teofilka
20.05.08, 11:03
Witam.
Mam pewne wątpliwości po założeniu aparatu. Otóż mój ortodonta
powiedział, że po jednej stronie mam dobry zgryz ("triady"), a po
drugiej nie bardzo, bo zęby szczęki są trochę bardziej do przodu.
Sądziłam, że trzeba to naprawić, ale on mi mówi, że się nie da, bo
szóstka i siódemka nie przesuną się do tyłu (mimo, że mam miejsce po
wydłutowanych ósemkach) i jedyne wyjście to rwanie(???) jednego
zęba, ale nie ma sensu, bo środek się przesunie. Dodam, ze
pierścienie mam na szóstkach, na dole aparat za 2 miesiące. Po co mi
aparat, który nie poprawi zgryzu?
Co o tym myśleć?