Fedak: za wychowywanie dzieci kobietom należy s...

[tami_7]

Oczywiście, ale rentę niech jej wypłacają bezpośrednio jej dorosłe
dzieci. Większośc tych dzieci i tak pracuje poza granicami kraju i
tam płaci podatki. Dlaczego polski podatnik ma ich
sponsorować "alimenty" należne jej od dzieci?

Dzielić składkę emerytalną na 2 części

[tami_7]

Połowa idzie na konto pracownika a połowa na konto niepracującego
małżonka. W ten sposób ustrzeżemy się w przyszłości przed tego typu
bzdurnymi roszczeniami. Każdy z nich otrzyma emeryturę osobno z tej
częsci, którą w ten sposób zgromadził.

Fedak: za wychowywanie dzieci kobietom należy s...

[Gość: pracujaca matka]

tak tak najlepiej rozdawać czyjeś... ja po 35 latach pracy i
wychowaniu troje dzieci nie mam prawa do emerytury/brak 5 lat do
wieku/a panie które siedzialy sobie spokojnie w domu dostana
świadczenia..śmieszne..a może p. Fedak odda swoje oszczędności

[arfer]

Prawo do emerytury masz, nie osiągnęłaś wymagananego wieku.

Chyba, że myślisz o emeryturze męża.

Ale zgoda - sprawiedliwości tu za bardzo nie widać..

Fedak: za wychowywanie dzieci kobietom należy s...

[Gość: Janina]

Kobiety ktore wychowywaly dzieci, a nigdy nie podjely pracy zawodowej po
osiagnieciu wieku emerytalnego powinny miec prawo do najnizszej emerytury.
Wdowa/wdowiec powinien tez miec takie prawo, ale po osiagnieciu wieku
emerytalnego./100%/, lub 60%emerytury jezeli nie osiagneli wieku emerytalnego.

A czyim kosztem dawać kolejne prezenty?

[jan-w]

A kto ma za te socjalistyczne pomysły płacić? Przecież żeby wypłacać kolejne
emerytury tym którzy nie płacą składek, trzeba drastycznie podnieść podatki,
albo znacznie obniżyć wszystkim emerytury i renty.
Jolanta Fedak o takich "szczegółach" nie pamięta.
Kto jest za podniesieniem VAT z 22% do 45% aby zrealizować pomysły tej pani?

Fedak: za wychowywanie dzieci kobietom należy s...

[theconomist]

skoro chcemy, żeby aktywizować zawodowo kobiety i osoby 50+, skoro chcemy
zwiększać ich szanse na rynku pracy, to na pewno nie osiągniemy tego poprzez
dawanie niezasłużonych rent, bo to ma efekt dokładnie odwrotny, podobnie jak
zasiłki dla bezrobotnych. A jak wiecznie będziemy rozdawać takie renty, to te
kobiety po 50ce nigdy do tej pracy nie ruszą, bo po co skoro tak 'trudno' o tą
pracę. Gdyby te kobiety intensywnie poszukiwały pracy, bylyby widoczne na
rynku pracy i podejście pracodawców również by się zmieniło na lepsze, co
miałoby pozytywny skutek dla wszystkich. A te renty to tylko przedłużanie
socjalizmu!

Fedak: za wychowywanie dzieci kobietom należy s...

[winniepooh]

cyt.
" (...) a tymczasem młode jeszcze, zdrowe Polki, w wieku
pięćdziesięciu kilku lat pobierają renty rodzinne po zmarłych
mężach."

najbardziej mi się podoba to "JESZCZE" :D

oby jak najkrócej...

Fedak: za wychowywanie dzieci kobietom należy s...

[szczerba59]

jestem jedną z wielu. Mam za chwilę 50 lat, wyższe wykształcenie,
studia podyplomowe, za sobą sukcesy zawodowe. Wychowałam dwóch
synów, obaj skończyli już studia. Ponad 5 lat byłam na urlopie
wychowawczym, bez zasiłku, było bardzo ciężko finansowo, ale wtedy
odciążyłam Państwo, nie korzystając ze żłobków i przedszkoli,
zasiłków chorobowych. Urlop wychowawczy to cały czas okres
nieskładkowy - do emerytury liczony jest wskaźnik 0,9 ( normalnie to
1,3). Uważam, że zmiany prawne powinny uwzględnić okres urlopu
wychowawczego jako okres składkowy i to także wstecznie - byłoby to
społecznie sprawiedliwe i uczciwe względem rzeszy aktualnych i
przyszłych matek,które pracują zawodowo. To jest inwestycja w
społeczeństwo, a także równouprawnienie matek.

[jan-w]

Sprawiedliwie jest wtedy kiedy emeryturę otrzymuje się w wysokości uzależnionej
od wpłaconych przez siebie składek. Jeżeli ktoś chce mieć jedno dziecko, a inny
pięcioro, powinien robić to na własny rachunek i zależnie od swoich możliwości
finansowych. Przez taką właśnie "sprawiedliwość społeczną" zbankrutowały
ostatnio zakłady General Motors i Chrysler. Każdy ma prawo posiadać dowolną
ilość dzieci. Jeżeli jest w stanie je utrzymać i nie domagać się pomocy od innych.

[szczerba59]

do Jan-w - trzeba jeszcze mieć zdolność czytania tekstu ze
zrozumieniem i znać trochę prawo. Nie chodzi o to kto ile ma dzieci,
to obojętne, czy jedno, czy pięcioro, chodzi o to by matka
wychowująca dziecko ( dzieci) nie była dyskryminowana poprzez
naliczenie jej za okres urlopu wychowawczego przelicznika do
późniejszej emerytury (czy renty w razie choroby) nie tak jak jest
dziś- 0,7 ( pomyliłam się podając poprzednio 0,9) lecz tak jak każdy
pracujący pracownik ( kobieta, czy mężczyzna) czyli 1,3. Nota bene
urlop wychowawczy może wziąć także mężczyzna.
Ponadto nie pisałam o sprawiedliwości społecznej (to trochę inne
pojęcie), tylko sprawiedliwości jako takiej .
A bankructwa koncernów GM i Chryslera to już inna historia
ekonomiczna.
Zdarzenia losowe takie jak ciężkie choroby i niezawinione straty
finansowe dotykają każdego, nawet bogatego i nawet on ma prawo do
pomocy. Natomiast domaganie się uczciwości i sprawiedliwości
podmiotowej nie jest żebraniem o pomoc społeczną. Kiedy jedne matki
na urlopach wychowawczych biorą na siebie całą odpowiedzialność za
zdrowie, wychowanie i edukację ( także społeczną) swych dzieci,
inne "pracujące" zarabiają na swoje emerytury z przelicznikiem 1.3,
biorąc "opieki na dzieci", aby w tym czasie sprzątać dom, zrobić
zaległe pranie, poiegać po sklepach także oglądają seriale itp. - to
uogólnienie oparte na obserwacji otoczenia. Mam nadzieję, że
wystarczająco jasno wyłożyłam problem, ale mogę się mylić...

Nie ma pieniędzy na emerytury dla niepracujących.

[jan-w]

GM i Chrysler upadły z dokładnie z tego samego powodu. Zbyt potężne związki zawodowe wywalczyły tam tak wspaniałe warunki socjalne, że amerykańskie fabryki samochodów stały się zupełnie niekonkurencyjne. Fabryki samochodów wypłacały emerytury, i utrzymywały systemy opieki zdrowotnej dla rzesz ludzi którzy tam od dawna nie pracowali i ich rodzinom. Teraz pracownicy tych fabryk trafili na bruk. Skuteczność związku zawodowego okazała się zabójcza dla jego członków. Teraz już zmiękły, ale jest już za późno.

Podobny byłby skutek socjalistycznych pomysłów pani Fedak i innych piewców "sprawiedliwości społecznej" i "im/nam się należy, bo". Nie ma żadnego powodu aby fundować emerytury ludziom którzy nie pracują i nie płacą składek. Żaden system tego nie wytrzyma. Kończy się to podniesieniem podatków lub drukowaniem pustych pieniędzy i gwałtowną inflacją.
Renty dla osób które znalazły się w ciężkiej sytuacji nie z własnej winy, to zupełnie co innego. Mylisz różne rzeczy. Ciąża to nie jest zdarzenie losowe, ani choroba. Przynajmniej u myślącego człowieka.
Na utrzymanie rodziny powinni zarobić małżonkowie, a nie szukać pretekstu aby żyć na cudzy koszt. Jeżeli ktoś rezygnuje z pracy ponieważ woli plotkować z koleżankami przy piaskownicy, nie powinien domagać się od innych płacenia na jego emeryturę.

[szczerba59]

do Jan-W. ponieważ nie czytasz (jak widać) tekstu ze zrozumieniem
(inaczej mówiąc - nie zrozumiałeś tego co napisałam), nie skomentuję
twojej odpowiedzi. Ja nie piszę o tym co ty mi imputujesz.
Niestety brakuje ci wiedzy, a ja nie mam ochoty cię dokształcać z
ekonomii i nauk społecznych.

[jan-w]

szczerba59 napisała:
> Niestety brakuje ci wiedzy, a ja nie mam ochoty cię dokształcać z
> ekonomii i nauk społecznych.
>
Twoje szczegółowe argumenty są niezwykle przekonywujące i bardzo merytorycznie dowodzą twojej tezy ;-)

A teraz kiedy już przyznałaś że nie potrafisz obronić swojego błędnego punktu widzenia, pomyśl może o zarobieniu na swoją emeryturę. Populiści nawet jeżeli coś ci obiecają, nie będą w stanie tego zrealizować. A jak wiadomo pani Fedak w swoich pomysłach jest osamotniona i sama ma bardzo poważny problem... powiedzmy - osobowościowy.

[arfer]

Nie ma już współczynników emerytalnych, o których piszesz.

W oparciu o nie był wyliczany Twój kapitał początkowy.

Od 1.1.1999 roku o wysokości przyszłej emerytury stanowi WYŁĄCZNIE suma zwaloryzowanych składek w I filarze + zgromadzony kapitał w OFE.

Nic więcej.

[Gość: zus-a]

Niestety muszę Cie rozczrować, te przeliczniki są i będą jeszcze
długo! do czsu aż osoby, które nie MUSIAŁY wybrać III filaru będą
przechodziły na emeryturę. Ponadto, rozmowa dotyczy dwu zupełnie
innych sytuacji:
1. kobieta nie pracuje od chwili urodzenia dzieci aż do emerytury
(przyczyna - wychowuje dzieci bo chce lub mąż "nie pozwala"
pracować)
2. Kobieta nie pracuje przez okres urlopu wychowawczego (
przeciętnie jest to 3 do 5 lat- w tym czasie rodzi drugie- i za ten
okres nie ma policzonej emerytury, ponieważ nie były odprowadzane
składki na ZUS,(staż pracy jest zaliczony). Na urlop wychowawczy
kobiety decydują się z różnych powodów i nie zawsze chcą, czasami
muszą! - chorego na celiakię i nietolerancję białka, laktozy,
fynoloketonurię, upośledzenie ruchowe lub umysłowe( w małym stopniu)
itp. nie przyjmują żłobki a czasmi i przedszkola. Co może zrobić w
tym wypadku kobieta w pełnej rodzinie a co ma zrobić kobieta/
mężczyzna samotnie wychowujący takie dziecko?!
Podsumowując: proszę spójrzcie na ten problem trochę inaczej, jest
rzeczą jasną - jak świat długi i szeroki -, że jednym chce sie
pracować a innym nie, jedni muszą inni nie ale problem widzimy wtedy
gdy nas dotyczy - czytaj: my czujemy się pokrzywdzeni. Co ma
powiedzieć kobieta pracująca 40 lat zawodowo, i dbająca ( po pracy)
o dom i dzieci i otrzymująca emeryturę starczającą tylko na
podstawowe potrzeby gdy widzi, że inna maiała czas iść z dzieckiem
do teatru, na basen sama do koleżanki, do kosmetyczki itp. a teraz
upomina się o rentę po mężu ( mogli płacić dwie składki?), lub
widząc osoby zarejestrowane jako bezrobotne - płacone za nich są
składki - którzy po zasiłek jadą samochodami? Może to nie luksus ale
nie wszystkich stać na pewne "drobiazgi".
Proszę nie mierzyć wszystkich jedną miarką, każdy przypadek jest
jedyny w swoim rodzaju.

Fedak: za wychowywanie dzieci kobietom należy s...

[Gość: Teresa]

Och ja nie mogę się nachwalić Pani minister Fedak. Mieli odbierać
renty rodzinne ,a dzięki niej jeszcze zostawili. Jak miałam 45l i
jeden miesiąc zostałam wdową. Cały czas Pracuję. Po ukończeniu 50 l.
dostaję ”wdowi grosz” i nadal pracuję.
Dzieci mam już na swoim. Zaczęłam budowę domu –myślę ,że za 10 lat
ukończe. Nadal pracuję zawodowo na pełny etat i pobieram „wdowi
grosz”. Cieszę się, że przesunięto wiek przejścia na emeryturę
kobietom do 60l.Do momentu jak pracuję będę pobierać pensje i „wdowi
grosz” .W momencie przejścia na emeryt. muszę wybrać albo moja
emeryt. albo renta rodz. Teraz dla mnie życie się zaczęło /buduję
dom, wycieczki zagraniczne no i jestem hojną babcią./
Cieszę się ,że mieszkam w tak wspaniałym kraju i że mamy tak
wspaniałych polityków, którzy kobietom całe życie pracującym, /a
które owdowiały w odpowiednim momencie swojego życia / dają
możliwość pracować i pobierać rentku rodzinną!.
Tylko nie rozumie jednego kiedy czytam art. o „wdowim groszu”- mówi
się tylko o kobietach wychowujących dzieci i niepracujących, które
owdowiały po 45 r.ż ., a ja pracowałam, owdowiałam i dostałam! i
będę dostawać i pensję i „w.g” do momentu przejścia na emeryturę.
Prośba - PRZESUŃCIE PRZEJŚCIE NA EMER.KOBIET DO 70 r Ja jak nie
dojdę to się doczołgam, żeby pracować - No bo dopóki pracuję to
jedne i drugie pieniądze!!!!!!!będę dostawać.

Fedak: za wychowywanie dzieci kobietom należy s...

[Gość: Zycze tego samego]

Proszę przypływ rozumu -naszym politykom i p,minister

Jestem wdową 16 lata. Mam teraz lat 54.Owdowiałam w wieku 38 lat. w
tym czasie wychowywałam dzieci ,które studiowały. Utrzymywałam dom
jednorodzinny - remonty domu które są nieodzowne/to b.dużo dla
młodej samej kobiety/. To wszystko z mojej b. małej wypłaty. Kiedy
miałam lat 49 okazało się ,że mam guza głowy. Operacja ! - udała się-
1,5 roku chorobowego rehabilitacyjnego, za mną 2 komisje w ZUS
-lekarz twierdził ,że rokuję wyzdrowienie. Mam grupę inwalidzką, ale
renty nie mam/,bo po przystąpieniu trzeci raz do komisji z ZUS /po
dowiedzeniu się ,że dostanę 600,-swojej renty i jeszcze nie wiadomo
na jak długo bałam się / prosiłam ze łzami w oczach żeby dał
zdolność . A co potem jak wezmą-ja męża nie mam, żeby dał kromkę
chleba./ Renta po mężu górniku na dziecko wynosiła 1700,-.Zaczęłam w
moim wieku 50 l. starać się o rentę po mężu. I tu straszne
rozczarowanie! - mnie chorej renta się nie należy!!!!No cóż poszłam
do pracy gdzie pracowałam -księgowość całej oświaty w mieście
…………./odprowadzam podatki do US/ b. odpowiedzialna praca, a ja jakby
nie było jestem chora/grupa inwalidzka/.W dzisiejszych czasach nie
ma możliwości wybierania miejsca pracy.
Pracuję z współpracownicą która spełniła warunki tj. miała
skończone 45 lat w chwili zgonu jej męża no i zdziwienie z mojej
strony ,bo pracuje i pobiera rentę po zm. mężu. DZIECI JUŻ SĄ
DOROSŁE /na swoim/
Ma 2 pobory. Jak to możliwe ,że pisze się o wdowach, które
wychowują dzieci, a nie pisze się ,że po wychowaniu dzieci te same
zdrowe wdowy DALEJ POBIERAJĄ RENTĘ .Czytałam, że nawet gdyby
wyszła za mąż po 50 roku swojego życia to renta nie jest odbierana
po pierwszym mężu.
Pisałam w swojej sprawie do polityków do P minister Fedak, ale każdy
z polityków odpisuje mi -przepisy, a ja te idioctwa znam.
Proszę ,żeby tym przepisom się przyjrzeć!!!! Ja jako osoba chora
na pewno poszła bym na rentę po mężu /jest to pewna renta – nie
wezmą jej po roku , bo nawet dają zdrowym wdowom / i zwolniła
miejsce pracy dla osoby młodej.!

[Gość: grag]

Ja jestem ZA. Pierwsza ustawie sie w kolejce po dodatek za wychowywanie
dzieci.Wypracowywana jednoczesnie moja niewysoka emerytura /obligowaly dzieci/
troche sie powiekszy.

Fedak: za wychowywanie dzieci kobietom należy s...

[Gość: teresa]

cytuje przepis -kobiety które w chwili śmierci męża nie pracowały, miały
minimum 50 lat lub wychowywały nieletnie dziecko. - to nieprawda moja
współpracownica jest wdową .W tej chwili ma 54l. Pracuje przez cały czas tj.od
35l.W chwili śm.męża miała ukończone 45l.Przepis mówi nie pracowały,a ona cały
czas pracuje i rentę pobiera

Fedak: za wychowywanie dzieci kobietom należy s...

[Gość: niedowiarek]

Ogólnie rozdawanie ludziom pieniędzy które zagarnia państwo jest
świetne. W państwie zostanie to zmarnotrawione w taki lub inny
sposób a tak przynajmniej ludzie sobie to wydadzą i wrzucą do
systemu. Wole aby taką kaskę dostała jakaś Pani niż żeby jacyś
biurokraci wykorzystali ją np na zlecenie rządowe dla swoich kumpli
hehe. Jazda rozdawać kapustę albo odwrotnie podatki w kierunku ZERA.