querida06
17.09.11, 14:35
życie pędzi jak szalone, dni, miesiące uciekają, dużymi krokami zbliża się kolejna samotna jesień...
czy ktoś jeszcze ma poczucie, że dokonał niewłaścicwych wyborów w życiu? kto dotychczas uważał, że realizując życiowe plany złapał Pana Boga za nogi, kto będąc w związku nie poświęcał drugiej osobie wystarczająco duzo uwagi, a spostrzegł się, dopiero gdy "on" odszedł do innej.
po roku samotności nie potrafę się odnaleźć w tym świecie. brakuje mi obecności drugiego człowieka, dotyku, rozmów, spacerów... po pracy zamykam się w czterech ścianach. zastanawiam się czy jestem sama... i czy jest jakaś szansa na poznanie kogoś...