do wszystkich Uczących i Uzcących się!!!

[inecita]

Cześć,
Aby móc prowadzić bardziej interesujące i efektywne zajęcia, wpadłam na
pomysł ułożenia własnego "skryptu doskonałego" będącego połączeniem
najlepszych tekstów i cwiczeń z różnych książek, materiałów prasowych,np tak
aby zastąpić kiepskie lub nudne omówienie tematu rodzina dajmy na to w
książce Ven, na omówienie np. z książki Ele 1 i wzbogacić dany rozdzial
jakimś fajnym tekstem prasowym odpowiednim do poziomu.
Liczę, że każdy z Was ma ulubione ciekawe i pomocne oraz najbardziej
znienawidzone, nudne jak flaki z olejem i zbędne rozdziały , teksty, zadania
w różnych podręcznikach i ż e podzielicie się ze mną uwagami. Z czego
nauczyliście się najwiecej najprzydatniejszych rzeczy? A co wspominacie jako
starcony czas?
Pozdrawiam!!!
Wciąż jeszcze młoda i pełna zapału Iberystka (ciekawe kiedy mi się znudzi he
he)

[choclo]

Ven jest beznadziejny, ELE dużo lepszy, świetne jest A Fondo ( ale to dla
bardziej zaawansowanych) pomysł z artykułami-fajny. mnie zawsze najbardziej
bawiły (i najwięcej z nich korzystałam)zajęcia, w których podręcznik był tylko
przerywnikiem; kiedy każdy ma jakąś rolę i wszyscy pracują wspólnie. Pamiętam
np. jak uczyliśmy się zawodów - każdy jakiś wylosował, następnie przenieśliśmy
się na przeciążony statek i wspólnie dyskutowaliśmy kogo się pozbyć.
czasowników nieregularnych uczyliśmy się grając w okręty itp.
Poleca sięgnąć pamięcią w czasy przedszkolne i przypomnieć sobie różne zabawy -
to działa! nawet na starych

Violentos calcetines

[zakrencik]

choclo napisała:

> Ven jest beznadziejny, ELE dużo lepszy, świetne jest A Fondo ( ale to dla
> bardziej zaawansowanych) pomysł z artykułami-fajny. mnie zawsze najbardziej
> bawiły (i najwięcej z nich korzystałam)zajęcia, w których podręcznik był
tylko
> przerywnikiem; kiedy każdy ma jakąś rolę i wszyscy pracują wspólnie. Pamiętam
> np. jak uczyliśmy się zawodów - każdy jakiś wylosował, następnie
przenieśliśmy
> się na przeciążony statek i wspólnie dyskutowaliśmy kogo się pozbyć.
> czasowników nieregularnych uczyliśmy się grając w okręty itp.
> Poleca sięgnąć pamięcią w czasy przedszkolne i przypomnieć sobie różne
zabawy -
>
> to działa! nawet na starych
>
> Violentos calcetines

Eeee na na Ven nie narzekam. Znaczy z tego Nuevo się uczę to może jakaś
różnica... Ogólnie fajny jest, ale obrazki nieciekawe:P W Ele za to jest
baaaardzo malutko materiału...

[margheritta]

ven dla mnie jest calkiem spoko. niekoniecznie de pe a pay mar de palabras itd -
o niee :)jesli chodzi o baardzo poszerzone slownictwo to fajnie dodac to z uso
del vocabulario. wiele fajnych pomyslow jest w "en punto en cuestion". a z
poczatkujacych calkiem spoko jest gente. jak cos mi jeszcze przyjdzie do glowy
to napisze.

[dercia2]

podoba mi sie ten pomysl z okretem i nauka zawodów ale ... jak mozna dyskutować
z ludzmi kogo odrzucic skoro oni znaja dopiero podstawy??? Jak to rozwiazalas?
A moze po polsku?

[doooris]

a ja mam takie pytanie: uczysz w jakiejs szkole jezykowej? w jakiej? a dajesz
prywatne lekcje? odezwij sie do mnie jak mozesz w tej sprawie. bo chyba bede
szukac lektora do prywatnych lekcji. moj adres doris(malpa)monfrancais.com

[inecita]

uczę uczę, przesyłam maila na priva ;)

[tycja78]

witaj! widze ze dłuuugo czekasz na info. Przemysle sprawe i jak znajde czas to coś napisze. pozdrawiam ciepło!

[beata_k1]

Materialy do gramatyki - jak dla mnie tylko "materia prima" (nivel intermedio,
avanzado i superior).
cwiczenia - ze strony studyspanish.com,

z tego uczylam sie gramatyki najefektywniej.
Bardzo lubie uczyc sie gramatyki, za to nie znosze czytania tekstow wiec tutaj
nic godnego polecenia nie mam. Czytam gazety hiszpanskie i ogladam codziennie
TVE i to mi wystarcza.

[dercia2]

Witaj

ja takze jestem Iberystka uczaca i tlumczaca jednoczesnie. Ucze od kilku lat,
glownie w oparciu o Ele nuevo, jako ze ten podrecznik jest rekomendowany przez
Instytut Cervantesa. W czasie wakacji mialam do czynienia z badzo interesujaca
ksiazk Gente nuevo 1 i 2, jest moim zdaniem rewelacyjna, dla grup
zainteresowanych nauka, czyli najlepiej na kursach ale nie tylko.
Jesli chodzi o szkole to mam do iebie zaptanie: napisalas juz program naucZania
oraz plan wynikowy, ak wiadomo nie istnieje takowy ejemplar w j. hiszpanskim
tak weic ciekawa jestem jak sobie z nim poradzilas.

czekam na odp. i chetnie bede z Toba korespondowac, warto wymieniac wrazenia

[ta.znajoma]

nie ma nic na hiszpanski, sama musisz napisac dla swojej szkoly program i reszte. Ja swoj napisalam na
podstawie takowego dla jezyka francuskiego, dopasowalam do mojego podrecznika (ELE i CHICOS
CHICAS) i doswiadczenia oraz kalendarza szkolnego, co realnie jestem w stanie zrobic.

[testman]

"przeszedłem" przez kilka podręczników, w tym makabrycznego Vena. Spodobał mi
się tylko jeden - seria PRISMA. Zarówno z punktu widzenia ucznia jak i
nauczyciela innego języka.

Ma być dostępna od A1 do C2, na razie bez ostatniego poziomu. Powoli można
kupić w Polsce (przynajmniej w Warszawie). Możesz sobie obejrzeć serię i
przykładowe strony na www.edinumen.es/es/dept_15.html

Jedyny minus to mało słownictwa.