pogodowy raport ....

[Gość: Muminek]

Hej, dziewczyny jak u Was pogoda bo w Świeciu ciągle upał. Aż miło być dalej na
urlopie :)

[ga]

Nie denerwuj mnie..! Zimno, mgliście, zimno.I mgliście.

[gosia-s]

No to zamów ładną pogodę, ale już. Ma potrwać przynajmniej do 3 czerwca.

[gosia-s]

Ty na urlopie, a ja już w robocie. W W-wie może nie upał, bo jest troche
wiatru, ale b. ciepło. Ze zgrozą myślę o lecie...

[gofa]

a na poludniu slonecznie...bedzie goraco...a powietrze rzeskie po wczorajszej
burzy :) az zyc sie chce :)

[gosia-s]

O tak, przydało by się oczyścić trochę ciężkie wielkomiejskie powietrze. Gdzie
była burza, możesz ją tu przygonić?

[ga]

No dobra. Przeprowadzę się na południe.

[gosia-s]

Wystarczy do centrum

[Gość: Muminek]

Weź sobie urlop Ga jak zasłużyłaś dobrą pracą to będziesz miała pogodę hihi!

[ga]

A leniuchowi parasol?!!:)))

[gosia-s]

No to już szczyt lenistwa, że się człowiekowi nawet poleniuchować nie chce.

[Gość: Muminek]

Noc pogodna, barmetr utrzymuje się na dobrym poziomie narazie żadnych zmian,
ciekawe jak będzie rano? A więc idę spać.....:0.... o kurde bo mi jeszcze gebe
rozerwie :)))

[gosia-s]

No to dobranoc na zaś, bo już i tak nie śpisz. A u nas pogoda dopisuje, jest
bardzo ciepło, lekki wiaterek, ale po południu znowu będzie upał. A jutro,
według zapowiedzi, burza.

[gofa]

raport z poludnia ;) slonce swieci, niebo blekitne, gory zielone, ale w
termometr mi przygrzalo i mam hihihi 35 stopni :)

[gosia-s]

A ja mam okno na południowy zachód, o 7.00 było tylko 15 stopni. Ale i tak b.
ciepło, z krótkim rękawkiem można chodzić.

[Gość: Muminek]

W swieciu cały czas ładna słoneczna pogoda można powiedzieć dalej upał, rano
podlałem ogródek bo już w nocy było słychać pod otwartym oknem... PIĆ! PIĆ! ..
to roślinki mi spać nie dawały :))

[gosia-s]

Trzeba było podlać, a potem iść spać i cieszyć się, że to tylko roślinki.

[wook]

południowy-wschód, słońce, bezchmurnie, lekki wiaterek w cieniu 25st. w słońcu
35st.

[gosia-s]

wook napisał(a):

> południowy-wschód, słońce, bezchmurnie, lekki wiaterek w cieniu 25st. w słońcu
> 35st.

... a od czasau do czasu pogrzmi i potem znowu pogoda jak na zamównienie. Żeby
tak zawsze było...

[Gość: Muminek]

A gdyby to koledzy zapraszali na pifko... to pewnie bym poszedł ale nie spać:)))

[gosia-s]

A ten znowu robi mi apetyt na pifko. Więc jak, idziemy?

[wook]

ok to gdzie się spotykmy???

[wook]

już wiem, każdy idzie do sklepu po pifko i za godzinkę przy komputerze :)))

[gosia-s]

To może jednak po robocie... Umówny się, że o określonej godzinie każdy
pociągnie ze swojego kufla.

[gofa]

hahaha...pomysl przedni, jestem za, tylko gdzie...tu? czy u nas? ;) i o
ktorej?

[gosia-s]

Co do miejsca to chyba nie bardzo możemy wybrzydzać, raczej każdy tam gdzie
jest.
Co do godziny, to się jeszcze umówimy. O której jesteście już wolni, tj. po
pracy (zajęciach)?

[gofa]

hihihi...chodzilo mi o to, czy rozmowy przy pifku toczyc bedziemy u Was czy u
nas? albo tu i tu? :))) czas...dzisiaj? kiedy Wam pasuje, a ja sie dostosuje,
byle nie po 20 :)

[gosia-s]

Powiedzmy, że raz tu, raz tu. W jednym miejscu to trochę nudnawo.
Mnie pasuje po 18.00.

[gofa]

mnie tez :) wiec...? ale gdzie reszta? czyzby tylko gosie mialy spotkac sie na
pifku? ;)

[gosia-s]

Czyżbyś była moją imienniczką?

[wook]

możecie się i mnie spodziewać i tu i tam hihihi, muszę sobie tylko załatwić
pifko :)

[gosia-s]

A co za problem?! Co to, u Was prohibicja?

[ga]

A u nas to można dopiero po 15-tej! Bo szef nie pozwala! A ponoć prowadzimy
działalność na pograniczu artystycznej, bez pifka tak raczej niemrawo!

[gosia-s]

Dopiero po 15-tej?! No to moja droga, ja kończę 16.15 robotę. Witaj w klubie.

[gofa]

gosia-s napisał(a):

> Czyżbyś była moją imienniczką?

wyglada na to ze tak :)))

[gofa]

no to ktora godzinka, 18.30 pasuje?

[ga]

Pasuje.Od 15-tej nie ma szefa- myszy harcują!

18.30.

[gosia-s]

Stoi?

No to proszę towarzystwa...

[gosia-s]

... przedstawiamy się?

[wook]

no i do 18.30 muszę sam czekać z tym pifkiem???

[gofa]

jaki sam? jaki sam? a ja to co??? ;)))

[wook]

Ty to wiadomo, na przemyskim punktualność że hej, a może u nich zabrakło
pifka???

[gofa]

spokojnie...poczekajmy :)

[wook]

dłużej nie czekam, studencki kwadrans minął, papa do zobaczenia w niedalekiej
przyszlości :)))

[gofa]

aaaaa...why??? jakby co siedzimy z wookiem u nas :)))

[ga]

Pifko było, internet padł. Ale plama!!!

[gofa]

ga, spoko, wszystko jest ok :) do trzech razy sztuka ;) poza tym nikt z nas
nie przewidzial problemow technicznych :)

[gosia-s]

gofa napisał(a):

> ga, spoko, wszystko jest ok :) do trzech razy sztuka ;) poza tym nikt z nas
> nie przewidzial problemow technicznych :)


Ja mogę przewidzieć bez problemu. Serwer siada kilka razy dziennie, tzn. w ciągu
8h pracy.

[Gość: Muminek]

A widzicie! To wszystko przez to że umawiacie się bezemnie hihihi!
No ale juz jestemmam nadzieje ze bedzie lepiej nastepnym razem :)

[gosia-s]

Ooo pardon! Umawialiśmy się ogólnie wszyscy, Ty zaspałeś, ale to Cię broń Boże
nie zwolniło z toastu!

[Gość: Muminek]

Qrna ma się urlop, to sie powinno odpoczywać , wiec to robiłem - ale nie mów mi
dziewcze że zaspałem :)))

[gosia-s]

No dobra, odpoczywałeś, rozumiem. Ale wzniesienie toastu mie jest szczególnie
męczące.

[Gość: Muminek]

mam nadzieje ż nie za bardzo meczace i następnym razem załapię się o czasie -
moja propozycja umawiamy się co najmiej dwa dni wcześniej i najlepiej po
południu :))))

[gosia-s]

Na razie tylko wiadomo, że w next week. Co do konkretnej pory, to się jeszcze
umówimy.

[Gość: Muminek]

Postaram się nie przegapić okazji hihihi!

[gofa]

o wize ze skoro zaczynamy sie juz umawiac to znacznie pewniejsze jest zebranie
sie w komplecie :) fajowo :) ze next week to wiemy juz...jakies propozycje co
do dnia? :)))

[Gość: Muminek]

od wtorku do niedzieli ale po południu :))))

[gosia-s]

W godzinach pracy, tj. 8.15 - 16.15. Może być trochę po godzinach.

[wook]

wtorek od 19.oo, czwartek od 18.oo a o innych porach jak się uda to wpadnę.

[gosia-s]

Ja do 17.00. Potem to nas ochrona odhacza.

[gofa]

no to tak...ja moge jutro do 17 - zanim gosie odhaczy ochrona ;) i po 19 -
kiedy wook ma wolne :)))ewentualnie mozemy urzadzic tlenokonferencje ;)

[gosia-s]

gofa napisał(a):

> no to tak...ja moge jutro do 17 - zanim gosie odhaczy ochrona ;) i po 19 -
> kiedy wook ma wolne :)))ewentualnie mozemy urzadzic tlenokonferencje ;)

Co do cholery z tym tlenem? Miga mi ten łeb i nic!

[Gość: Muminek]

Gosia do Kawiarenki ! Nie żyłuj tych 5 złociszy! ;)

[gosia-s]

Tak zrobię. A wracając do pogody, ochłodziło się. Zimna Zośka przyszła.

[gofa]

gosia :) niestety nie ma rzeczy doskonalych :) tlenowi tez sie czasem zdarzaja
wpadki, ale generalnie dziala lepiej niz gg :) a swoja droga...co Muminek
uparl sie tak na kawiarenke ? ;)

[wook]

po to kawiarenka, żeby gosia mogła funkcjonowac na forum i w weekendy:)))

[gofa]

o, gosia! panowie sie buntuja po tym jak w ostatni weekend sami ( no, prawie
sami ) rymowali cudnie ;)

[Gość: gosia-s]

Pisze z kawiarenki, rzut beretem ode mnie, obiecuję częściej wpadać.

[wook]

hurrraaa!!! gosia trafiła do kawiarenki:)
no widzisz gosiu jakie to proste!

[gofa]

superowo :) bezstresowo , i serwer sprawny ;)

[gosia-s]

Może niezupełnie bezstresowo, bo miałam wczoraj mało czasu, w dodatku siedział
koło mnie jakiś obrzydliwy szczeniak, nieco dalej jego nie mniej oprzydliwy
tatuś. Poza tym zignorowałam towarzycho, które głównie czatowało, ale trudno.

[wook]

musisz sobie znależć inną kawiarenkę :)

[gofa]

no to wspolczuje szczerze...i zycze nastepnym razem sympatyczniejszego
towarzystwa i wiecej czasu :)

[Gość: Muminek]

W końcu to Warszawa kawiarenek pewnie dużo, to Gosiu wybieraj te lepsze,
przytulniejsze i staraj sie nie pić tam za dużo pifka :))))

[gosia-s]

Eee tam, wszędzie jest tak samo. A ta ma tą niewątpliwą zaletę, że jest blisko.

[Gość: Muminek]

To walkmena na uszy, volume na max i zostajesz sama z internetem przed Tobą
:))))

[gosia-s]

Wystarczy, że się wyłączę duchowo oddając się bez reszty forum.

[Gość: Muminek]

Tylko nie wyłączaj sie całkowicie bo zapomnisz iść do pracy :)))

[gosia-s]

Nie zapomnę, problem w tym, że ja to robię w pracy.