Ktos jeszcze odlicza?

[niemasznicka]

Razem razniej
Bede miala aparat szafirowy na gorze i dole. Pierw zakladam gore a za kilka
tyg dol. W dawnych czasach liceum mialam aparat ruchomy i usuniete 4 zeby.
Zeby byly duzo lepsze choc nie w stanie idealnym. Po pojawieniu sie wszystkich
osemek znowu sie scisnely i pokrzywily.

[ferg_666]

ja juz odliczam, patrz na moje suwaczki

[niemasznicka]

Fajnie, Ty juz odliczasz do sciagniecia.
Ja odliczam do zalozenia.
13-go mam zakladana gore, kilka tyg po dol.

[anielka666]

Ja planuję lecz nie znam jeszcze dokładnego terminu.
Dzwonię w poniedziałek i o ile gabinet nie ma dłuższej przerwy
świąteczno-noworocznej rezerwuję termin na zakładnanie aparatu.

[niemasznicka]

Anielka bylas juz na konsultacji i teraz tylko rozmyslalas, czy idziesz dopiero
na pierwsza wizyte?

[asia4510]

ja 8 stycznia wyrywam czwórki. po ok. tygodniu separacje

[anielka666]

niemasznicka...jestem po konsultacjach i właściwie już się
zdecydowałam, ale wizytę mam jeszcze nieumówioną, terminy są bardzo
długie, orto mówiła coś o 25 stycznia. Po wekendzie dzwonię i dam
znać, będziemy razem liczyć
A jak twoje wyrywanie, bo szczerze to mnie to przeraża. Ile masz lat
jeśli można?
Asia...ty też daj znać jak sprawy się mają po ex.
Powodzenia, mnie też to czeka (na razie dwie górne piątki do górnego
łuku out, mam to mieć załatwione przy zakładaniu aparatu). Usuwasz
na raz dwie(?) czwórki?

[niemasznicka]

Asia ile tych czworek musisz wyrwac?
Anielka ja mialam wyrwane 3 piatki a potem po kilku m-ac leczenia zapadla
decyzja o wyrwaniu gornej, prawej czworki. Mialam wtedy jakies 16 lat chyba,
moze 17? Mam malutke szpary w gornej szczece ktore teraz maja byc zamkniete.
Wtedy zeby rwalam w osrodku zdrowia zeby kase zaoszczedzic bo doszlam do
wniosku, ze w koncu to tylko rwanie i chyba nie zchrzania. Choc raz
stomatolog tak sie zaczytala po podaniu zastrzyku, ze nie reagowala na moje
pukanie w drzwi, ze zastrzyk juz przestaje dzialac W koncu jak weszlam bez
pukania to dostalam bure. Aha, ja kazdy zab rwalam opsobno bo inaczej w osrodku
nie chcieli. Choc mysle, ze chyba lepiej bylo by usunac 2 zeby na raz, po tej
samej stronie, np gorna i dolna piatke po lewej w moim przypadku. Mile doznania
to na pewno nie sa ale nie pamietam jakiejs traumy Da sie zyc, spoko, zawsze
mozna brac cos przeciwbolowego choc ja nie bralam. Porzadne skorcze porodowe
bola gorzej ;-P
Teraz mam 28 lat.
Aha i pamietajcie zeby nie rwac zebow w czasie okresu. Kolezanka, rowniez do
aparatu rwala i w nocy dostala strasznego krwotoku. Nie wiem czy tak sie dzieje
w kazdym przypadku ale gdy ona poszla do swojej stomatolog zeby wyciac skrzep po
tym krwotoku to dostala ochrzan, ze nie powiedziala po okresie bo wtedy
wyrywanie byloby przesuniete. Tylko skad ona miala to wiedziec?

[asia4510]

W sumie będę musiała pozbyć się wszystkich czwórek, ale na razie wyrywam tylko 2
do aparatu na górę. Nie usuną mi ich jednego dnia, nawet recepcjonistka
powiedziała, że to niemożliwe Pewnie będę musiała zrobić kilkudniową przerwę.
Gdyby to była dolna i górna czwórka, to co innego. Na razie nie boję się
ekstrakcji - na razie , byłam na to przygotowana. Zawsze wiedziałam, że mam za
dużo zębów w mojej małej szczęce Ortodontka długo zastanawiała się nad
wydaniem wyroku na moje 4, ale decyzja zapadła. Potrzebuję za dużo miejsca na
dole i nie ma co tak bardzo rozszerzać łuku, bo mam trochę drobną twarz. Jest to
po prostu potrzebne i wierzę, że przyniesie dobre efekty. Myślę, że wie co robi.
Wczoraj właśnie trafiłam na kilka wątków dotyczących usuwania czwórek, tzn
skutków - że wargi cofają się, profil niekorzystnie się zmienia itp. jednak
uważam, że niekorzystne zmiany mogą wystąpić, gdy ich usunięcie jest
niepotrzebne i nieprzemyślane. Tyle osób usuwa te zęby i nie przyniosło to
niczego niedobrego, wręcz odwrotnie
Dlatego odliczam dni do usunięcia, potem do założenia (będę mieć najpierw aparat
częściowy od trójek do szóstek i łuk podniebienny). Póki co nie przeraża mnie
wyrywanie, ból. Cieszę się, że wreszcie mogę założyć aparat, długo na to
czekałam. Ale jak będzie później zobaczymy dam znać jak poszło.
Pozdrawiam!

[asia4510]

no i właśnie wyrwałam za tydzień żegnam się z drugą, a potem zakładamy!

[dziur.ka.19]

10 lutego zakładam porcelanę na górny łuk
Muszę Wam podziękować, to poniekąd dzięki Wam zdecydowałam się na
aparat ( szkoda tylko, że w wieku 28 lat). Z tego forum dowiedziałam
się od czego zacząć, o co pytać i wiele innych potrzebnych i
ciekawych rzeczy. Serdecznie dziękuję. Trzymam za wszystkich kciuki.
Buźka

[jobi]

Miało być o odliczaniu, a zeszliście na temat usuwania czwórek
Ja odliczam czas od założenia aparatu (na razie góra) i czas do wizyty u orto.
A wracając do usuwania, to ja będę mieć usuwane dwie dolne piątki, bo się ząbki
mi na dole nie mieszczą. Orto woli usunąć piątki, bo jedna jest po kanałowym a
drugą też już nieźle zeżarła próchnica, natomiast czwórki są zdrowusie.
dziur.ka.19, ja zdecydowałam się na aparat w wieku 31 lat, na pewno mogłam
wcześniej, ale na wspaniały uśmiech i zdrowe ząbki nigdy nie jest za późno.

Znacie www.archwired.com

[niemasznicka]

Dziur.ka co zrobisz Ja tez jestem w Twoim wieku. Lepiej teraz niz wcale.
Mysle, ze podejmujac swiadoma decyzje w "tym" wieku latwiej jest zniesc
niedogodnosci.
Jobi ja chetnie zejde na pochodne tematy
Wlasnie siedze na necie i szperam po roznych stronach w kwestii roznych
produktow pomocnych w higienie i "sprzataniu" balaganu przy, pod i nad zamkamia ;-P
Ta stronka www.archwired.com/
ma fajne forum. Chwilow nie mozna dokladac nowych postow ale jest duzo ciekawych
info. Sa blogi i foto blogi osob doroslych w aparatach. Polecaja produkty itd.
Mozna czytac i czytac.
Dziur.ka na tej stornei sa wlasnei posty i blogi osob w wieku naszych rodzicow w
aparatach na zebach.

[jobi]

Znam ta stronkę, ona też mi trochę pomogła w podjęciu decyzji, jak poczytałam,
że starsi ode mnie chodzą w aparatach.
Polecam też: www.medivision.co.uk/webpakv3list.asp
Są tam fajne animacje.
Nie wiem dlaczego, ale szukając różnych informacji o aparatach itp. dużo
ciekawych i pożytecznych rzeczy niestety znajduję na stronach zagranicznych.
O tematach pochodnych tez możemy pogadać, bo w kręgu znajomych to uchodzę za
dziwaka, co nie boi się dentysty (a rok temu byłam zatwardziałym dentofobem,
który ból zęba leczył nurofenem max) na dodatek założył sobie aparat (w pracy co
niektórzy róznie to komentowali ale widzę ten błysk zazdrości w ich oczach).
Dziur.ka nie przejmuj się, wszystko będzie dobrze. Poczytaj sobie ten wątek,
tutaj też są troszkę starsi od Ciebie:
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=22832&w=15266747

[dziur.ka.19]

Dziękuję za wsparcie! Wiem, że aparaty zakłada się w różnym wieku.
Ja moją przygodę z ortodoncją zaczęłam jakieś 20 lat temu, miałam
aparat ruchomy,który troszkę uporządkował moje górne siekacze ale i
tak całe życie wszyscy mówili do mnie "Króliczku". Jestem po
ekstrakcji górnych czwórek, miałam wtedy jakieś 11-12 lat i powiem
szczerze po szparach ani śladu, wszystko się pięknie porozsuwało.
Teraz podjęłam wyzwanie, zakładam druciki na początku lutego. Nie
mogę się doczekać ale i troszkę się martwię jak sobie z tym poradzę.
Jak będzie z jedzeniem i myciem ząbków w pracy, jak bedę wyglądać ...
Dzięki Forumowiczom nabrałam wiary, że wszystko bedzie dobrze i za
dwa lata pochwalę się "nie- króliczym" uśmiechem

[jobi]

Każdy miał mnóstwo wątpliwości i pytań. Też się bałam o jedzenie, a od razu
jadłam wszystko bez problemów. Z myciem też można sobie jakoś poradzić, choć ja
jeszcze nie mogę się przemóc by myć ząbki w pracy (mamy dość dziwnie ustawione
umywalki), ale noszę ze sobą płyn do płukania i po jedzonku idę się przepłukać.
Jak masz czas na czytanie, to wpadnij też tutaj:
forum.dentonet.pl/viewtopic.php?t=11907&sid=d2fb807973c9ff2c3b8a717c0fa46822
Też fajne forum z ludźmi zadrutowanymi.

[niemasznicka]

Co do watpliwosci to chyba kazdy je ma. Choc ja szczegolnie nad tym nie
rozmyslam. Najbardziej martwi mnie strona higieniczna aparatu. Tzn zeby nic sie
z zebami zlego nie dzialo bo pewnie nie zawsze da sie wszystko usunac.
Jobi dzieki za oba linki. Poczytam z pewnoscia.

[jobi]

Strona higieniczna ząbków i aparatu to chyba tez każdego przeraża. Można się
przyzwyczaić. Trzymaj się tego, że z ząbkami będzie wszystko git, bo inaczej, to
można popaść w paranoję.
Nie chcę Cię załamywać, ale mi przed założeniem aparatu dentystka i ortodontka
dokładnie przejrzały zęby i były ok, a teraz widzę, że między 4 a 5 wyłania się
niezła dziura. Nie przewidzisz wielu rzeczy.

[nadia_v]

Ja też mam swoje lata (27,5) a 19 stycznia zakładam górę porcelanę i
cieszę się jak głupia. Nawet nie przeraża mnie wyrywanie wszystkich
piątek, bo wierzę że później bedzie HOOLYWOOD
Pozdrawiam

[dziur.ka.19]

Nadia, ja też się cieszę jak głupia i nie moge się doczekać, tylko
boję się jednego, że się Hollywood skończy jak się zobaczę w lustrze
z grillem na zębach ... Ale póki co odliczamy, napisz potem jak Ci
jest z aparatem
Pozdrawiam, Buziuchna !

[jobi]

Do grilla tez można się przyzwyczaić. Ja przez kilka dni jak głupia latałam do
lusterka, żeby sobie na mój grillik popatrzyć. Po tygodniu zapomnicie, że tam
coś jest.
Na początku żałowałam, że wzięłam metalowy aparacik, ale okazało się, że mam
mini z cienkimi łukami i jest naprawdę delikatny i mało widoczny, a kilka stówek
zostało w kieszeni, na różne bajery do czyszczenia tego aparatu.

[niemasznicka]

Nadia, ja tez wierze w Hollywood hehe
Tylko podobno po sciagnieciu aparatu wszystkim sie wydaje, ze maja koniowe czyli
wielkie zeby.
Jobi a moze podzielisz sie zdjeciami przed i zdjeciami "w"?? Co Ty na to?
Widzisz juz duze zmiany?

[watermelon_woman]

Melduje sie jako odliczajaca

Co prawda aparat mam na zebach od okolo miesiaca, a leczenie przewidziane jest
na dwa lata... Sa momenty kiedy o nim zapominam, ale i tak juz nie moge doczekac
sie, kiedy mi go zdejma, a ja bede miala usmiech gwiazdy filmowej

Obsesja

[pribeh_zivota]

Dziś mija dziesiąty dzień, odkąd założyłam górny łuk. Boże, to jakiś koszmar.
Większość tu pisze, że po tygodniu już się nic nie czuje, a ja za nic nie mogę
się przyzwyczaić, przeszkadza mi jak diabli; w ustach mam ciągle sucho i
zaczynam mieć jakieś tiki mimiczne w stylu Betty-brzyduli. Ratunku!

[ferg_666]

cierpliwosci, naprawde TO wszystko przechodzi, początki są najgorsze, potem jest
lepiej

[pribeh_zivota]

Dzięki za słowa otuchy

[niemasznicka]

Pribeh a pijesz duzo wody? Moze to pomoze?
Pewnie troche czasu zajmie zanim sie przyzwyczaisz. Jednym wystarczy kilka dni,
drugi kilka tygodni.
Powodzenia i juz niedlugo dolacze do Ciebie to razem ponarzekamy

[pribeh_zivota]

Dziwna sprawa, ale od płukania ust i mycia zębów wszystko wysusza się jeszcze
bardziej. Mam ceramiczne zamki i one jakoś dziwnie reagują na pastę;
bezpośrednio po umyciu usta HACZĄ mi się o zamki umieszczone na trójkach.
Zaczynam żałować, że nie zdecydowałam się na zwykłe metalowe; na zdjęciach
wyglądają na mniejsze niż ceramiczne...
Poza tym wciąż boję się jeść normalnie, bo wydaje mi się, że wszystko się
poodkleja!

Zawsze to miło wspólnie sobie ponarzekać Dobrze, że to forum istnieje, bo
wśród bliskich nie znajduję zrozumienia

[justynaaaa2]

To i ja się dopiszę za 6 dni miną 4 miesiące jak mam aparat (góra i dół
założony jednocześnie) i powiem szczerze, że jeszcze się do końca nie
przyzwyczaiłam tzn. nauczyłam się już z nim jakoś funkcjonować, ale ciągle go
czuję i mam momenty kiedy bym chciała go ściągnąć w cholerę
W sumie czas leci bardzo szybko, bo pamiętam dokładnie jak go zakładałam, jak
musiałam wyrwać 4 zęby i jak cierpiałam ok. 2 tygodni po założeniu teraz nie
jest już źle, niemniej lepiej bym się czuła bez tego ustrojstwa na razie
przyjacielem go nie nazwę, ale jak zobaczę efekt końcowy już po zdjęciu to może
wtedy go polubię mam tylko nadzieję, że będzie to wcześniej niż zakładane 2
lata

[pribeh_zivota]

Ja mam nadzieję, że efekt końcowy będzie zadowalający. Potwornie mnie
rozstrajają wątki typu "Depresja po leczeniu ortodontycznym", brrr!!

[niemasznicka]

Justynaaa fajnie Ci juz 4 m-ce blizej do sciagniecia aparatu.
Pribeh a obklejasz sobie zamki woskiem czy jak to sie tam zwie?
Podobno nie nalezy sobie zalowac. Czytalam duzo wypowiedzi osob ktore chcialy
byc dzielne i stwierdzily, ze nie beda to szybciej sie buzia w srdoku
przyzwyczai a potem jak jednak zaczely stosowac wosk to okazalo sie to zbawieniem.
Podobno lepszy ten silikonowy niz zwykly.
Ja wczoraj rozmawialam z dziewcyzna ktra chodzi do orto gdzie ja bede. Jest
zadowolona i obiecal jej 18 m-cy i tak tez bedzie, w lutym ma sciagany aparat.
Zabki ma cudne!

[jobi]

niemasznicka, podesłałam ci linki do moich ząbków na maila gazetowego.

[anabella001]

Ja jestem na samym początku odliczania.. Przed konslutacjami, choć
ortodonci(3) do których mam zamiar się udać są już wybrani.

Z jednej str. mam obawy, że dokonam niewłaściwego wyboru. Lecz po
lekturze forum wiem na co zwracac uwagę, o co pytać. Natomiast
baaardzo nie mogę się doczekać. Takie moje skryte marzenie Bo
proste zęby to coś czego pragnę, a to jedyna droga więc będę
odliczała razem z Wami. Będziemy pięknie się uśmiechać

[niemasznicka]

Jobi odpisalam
Anabella witam w klubie Szybkiej decyzji co do wyboru orto zycze.

[mikaa25]

czesc to i ja dolączam do grona, t
tez sam poczatek przed zalozeniem jeszcze...
musze usynac szystkie ósemki i 4 albo 5 zeby sie zmiescily, troszke
jestem podlamana ale coraz bardziej na tak, musze tylko ortodonte
wybrac, chodzicie prywatnie czy mozna jakos same wizyty
i kontrole miec za darmo na fundusz?
macie porcelanowe czy metalowe?

[jobi]

Witaj mikaa25 Nie dziwię, się, ze jesteś podłamana wyrywaniem, mnie czekają
dwie dolne 5. Orto woli je usunąć, bo są dość zniszczone, a 4 mam zdrowe.
Jeżeli masz więcej niż 13 lat, to niestety musisz do orto chodzić prywatnie.
Tutaj fundusz niczego ci nie zrefunduje.
Ja mam metalowy i nie żałuję, bo jest naprawdę delikatny i mało widoczny.

No i odliczanie przedluzone

[niemasznicka]

musze poczekac na zrobienie zeba na dole.
I aparacik, gora i dol idzie na zeby za 3 tyg.

[jobi]

A ja już się nastawiłam na twoje zdjęcia.
Ja ponownie zaczęłam odliczać czas, do wizyty u orto, bo mam mnóstwo pytań, ale
znając życie, jak wejdę do gabinetu, to w głowie zostanie mi jedno, może dwa
pytania. Chyba zacznę je zapisywać.

[niemasznicka]

Jobi koniecznie zapisuj. Ja tez bede bo wczorja mna tak zakrecil, ze tez
zapomnialam.
Pisalysmy o czasie odstepu miedzy gornym a dolnym aparatem. Ja wlasnie wczoraj
zapytalam czy moze mi oba na raz zalozyc, i tak bedzi ebolalo i tak, to juz wole
wsio na raz. Popatrzyl i powiedzial, ze jak chce to tak zrobi bo jestem jedna z
nielicznych osob u ktorych mozna oba na raz zalozyc.
Co Cie nurtuje, tzn o co chcesz pytac? Pisz bo moze i ja o czyms nie pomyslalam.
Jak dlugo masz nosic aparta? Z glowy mi ucieklo.

[jobi]

Ostatnio zastanawiam się czy nie wspomagać się jakimiś witaminkami, w końcu dla
organizmu to jakaś nowość, że ma się nagle regenerować.
Musze się tez dopytać o to, czy mi się duże szpary nie porobią między zębami na
dole, jak usunę 5.
Też muszę się dopytać o cenę szyny na zęby, bo dość intensywnie trenuję i
ostatnio zaczęłam nabijać się na antenki i jednak zastanawiam się nad
sprawieniem sobie nakładki na zęby.

A aparacik mam mieć 2 lata plus minus 6 miesięcy.

Codziennie pojawia się jedno dwa pytania a w międzyczasie zapominam o tych co
były wczoraj.

[asia4510]

ja niestety miałam trochę więcej do zrobienia, musiałam podleczyć aż 5 zębów :]
trochę to trwało ale i szybko zleciało. jutro usuwam drugą czwórkę, a aparat za
2 tyg. we wtorek.. i ruszamy z miejsca

[niemasznicka]

Szpary na pewno znikna na koniec leczenia. Zobaczysz. Mi po usunieciu 4 zebow
zostaly szpary ale to moje leczenie bylo tylko zywklym ruchomym aparatem no i
potem mi sie wszystko poprzekrecalo w szc zece po pojawieniu sie osemek.
Witaminki nigdy nie zaszkodza, w normalnych ilosciach oczywiscie.
Asia to aparat zakladasz 3-go?? Ja tez jak nei uda mi sie przesunac wizyty u
dentysty a potem i u orto.

[anielka666]

No to i ja poznałam datę mojego zadrutowania.
Jeśli wszystko dobrze pójdzie i nie ucieknę w ostatnim momencie z fotela, to 27
luty będzie tym dniem.
Póki co jestem przerażona extrakcją dwóch górnych piątek i faktem straszenia
ludzi lukami w gębie Nie wiem jak przez to przejdę

[asia4510]

zakładam 27 stycznia : ) już przeszłam przez usunięcie górnych czwórek i na
jakiś czas mam spokój z wyrywaniem. W miarę przyzwyczaiłam się już do moich
dziurek po zębach, jedynie w przypadku prawej bolało mnie dużej i czasem przy
jedzeniu prawa strona daje jeszcze o sobie znać ;P Poza tym jest normalnie,
nikogo nie straszę ;D Też się bałam na początku, ale nie jest tak źle
Będzie dobrze

[nadia_v]

Dzisiaj o 17 mój wielki dzień-porcelana na górę, dam znać co i jak.
Jestem po wyrwaniu dwóch 5, prawa w porządku, a lewa 4 dni na
ketonalu. Masakra.

[anielka666]

Nadia powodzenia! Koniecznie zdaj nam relacje jak będziesz po!
Jak się czujesz bez piątek? Ja te muszę je usunąć, a najgorsze, że orto
powiedziała mi, że ta szpary tak szybko się nie zamkną i najpierw będę miała
szpary w miejscu piąte, potem czwórek itd. Mam jednak nadzieję, że nie będą już
to szary wielkości piątek tylko stopniowo coraz mniejsze. Nie wiem co o tym myśleć.

[nadia_v]

Już mam porcelanę na górze, przeźroczyste gumki i biały drucik.
Aparat jest piękny, ale nie mogę się przyzwyczaić, że go mam.Trochę
mi odstaje, bo moja wada zgryzu polega na tym że mam wystające 2 i
cofniete do tyłu 1, ale moj ORTO powiedział że bardzo szybko 2 pójdą
do tyłu, bo mają miejsce (brak 5). Co do 5, to wyrywałam je dwa tyg.
i tydzień przed założeniem aparatu. Przez ten czas prawie wcale się
nie uśmiechałam, bo strasznie było widać. Za 3 miesiąc dół, ale już
metalowy i znowu wyrywanie 5 brrrrr......... Powodzenia

No i jak?

[niemasznicka]

Nadia jak po pierwszych kilku dniach? Pocharataly sie policzki od wewnatrz czy
nie? Jak z jedzeniem? Pewnei nie tak zle jak masz tylko gore, co??
Asia przebierasz juz nogami? To juz we wtorek

Ja kupilam sobie irygator. Boski jest. Polecam! Bylam w szoku, ze po
szczotkowaniu i nitkowaniu cos potrafi jeszcze gdzies zostac, jakies zdziebko
ale zawsze. Przy aparacie na zebach na pewno bedzie bardzo pomocny.
Kupilam taki ale sa rozne, rozniaste.
www.waterpik.com/oral-health-products/countertop-dental-water-jet/WP-100/

[niemasznicka]

Jestem w aparacie tydzien.
Jak tam u Was?

[kajka88_88]

Ja mam góre juz 2 miesiąc i już widać ogromna poprawe Teraz z wytęsknieniem
czekam na założenie dołu,do tej pory męczyłam się z taka płytką wyciąganą w
której tylko spałam.

niemasznicka ---> Bolą ząbki?

[dziur.ka.19]

Ja mam górę od 10.02 i jeszcze boli przy nagryzaniu. Z wystającymi
drutami już sobie poradziłam, mąż mi przyciął kombinerkami a
końcówki zalepiam woskiem . Ogólnie czuję się dobrze, są chwile,
że nawet zapominam, że go mam

[anielka666]

Ja juz na powaznie odliczam. Za tydzien w piatek jak nie zwieje z fotela -
drutuje zeby. Nie moge pogodzic sie z ekstrakcjami (w tym dolnej jedynki),
inaczej latalabym juz w drucie dawno temu.

[niemasznicka]

Ja mialam dol i gore za jednym zamachem zakladana. Orto powiedzial, ze zadko sie
to robi ale jezeli mi na tym zalezy to u mnie mozna. Mam tez spacers na dole, po
prawej miedzy 3i4 i 4i6 bo piatke mialam usunieta do leczenia orto w PL jakies
10 lat temu.
Zeby bola ale da sie zyc. Tez obklejam woskiem jak dziur.ka19.
Anielka a bylas na innej konsultacji w sprawie tej jedynki?

[anielka666]

Niemasznicka, byłam oczywiscie na innej konsultacji. Inna orto
rozwazala jeszcze streepin, ale po dokładnych pomiarach okazało się,
że nie może być wykonany.
Chciałabym już miec to za sobą

[niemasznicka]

Wiesz co, to chyba nie pozostaje nic innego jak zrobic to jak najszybciej skoro
decyzja podjeta. Takie czekanie jest najgorsze.
Pewnie po stwierdzisz, ze nie bylo tak zle. Tylko nastaw sie pozytywnie bo to
baaardzo wazne.
Trzymam kciuki!
Daj znac PO.

[anielka666]

Na razie w piatek zakladam gore i usuwam do niej 2 piatki, ta jedynka
to dopiero jak dol bede zakladala, czyli pewnie za jakies pol roku.
Moze widoczne efekty na gorze utwierda mnie w przekonaniu, ze podjelam
dobra decyzje i bedzie latwiej, oby!

[1fruzia]

Witam
własnie wczoraj załozyłam aparacik....mam 29 troche z tym
zwlekałam...zabki mnie w sumie mało bolą także jest oki. mam
aparacik metalowy i różowe gumeczki na 1 raz.....Pozdrowionka

[niemasznicka]

Witam, witam
Dalej nie bola czy juz zaczely? ;-P
U mnie sie zawke z jednego zeba zaczyna we spacer wbijac i chyab zadzownei do
orto bo co mi sie wydaje, ze ten zab sie obraca nie w ta strone co trzeba.

[dziur.ka.19]

A mnie się zamki odklejają strasznie, a dokładnie śrubki z tyłu. Już
druga się odkleiła a aparat mam jakieś 3 tyg dopiero, ledwo
podkleili mi tę pierwszą a następnego dnia poszła kolejna. Jestem
alergikiem więc śrubki są tytanowe, może dlatego tak się kiepsko
trzymają? Choć to klej odszedł od ząbka a nie śrubka od kleju ...
A ząbki już nie bolą, może tylko troszkę lewy kieł, ale wczoraj
zjadłam chrupiącą bułeczkę a to wielki sukces

[anielka666]

Założyłam dzisiaj druciak kosmetyczny na górę i usunełam dwie górne
piątki. Żałuję tylko, że nie zdecydowałam się na to 10 lat temu. Sam
aparat jest bardzo delikatny i już go lubię. Gorzej luki po
piątkach, choć i tak chyba jest troche lepiej niż to sobie
wyobrażałam. Pozdrowiania zza druta! :#

[1fruzia]

Witam
zaczęły boleć nastepnego dnia......to juz 5 dzień jestem na kleikach
i zupkach przecieranych...masakra chce mi sie pizzy!!!!
Czy moze komuś usta bardziej wysychają niż zwylke? smaruje i smaruje
i dalej za chwile suche...nie wiem o co chodzi?
pozdro

[jobi]

> Czy moze komuś usta bardziej wysychają niż zwylke? smaruje i smaruje i dalej
za chwile suche...nie wiem o co chodzi?

Zgadza się. Ja na początku też zastanawiałam się o co chodzi, teraz się
przyzwyczaiłam i pomadkę mam cały czas przy sobie.
Na innym forum doszliśmy do wniosku, że to przez pastę, bo teraz dłużej masz ją
na wargach

A pizzę, to też bym normalnie zjadła, a nie nożem i widelcem.

[anielka666]

A mnie męczy dzisiaj inna dolegliwość. W dniu zakłania aparatu
usuwałam 2 górne piątki. Dziś 3 dzień jak go mam i drut w miejscach
luk strasznie ciągnie. Komarnie dziwne uczucie jakby swędzenia. Ech!
Szczerze, to i tak przygotowałam się na gorsze. O normalnym jedzeniu
nie ma oczywiście mowy, ale poza tym jest w miare ok. Nie
potrzebowałam na razie żadnych środków przeciwólowch, a piersze dwie
noce elegancko przespałam.

[justynaaaa2]

Pozwolę sobie dzisiaj na wpis, gdyż mija właśnie pół roku jak założyłam aparat
cieszę się jak głupia, bo to już 6 miesięcy krócej do zdjęcia go
Ogólnie jestem zadowolona, z każdym dniem coraz bardziej się przyzwyczajam,
chociaż cały czas są momenty, że mi przeszkadza a najbardziej to, że nie mogę
się uśmiechać do zdjęć, bo wygląda jakbym miała zepsute zęby mimo, że aparat
mam kryształowy.
Szpary po zębach mam nadal spore, zęby wszystkie już mam na jednym poziomie, ale
jeszcze nie do końca proste, więc jakichś efektów "wow" nie zauważyłam
ale podobno wszystko idzie sprawnie i zgodnie z planem, więc tego się trzymam
powodzenia dla wszystkich i dużo wytrwałości

[niemasznicka]

Ja sie nie przejmuje. Usmiecham do zdjec tak jak przedtem chociaz masz racje,
aparatu jako takiego nie widac ale widac, ze z zebami jest cos nie tak
U mnie na razie zadnych super efektow tez nie widac. Zeby zmianiaja pozycje ale
to oczywiscie nie to co chcialbym uzyskac. No iw sumei nie ma sie co dziwic,
dluga droga przede mna.

[kalokagathia]

Właśnie skonstruowałam suwaczek, a więc niniejszym przyłączam się do odliczających