Dodaj do ulubionych

"Polska": Wczasy nad Bałtykiem droższe niż w Eg...

13.06.09, 13:54
Ale przecież Prawdziwi Patrioci pojadą nad polskie cudne wielkie, mroźne morze
- przynajmniej tak to rozumieją ludzie odpowiedzialni za naszą turystykę...
Obserwuj wątek
    • Gość: waldek "Polska": Wczasy nad Bałtykiem droższe niż w Eg... IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 13.06.09, 14:33
      I slusznie.
      Bo nie ma innych takich plaz jak nad Baltykiem.

      • Gość: kosmosiki Re: "Polska": Wczasy nad Bałtykiem droższe niż w IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 13.06.09, 15:31
        Faktycznie tylko nad Bałtykiem ludzie chodzą szcz... i sr... 50m od plaży (bo nie
        ma wychodków).
        • Gość: Mugambo PIP, PIH, sanepid, zus, krus ... durze koszta! IP: *.dsl.bell.ca 13.06.09, 15:48
          Takierz i ceny, hehe ...
          • Gość: dede Re: PIP, PIH, sanepid, zus, krus ... durze koszta IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 13.06.09, 16:43
            Twoja ortografia to koszmar!
            • Gość: grr Re: PIP, PIH, sanepid, zus, krus ... durze koszta IP: *.25.106.2.unregistered.k.pl 13.06.09, 18:04
              a nie zauwazyles/as ze gosciu jest z kanady?
              • Gość: ankus Re: PIP, PIH, sanepid, zus, krus ... durze koszta IP: 212.87.240.* 13.06.09, 18:08
                Mnie Mugabo kojarzy się raczej z Afryką, a nie z Kanadą.
                A Ty skąd jesteś że piszesz "kanada"?.
                • Gość: fbdf 2 tyg. nad bałtykiem to 1000 zł dla 2 osób IP: *.jmdi.pl 13.06.09, 18:49
                  tylko zamiast hotelu z *** ma sie lokal prywatny z *** takimi samymi gwiazdkami,
                  to samo dotyczy grecji tylko trzeba znac grcki zeby tak zbic ceny :D
                  • Gość: Ala i kot Re: 2 tyg. nad bałtykiem to 1000 zł dla 2 osób IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 13.06.09, 22:09
                    Nie trzeba:) Wystarczy angielski, niemiecki lub francuski jesli jest
                    sie na Amorgos...
                • Gość: yupa Re: PIP, PIH, sanepid, zus, krus ... durze koszta IP: *.broker.com.pl 13.06.09, 19:04
                  Puszczew czy tez Weglowiec lub okolice
                  • Gość: lucasdzihad tekst sponsorowany = bullshit IP: *.acn.waw.pl 13.06.09, 20:58
                    się bierze dziennikarzynę na tydzień do grecji
                    się mu da śniadania za friko i drinka z palemką
                    a potem koleżka pisze takie gów.o

                    żenada
                    i żeby to dawać na "jedynkę"???
                    • Gość: jan Mozna napisac: rower drozszy od samochodu IP: *.adsl.inetia.pl 13.06.09, 21:18
                      Znajdzie sie takie, tylko co z tego?
                • Gość: kk Re: PIP, PIH, sanepid, zus, krus ... durze koszta IP: *.ghnet.pl 14.06.09, 12:48
                  > Mnie Mugabo kojarzy się raczej z Afryką, a nie z Kanadą.
                  > A Ty skąd jesteś że piszesz "kanada"?.

                  Nie chodzi tu o nicka. Przypatrz sie :)
    • Gość: fr Racja IP: *.internetdsl.tpnet.pl 13.06.09, 14:44
      Chciałem w tym roku wyjechać nad polskie morze. Efekt? Czteroosobowa rodzina bez
      170 za dobę za sam nocleg nie ma co się tam pokazywać. Więc dziękuję bardzo
      pojadę na południe. Mało tego pokojów i miejsc od wyboru i koloru. Zamiast
      obniżyć ceny i jakoś przyciągnąć ludzi wolą podnosić marże, więc ludziska pojada
      wszędzie tylko nie do Polski. Może się mylę? Albo ktoś mi zaproponuje tygodniowy
      pobyt nad naszym kochanym morzem taniej niż 1000?
      • Gość: gość Re: Racja IP: *.chello.pl 13.06.09, 14:52
        Mylisz się. Bo po co obniżać ceny, jeśli i tak się ludzie sami pchają. Każda
        jedna buda na półwyspie wynajęta na cały sezon, plaże przepełnione. I jeszcze
        zachęcać? Ja tam mam dość tych dzikich tłumów nad Bałtykiem.
      • Gość: Czlowiek relatywnie tani urlop IP: *.adsl.alicedsl.de 13.06.09, 18:00
        Na przyklad w Osloninie w willi Relax za 35 zl. Dzieci do 10 lat 50%. Z widokiem
        na baltyk, 20 km od Gdyni, 7 km od Pucka. Wszystkie pokoje z lazienkami, bardzo
        dobre warunki. Bylem wiec polecam. (Wpisz w google: willa relax oslonino).
        • Gość: rrr Re: relatywnie tani urlop IP: *.broker.com.pl 13.06.09, 19:07
          Fajne zadupie
          • Gość: htgh Re: relatywnie tani urlop IP: *.mmj.pl 13.06.09, 19:35
            I za takie 'zadupia' jestem wdzięczna. Mam dość przepełnionych miejsc pełnych
            chamów.
            • Gość: jkuih Re: relatywnie tani urlop IP: 94.254.157.* 14.06.09, 07:25
              może i masz dość, ale chyba dobrze się w takim towarzystwie czujesz,
              nie od dziś wiadomo że swój ciągnie do swego... hehe moczymordo
              • Gość: Czlowiek Re: relatywnie tani urlop IP: *.adsl.alicedsl.de 14.06.09, 11:23
                Miejsce w ktorym mozna odpoczac. Jest zamek Sobieskiego w odleglosci 2 km. Jak
                ktos ma samochod to ma wszystko w odleglosci 15 km i to bez korkow i masy
                turystow deptajacych po pietach.
              • Gość: tghs Re: relatywnie tani urlop IP: *.mmj.pl 14.06.09, 12:50
                no i właśnie takie przykłady inteligencji wolę unikać i wyjeżdżam na 'zadupia'
                gdzie o takich jak ty baardzo trudno. prymitywom zostawiam miejsca, które z
                łatwością znajdą na mapie, bez gubienia się na autostradzie.
                • Gość: xxx Re: relatywnie tani urlop IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 14.06.09, 13:26
                  Nie porównujmy Bałtyku z Morzem Czerwonym 16 versus 27 stopni
                  Egipt=zawsze Słońce i ciepławoda W morzu zawsze w pakiecie
                  w Polsce zawsze w pakiecie są tylko dresiarze i inne tałatajstwo
                  a ceny jednakowe dlatego od 10 lat jeżdzę za granicę
      • Gość: skrzat waldemar kapitalizm nie pasi? IP: *.bstnma.east.verizon.net 13.06.09, 18:14
        a moze to polski rzad powinien dyktowac stawki urlopow nad polskim morzem?
    • Gość: zaba "Polska": Wczasy nad Bałtykiem droższe niż w Eg.. IP: *.xdsl.centertel.pl 13.06.09, 14:51
      egipt do bieda z nędza to oczywiste że jest tam taniej
      to by był absurd gdyby hotel w gdańsku był tańszy od egipskiego
      klimat nie ma tu nic do rzeczy
      • Gość: rafikini Re: "Polska": Wczasy nad Bałtykiem droższe niż w IP: *.adsl.inetia.pl 13.06.09, 15:00
        Dlatego właśnie z żona (2 osoby) lecimy pojutrze do Egiptu 4* All inclusive za w
        sumie 4 tyś. Dziękuję z Bałtyk gdzie wszędzie chcą wyciągnąć kasy po maksie.
        • Gość: krzywyryj Re: "Polska": Wczasy nad Bałtykiem droższe niż w IP: *.adsl.inetia.pl 13.06.09, 21:21
          Hehe, to zobaczysz w tym egipcie co znaczy wyciagac kase...
      • Gość: Piotr 40 Re: "Polska": Wczasy nad Bałtykiem droższe niż w IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 13.06.09, 16:09
        Pięciogwiazdkowe hotele(nowe) w Egipcie są 5 razy lepsze niż polskie
        badziewie.Byłem tam 16 razy.Rafa,słońce,deska.
      • doopa1 Bieda nie ma nic do rzeczy 13.06.09, 18:57
        Ceny dla turystów sę inne, europejskie. Przeciętnego Egipcjanina jasne że nie
        stać ale turystę skroją wcale nietaniej jak gdzieś w Europie. Chyba że będziesz
        spał w jakiejś lepiance u Arabów za parę groszy i ci mrówki faraona po nosie
        bedą łazić...
    • Gość: szadoka "Polska": Wczasy nad Bałtykiem droższe niż w Eg... IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 13.06.09, 14:57
      O, to ciekawe. Ciekawe ktore to biuro podrozy oferuje 4 tys za trzyosobowa
      rodzine? chyba ze mowimy o 1 gwiazdce bez wyzywienia i z dojazdem wlasnym...
      • Gość: kosmosiki Re: "Polska": Wczasy nad Bałtykiem droższe niż w IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 13.06.09, 15:33
        Oferują oferują. Pokój dwuosobowy z przystawką, wyżywienie w hotelu *** bez
        problemu znajdziesz np. w Grecji.
      • Gość: Piotr 40 Re: "Polska": Wczasy nad Bałtykiem droższe niż w IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 13.06.09, 16:16
        Itaka.4*przy plaży 1 tydzień 860pln/osobę HB.Było rewelacyjnie,żółwie przy plaży
        itd.
      • Gość: Gugu Re: "Polska": Wczasy nad Bałtykiem droższe niż w IP: *.olsztyn.mm.pl 13.06.09, 17:40
        No wlasnie - cena jakas conajmniej dziwna jak na lato 2009...
    • Gość: madzia "Polska": Wczasy nad Bałtykiem droższe niż w Eg.. IP: *.net.stream.pl 13.06.09, 14:57
      nad bałtykiem jest wypas, nigdy nie zgadniesz czy będzie pogoda czy nie. ścisk
      taki że nie ma gdzie palca włożyć :)

      ceny ...., no nie wiem skąd się to bierze, chyba wychodzą tam z założenia że
      trzeba w dwa letnie miesiące zarobić tyle żeby przetrwać cały rok, chociaż rok
      to mało powiedziane. jako turystę mnie to wali i nie zamierzam tam już jeździć
      i przepłacać.

      do dzisiaj wspominam ze znajomymi jak pewien właściciel pensjonatu w Ustce kazał
      nam spierda.... jak usłyszał że szukamy kwater na pięć dni. a nam głupim pod
      koniec urlopu zachciało się przenieść z kaszub nad morze. nie było paniki,
      zawsze można spać w samochodach, ale niesmak został do dzisiaj.
      wypierd.... na plaże i śpijcie na piachu jak się wam moja oferta nie podoba. w
      ten sposób właściciel pensjonaty dawał nam do zrozumienia że chociaż nie ma
      pełnej "obsady" w pokojach to mamy wykupić u niego pobyt na siedem dni i jescze
      trzydaniowe żarcie codziennie. nie, to nie, poszliśmy sobie.

      • Gość: michael Re: "Polska": Wczasy nad Bałtykiem droższe niż w IP: *.dhcp-ripwave.irishbroadband.ie 13.06.09, 15:25
        A ja tak z innej beczki... "Wczasy w Polsce DWA DROŻSZE niż w Grecji czy Egipcie" - Taki jest tresć linku na głównej stronie GW. Czy u Was pracuje jeszcze jakas korekta czy już spier...liła na wczasy do egiptu?
      • annniii Re: "Polska": Wczasy nad Bałtykiem droższe niż w 15.06.09, 13:50
        Nad Bałtykiem nie byłam już przynajmniej od trzech lat... Trochę mi tęskno...Ale
        z drugiej strony - dobra pogoda jest równie prawdopodobna jak wygrana w lotka...
        Ceny astronomiczne... Chyba jednak wybiorę się gdzieś, gdzie mogę liczyć na
        słońce :)
    • Gość: mirek Typowa polska pazerność i chciwość, aż obrzydzenie IP: *.bialystok.vectranet.pl 13.06.09, 15:02
      bierze. Biznesmeni od siedmiu boleści, przez 2 miesiące chcą zarobić na cały rok.
      • Gość: anka Re: Typowa polska pazerność i chciwość, aż obrzyd IP: *.raciborz.vectranet.pl 13.06.09, 15:26
        Mirek, masz rację, ale z drugiej strony... Skoro jest aż tak źle,to dlaczego co roku nad Bałtyk ciągną dzikie hordy wczasowiczów? Popyt na wczasy nad Bałtykiem jest na tyle duży, że miejscowi "byznesmeni" mogą bez skrupułów windować ceny, jak im się podoba. Na szczęście jest jeszcze parę dzikich miejsc nad naszym morzem, gdzie można spędzić wakacje za grosze. I bez tłumów na plaży. Gdzie to jest? Tajemnica :-) Kto szuka, ten znajdzie, a barbarzyńcom wara.
        • wymiatator1 Re: Typowa polska pazerność i chciwość, aż obrzyd 13.06.09, 15:44
          Bo wiele osób już za komuny tam jeździło i się przyzwyczaili. A poza tym skad
          mają wiedzieć jakie są ceny za granicą? Nie wszyscy mają internet.
          • Gość: Krakauer Re: Typowa polska pazerność i chciwość IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 13.06.09, 17:05
            Dokładnie! Na dodatek mit o jodzie i czystych plażach.
            Przez wiele lat, rok w rok, jeździliśmy z dzieciakami na dwa
            tygodnie nad polskie morze: super ośrodek w lesie, dwupokojowe
            apartamenty, kort, basen, cisza, spokój, na zakupy do cywilizacji
            niedaleko. Tylko ceny kosmos i ta podróż przez całą Polskę z
            Krakowa. Bywało że 700 km jechaliśmy 13 godzin. No i co mi z
            podgrzewanego basenu gdy temperatura powietrza przez tydzień ma 10
            oC. Bywało że przez dwa tygodnie nie było dnia bez deszczu... Od
            paru lat jeździmy na południe Europy. Też jadę 13 godzin, tyle że
            teraz robię w tym czasie 1400 km na dodatek prawie w całości
            autostradą więc podróż jest przyjemnością. Ceny? Jak ktoś jadł nad
            polskim morzem to wszędzie jest normalnie lub ...taniej! Generalnie
            relacje cen w Polsce do tych na zachodzie można zobrazować takim
            zestawieniem: za 64 km płatnej autostrady A4 z Krakowa do Katowic
            płacimy w jedną stronę 13 zł, gdy w Austrii 10-cio dniowa winieta na
            wszystkie drogi kosztuje 7,7 euro. Porównajcie sami! Za
            dwutygodniowy pobyt we Włoszech, w ośrodku o bardzo dobrym
            standardzie (dwupokojowe klimatyzowane apartamenty ze wszystkim co
            trzeba, baseny, codziennie sprzątana plaża, kilka restauracji i
            barów, sklepy i tzw. „gry i zabawy” full wypas, etc. etc) zapłaciłem
            mniej niż musiałbym zapłacić u nas. I co najważniejsze: cały czas
            byłem traktowany jak gość na którym wszystkim zależy a nie jak
            konieczny i nie zawsze chciany dodatek do moich pieniedzy...
            • szasza77 Re: Typowa polska pazerność i chciwość 14.06.09, 05:38

              W zupelnosci popieram, wlasnie od kilku dni siedze i szukam wakacji
              dla 2 dzieci i 2 doroslych,niestety polskie morze to nie dosc ze
              niepewna pogoda to jeszcze ceny tak ogromne ze az strach jechac...Do
              tego przejazd przez Polske to jakas masakra, przelot (zawsze laczony
              w W-wie) trwa tez sporo a kosztuje ojej....wiec tak reasumujac
              szczerze popieram tego kto napisal ten artykul- taniej jest
              zagranica! Niestety! Polska to piekny kraj ale bardzo drogi na
              wczasy szczegolnie jak porownamy zarobki do cen wynajmu np.
              hoteli....

              Jak ma ktos cos godnego polecenia to prosze o namiar! :)



              Gość portalu: Krakauer napisał(a):

              > Dokładnie! Na dodatek mit o jodzie i czystych plażach.
              > Przez wiele lat, rok w rok, jeździliśmy z dzieciakami na dwa
              > tygodnie nad polskie morze: super ośrodek w lesie, dwupokojowe
              > apartamenty, kort, basen, cisza, spokój, na zakupy do cywilizacji
              > niedaleko. Tylko ceny kosmos i ta podróż przez całą Polskę z
              > Krakowa. Bywało że 700 km jechaliśmy 13 godzin. No i co mi z
              > podgrzewanego basenu gdy temperatura powietrza przez tydzień ma 10
              > oC. Bywało że przez dwa tygodnie nie było dnia bez deszczu... Od
              > paru lat jeździmy na południe Europy. Też jadę 13 godzin, tyle że
              > teraz robię w tym czasie 1400 km na dodatek prawie w całości
              > autostradą więc podróż jest przyjemnością. Ceny? Jak ktoś jadł nad
              > polskim morzem to wszędzie jest normalnie lub ...taniej!
              Generalnie
              > relacje cen w Polsce do tych na zachodzie można zobrazować takim
              > zestawieniem: za 64 km płatnej autostrady A4 z Krakowa do Katowic
              > płacimy w jedną stronę 13 zł, gdy w Austrii 10-cio dniowa winieta
              na
              > wszystkie drogi kosztuje 7,7 euro. Porównajcie sami! Za
              > dwutygodniowy pobyt we Włoszech, w ośrodku o bardzo dobrym
              > standardzie (dwupokojowe klimatyzowane apartamenty ze wszystkim co
              > trzeba, baseny, codziennie sprzątana plaża, kilka restauracji i
              > barów, sklepy i tzw. „gry i zabawy” full wypas, etc. etc) zapłaciłe
              > m
              > mniej niż musiałbym zapłacić u nas. I co najważniejsze: cały czas
              > byłem traktowany jak gość na którym wszystkim zależy a nie jak
              > konieczny i nie zawsze chciany dodatek do moich pieniedzy...
        • rade-men Ciemnych Polaczków łatwo się kasuje 14.06.09, 11:06
          Nad morze do "kurortów" ciągną wieśniaki. Prostaki ze wsi i miasteczek w całym
          kraju jadą do Sopotu by potem się chwalić, że byli na molo. I żadna cena ich nie
          powstrzyma.
          W kwaterach - drogo, brudno i chamska obsługa. W ogłoszeniu było, że 200 metrów
          do morza a jest 2 km :)
          Hotele - brak. Jest po prostu za mało hoteli nad całym Bałtykiem. A te co są
          mają takie obłożenie, że ceny wyższe niż w centrum Warszawy czy Krakowa.
          Powinien ktoś zainwestować w domki wczasowe dla przeciętnych Polaków, pobudować
          hotele w cenie max 50 zł za noc. Wtedy obecne hotele obniżą złodziejskie ceny.
          • Gość: jasiek Re: Ciemnych Polaczków łatwo się kasuje IP: *.bosbank.pl 15.06.09, 09:12
            Lubię te świadczące o głebi intelektualnej i biznesowym podejściu -
            "powinien ktoś zainwestować w domki wczasowe dla przeciętnych
            Polaków, pobudować hotele w cenie max 50 zł za noc"
            Już to widzę - Pisuar wszystkich pisuarów wzywa całą tę szemraną
            szajkę i rzecze jak Putin w Pikałowie do Deripaski: "Hotele mi tu
            zaraz tanio budować ! Brudziński - masz folwark w
            zachodniopomorskim, to teraz bierz się za hotele w Dziwnowie,
            Międzyzdrojach i Świnoujściu ... Edgar, sprawdziłeś się we
            Włoszczowej, to teraz marsz do Ustki, czy innego Darłowa !" Itd - bo
            trochę ich przecież jeszcze jest, niestety ...
            A zarobić pisochłopcom da pewnie zaciężne moherowe wojsko !
      • Gość: Paweł Re: Typowa polska pazerność i chciwość, aż obrzyd IP: 80.48.71.* 13.06.09, 18:47
        Po co te nerwy?

        Jeśli przy takich cenach jakie oferują mają wielu klientów to znaczy, że ceny są ok... Z jakiej racji ktoś ma sobie obcinać niepotrzebnie marżę?

        Ceny spadną tylko wtedy, gdy zmniejszy się ilość chętnych do "przepłacania"...
        • oktawian2 Re: Typowa polska pazerność i chciwość, aż obrzyd 13.06.09, 20:28
          hotel 3 gwiazdkowy w Grecji a w Polsce sa nieporownywalne. Trzeba porownywac 4
          gwiazdki z Grecji i 3 z Polski. Moje 2 tyg nad Baltykiem to max 5 tys zl i nie
          odmawiam sobie niczego. Co prawda nie hotel a pensjonat ale warunki bardzo
          dobre, blisko do morza...
          Ktos mus nakrecac wyjazdy..
          • odzim22 Re: Typowa polska pazerność i chciwość, aż obrzyd 14.06.09, 00:18
            Tu nie chodzi tak o zakwaterowanie jak o klimat. W Grecji czy Egipcie mam
            praktycznie zagwarantowana pogode i temperature morza oscylujaca kolo 24st.C,
            jak wyglada na tym tle Baltyk chyba kazdy wie... Jezeli ceny sa porownywalne, to
            nie wiem czy ktokolwiek kierujacy sie racjonalnymi przeslankami zdecyduje sie na
            wakacje w Polsce. Osobiscie, zawsze wybiore Morze Srodziemne ze wzgledu na
            klimat, nawet gdyby warunki zakwaterowania byly gorsze - wiekszosc czasu i tak
            spedze poza hotelem.
    • Gość: rokmen Nie można porownywac cen w hotelu z cenami w IP: *.icpnet.pl 13.06.09, 15:22
      ośrodku wczasowym.
    • Gość: jaco Re: "Polska": Wczasy nad Bałtykiem droższe niż w IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 13.06.09, 15:24
      nie to żebym się czepiał, ale porównanie cen w artykule jest
      śmierdząco zmanipulowane. to tak jakby powiedzieć, że w Hiszpani za
      butelkę wody trzeba zapłacić 2 euro, a w Polsce 20 euro (za butelkę
      johny walkera)
      • Gość: krakus Re: "Polska": Wczasy nad Bałtykiem droższe niż w IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 13.06.09, 16:59
        Na Rynku w Krakowie za 2 Euro wody w knajpie nie wypijesz...
    • Gość: baltycki "Polska": Wczasy nad Bałtykiem droższe niż w Eg.. IP: *.centertel.pl 13.06.09, 15:27
      socjalista sie odezwał, a jak ty sobie to wyobrażasz ćwoku, że ktoś
      dla przyjemności będzie się starać
    • 3cik <-------------------------=-=- 13.06.09, 15:33
      A kim są ci "ludzie odpowiedzialni za turystykę" ?
    • Gość: eeeee "Polska": Wczasy nad Bałtykiem droższe niż w Eg.. IP: *.chello.pl 13.06.09, 15:37
      prawda jest taka, ze ci co nie umieją sie porozumiewac po angielsku
      zawsze wyjadą nad polski Baltyk chocby nie wiem jak drogo tam bylo
    • Gość: burżu Wszystko jest tańsze i lepsze za granicą . IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 13.06.09, 15:40
      Bo w Polsce rządzi układ z Magdalenki czyli komuchy i związkowcy .
    • Gość: Beti "Polska": Wczasy nad Bałtykiem droższe niż w Eg.. IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 13.06.09, 15:56
      Ja za tygodniową wycieczkę objazdową po Portugali (dla dwóch osób)
      zapłaciłam 4.500 tys.Była ładna pogoda,jedzenia w brud,warunki
      hotelowe na najwyższym poziomie więc czego jeszcze więcej chcieć.
      Nasze morze Bałtyk jest brudne ,ale nie tylko w mieście też nie
      najlepiej wszystko wygląda ,poza tym cięzko trafić na ładną
      pogodę!!! Zdedydowanie wolę pojechać za granicę niż spędzać czas w
      Polsce.
      • Gość: łeee... Re: "Polska": Wczasy nad Bałtykiem droższe niż w IP: *.aster.pl 13.06.09, 21:21
        > jedzenia w brud

        Olala, to niezdrowo. No chyba, że chodziło o "w bród".
      • Gość: Biglus Re: "Polska": Wczasy nad Bałtykiem droższe niż w IP: *.chello.pl 14.06.09, 09:19
        A ubezpieczenie zdrowotne... A płatność za roaming...No i przejazd autokarem do
        Portugalii to istny cud (72 godzin non stop w autokarze)...Pogoda oczywiście
        lepsza w Portugalii, niezaprzeczalnie ale za 4500 zł to w Polsce w prywatnej
        kwaterze na 4 osoby w najwyższym standardzie (lodówki, place zabaw, mikrofala,
        kuchnia itp) to na miesiąc się znajdzie...
        • Gość: Anni Re: "Polska": Wczasy nad Bałtykiem droższe niż w IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 14.06.09, 09:49
          > lepsza w Portugalii, niezaprzeczalnie ale za 4500 zł to w Polsce w
          prywatnej
          > kwaterze na 4 osoby w najwyższym standardzie (lodówki, place
          zabaw, mikrofala,
          > kuchnia itp) to na miesiąc się znajdzie...

          No tak, zakładając, że ktoś chce przez miesiąc siedzieć na tej samej
          kwaterze i gotować w mikrofalówce. Nie ma co porównywać, tamci nie
          gotowali, nie sprzątali, wszystko mieli podane, codziennie zwiedzali
          inne miejsca i przywieźli wrażeń i wspomnień na kilka lat. Ale każdy
          niech spędza urlop jak mu pasuje. Na ogół jednak moczenie ciała w
          wodzie morskiej i smażenie na piachu obowiązkowe. :)
    • Gość: PW Byłem w opisywanym hotelu Waves... IP: 188.33.79.* 13.06.09, 16:00
      ...było to kilka lat temu. Pobyt bardzo dobrze wspominam, hotel był po remoncie,
      dobry standard, ładny teren, w centrum Hurghady. Z minusów - mała własna plaża i
      marne żarcie (ale to może z racji trwającego wtedy remontu stołówki).
      • jan-w Re: Byłem w opisywanym hotelu Waves... 13.06.09, 16:08
        Gość portalu: PW napisał(a):
        > ładny teren, w centrum Hurghady
        Ładny teren w centrum Hurghady?
        Położenie w centrum Hurghady to zaleta? Chyba coś mylisz. Masz zapewne na myśli
        miejsce położone np tylko kilka km od centrum?
        • Gość: Max Polska pazernosc nie oplaca... IP: *.dyn.iinet.net.au 13.06.09, 16:16
          ... chciwosc na wszystkich szczeblach, poczawszy od wlascicieli
          skonczywszy na podatkach na rzecz gmin, powiatow, wojewodztw i kraju.
          a przez drozyzne wszyscy oni straca...
        • wyjadacz_parkietuf Re: Byłem w opisywanym hotelu Waves... 14.06.09, 10:58
          Nie, Janie - położenie w centrum Hurgady to w przypadku tego hotelu zaleta. Było
          bliziutko do sklepów i hipermarketu w którym można było dojeść i dopić. Poza
          tym, na zakupy pamiątek nie musiano nas dowozić busami. Po prostu wieczorem
          każdy wychodził na miasto.

          jan-w napisał:

          > Gość portalu: PW napisał(a):
          > > ładny teren, w centrum Hurghady
          > Ładny teren w centrum Hurghady?
          > Położenie w centrum Hurghady to zaleta? Chyba coś mylisz. Masz zapewne na myśli
          > miejsce położone np tylko kilka km od centrum?
      • Gość: polski wczasowicz Re: Byłem w opisywanym hotelu Waves... IP: *.net.stream.pl 13.06.09, 16:16
        Nad Bałtykiem kwatery i domki ze wspólnymi łazienkami kosztują od 30 złotych
        wzwyż, za przyczepę kempingową podobnie trzeba zapłacić...a w małych nadmorskich
        miejscowościach jeszcze taniej a standard często wyższy, łazienka i kuchnia w
        domku nawet, pozdr
      • Gość: z Re: Byłem w opisywanym hotelu Waves... IP: *.aster.pl 16.06.09, 18:17
        Hotel Waves to śmierdząca nora, wystarczy wejść na niemieckiego holidaychecka,
        żeby to sprawdzić. Plaża zalana ropą i pełniąca również funkcję portu. Do tego
        centrum Hurghady, dobre może dla pijanych ruskich.
    • Gość: globtroter Dziennik "Polska" to ciemnota dla Mocherow!!! IP: *.nat.umts.dynamic.eranet.pl 13.06.09, 16:20
    • Gość: jjok Biura robią w gacie.... IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 13.06.09, 16:24
      Biura robią w gacie sponsorując takie artykuły. Jak można porównywać z jakąś
      zagraniczną pipidówkę z Gdynia, która jest nie tylko miejscem wypoczynkowym
      ale centrum biznesu, które tak winduje ceny. Widać w takim porównaniu
      stronniczość.
      • Gość: globtroter Swieta racja, to obluda w stylu Rydzyka!!! IP: *.nat.umts.dynamic.eranet.pl 13.06.09, 16:30
      • Gość: jan56 Masz rację, polscy spece od zarobku w 2 miechy IP: *.bialystok.vectranet.pl 14.06.09, 09:30
        robią w gacie. Myśleli, że dorobią się na rodakach oferując wypoczynek po
        kosmicznych cenach nad morzem, które nie jest przeznaczone do turystyki - nie
        ten klimat! Pora się obudzić, a te swoje iluś tam gwiazdkowe hotele przeznaczyć
        na budynki socjalne bo tych brakuje.
    • gruders-online "Polska": Wczasy nad Bałtykiem droższe niż w Eg... 13.06.09, 16:29
      ...a ja jadę nad Bałtyk, i nie myślę,że wszystko tam będzie idealne(wręcz
      przeciwnie), ale jest coś takiego jak sentyment, który ciągnie mnie tam. A
      polskie wybrzeże to nie tylko piach i słona woda. Dodam, że znam angielski,
      znam ceny w zagranicznych kurortach i tam bywałem i oczywiście mam dostępdo
      internetu ;-). Zabawne jest to, że tak bardzo nie możemy się obyć bez tych
      gwiazdek w hotelach i "all inclusive", a czy ktoś jeszcze pamięta Poldka i
      Dudusia. Pozdrowienia dla wszystkich prawdziwych turystów.
      • Gość: Oldas Re: "Polska": Wczasy nad Bałtykiem droższe niż w IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 13.06.09, 16:47
        Ja pamiętam! Ale tamtej Polski z wczasami pracowniczymi, tanimi i
        ludźmi , którzy mieli mniej więcej po równo czyli prawie nic ,już
        nie ma! Nad Bałtyk to można skoczyć na 3 dni i powspominać , ale być
        tam 2 tygodnie z tym cholernym codziennym rytuałem porannym, z
        nerwowością ogarniając zasłony iiii czy........ jest słońce czy nie!
        Nieznośnie zimna woda plus ta chuśtawka pogodowa! Raz byłem z
        rodziną gdy 13 dni padało bez przerwy! Od 2000 roku jeżdżę tylko do
        Grecji! Ciepła czysta woda w morzu, europejska woda , nie powodująca
        sensacji żołądkowych,piękne miejsca, i można się zdrzemnąć w czasie
        dnia bo NIKT MI NIE ODBIERZE SŁOŃCA!
      • Gość: Gość Re: "Polska": Wczasy nad Bałtykiem droższe niż w IP: *.itcomp.pl 13.06.09, 20:39
        A ja współczuję tych wczasów nad Bałtykiem i to nie z powodu
        drożyzny ale z powodu lodowatej wody, braku słońca no może na chwilę
        się pokaże i niekoniecznie miłej obsługi!!!
    • micra srutututu majtki z drutu 13.06.09, 16:44
      Zapraszam na wykop.pl i opisaną sprawę człowieka kupującego 2 tygodnie w
      promocyjnej cenie za trochę 5 tys. na Majorce, później Triada chciała go orżnąć
      i zmusić do dopłacenia około 4 tys., czyli w sumie ponad 9 tys. złotych za 2
      tygodnie dla dwóch osób.

      Oczywiście Gazeta znalazła możliwość wypoczynku za 4 tysiące dla 3 osób na 2
      tygodnie (Grecja), a w Gdynii za 13 tys. Myślę, że spokojnie można by w Gdynii
      znaleźć i za 20 tys. lub więcej (odpowiednio wybrany hotel).
      • Gość: Ziom Re: srutututu majtki z drutu IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 13.06.09, 16:48
        Jak ktoś jest frajerem, to da siebie zrobić w bambuko, dlatego daje się dymać
        biurom podróży. Tacy ludzie po prostu mają pecha i najlepiej jakby się w ogóle
        nie zabierali za załatwianie czegokolwiek. Na wycieczki zagraniczne najlepiej
        jechać w ofertach last minute na 1-2 dni przed wylotem, wtedy już nic się nie
        zmienia, a wycieczkę mamy zwykle o wiele taniej, niż normalna cena przy
        wcześniejszym zakupie.
        • Gość: jan Re: srutututu majtki z drutu IP: *.adsl.inetia.pl 13.06.09, 19:40
          Jak ktos jest frajerem to kupuje przebrane oferty last minute i od
          razu rzna go o dwa dni (wylot w nocy gdy doba hotelowa juz leci od
          rana). Nastepny dzien to odsypianie podrozy. A ostatni dzien pobytu
          to koczowanie na walizkach w recepcji bez pokoju.
      • Gość: Gość Re: srutututu majtki z drutu IP: *.itcomp.pl 13.06.09, 20:45
        Taka jest prawda porównują ceny i warunki, a nie luksus za granicą a
        nad Bałtykiem namiot i zupki w proszku:)))Wtedy bedzie taniej, ale
        czy to samo?
    • Gość: Ziom Trzeba wiedzieć, gdzie jechać... IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 13.06.09, 16:46
      ... jak się wie gdzie jechać, to jest super. Ja byłem w Egipcie kilka razy i za
      każdym razem płaciłem poniżej 1,5k za osobę z full wypasem w minimum 4* hotelu,
      czyli o niebo lepszym niż nie jeden nad Bałtykiem. Zupełnie nie rozumiem
      argumentów tych ludzi, co mówią, że w Egipcie jest syf. Wiadomo, że papiery
      walają się po ulicach, ale bez przesady, w Polsce jest podobnie, do tego nad
      morzem można dostać w mordę od wyrostków myślących, że wiedzą, co to dobra
      zabawa. W Egipcie nic takiego mnie nie spotkało i ludzie tam są o wiele bardziej
      przyjaźni - wiadomo, czasami za kasę, ale parę złotych nie zrobi wielkiego
      ubytku w portfelu, a może sprawić dużo radości komuś.

      Poza tym... w Egipcie jest pogoda zawsze, ciepłe morze i masa atrakcji
      dodatkowych. W Polsce, brudna smażalnia ryb, niedosmażone kebaby czy inne
      szemrane bary, a na plaży syf.

      A wracając do kasy... jak ktoś chce jechać do Polski i płacić 30 zł za pokój, to
      ok, do tego dorzuci kolejne 30-50 zł na osobę za wyżywienie minimum, plus
      dodatkowo jakieś piwko czy inna wódeczka i ewentualne imprezowanie i żarcie po
      piciu... wyjdzie leciutko 150 zł na dzień. A taki Egipt za 1500 zł za 7 dni
      pewnego wypoczynku... nie ma nad czym się zastanawiać. Oczywiście w Grecji czy
      nawet w Maroko lub Tunezji uda się znaleźć coś taniej. Ale to zalezy, co kto
      poszukuje.
      • Gość: Donald Dusk Nigdy więcej nad Bałtyk! IP: 212.180.160.* 13.06.09, 16:54
        Czerwiec, ew. wrzesień.
        Portugalia, Chorwacja, Grecja.


        Słońce, wino i owoce morza kontra deszcz, wóda i rozmrożona ryba w panierce.

      • Gość: lucasdzihad Re: Trzeba wiedzieć, gdzie jechać... IP: *.acn.waw.pl 13.06.09, 20:49
        coś pan kręcisz.
        z triady czy z neckermana jesteś?

        w polsce pewnie możesz dostać w mordę (jak pod domem)
        w egypcie ... możesz dostać odłamkiem

        zapomniałeś ile osób ginie corocznie w zamachach???

        miłej podróży
    • Gość: wawa "Polska": Wczasy nad Bałtykiem droższe niż w Eg... IP: *.dynamic.caiway.nl 13.06.09, 16:54
      a polska jest polska tu jest wszzystko gory morze jeziora a w egipcie czy
      gdzier indziej tylko woda morze cieplejsz a poza hotelem nie mA NIC PUSTYNIA I
      WIELBLADY
    • owrank taką manipulacją można każdą tezę obronić... 13.06.09, 16:55
      Bałtyk napewno jest drogi ale trochę przesadzili w tym artykule...
      kto jedzie do Bryzy na 2 tygodnie ???? są niezłe hotele z basenami,
      które mają stawki rzędu 400-500 zł za rodzinę dziennie ale to nadal
      jest stawka porównywalna z zagranicą... 5000-7000 zł za pobyt 4 osób
      w komgffortowych warunkach.A to że za 4000 zł się wykupi 2 tygodnie
      w Grecji w 4 osoby to jakaś bajka, także artykuł mocno
      zmanipulowany. Bałtyk, poza tym ma jeden ogromy plus, nadaje się
      idealnie na krótki wypad np. 4-5 dni. I pewnie taka będzie
      docelowa "specjalizacja" turystyki nadbałtyckiej
    • Gość: tomek "Polska": Wczasy nad Bałtykiem droższe niż w Eg... IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 13.06.09, 17:01
      Brudny i zimny bałtyk z niepewną pogodą i cenami usług jak z kosmosu. Czy to może kusić? Nie lepiej wybrać coś lepszego za te same pieniądze? Wniosek nasuwa się sam. Ale jak kto woli...
    • Gość: wynajmujacy "Polska": Wczasy nad Bałtykiem droższe niż w Eg.. IP: *.cable-modem.tkk.net.pl 13.06.09, 17:03
      Pierdoły jak zwykle w GW. Zależy od tego, co chce się mieć. Jak
      nocleg w podstawowych warunkach, 5 minut do plaży - 20 zł/osoba.
      600zł za noclegi plus raz tyle za wyżywienie. Czyli 1200 za 3 osoby
      na tydzień + dojazd. Plaża na 50m szeroka. Woda - jak to w
      bałtyku... ale coś za coś. Jest taniej.
      • Gość: Magda To dziennik "Polska"!. A gazeta.pl to nie GW IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 13.06.09, 18:14
        O rety, taka ślepota to już przegięcie. Nie dość, że tekst przeczytałeś na portalu Agory (dziennik GW ma adres Wyborcza.pl, inna redakcja), to nie pochodzi stąd, ale z dziennika "Polska", co masz podane już we wstępie.
    • Gość: globtroter Ten artykul to brednie dla ciemnoty ... IP: *.nat.umts.dynamic.eranet.pl 13.06.09, 17:05
      Teraz jestesmy z zona na 2-tygodniowych wczasach wypoczynkowo-
      rehabilitacyjnych w osrodku wczasowym w m. Jantar. Za 14 dni w 2-
      osobowym pokoju z lazienka i TV, pelnym wyzywieniem (3 posilki
      dziennie) dla 2 osob, 3 zabiegi (np. masaż, laser, borowina ...)
      dziennie dla kazdej osoby - zapalacilem 2.948,- zlotych.
      Najwazniejsze, ze nie musze wąchać odchodów osło- i wielbłądo-
      pochodnych.
      Artykuł w Dzienniku Polska to kłamstwo i żenada, gratulujemy obłudy
      jakiej pełno w polityce i turystyce oferowanej przez polskie Biura.
      Ludzie nie dajcie się nabić w butelkę. Czytajcie POLSKIE oferty ale
      nie te z Biur Turystycznych. MIŁYCH WAKACJI W POLSCE!!!
      • Gość: Ziom Re: Ten artykul to brednie dla ciemnoty ... IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 13.06.09, 17:17
        Zobaczymy, czy będziesz równie dobrze pisał na klawiaturze, jak dostaniesz w
        mordę od osiłków wracających z pobliskiej dyskoteki.
        • Gość: globtroter Re: Ten artykul to brednie dla ciemnoty ... IP: *.nat.umts.dynamic.eranet.pl 13.06.09, 17:35
          Masz racje, ale hołota przyjeżdża do rejonów wczasowych dopiero w
          lipcu/sierpniu. Ale szczerze mówiąc wolę dostać w - jak to
          określiłeś - mordę od Polaka, niż serię z kałasznikowa od "strzelca"
          z Bractwa Muzułmańskiego czy innych dewiantów. Ciau!
          • Gość: GUGU a ja wogole w morde nie lubie byc lany :) IP: *.olsztyn.mm.pl 13.06.09, 17:44
            ani od ludzi z plonad ani od innych murzynuff i szuszfoli
          • Gość: popieram globt Re: Ten artykul to brednie dla ciemnoty ... IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 13.06.09, 19:19
            Art, sponsorowany na maxa.
            Polska jest duzzzooo tansza ale tez i zimna.
            polacy to ciemnota ktora nic poza lezeniem na plazy nie dostrzega!
            moze CZerniak ich czegos nauczy! ale chyba nie bo jest
            niewyleczalny!!!!
        • Gość: P. Re: Ten artykul to brednie dla ciemnoty ... IP: 80.48.71.* 13.06.09, 18:50
          Oczywiście, że będzie.

          Chyba, że mu wybiją oczy lub połamią palce, ale to raczej nieczęsto się zdarza.
        • Gość: cho Re: Ten artykul to brednie dla ciemnoty ... IP: *.chello.pl 13.06.09, 19:20
          Jeżdżę nad polskie morze co roku prawie i jeszcze nie dostałam od nikogo po
          mordzie. Skoro ty masz takie doświadczenia, to może to po prostu kwestia mordy?
          Za to w Tunezji miałam bardzo nieprzyjemne doświadczenia z tubylcami, a w
          Hiszpanii nie raz i nie dwa widziałam chamstwo obsługi hotelowej - wystarczy, że
          ktoś nie rozumie po angielsku i już są kłopoty i lekceważące uwagi. A jak ma się
          odwagę interweniować i domagać się przyzwoitego traktowania (miałam tego pecha,
          że pomogłam pewnej starszej parze "wywalczyć sobie" należny im stolik w
          hotelowej restauracji) to potem do końca imprezy masz wrażenie, że plują ci w
          talerz. Bo dla nich turysta to tylko niewyraźny pysk w masie, przyjechał, to i
          wyjedzie, i nie musi wracać, bo zawsze tam jest full.
          Nad Bałtykiem spędzam czas inaczej, niż leżąc na plaży, smażąc dupsko i plątając
          się po dyskotekach - jest mnóstwo rzeczy do obejrzenia, a nawet kapryśna aura ma
          swój urok, przynajmniej zmusza do ruchu. Piramidy kontra Malbork? Wolę Malbork.
          • pio.tr Re: Ten artykul to brednie dla ciemnoty ... 14.06.09, 11:26
            Widocznie pojechałaś do jakiegoś nędznego hotelu i zaczęłaś traktować obsługę
            jak bydło. A im też należy się szacunek. Wystarczy, że jednemu lub dwóm coś
            miłego powiesz lub dasz napiwek, to już oni to rozpowiedzą między sobą i
            będziesz dla nich królową. Poza tym, nie jeździ się do hotelów, gdzie talerz Ci
            przynoszą. Jeździ się tam, gdzie sama sobie nakładasz to, na co masz ochotę. I
            przede wszystkim trzeba być miłym. Co innego restauracje. Nawet w Polsce mogą Ci
            napluć, jak zaczniesz się wywyższać. A jak pomagałaś komuś wywalczyć swoje? Nie
            wiem, co tam zaszło, ale czy na wakacjach jest sens walki aż tak zażartej o
            swoje? Co? Stoliczek im ktoś zabrał? I nie mogli usiąść 2 metry dalej? No
            helloooł. A angielski trzeba znać chociaż trochę, a jak nie, to się uśmiechnąć
            chociaż, a nie od razu z pyskiem. Opisujesz ewidentnie przykłady czegoś takiego
            co się nazywa szok kulturowy. Jak jedziesz do jakiegoś kraju to niestety musisz
            poznać trochę kulturę mieszkańców, żeby być przez nich postrzegana ok.
      • Gość: CV* Re: Ten artykul to brednie dla ciemnoty ... IP: *.eu 13.06.09, 18:18
        Ale psie odchody musisz wąchać. I ludzkie, bo na plaży nie ma WC.
        Morze zimne i brudne, chamstwo i bandy pijanych wyrostków. Jeśli
        wyjechałeś tylko na rehabilitację to fajnie, ale w zasadzie te same
        zabiegi można przecież mieć u siebie w mieście.
        • koprofag4 Re: Ten artykul to brednie dla ciemnoty ... 14.06.09, 11:19
          przede wszystkim ta pogoda

          dwa tyg temu bylem w piaskach (to kolo jantaru) - trafilo nam sie
          przyznaje, w calej polsce lalo, na mierzei natomiast bylo slonecznie
          i cieplo (pod warunkiem ze nie uderzalo sie na plaze - tam wialo
          cholernie, o temp wody oczywiscie nawet nie wspominam)

          rok temu o tej porzy bylem w turcji - to jednak inny swiat, woda
          ponad 20 stopni, oczywiscie baseny, laznie tureckie, klimatyzowane
          pokoje i codziennie wspamiala pogoda - NIE MA zadnego porownania
          (kosztowo tez uwazam ze jest duuuuuzo korzystniej za granica)

          przyczyna: sezonowosc, to jest cytujac klasyka "oczywista
          oczywistosc"

          a co do byczenia sie na plazy - bo taki argument padl - sorry ale
          idiotyczny

          np kreta stambul czy barcelona (pierwsze z brzegu miejsca, ktore mi
          przyszly do glowy) - tam nic ma co robic?

          to u nas jest chu...nia jak pogoda do bani - chyba ze jestes
          faktycznie w 3city

          ale sprobuj znalezc rozrywke na mierzei albo tzw środkowym wybrzezu
          inna niz plaza:)
      • Gość: xxx Re: Ten artykul to brednie dla ciemnoty ... IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 14.06.09, 13:41
        człowieku nie byłeś pewnie nigdy za granicą
        z angielskiego znasz tylko senkju
        a poza tym pojechałeś do SANATORIUM
        się leczyć i w tym przypadku Polska
        jest rzeczywiście bezkonkurencyjna
        ALE MY TU O WAKACJACH ROZMAWIAMY!

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka