kto zna dobrego pediatrę w Świdnicy

[magya1]

[magya1]

z bólami trzeba czekać w izbie przyjęć,
po porodzie nie podają matce dziecka,
ponad godzina szycia /pomijam, że skóra się nie zrosła, a o pękniętej szyjce
ani słowa w zapiskach/, a dziecko kwili położone koło drzwi
ponad 3 miesiące po porodzie mocne krwawienie,
a potem leki po których, niby bezpiecznych, traci się pokarm;
moje 2 letnie dziecko od roku ma pernamentny, niekończący się katar:
od tego czasem ucho boli
zapisują antybiotyki (idę do pediatry, gdy prócz kataru jest gorączka), albo
pomagają na dwa dni, albo nie
w świdnickim szpitalu nie wolno odwiedzać malutkich dzieci (bo kłopot – będą
płakać)
można 5 razy wymieniać objawy, a oni zapiszą to co im pasuje do jakieś
jednostki chorobowej (mówię o szpitalu)
itp., itd.............

a teraz pytanie: może to ja jestem pechowa?

[ypsilon]

Przy tak długim katarze bierz skierowanie do laryngologa i alergologa, zrób
badania, pediatra to nie wszystko.
A odwiedziny-pierwsze słyszę, że nie wolno. 5 lat temu byłam z dzieckiem w
klinice dwa tygodnie, żadnych problemów, a ordynator sam dzwonił do rodziców,
którzy nie odwiedzali swoich dzieci i kazał im przyjeżdżać. Nie zawsze trzeba
ślepo słuchać medyków, masz prawo upominać sie o swoje ..

[baxon]

[yolka.g]

ja jak narazie mam szczescie , porod w walbrzychu , pediatra daje skierowania
na zyczenie , oby tak dalej .. tylko ostatnio zauwazylam ze coraz mniej
lekarzy w swidnicy przyjmuje na ubezpieczenie :-((

yolka i synus

[ypsilon]

Jeśli można spytać, to jakiego pediatrę wybrałaś?

[kodem]

a KTO ZNA P. śNIEŻEK - PEDIATRĘ?
jaka jest..