Czy warto wpłacać na III filar?

[Gość: mikawi]

jakie są Wasze opinie, bo słyszałam różne zdania: jedni mówią że to wielkie
g**** i strata pieniędzy, inni - że to jedyna szansa na godziwą emeryturę.
Jeśli tak to który fundusz polecacie?

[Gość: doradca]

Póki nie ma odliczenia podatkowego, strata kasy.
Sama sobie kup obligacje 3 letnie...

[Gość: kropeczka]

Sama jestem w kropce....poniewaz mam III filar juz 4 rok i zastanawiam się czy
go zlikwidować. Duzo czytałam (np. w WPROST) na temat takich polis, że
towarzystwo zawsze znajdzie jakis kruczek prawny by nie wypłacic nam pieniedzy,
a poza tym to czasami zarza sie, że po kilku latach oszczędzania - ta polisa
niema żadnej wartości.
Moze na tym forum wypowie się osoba, która wycofała polise i opisze z jakich
powodow? Z góry dziekuję.

[Gość: malta3]

wpłacałam na III filar blisko 4 lata, straciłam na tym 1/3 kwoty którą
wpłaciłam, nie stać mnie było na dalsze opłacanie składek.

[kagrzenio]

Nie straciłaś 1/3 kwoty, tylko tyle kosztowało Twoje ubezpieczenie, tylko
reszta mogła być przeznaczana na inwestycje. W ubezpieczeniach mieszanych (a
takie pewnie miałaś) im wyższa suma ubezpieczenia tym mniej pieniędzy ze
składki odkłada się na później i pracuje na zyski. Mnie w tej chwili nie stać
na oszczędzanie w III filarze, ale musi mnie być stać na ubezpieczenie życia,
bo gdybym zszedł z tego padołu, to rodzina musi z czegoś przeżyć, dopóki się
nie pozbiera. Płacę więc wyłącznie za ochronę, niewielkie pieniądze w stosunku
do sumy ubezpieczenia, a oszczędzać w funduszach inwestycyjnych zacznę za jakiś
czas. Apeluję do wszystkich! Zanim zaczniecie psioczyć ile kasy "straciliście"
na ubezpieczeniu, przyjrzyjcie się sumie, na jaką jesteście ubezpieczeni. Tyle
ubezpieczyciel zobowiązuje się wypłacić w przypadku Waszej śmierci, wypadku
itp. (zależy od ilości opcji, jakie macie), nawet jeśli zginiecie po wpłaceniu
tylko jednej składki. To musi kosztować, tak jak auto-casco! Tylko nadwyżka
ceny ubezpieczenia może być przeznaczana na fundusz inwestycyjny. Czy jeżeli
przez rok nie mieliście wypadku samochodowego, to dostajecie zwrot jakichś
pieniędzy z ubezpieczenia samochodu? Nie? Więc "tracicie" co rok mnóstwo kasy!
Są ubezpieczenia, w których można rozdzielić składkę i dokładnie wiedzieć, jaka
część idzie na ochronę, a jaka na inwestycję, wtedy nie ma niejasności i
rozczarowań.

[Gość: kropeczka]

powiedzcie , czy warto zrezygnowac w 4 roku oszczedzania z polisy na zycie?

[Gość: piter]

wlasnie, czy warto rezygnowac??? do 17 marca musze
oplacic skladke i nie wiem czy to oplaca sie zrobic???

[Gość: Piotr]

Szanowni dyskutanci,
Każdy przypadek jest bardzo indywidualny. Podejrzewam, że jeśli posiadacie
dostęp do internetu - znacie takie narzędzie jak choćby excell. Bawiąc się
formułami i funkcjami można względnie oszacować przyszłe wartości i nie tylko
zwłaszcza środków pieniężnych. Specjaliści określą to zapewne jako prymitywne
podejście, lecz nawet to tylko pozwala zmniejszyć ryzyko nietrafnych decyzji
finansowych nie tylko odnośnie III filaru.
Jeśli ze swoich wyników otrzymacie "coś" na plusie, a dla mnie oznacza
to "pokonanie" stopy redyskonta - to można rozważać decyzję o kontynuacji.
Pozdrawiam,
Piotr