qwerty21973
09.09.13, 15:09
Opis sytuacji:
W dniu 10.09.2012 roku o godzinie 1038 chciałem podjąć z bankomatu sieci Euronet
zlokalizowanym przy markecie OBI na ulicy Rolnej 4 w Katowicach kwotę 1000 złotych.
Przy pierwszej transakcji podałem błędny numer PIN. Przy drugiej bankomat poinformował mnie że nie otrzymam potwierdzenia – czy chcę dalej kontynuować. Potwierdziłem. Bankomat rozpoczął procedurę wypłaty, jednakże z 1000 złotych wypłacił tylko 200 złotych. Świadkiem zdarzenia był mój brat, który był obecny przy zdarzeniu. Postanowiłem sprawdzić czy banknoty gdzieś „nie wiszą” i przeprowadziłem drugą transakcje na kwotę 50 złotych (godzina 1040), które też nie zostały wypłacone.
W tym momencie zadzwoniłem na numer infolinii 22 519 77 71 podany na bankomacie do konsultanta opisując całe zdarzenie. Konsultant udzielił mi informacji że powinienem zgłosić reklamacje do banku , w którym jestem klientem
Wracając z Katowic udałem się do Banku Pekao S.A. (filia) – Mikołów ul. Pszczyńska 10 w celu zgłoszenia reklamacji. Pracownik banku poinformował mnie że „ mam poczekać parę dni , może pieniądze wrócą na konto a jak nie to dopiero potem zgłosić”. Po wyjściu w fili banku zadzwoniłem ponownie na infolinie Euronetu upewniając się o konieczności zgłoszenia reklamacji
Konsultant potwierdził że:
- bank musi przyjąć reklamację,
- obciążono mnie na 1000 i 50 złotych ,
- bankomat przy markecie OBI na ulicy Rolnej 4 w Katowicach nie wydawał w tym czasie potwierdzeń przeprowadzonych operacji.
Wróciłem ponownie do banku prosząc o przyjęcie zgłoszenia reklamacji. Pracownik banku sporządził dwie odrębne reklamacje na reklamowaną kwotę 800 zł i 50 złotych
Kasy nie odzyskałem
I tak już trzy razy………Nawet pani Rzecznik Praw Konsumenta nic nie pomogła
Co o tym sądzicie???
pozdrawiam