zawsze.domino
04.03.11, 00:32
Mam dylemat. Mam męża troje dzieci, ale nie jestem szczęśliwa.
Chodzi o męża, nie kocham go. Wręcz nienawidzę. Wyrządził mi dużo krzywdy w życiu. Chcę odejść, ale nie potrafię. Sytuacja finansowa też mi na to nie pozwala. a po za tym....
kocham kogoś innego. on jest ... cudowny. Myślałam, że to zwykłe zauroczenie, ale po roku czasu od naszego spotkania nadal o nim myślę. To szalone. Jestem w rozterce. Nie wiem co mam robić. Nie mam z kim o tym porozmawiać. Dodam, że boję się męża.
Może ktoś mi doradzi choć trochę.