duuuże stłoczenie górnej jedynki i dwójki i ogólnie zęby mocno ściśnięte i ułożone trochę "slalomem" Mam wyrośnięte wszystkie 4 ósemki więc moje ząbki nie bardzo chciały siedzieć na swoich miejscach... Odpowiedz Link
evvka1 Re: pierwszy dzień w aparacie 01.10.07, 10:27 oj ja też. U mnie to prawdziwy kosmos, stłoczenia tak jak u Ciebie jedna górna 4 poza łukiem i zęki rosnące genaralnie ku srodkowi. Skoro Ty miałas tak szybko pierwsze efekty, to może za kilka miesięcy ja tez je zobaczę i polubie aparacik Odpowiedz Link
owieczka.k Re: pierwszy dzień w aparacie 04.10.07, 07:55 A ja dzisiaj zakładam aparat na dół Z górnego aparatu baaaardzo sie cieszyłam ale dolnego bardzo bym wolała nie zakładać lecz wiadomo nie mam wyjścia. Górny mam prawie rok i się już w nim już troszkę męczę ale mysl o dolnym mnie dobija. Boje sie że bedą mi zamki zahaczały o górne zęby jak to jest z dolnym łukiem powiedzcie ?? Odpowiedz Link
daisy90 Re: pierwszy dzień w aparacie 14.10.07, 17:39 Owieczkak, no niestety gorne zeby zazwyczaj scieraja sie z dolnymi zamkami, no ale teraz to juz chyba o tym wiesz, bo tydzien temu zakladalas dolny aparat;p Ja mam wrazenie, ze mi sie wrecz tepia gorne jedynki o dolny aparat. Żeby domknac szczeke, calkowicie ja zamknac musialam nauczyc sie inaczej zamykac usta - wpychac dolna szczeke bardziej do tylu, az sie boje ze mi tak zostanie;p Za 3 tygodnie sciagam dol;p nareszcie... Odpowiedz Link
sylwwwwia Re: pierwszy dzień w aparacie 22.12.07, 16:28 Hej mam 30 lat, 3 dni temu załozyłam aparacik, góra i dół. Miałam problem z zamykaniem ust bo dolne zamki przeszkadzaly górnym zebom, to samo jest z gryzieniem, ale jakos daje radę. Trzeba samemu wypracowac metode jedzenia, ja staram się kroic kanapki na kawałki i tak wkładam do ust na dalsze zęby. Zeby są wrażliwe i lekko bola ale nie jest to jakis wielki ból i spokojnie mozna wytrzymac. Troszkę tez zamek zawadzał o dziąsła, ale obklejenie woskiem zamka przynosi ulge. Nie moge sie doczekac pierwszych efektów. Odpowiedz Link
tebasyle Re: pierwszy dzień w aparacie 28.09.07, 15:53 Bardzo dziękuję olczissimo za optymistyczny post. Odpowiedz Link
doda1983 Re: pierwszy dzień w aparacie 11.10.07, 13:21 Wczoraj załozyłam górny łuk, nie czułam żadnego bolu, jadłam normalnie. Dzis czuję, że boli mnie przednia 2-ka która teoretycznie bolec nie powinna, bo 1-ki i 2-ki sa ustawione idealnie Jem chleb tostowy, bo do końca zagryzac nie mogę, ale pozatym normalnie tj. makarony, ryby, brokuły czyli żadnych kaszek czy ciapek. Obcierają mnie 3-ki i prawa siódemka więc chodze zalepiona woskiem. Wrazenia bardzo pozytywne, wczoraj spotkałam się ze znajomymi na piwko świetować moje druty. Kolega już musiał mnie ratować z opałów, bo zaczepiłam sobie szalik o zamek z przodu i z precyzją godną chirurga wyciągał mi nitka po nitce z zamka ) hihi Odpowiedz Link
easy-emm1991 Re: pierwszy dzień w aparacie 01.01.08, 14:13 Ja bede miala aparat zakladany 18.01.2008r. Tak prawde mowiac to juz sie nie moge doczekacMoje zeby nie sa bardzo krzywe, ale zaczynaja sie krzywo ustawiac, wiec wole zalozyc aparat i miec idealne zeby. Nie wiem jeszcze czy zdecydowac sie na kosmetyczny czy metalowy. Ortodontka doradzila mi metalowy i chyba jednak go zaloze, ale jeszcze pewna nie jestem. 11.01.2008r. zalozy mi gumki separacyjne, czy ich noszenie boli? Ciesze sie, ze aparat bede miala 18 stycznia, bo akurat wtedy zaczynaja sie u mnie ferie zimowe, wiec przez dwa tygodnie bede mogla sie przyzwyczaic do aparatu w domu. Ortodontka powiedziala, ze bede nosic aparat ok 1 roku i 8 miesiecy. Odpowiedz Link