rojberek
12.07.09, 12:26
Trzeba być głupkiem, żeby wziąć kredyt, w umowie którego jest napisane, że
oprocentowanie zależy od decyzji nie mającej nic wspólnego z realiami rynku.
Nie rozumiem, co tu ma sąd do tego? Umowa była, i gały brały co widziały i
podpisały.